Skocz do zawartości
Cardinal

Wiedźmin/Witcher (seria)

Polecane posty

Właśnie, też premiera została przeniesiona na luty, żeby było więcej potencjalnych kupców, czyli więcej ps4 i xbox one. Ma też wątpliwości, czy starsze konsole, by to udźwignęły, ponieważ o ile w sandboksach typu gta do wielu budynków nie mogłeś wejść, to w Wiedźminie częściej się zdarzały takie do, których można wejść, a to jeszcze bez widocznego doczytywania zabiłoby konsole. Gry next-gen nie mają szans pójść na starszych i tyle.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Up: 150mln?! Bzdura. Obie części Wiedźmina sprzedały się dotychczasowo w 7mln sztuk. Do tego zwróć uwagę na fakt, iż GTA V było tworzone pod stare konsole, skąd robiony jest port na PC i next-genowe konsole. Tymczasem Wiedźmin 3 robiony jest od razu pod next-genowe konsole. W związku z tym gdyby chcieli go wydać na X360 i PS3, musieliby mocno go ograniczyć.

BTW. patrząc na pierwszy post w tym temacie, można spokojnie stwierdzić, że przewidywania się nie sprawdziły. chytry.gif

Edytowano przez Dayux
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co?

Z jednej strony argumentujesz, że "z przyzwoitości" należałoby zagrać w poprzednie części serii, a w tym samym poście przyznajesz się do tego, iż sagi w ogóle nie przeczytałeś. To się nazywa hipokryzja. Niespójność zasad. Dwulicowość, jeżeli wolisz. Książki mają swoje odbicie w grach. Nie trzeba ich znać, ale można, bo rzucają dodatkowe światło na niektóre wątki (np. ten z Yennefer, z Addą, etc.). Jednak można też w ogóle nie czytać sagi i nie grać w poprzednie części i wcale nie sprawi to, że człowiek będzie mniej przyzwoity. Jest to o tyle istotne, że nie każda część jakiejś serii musi być godna polecenia. Czy teraz wyraziłem się jasno?

Są 3 gameplaye z E3. 2 z nich zawierają krótkie sekwencje walki. Wchodząc tutaj na głównej w informacje dotyczące trzeciego Wieśka znajdziesz wszystkie te filmy wśród najnowszych newsów. Faktycznie wszystko to prezentuje się dość podobnie do dwójki, ale jako że tamtą część lubię bardzo, tu też nie mam z tym problemów.

Dzięki za cynk. Obejrzałem i jestem mocno sceptyczny, bo wszystko wskazuje na to, że otrzymamy mniej więcej to samo, co w dwójce. Może z drobnymi ewolucjami tu i tam, ale bez rewolucji. Polowania na potwory to po prostu osobne zadania, wypijasz miksturę (tu nasunęło mi się skojarzenie do poszukiwań Cedrika) albo korzystasz z wiedźmińskiego zmysłu i... tyle. Ślad prowadzący do potwora jest widoczny. Liczyłem na coś więcej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak oglądam ekranizację jakiegoś dzieła lub też film/serial inspirowany danym dziełem, nie czuję potrzeby zapoznania się z pierwowzorem.

Jeśli jednak film/serial mają kontynuację, to jeśli chcę się w niego zagłębiać, właśnie wtedy z tej przyzwoitości wypadałoby poznać i wiedzieć, co było wcześniej. W filmie/serialu.

Poznanie pierwowzoru nie jest konieczne, bo ludzie odpowiedzialni za adaptację robią własną wersję, zmieniają, dodają.

I jeśli cię to razi, że nie czuję potrzeby poznania pierwowzoru, i chcesz mnie nazywać hipokrytą, to proszę bardzo. Byłem już nazywany gorszymi epitetami. Co nie zmienia faktu, że mam prawo do własnego pod tym względem zdania.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak oglądam ekranizację jakiegoś dzieła lub też film/serial inspirowany danym dziełem, nie czuję potrzeby zapoznania się z pierwowzorem. Jeśli jednak film/serial mają kontynuację, to jeśli chcę się w niego zagłębiać, właśnie wtedy z tej przyzwoitości wypadałoby poznać i wiedzieć, co było wcześniej. W filmie/serialu.

Egranizacja stanowi tutaj byt osobny. Gry o Geralcie są kontynuacją książkowej sagi, a nie jej ilustracją, jak np. saga "Zmierzch" czy "Władca Pierścieni" są odtworzeniem na filmie tego, co dzieje się w książkach. Oglądając film X możesz nie chcieć sięgać do książki Y, ale bez przeczytania wiedźmińskiej sagi nie dowiesz się o czym mówią postacie w grach, bo nawiązują do wydarzeń znanych z książek.

I jeśli cię to razi, że nie czuję potrzeby poznania pierwowzoru, i chcesz mnie nazywać hipokrytą, to proszę bardzo. Byłem już nazywany gorszymi epitetami. Co nie zmienia faktu, że mam prawo do własnego pod tym względem zdania.

Nie razi mnie to, że nie czujesz potrzeby poznania pierwowzoru. Razi mnie natomiast hipokryzja twojej wypowiedzi i sugerowanie, że jak ktoś nie stosuje się do tych zasad - tzn. nie grał w poprzednie części - to jest nieprzyzwoity, choć samemu jest się nieprzyzwoitym (co wynika z definicji hipokryzji i przyzwoitości). Swoją drogą, bycie hipokrytą wcale nie wyklucza posiadania własnego zdania. Żeby było jasne: to nie jest epitet, to stwierdzenie faktu. Jeżeli uważasz krytykę twojego rozumowania za obraźliwą, to świadczy wyłącznie o tobie.

Edytowano przez Holy.Death
  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP:

Czepiasz się detalu w tej chwili :). Jak więc mieli mówić w radiu? Że zarezerwowano cały nakład? :). To, że Ci, którzy zamówili EK jeszcze za nią nie zapłacili nie znaczy przecież, że jej nie kupili. Zrezygnuje z zakupu garstka z nich, reszta jest w praktyce opędzlowana.

Co do powiązań między grami i książkami, rzeknę wam, że nie wyobrażam sobie grania w Wieśki bez znajomości książek. I nie dlatego, że tak się nie da, bo jest to możliwe - w dzienniku bardzo wiele jest wyjaśnione. Ale traci się mnóstwo smaczków, przez które niektórych sytuacji/wypowiedzi postaci nie można zrozumieć, a to spora strata w grze, która tak bardzo stawia na fabułę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Dayux - mi chodzilo o 150 mln PS360 jak potencjalna baze odbiorcow z jakiej CDP rezygnuje wydajac gre tylko na nowych konsolach. Nawet molochy typu Ubi czy Activision wydaja swoje gry na wszystkie mozliwe platformy, bo to w oczywisty sposob zwieksza zysk. Zastanawiam sie czy CDP ma za duzo kasy i nie zalezy im na maksymalnej sprzedazy gry. Ja rozumiem, ze moze im brakowac ludzi na prace nad dodatkowymi wersjami. Tylko przywolywana juz wczesniej forza horizon jest tworzona przez dwie ekipy. Jaki problem jest w tym aby i wiedzmina robilo wiecej studiow? Jestem pewien, ze koszta wynajecia/zatrudnienia dodatkowych ludzi by sie zwrocily bardzo szybko. Juz to mowilem, ze oczywistym jest iz gra wygladalaby gorzej, ale jak widac setki tysiecy/miliony graczy kupuje wciaz gry na past geny. Do tego twierdze, ze jesli W3 okaze sie dobra gra to bylaby rownie grywalna na slabszym sprzecie. Z drugiej strony CDP utrzymuje, ze osiagneli prawie max mozliwosci konsol. To sie slyszy praktycznie przy kazdej duzej premierze przez jakies 5 lat po wydaniu sprzetu. W magiczny sposob korzystajac z tych samych bebechow gry wygladaja co raz lepiej. Magia? Polecam porownac takie call of duty 2 i Crysisa 3 na x360. Pomiam juz fakt, ze przez lata wielu "znafcow" uwazalo, ze konsole sie sa w stanie wygenerowac czegos wiecej niz korytarze w takim gears of war czy killzone. Chyba WD, AC czy GTA troche zmienily ich zdanie na ten temat :) Cholera znowu odchodze od tematu, no ale chyba udalo mi sie przekazac o co chodzi, choc jak czytam swoje wypociny to pewnie zdaniem niektorych wychodze troche na fanboya konsol.Po prostu nie moge pojac czemu, CDP nie chce zarobic wiecej na grze ktora robia.

Edytowano przez Dives
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zachód, który gra tylko na konsolach, może sobie pozwolić na wywalenie tych rupieci z 2005 roku i zakup konsol tylko trochę gorszych niż pecet z tesco. On ma w głębokim poważaniu ilość wersji i nie będzie w next genowe gierki grał na trupie. CD Projekt chce zrobić jak najładniejszą i jak największą grę bo wbrew obegowej opinii grafika i rozmach się liczą. WIęc nie będą sobie czterech liter zawracać dziewiętnastowieczną technologią. Mój smartfon ma więcej mocy obliczeniowej niż poprzednia generacja, nie dałbym jej odtworzyć płyty dvd kupionej w kiosku z gazetą.

Ten co oglądał wieści z e3 wie, że praktycznie nikt już się starych konsol nie dotyka bo nie warto. Dużych gier, które będą miały swoją wersję na stare konsole, można policzyć na palcach jednej ręki a większość z nich to albo jakaś fifa albo samochodówka. Czyli nisza bez znaczenia w tej dyskusji.

Edytowano przez paintball_X
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cholera znowu odchodze od tematu, no ale chyba udalo mi sie przekazac o co chodzi, choc jak czytam swoje wypociny to pewnie zdaniem niektorych wychodze troche na fanboya konsol.Po prostu nie moge pojac czemu, CDP nie chce zarobic wiecej na grze ktora robia.

Długo szukać nie musiałem: klik. Widocznie uważają, że im się taki model bardziej opłaci. Na podobnej zasadzie ludzie dziwią się, że gry studia Paradox przechodzą na Steam, bo okazało się, że wersje non-Steam stanowią ułamek całowitej sprzedaży ich gier. Swoją drogą, posiadasz konsolę starej generacji?

@Up: Gra nie odwzorowuje wydarzeń z książek, więc nie są one pierwowzorem czy inspiracją. Owszem, są podstawą do kreacji świata gier, które stanowią jej kontynuację.

Tak, gry nie odwzorowują wydarzeń z książek, ale nawiązują do nich. Można spokojnie określić je kontynuacją sagi, bo wątków z sagi jest w obu częściach całkiem sporo i dlatego dobrym zabiegiem jest możliwość tłumaczenia się, że Geralt stracił pamięć, gdy spotyka postacie, które twierdzą, że go znają osobiście lub kojarzą jego czyny. W dwójce sam wiedźmin korzysta z tych wątków (np. wspominając o "rzeźniku z Blaviken" w karczmie). Wystarczy też wspomnieć przesłuchanie przez Roche'a, gdzie wprost mówi się o końcu Geralta.

Edytowano przez Holy.Death
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Dives

Prawdę mówiąc sam nie rozumiem na czym polega twój problem. Sama produkcja gier nie przynosi zysków, dopiero ich sprzedaż. Wydanie wiedźmina na stare konsole to dodatkowe koszty. Outsourcing owszem zmniejszy ich wielkość, ale nie przesadzajmy one wciąż są ogromne. Kolejna sprawa, cdp mimo wszystko to nie moloch pokroju ubi i activision. Jeżeli stwierdzili, że im się to nie opłaca, zwyczajnie tak jest.

Ponadto nie mam pojęcia dlaczego tak się uparłeś na ich zyski. Mnie, jako potencjalnego gracza, najbardziej interesuję to czy wiedźmin będzie grywalny i dopracowany. Nikt ci również nie karze grać w dniu premiery. Czy rok po premierze dobry produkt będzie gorszy? Raczej nie, ale ceny będą niższe.

ps. Dobrze, że nie wydają na stare konsole. Kto stoi w miejscu, ten się cofa do tyłu. Jak długo można wydawać gry na ponad 8 letni sprzęt. Z mojego doświadczenia wynika, że ps3 ma jednak problemy z wyświetlaniem chociaż tych stałych 30 klatek w takim gta lub rdr.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Step by step.

Co do "edycji kolekcjonerskich", to nigdy nie rozumiem czemu ich tak mało wydają...

Nawet jeśli ma to być towar ekskluzywny, to jak dobrze wiadomo każdy na pewno chce na tym zarobić jak najwięcej, więc dziwi mnie tak mała liczba wyprodukowanych sztuk...

@Wiedźmin 3

Ja mam przede wszystkim nadzieję, że będzie długi.

O ile jedynka pod tym kątem była naprawdę ok, o tyle 20h+ w dwójce (oczywiście bawiłem się w poboczne) już zupełnie nie. Ja rozumiem, że liczba zakończeń tutaj była naprawdę imponująca, ale jakoś i tak nie czułem potrzeby przejścia gry więcej niż 2 razy (metody wczytaj w połowie->wybierz inaczej->zobacz co się stanie nie uważam za przejście gry), podczas gdy jedynkę zaliczyłem 3x.

Dialogi w obydwu częściach oczywiście klasa, jest to też jedna z niewielu serii gier, w której autorzy wykorzystują znaczek "+18", a nie posiadają go tylko dlatego, ze jedna scena akurat pod niego podchodzi...

Jedyne co mam za złe autorom, to zupełnie niezbalansowany poziom trudności, pierwsza część była śmiesznie prosta (większość teoretycznie trudnych walk ograniczała się do wypicia miksturek i wpakowania w przeciwnika wzmocnionych znaków...), druga z kolei na początku grubo moim zdaniem przesadziła z poziomem trudności, żeby potem zrównać się poziomem z poprzedniczką...

Wszystko imho ogranicza się do odpowiedniego wpakowania punktów w drzewko, z jednej strony trudno, by wymagać od takiego typu bohatera jakiś skrajnych specjalizacji, ale przecież nikt nie powiedział, że trzeba kurczowo trzymać się pewnych schematów, argumenty, ze ktoś nie widzi WIedźmina ciskającego z daleka strzałami w przeciwników w ogóle do mnie nie docierają, bo jeśli ktoś może wpakować na niego full zbroję, to czemu by nie dać mu też innych, teoretycznie niepasujących do wiedźminów zdolności?

Zmianę systemu walki oceniam na plus, jak dla mnie taki właśnie system jest przyszłością gier RPG i daje naprawdę dużo możliwości i frajdy.

Tak czy siak czekam spokojnie na trójkę, a póki co biorę się za Bound By Flame.

@WIedźmin i konsole

Trudno oczekiwać, żeby na starych gniotach WIedźmin mógł coś pokazać, ale najgorsze jest to, że nowa generacja konsol wcale nie jest dobra (przykład Ubisoftu, który nie mógł ulepszyć grafiki przez specyfikacje nowych konsoli, a obiecywali przecież ultra przełom... ;] ) i tu też może być różnie ;p

Jak ktoś ma jakieś "ale", to proszę sobie porównać grafę GTA V wychodzącego na PC/next gen konsol i obecną....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że przeczytanie książek przed zagraniem w Wieśka jest bardzo dobrym pomysłem. Osobiście przeszedłem tylko drugą część.

Dopiero kiedy ją przeszedłem postanowiłem przeczytać wszystkie książki i na nowo przejść 2 część gry. Byłem ucieszony, wiedząc, że pod czas tej rozgrywki zrozumiem z fabuły więcej i, że będę mógł wyłapywać smaczki.

A z racji tego, że wychodzi 3 cześć postanowiłem zamówić kolekcjonerkę i nie mogę się jej doczekać. :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@2real4game:

Odnoszę się do wypowiedzi:

Jak oglądam ekranizację jakiegoś dzieła lub też film/serial inspirowany danym dziełem, nie czuję potrzeby zapoznania się z pierwowzorem.

Jeśli jednak film/serial mają kontynuację, to jeśli chcę się w niego zagłębiać, właśnie wtedy z tej przyzwoitości wypadałoby poznać i wiedzieć, co było wcześniej. W filmie/serialu.

Poznanie pierwowzoru nie jest konieczne, bo ludzie odpowiedzialni za adaptację robią własną wersję, zmieniają, dodają.

Gry z serii Wiedźmin nie są adaptacją książki. Jedynie bazują na świecie wykreowanym przez Sapkowskiego. Stanowią kontynuację historii opowiedzianej w sadze, w związku z czym nawiązują do niej. Przeczytanie zbioru opowiadań oraz sagi o Wiedźminie pozwala na poznanie smaczków etc. Teraz rozumiesz?

@Dives:

Według mnie Dziki Gon nie ukaże się na X360 i PS3 z kilku względów. Pierwszym z nich jest fakt, że CD Projekt RED jest małym studiem, w którym ciężko byłoby robić w jednym czasie jedną grę na pięć platform - o czym sam wspomniałeś. Poza tym gra wydana na past-genowych konsolach ograniczona do tego stopnia, że okazałaby się zupełnie inną produkcją, niż na sprzętach nowej generacji. Moje przewidywania popiera artykuł, do którego link wstawił Holy.Death.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Up: Gra nie odwzorowuje wydarzeń z książek, więc nie są one pierwowzorem czy inspiracją. Owszem, są podstawą do kreacji świata gier, które stanowią jej kontynuację.

Jak nie sa inspiracja, jak sa? I to ogromna, bo zaczerpnieto mnostwo rzeczy.

Co do czytania ksiazek, kazdy moze zrobic wedle wlasnego uznania - jesli bedzie chcial, to po nie siegnie, a jesli nie, to krzywda wielka mu sie nie stanie, bo mozna grac w Wiedzmina bez znajomosci tresci opowiadan i sagi. Jednak ja czytalem i kazdemu powiem, ze bardzo duzo traci, bo sama lektura jest dobra plus w grach jest mnostwo odniesien i smaczkow.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gry z serii Wiedźmin nie są adaptacją książki. Jedynie bazują na świecie wykreowanym przez Sapkowskiego. Stanowią kontynuację historii opowiedzianej w sadze, w związku z czym nawiązują do niej. Przeczytanie zbioru opowiadań oraz sagi o Wiedźminie pozwala na poznanie smaczków etc. Teraz rozumiesz?

Mylisz się, jeżeli chodzi o uznanie gier za adaptację:

"The game - with all due respect to it, but let's finally say it openly - is not an 'alternative version', nor a sequel. The game is a free adaptation containing elements of my work; an adaptation created by different authors," he noted.

"Adaptations - although they can in a way relate to the story told in the books - can never aspire to the role of a follow-up. They can never add prologues nor prequels, let alone epilogues and sequels.

"Maybe it's time to set the matters straight," he went on. "'The Witcher' is a well made video game, its success is well deserved and the creators deserve all the splendour and honour due. But in no way can it be considered to be an 'alternative version', nor a 'sequel' to the witcher Geralt stories. Because this can only be told by Geralt's creator. A certain Andrzej Sapkowski."

Oficjalnie nie są one kontynuacją (są adaptacją). Osobiście jednak uważam gry za formę kontynuacji, bo bazują na doświadczeniach i losach Geralta z sagi. Sapkowski może twierdzić inaczej, ale moim zdaniem to są technikalia. Coś jak kłótnia o format "Władcy Pierścieni". Technicznie rzecz biorąc jest to sześcioksiąg, ale w praktyce poszło to w trzech tomach, więc "niefachowo" nazywa się to trylogią. Podobnie jest z grami opartymi o uniwersum "Wiedźmina".

Edytowano przez Holy.Death
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CD Projektowy Wiedźmin nie jest kanonem. Na dobrą sprawę jest oficjalnym fan-fiction. Co się zaś tyczy kwestii ile z książek zgadza się z grą- jeśli dany fakt z książki nie został ujęty w grze, gracz może za prawdę uznać fakt książkowy. Jeśli fakt znany z książki został wykorzystany w grze, gracz za prawdę uznaje fakt z gry, a nie z książki. Tak to działa.

Zanim nie zagramy w grę, nie dowiemy się ile faktów książkowych zostało zmodyfikowanych. Tak więc mamu tutaj "Szrotingerowego kota". :)

Edytowano przez paintball_X
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP - nie martwiłbym się o to skoro już w pierwszej części strażnicy pomagali Geraltowi w walce z kikimorami i Salamandrami. Raczej nie zrobią kroku do tyłu tworząc NPC nie reagujących na toczące się wokół nich walki.

Chociaż.... szczerze to nie pamiętam jak to wyglądało w dwójce... ktoś przypomni?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...