Skocz do zawartości
Cardinal

Wiedźmin/Witcher (seria)

Polecane posty

Zamierzam kupić nowego Wiedźmina, ale najpierw muszę się Was o coś spytać.

1. Czy znajomość pierwszej części jest potrzebna?

Nie, ale bardzo się przydaje i wiele smaczków znajdziesz...

2. Czy sceny "18+" są takiego rodzaju jak w Mass Effect czy... no... widać więcej ciałka?

Tak widać, goły cycek lata :D Żadnej cenzury etc.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Czy znajomość pierwszej części jest potrzebna?

nie, ale jest bardzo dużo nawiązań zarówno do jedynki jak i do książkowej sagi (!), da się grać bez ich znajomości ale pełną przyjemność i zrozumienie czerpie się zapoznawszy się uprzednio z zarówno pierwszą częścią jak i książkami. Swoją drogą czemu nie chcesz zagrać najpierw po prostu w jedynkę. Raz że będziesz miał save'a z podjętymi decyzjami (i ekwipunkiem) a dwa, że to ŚWIETNA fabularnie gra, w dodatku już połatana i do kupienia za grosze.

moim zdaniem nie ma sensu grać w dwójkę nie znając przynajmniej jedynki.

2. Czy sceny "18+" są takiego rodzaju jak w Mass Effect czy... no... widać więcej ciałka?

-,- kupujesz genialnego erpega dla nagich scenek? to faktycznie sobie daruj bo to gra nie dla ciebie.

ale tak, widać więcej.

przy okazji: gra w kości mimo początkowego szoku przy rzucaniu, okazała się całkiem przystępna, tylko wie ktoś może ile max partii można rozegrać? jest limit jak w jedynce czy można łupać w nieskończoność, póki co zaliczyłem 10 wygranych z kowalem, bez sensu by było jakby dąło się utłuc furę kasy systematycznie łupiąc innych w kościanego pokera.

Edytowano przez dekameron
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze pytanie: który quest jak do tej pory najbardziej wam się podobał? Ja muszę przyznać, że najbardziej rozwaliło mnie zadanie z

Odrinem

. Szczególnie te okrzyki i reakcje

"Toperze! Toperze!", "Wróciłem! Zwyciężyłem!", "Odrin! cip cip cip cip Odrin!" czy piosenka kolegów gdy ich prowadziliśmy do kantyny.

. Quest otrzymywany od

Mawrika

też mi bardzo przypadł do gustu dzięki pewnej zbieżności wydarzeń z gry z prawdziwym życiem. :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja właśnie rozpocząłem II Akt. No cóż, trudno było podjąć decyzję pod koniec I. W końcu jednak

poszedłem drogą Vernona, polubiłem gościa

:D

Fajnie zapowiada się kolejny akt. Fabuła bardzo wciąga. A i walka powoli staje się łatwiejsza po osiągnięciu umiejętności ranienia kilku wrogów naraz. Kolejny raz grę, będę przechodził na wyższym jeszcze poziomie. Tutaj tylko nie miła niespodzianka mnie spotkała. Kończyła mi się cut-scenka, po

wyjściu z mgły, chronionym przez Detmolda

, po prostu gra mi się posypała. Ni stąd ni zowąd wyłączyła się : / Kilka takich wpadek już miałem... no cóż.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jeden smaczek, którego chyba nikt nie wymienił - gdy po walkach w karczmie podchodzi do ciebie Ziggy Król mówiąc, że zrobi z ciebie gwiazdę. Czyż to nie Ziggy Rozalski ?? :) Nawet ma podobne afro. Ale umiejscowienie

pijanego

trolla był samo w sobie dosyć oryginalne, szczególnie, kiedy okazało się, że pije bo mu

zabili żonę trollicę.

Szczególnie jego wypowiedź "wracam do domu i nie czuję jedzenia tylko widzę trupa" Padłem :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skończyłem pierwszy akt, to coś szerzej o samej grze...

Uno: Nie mam z i e l o n e g o pojęcia skąd się biorą teksty o wysokim poziomie trudności. Gram na hardzie. Walki, które zatrzymały mnie na chwilkę i zmusiły do przeanalizowania co właściwie mam w ekwipunku i jak tego użyć były do tej pory, ehm, dwie. Jedna z całą hordą nekkerów (nie wiem czy przez bezwładność Geralta nie lurowałem czasem kilku grup - w każdym razie było ich tam zdrowo pod dwudziestkę), druga to walka z

Letho

. No sorry bardzo, już Dragon Age II był bardziej wymagający...

Zamiast jakiegoś absurdalnego permadeath mogliby wrzucić sensowny nightmare - najlepiej bez regeneracji zdrowia.

Zdarza mi się ginąć niespodziewanie - owszem. Zazwyczaj jak jakieś draństwo mi się weźmie zespawnuje za plecami i zaciuka na dwa ciosy zanim Geralt zdoła w ogóle dobyć miecza.

Swoją drogą, to tylko ja, czy Yrden i Quen są naprawdę, naprawdę przegięte? Zresztą, w tej grze w ogóle jest exploit na exploicie i exploitem pogania. Myślałem, że DA2 jest durne, skoro dało się podzielić bezproblemowo przeciwników początkowych od spawnowanych poprzez ucieczki, ale W2 chyba je jeszcze przebija. AI zdarza się nie zaskakiwać i przeciwnik robi cokolwiek dopiero jak się go zaatakuje. To jednak jeszcze nic - najgłupsza jest "bariera lurowania". Moby gonią cię do pewnego momentu. Potem koniec. Równie dobrze możesz stać, patrzyć się na niego i regenerować...

Dwa: Eksploracja. Po W2 będę ze zdwojoną niecierpliwością czekać na Risen 2. Zabójcy Królów na oko dużo obiecują, ale mało dają. Idę sobie przez gęsty, zachwycający las. Skręcam ze ścieżki. Chcę iść w prawo. Bum, niewidzialna ściana. Chcę iść w lewo. Bum, niewidzialna ściana. Chcę gdzieś zejść niżej? No to idę po niewidzialnej ścianie aż natknę się na skarpę zupełnie identyczną co inne skarpy, z zupełnie identyczną wysokością nad podłożem, ale akurat tę, po której dev zaplanował że Geralt może zejść. Ech, chcę móc dojść het, gdzie sięga wzrok, skakać gdzie chcę i kiedy chcę i nie być ograniczany z każdej strony. Dark Waters, przybywajcie!

Drei: Powyższe pogarsza kiepski interface. Badanie pomieszczenia najskuteczniejsze i najmniej upierdliwe jest, jeśli włazisz we wszystkie ściany, mashujesz LPM i spację...

Ekwipunek jest bardziej zamotany niż w Dragon Age'ach, gdzie trzeba było ogarnąć całą drużynę. Najbardziej mnie wkurza taka pierdoła - podświetlanie aktywnego przedmotu na liście do rozmiaru "podwójnej" belki. Na Melitele, po co?! Kiedy próbujesz coś wybrać z listy kursorem, to wszystko fruwa wte i nazad...

Mapa. Dlaczego ta duża i ta minimapa to dwie różne? Znaczy się, zupełnie inaczej narysowane, z inną szczegółowością etc? Patent od lat świetnie sprawdzający się w GTA i wielu innych produkcjach tutaj działa tak sobie i czasami raczej utrudnia orientację w terenie niż upraszcza.

I jeszcze random zrzędzenie:

- czcionki są za małe - muszę grać w niższych rozdzielczościach i ledwie mogę wiele rzeczy rozczytać.

- rodzajów potworów jest mało

- skrótowe dialogi działają tak sobie; w ME, AP czy DA2 miało to sens przez swoje >kretyńskie< (heh) stałe rozmieszczenie na pierścieniu dialogowym. Skrót myślowy nigdy nie wyrazi dokładnie, o co chodzi, a przecież nawet pełna wypowiedź bez intonacji potrafiła być myląca. Podejrzewam, że pomyłki zachodziłyby częściej, ale zazwyczaj dialogi sprowadzają się do odpytania NPCa i potem wybraniu opcji dialogowej prowadzącej rozmowę do przodu. O jakimkolwiek nastawieniu Geralta decydujemy tylko wtedy, gdy będą jakieś konsekwencje. Nie jest ci to gra, w której możesz na każdego się wydrzeć albo każdemu słodzić - Biały Wilk sam sobie zdecyduje, kogo lubi, a kogo nie, czasami tylko masz prawo coś w tej kwestii wtrącić.

Ok, dużo tego narzekania było. Nie zmienia to faktu, że W2 to świetna gra; po prostu o jej zaletach już mówiono tak szeroko, że starczy. No dobra, ale to, że każda z tych decyzji, o którą gra pyta gracza - jak już pyta - ma konsekwencje dużo większe niż w dowolnej innej grze RPG wspomnieć trzeba, z przyzwoitości chociaż. System walki, mimo kręcenia nosem, też zły nie jest; na pewno dużo ciekawszy niż w jedynce. O grafice się nie wypowiadam, bo gram w okropnej rozdzielczości i niskich detalach... Mam nadzieję, że to nie kwestia gry, tylko mojego siadającego zasilacza i jutro będę mógł się pobawić z Zabójcami Królów (btw, czemu nie "królobójcami", skoro w grze stale używają tego sformułowania?) komfortowo. Ogólnie, lekki zawód po tych wszystkich zachwytach, ale zadowolony z zakupu jestem jak najbardziej.

PS Jeszcze jednego nie ogarniam - natknąłem się w necie z wielu stron na marudzenie na klawiszologię, której jakoby nie dałoby się zmienić. Może mam jakąś rozszerzoną wersję, ale u mnie w opcjach launchera się dało... inna sprawa, że jest dość intuicyjnie i nie odczułem takiej potrzeby.

Edytowano przez Fristron
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2. Czy sceny "18+" są takiego rodzaju jak w Mass Effect czy... no... widać więcej ciałka?

-,- kupujesz genialnego erpega dla nagich scenek? to faktycznie sobie daruj bo to gra nie dla ciebie.

ale tak, widać więcej.

Oczywiście, że nie. Ale mój komputer stoi w salonie obok telewizora, a gdy gram (czyli wieczorem) cała rodzinka ogląda TV. No i, tak troszkę niezręcznie będzie jak się taka scenka włączy. Ale jak nie ma w nich jakiś ważnych wyjaśnień fabularnych to sie przeklika.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Scenek " podczas głównego wątku jest zaledwie kilka (większość da się nawet ominąć ) no chyba że nagminnie będziesz odwiedział bur...znaczy zamtuz :tongue:

A swoją drogą myślę że mamy zwycięzce wszelkiej maści Mam talentów, Must be music itp :icon_mrgreen:

Edytowano przez HanPL
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Up: Dobrze, że ktoś to już uploadował. Z fajnych piosenek jest jeszcze to:

Uploadowane przeze mnie 2 minuty temu bo jakoś nie mogłem znaleźć.

@2Up: A grasz na słuchawkach czy na głośnikach? Bo takie siarczyste przekleństwa też chyba nie będą aprobowane przez Twoją rodzinę. :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Same sceny +18 bardziej przypominają te z Na Wspólnej czy innych bzdurnych serialików TV, które ogląda cała rzesza Polaków i jest ok (nawet, za przeproszeniem obrazy religijne odkrywają tyle samo), gdyby nie cycki to spokojnie dostałby +12. Geralt erosuje się w portkach, dziewki dziwnym trafem zawsze zasłaniają się nogami. Scen z RT tu nie uświadczysz, i dobrze bo to erpeg a nie rasowy eros.

Nawet jeśli jesto to dla kogoś dawka zbyt mocna to do większości scen można nie dopuścić, no może oprócz tej pierwszej sceny, tą musisz przeklikać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Czy znajomość pierwszej części jest potrzebna?

Nie, ale, jak wspomniał jeden z przedmówców, znajomość pierwszej części (jak również książkowej sagi) jest korzystna z kilku względów:

1. Pozwala lepiej zrozumieć niektóre akcenty i "smaczki" zawarte w kontynuacji (np. scena po przybyciu do Flotsam, gdy

jeden ze strażników miejskich pyta Vernona Roche'a kim jest, a w odpowiedzi słyszy: "Emhyr var Emreis, kupiec korzenny"

).

2. Ułatwia graczowi odnalezienie się w świecie gry, ponieważ część motywów fabularnych drugiej odsłony zostało rozpoczętych już wcześniej (np.

amnezja Geralta, pojawienie się królobójców

etc.), a twórcy niestety nie zdecydowali się na streszczenia historii opowiedzianej w pierwszej części.

3. Uprzednie ukończenie pierwszej części pozwala na opcjonalny import pliku zapisu, co w przypadku sagi jest o tyle fajne, że pewne elementy świata przedstawionego są spójne z decyzjami podjętym wcześniej przez gracza.

2. Czy sceny "18+" są takiego rodzaju jak w Mass Effect czy... no... widać więcej ciałka?

Sceny romansowe są niecenzurowane, ale jednocześnie nie ma tutaj trywialnego epatowania nagością; na szczęście twórcy rozwiązali to w dojrzały i przemyślany sposób.

Powyższe pogarsza kiepski interface.

Cóż, ja akurat uważam interfejs w drugiej odsłonie Wiedźmina za całkiem ergonomiczny i wygodny (chodzi mi teraz o graficzny aspekt interfejsu; w kwestii sterowania i interakcji przydałyby się pewne poprawki), ale to może również kwestia rozdzielczości (gram w Full HD); czcionki w ogóle nie wydają mi się za małe a wręcz przeciwnie, natomiast ekwipunku w żadnym razie nie nazwałbym "zamotanym" ? przedmioty są posegregowane w kilkanaście grup, co pozwala na szybkie odnalezienie poszukiwanej rzeczy; informacje na temat konkretnego obiektu są prezentowane w jasny i czytelny sposób etc.

- skrótowe dialogi działają tak sobie; w ME, AP czy DA2 miało to sens przez swoje >kretyńskie< (heh) stałe rozmieszczenie na pierścieniu dialogowym.

W Wiedźminie 2 również ma to sens, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, iż w niektórych sytuacjach (a z tego co widzę jest ich całkiem sporo) Geralt ma określony czas na udzielenie odpowiedzi. Krótkie parafrazy są tutaj bardziej komfortowym rozwiązaniem niż długie, pełne kwestie.

Edytowano przez Murezor
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to pierwszy raz gra skończona. Wrażenia niezmiernie pozytywne i z prawdziwą przyjemnością skończę, za jakiś czas, jeszcze raz ;].

Ja dla odmiany nie będę wyliczał minusów i niedociągnięć, ze wszystkimi da się żyć. A w dodatku były cRPG onegdaj jeszcze bardziej zabugowane a jakoś się wtedy na to aż tak nie narzekało. Co więcej, powiem że ten "niedopracowany system walki" właśnie taki ma być jaki jest!! To nie jest AC czy jakiś God of War, to cRPG i walka opiera się na rpgowym schemacie i jego statystykach, rzutach itd. Naprawdę czy będę naciskał klawisze od poszczególnych umiejętności, czy klikał ikonki od nich na pasku jak w rpegach Bioware czy Blizzard, wszystkie by jeszcze gorzej wypadały bez chociażby global cooldowna ;].

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten link do pliku, który wrzuciłeś, to nie żadne "czary mary", tylko plik EXE pozbawiony SecuROM'a. Jak widać ta technologia ostro obniża wydajność naszych komputerów. Myślę, że pan Tomasz Gop nie będzie zły na użytkownika, który legalnie nabył wersję pudełkową, po czym podmienił plik wykonywalny z wersją z serwisu GOG.com. Jakby na to nie patrzeć, to niczego nie ukradł oraz wspomógł finansowo CD Projekt RED.

Tak sobie wybiegam myślami w przyszłość i myślę, że tak powiedzmy za około 2 lata, to na forum CD-Action będą się przewijały posty typu "właśnie zamierzam przejść jeszcze raz Wiedźmina 2 Edycję Rozszerzoną, bo chcę mieć save'a do części trzeciej, która wychodzi w przyszłym tygodniu" :) .

Edytowano przez Wuwu1978
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem właśnie ciekawy ile zajmie im zrobienie trzeciej części Wiedźmina. Podejrzewam, że tak właśnie ok. 2 lata. Może półtora. Silnik mają już zrobiony i dopasowany. Po takim wysiłku jakim było jego stworzenie na pewno go nie porzucą. Podejrzewam, że ani nowy Xbox, ani nowe PlayStation przez ten czas nie wyjdą, więc grafika nie będzie potrzebowała gruntownych zmian. Zresztą - ciekawe jak byłby wtedy rozwiązany problem przenoszenia savów.

Ale o czym ja mówię. Ledwo wyszedł W2, ludzie młócą w niego równo, a ja już gadam o trójeczce. Może to wina zakończenia. :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolekcjonerka przyszła (hehe dopiero teraz)

gra zainstalowana, trochę pograłam to może się wypowiem.

jestem urodzonym pechowcem. więc zdziwiłam się, kiedy kolekcjonerka była w idealnym stanie. a z instalacją nie było absolutnie żadnych problemów.

procesor Intel Core 2 Duo E7600, ATI Radeon HD 4850, 4GB ramu- średni komputer, a jednak śmiga na wysokich. (bez ubersamplingu oczywiście. a i oczywiście na windzie xp)

jestem dopiero przy końcówce prologu, ale już opiszę wrażenia z gry, bo zdecydowałam, że ponownie zagram dopiero w wakacje (tak, najlepsze gry zostawiam sobie na wakacje czy święta)

według mnie- na chwilę obecną wzorowy sequel. fabuła wciąga od samego początku. wiele osób skarży się na sterowanie. racja, nie jest zbyt precyzyjne, ale nie mam z nim problemów. walka? moim zdaniem o wiele lepsza niż w jedynce. Geralt jest bardziej ,,otwarty'' na wrogów i ma większą swobodę.

grafika? nieziemska. naprawdę nie spodziewałam się, że będzie aż tak pięknie. jestem pełna podziwu dla polskich twórców. grafika stoi na najwyższym poziomie.

muzyka? byłam zawiedziona, że kompozytorzy zrezygnowali z charakterystycznego motywu przewodniego z jedynki (można go usłyszeć słuchając ,,Believe'' z muzyki inspirowanej Wiedźminem 1)

ale jednak... jest o wiele lepiej, niż w jedynce! absolutnie wszystkie utwory mi się podobają, a to jest u mnie rzadkość.

nie żałuję tych dwóch stówek wydanych na grę.

oj mówię wam- będę przechodzić tą grę wiele razy...

ale szczerze- ta gra ma naprawdę duże szanse na tytuł gry roku. i nie mówię tego tylko dlatego, że stworzyli ją nasi rodacy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szybkie pytanko: gdzie mogę kupić kartacz w pierwszym akcie? Z góry dziękuję za odpowiedź, nie mogę rozwalić gniazd :)

Zobacz u Cedrica lub kup sobie schemat tej petardy.

Mnie osobiście denerwuje czasem nie wyważony odpowiednio system trudności. Czasem jest za prosto czasem za trudno. Przykład? Walka w Akcie I z

Krabopająkiem

jest dość prosta choć w poradniku opisana jako bardzo trudna. Za to przykładem ciężkiej walki jest walka z

Draugiem

. Podchodzę do niego już z 6 raz i nie mogę sobie poradzić:

A tak a propos poradnika: jest w nim sporo błędów. Na przykład

Ostatnia część prologu :"Ucieczka z lochów". Według poradnika w skrzyni powinien być miecz, a ja tam tylko znalazłem głupią maczugę! Gdzie jest miecz się pytam?

Podobnych przypadków jest sporo. Nie wiem może to zależne było od drogi jaką wybrałem albo wersji gry, ale czasem mnie to denerwuje.

Moja karta GeForce 8600 GT troszkę zawodzi, ale da się grać zwykle 8-15 fps. Ale czasem spada nawet do 4. No cuż za słaba - no ale w moim lapku raczej jej nie wymienie xD. Może w następnym patchu będzie możliwość np. wyłączenia całkowitych cieni bo to by poprawiło mi wydajność ;p.

Gra naprawdę jest wspaniała. Najlepszy RPG w jaki grałem. W niektórych aspektach jednak przebija ją "jedynka". Co na przykład? kościany poker w W1 była o niebo lepsza. komu przeszkadzały normalne oczka na kostkach? Co do walki na pięści moje odczucia są mieszane. W jedynce czasem się padało na niej, a ja nie wiem czy W2 ktoś przegrał w walce.? No bo co to za trudność mieć kilka sekund wyboru z 4 klawiszy. Ale siłowanie na rękę jest zrobione dobre, ale nie fatastycznie. Ten "suwak" czasem chodzi jak chce... i tu jest błąd tej minigierki, ale nie ma ludzi i gier idealnych ;p.

O walce powiem tyle: ujdzie choć czasem brakuje mi tej z jedynki.

grafika nawet na "low" jest piękna. Nie ma RPG, który mógł konkurować w tej kategorii z naszym "winczerem" ;D

Brakuje mi większej ilości zadań pobocznych. No bo nie oszukujmy sie w W2 jest ich bardzo mało. Nigdy więcej niż zadań głównych. Może kolejne DLC jak "problemy z trollem".

Do kitki Geralta już się przyzwyczaiłem, a pomysł "zrzucenia" dwóch mieczy z jednej strony wiedźmina bardzo mi się podoba. Zgadzam się z oceną CD-Action (

9+

), choć przed moją grą i przeczytaniem recki strasznie żalowałem, że nie "dziesiątka".

Bardzo dużo zalet i kilka wad, które można przeboleć. Ale bez gadania Wiedźmin2 wygrywa z W1 to na pewno choć kilka rzeczy nie pasuje i jest kilka rzeczy do naprawy.

Tą grę naprawdę warto polecić, choć faktycznie jest tu więcej akcji i "filmowania" niż w prekuelu.

Fabuła wciąga i pozwala na wielokrotne przechodzenie gry bez powtarzania większości zadań itp.

Czy gra idealna? Raczej nie. Ale za wydane 80 zł na Edycję Premium jest zadowo... nie jestem wniebowzięty ;p

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiedźmin 2 ukończony. Jest to jeden z najlepszych RPGów w jakie grałem. Graficznie powala, polski dubbing genialny, a i scieżka dźwiękowa niczego sobie.

Liczę na to, że twórcy RPGów naucz sie od CDPR, jak się robi naprawdę nieliniową grę.

Mój save z idealnymi, bo pierwszymi wyborami, siedzi już bezpiecznie na kilku różnych dyskach i pendrive'ach oczekując na Wiedźmina 3.

Po zakończeniu wnioskuję, że Geralt w Wiedźminie 3 będzie chciał

odnaleźć Yennefer

, a akcja gry toczyć może się w

Cesarstwie Nilfgaardu.

A jaka jest wasza opinia?

Ważniejsze wybory:

- opowiedziałem się po stronie Iorwetha

- uratowałem Triss

- pod koniec, gdy szedłem na rozmowę z Letho uratowałem Iorwetha z rąk najemników (w sumie, to nie wiem czy można było ich nie zabijać i zostawic go na pastwę losu)

- nie zabiłem Saski przemienionej w smoka

- nie zabiłem Letho (myślę, że jeszcze się spotka z Geraltem w cz. 3)

Gra dostaje zasłużone 9/10.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety mój wysłużony komputer nie udźwignie "Wiedźmina", więc gram dorywczo u Chłopaka :wink: Muszę powiedzieć, że druga część bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Spodziewałam się, że będzie to świetny tytuł i moje nadzieje (przynajmniej na razie) zostały spełnione. Bardzo podoba mi się tryb walki, można w niej wreszcie uczestniczyć, a nie tylko obserwować potyczkę. Czasami trzeba się namęczyć żeby pokonać przeciwników, ale to sama przyjemność. Grafika jest świetna nawet na średnich detalach, dopracowana w każdym szczególe i realistyczna. Kolejnym dużym plusem jest możliwość eksplorowania świata gry, poruszamy się nie tylko od jednego płotka do drugiego (jak to było w jedynce), ale mamy znacznie więcej swobody. Ciekawi mnie ta wielość zakończeń i decyzji do podjęcia, mam nadzieję, że do samego końca "Wiedźmin" trzyma poziom.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak Polacy jak chcą to potrafią. Jak czytam zagraniczne recenzję to aż ciężko uwierzyć :) Szkoda, że mój komp nie pozwala na grę w ultra, ale spoko - już dla nie jednego Gothica robiłem upgrade. W2 wygląda na taką perełkę, że nie będę ją bezcześcił na słabym kompie i małym monitorze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podczas zakończenia jeśli postanowiliśmy uwolnić

Tris pozostawiając w celi Filippe tracimy szanse na odczarowanie smoczycy. Jednak kiedy natrafiamy na złapanego Iorwetha obok niego leży sztylet Filippy Eilhart który, według opisu z poradnika, służy do odczarowania Saskii. Z tego sztyletu już nie możemy skorzystać po tym jak pozostawiamy smoczycę ranną w lesie?

Wolę się upewnić. Choć szczerze wygląda mi to na zadanie do trzeciej części, albo pełnoprawny dodatek do 2 :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zagrałem trochę i muszę powiedzieć, że to jest WIELKA gra. Co prawda dopiero zacząłem pierwszy akt, a na dodatek zamierzam ukończyć grę w całości (wszystkie zadania poboczne etc.), ale już wiem, że to nie będzie czas stracony.

Aha, pytanie na szybkiego: jak wejść w tryb medytacji? Ja stosownego przycisku nie znalazłem, a w instrukcji czy klawiszologii nie ma o tym słowa.

@down

Dzięki, sam bym nie zauważył. Nie używałem okrągłego menu, bo moja rolka na myszce jest chyba niedostatecznie okrągła, by je otwierać.

Edytowano przez Lewis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...