Skocz do zawartości
Cardinal

Wiedźmin/Witcher (seria)

Polecane posty

@Wosq: Ja się również delektowałem. Tyle, że ja grałem w poniedziałek ok. 13 godzin, a od wtorku do dzisiaj po ok. 8 godzin. Tak mi się przynajmniej wydaje. Nie leciałem z questami jak najszybciej do przodu. Wykonałem prawie wszystkie zadania poboczne jakie znalazłem(a wątpię żebym dużo ich pominął). Zawaliłem może ze 2 questy w ciągu gry.

Co do olejów, petard itp. - ja szedłem właściwie w pełni na szermierkę. Miałem może z 5 punktów w drzewku maga tak, żeby mieć ulepszony Quen. Geralta w wersji magicznej planuję na następne przejście gry, które najprawdopodobniej zacznę jutro. :P

Co do stabilności - gra wyszła mi do pulpitu RAZ. A alt-tabowanie, uruchamianie innych aplikacji w tle czy fraps był na porządku dziennym. Ja dalej nie widzę gdzie wy widzicie te wszystkie bugi, błędy i crashe. Buga również miałem tylko raz(w prologu zacięła mi się animacja postaci podczas uciszania więźnia). Przesadzacie i tyle. :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja gram powolutku, aby gra mi się szybko nie znudziła i żebym grał jak najdłużej. Chociaż teraz będzie weekend, który pewnie zarwę :) W tym momencie kończę gdzieś I akt. A właśnie, może ktoś powiedzieć krótko, ale zwięźle i zrozumiale, gdzie jest Tajemniczy Kupiec ? Tak w Post Scriptum swojego posta, przy okazji. Będę wdzięczny.

@down

Już go mam, dzięki. Przepraszam moderów za lekki spam, nie chciałem robić burdelu, zakładając temat, który nawiżauje do tak błahej sprawy.

Edytowano przez I3ig
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A właśnie, może ktoś powiedzieć krótko, ale zwięźle i zrozumiale, gdzie jest Tajemniczy Kupiec ?

Jak stoisz plecami do przystani, na której zacząłeś akt, to idziesz prosto i zaraz na lewo na zewnątrz prowizorycznej chatki. Będzie tam stał, przy drzwiach, osobnik w okularach i spiczastej czapce - a więc wyglądający zupełnie inaczej niż na fotce na stronie sklepu gramu - to jest Tajemniczy Kupiec.

Ja go pierwszy raz poznałem tylko po napisie nad głową :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem zawiedziony. W FAQ napisali, iż po ściągnięciu nowych sterowników gra powinna chodzić płynniej - zwiększła się ledwo o 2-3fps... A na medium z 12 do 13... :/

Liczyłem że skoro jestem pomiędzy minimalnymi i rekomendowanymi to pograj chociaż na średnich bez ścin... A jednak wolę słabszą grafikę i 20fps, niż średnią i niecałe 15.

Będę musiał od kogoś PC pozyczyć jak będę drugi raz przechodzić, tak abym mógł w pełnym 3D zagrać na 200fpsach :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do stabilności - gra wyszła mi do pulpitu RAZ.

Ciesz się... Ja chciałbym miec tylko ten jeden RAZ a nie co jakiś czas przy przechodzeniu miedzy lokacjami, inventory czy mapie. Mimo wszystko gra się super jednak optymalizacje muszą poprawić. Grać nie przestanę ale pokładam spore nadzieje w nadchodzącym patchu... oby pomógł i naprawił wiele kłopotliwych błędów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako, że chyba nikt tu jeszcze się tym nie pochwalił - zrobię to ja: przeszedłem już Wiedźmina 2. Czuję się tym samym jednym z pierwszych forumowiczów, którzy tego dokonali. Myślę, że znalazłem się też w pierwszym tysiącu-dwóch graczy ogółem. :D

Nie zaspoileruję zakończenia. Powiem tylko, że trzecia część naszej kochanej gry na pewno będzie miała opcję importu saveów z dwójeczki. Świadczą o tym choćby wybory podjęte w grze tak późno, że nie mają już wpływu na obecną rozgrywkę.

Też przeszedłem, ale wybrałem inną drogę niż ty :happy:

A co do importu save do W3, no raczej na pewno.

Po napisach końcowych jest jeszcze jedno krótkie ujęcie na Geralta, i tam przez chwile widziałem napis "Twoja gra została zapisana" (czy jakkolwiek to brzmi) a sekunde później byłem już z powrotem w głównym menu, więc nie wiem po co ten save jak nie dla W3 właśnie.

Akt 1

W ruinach nie podałem miecza Iorwethowi, opowiedziałem się po stronie Vernona

Ja wybrałem Iorwetha, Vernon został lekko pochlastany ale przeżył

Akt 2

Pomogłem Iorwethowi podczas oblężenia, nie pozwoliłem na zabicie Henselta

U mnie bitwa wyglądała zupełnie innaczej ;]

Akt 3

Nie poszedłem z Vernonem ratować Temerii tylko Triss, oszczędziłem smoka, zabiłem Letho(trochę żałuję, ale przecież mogę wczytać save i zmienić tą decyzję w 3 minuty)

Oj Temerii nie ratowałem od połowy aktu I ;p ale też wybrałem Triss, oszczędziłem smoka i Letho. opiekował się Yen i przekonał mnie wódką :happy:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że los się jako tak do mnie uśmiechnął bo choć na moim najmocniejszym komputerze z jakiegoś powodu nie chce się uruchomić to na laptopie działa. A to jest imo niesamowite biorąc pod uwagę że miałem tutaj problemy z GTA4 i NWN2(!). Co prawda zmniejszyłem ustawienia na minimalne ale i tak widzę że ta gra jest piękna. Chciałbym aby "jedno, takie studio" tak się przykładało do oprawy graficznej jak twórcy Wiedźmina. Jedyny problem jaki miałem to to że xFire w jakiś sposób nie pozwalało mi otworzyć ekwipunku ani mapy, a za to gry w żaden sposób nie będę winić. No i jeszcze jakiś dodatek z wygranie w pokera którego nie da się odblokować...

Na razie gram bardzo powoli, chodzę nawet trzymając Shift by jak najmocniej (i jak najdłużej) móc wczuwać się w niespotykany klimat pierwszego aktu... jestem teraz po prostu wyjątkowo szczęśliwy =)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanko do tych co już przeszli ile w końcu zajmuje przejście gry. Enki pisał "nieśpiesznie 24 godziny" ale nie wiem czy chodziło mu tylko o wątek główny czy o całość z zadaniami pobocznymi. Mam nadzieję, że przynajmniej ze 40 godzin wyciągnie :).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hm moj post o szczesliwym ukonczeniu wiedzmaka wyparowal :rolleyes: , nie bedzie 40 godzin, I akt chyba najwiekszy, i go najdluzej robimy bo poznajemy gre itp, w II juz mniej pobocznych (chyba) i wiedzmin szybciej zabija, a w III tylko 4 poboczne a fabularnych tez tylko kilka, zrobilem III akt ze tak powiem dosyc szybko jak zaczalem :)

jedna rzecz bardzo mi sie w tym wiesku podoba: eliksir kot, swietnie pomyslane

Edytowano przez avn
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest gdzieś jakoś napisane, który miecz na kogo? Zastanawiam się czy standardowo na potwory srebrny a na ludzi stalowy, bo pamiętam z sagi, że takie rozróżnienie było najczęściej popełnianym błędem - w opisach w dzienniczku i książkach o potworach nic nie pisze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nieprzydatność pewnych elementów gry(co jak co, ale petardy, pułapki, axii, igni i oleje przydawały mi się tylko na początku, bardzo, bardzo rzadko albo wcale). System craftingu też coś nie teges.

I właśnie potwierdziłeś, jak bardzo elastyczna jest ta gra, a więc - w pewnym sensie - jak bardzo zbliżona do >RPG< jako takiego. Ty grałeś głównie na szermierkę i Quen, więc pułapki czy petardy uważasz za mało przydatne. Ja sobie nie wyobrażam rozwalania grup przeciwników bez dobrze umieszczonego Aard, Yrden, czy Kartacza.

A system craftingu jest IMO też bardzo dobrze zrobiony. Najważniejsze rzeczy (pułapki, eliksiry i petardy) możemy tylko zrobić (przynajmniej w pierwszym akcie nie da się ich nigdzie znaleźć... Chyba?), natomiast przedmioty... Cóż, byłoby głupio, gdyby najlepszy sprzęt dało się zmajstrować samemu, prawda? Chociaż np. taki Pancerz Kejrana właśnie tak zdobywamy. IMO balans jest dobry.

Miałem wczoraj zabawną sytuację... Polowałem sobie na Królowe Endriag, zabiłem pierwszą, ruszyłem szukać drugiej. Niestety okazało się, że jakiś Nekker wybrał się nieszczęśliwie właśnie do drugiego gniazda i rozjuszył mieszkające tam paskudztwa. Widziałem z daleka tego jednego Nekkera i dwie Endriagi, więc ruszyłem siekać. Na miejscu okazało się, że za drzewem i pagórkiem jest jeszcze pięć Endriag... : ) Okrążyły mnie, ale jakimś cudem udało mi się im uciec na jednym pikselu życia.

Niestety, uciekają przebiegłem o wyciągnięcie łapy za blisko innego Nekkera... : /

Aha, jeszcze patent dla tych, którzy narzekają, że im się lokacje długo wczytują - chodźcie, a nie biegajcie (trzymajcie Shift). W ten sposób, po pierwsze, można dłużej podziwiać przepiękną grafikę i, po drugie, gra ma więcej czasu na wczytywanie terenu. : D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanko do wszystkich szczęśliwców, którzy grają: czy lokacje bywają bardzo rozległe i (co ważniejsze) czy znajduje się w nich wiele "sekretów"? Nie mówię tu tylko o jakiś znajdźkach lub przedmiotach - zawsze sobie cenię, gdy autorzy, wzorem Bethesdy, opowiadają różne historie używając wyłącznie scenografii.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako, że chyba nikt tu jeszcze się tym nie pochwalił - zrobię to ja: przeszedłem już Wiedźmina 2. Czuję się tym samym jednym z pierwszych forumowiczów, którzy tego dokonali. Myślę, że znalazłem się też w pierwszym tysiącu-dwóch graczy ogółem. :D

Nie zaspoileruję zakończenia. Powiem tylko, że trzecia część naszej kochanej gry na pewno będzie miała opcję importu saveów z dwójeczki. Świadczą o tym choćby wybory podjęte w grze tak późno, że nie mają już wpływu na obecną rozgrywkę.

Też przeszedłem, ale wybrałem inną drogę niż ty :happy:

A co do importu save do W3, no raczej na pewno.

Po napisach końcowych jest jeszcze jedno krótkie ujęcie na Geralta, i tam przez chwile widziałem napis "Twoja gra została zapisana" (czy jakkolwiek to brzmi) a sekunde później byłem już z powrotem w głównym menu, więc nie wiem po co ten save jak nie dla W3 właśnie.

Akt 1

W ruinach nie podałem miecza Iorwethowi, opowiedziałem się po stronie Vernona

Ja wybrałem Iorwetha, Vernon został lekko pochlastany ale przeżył

Akt 2

Pomogłem Iorwethowi podczas oblężenia, nie pozwoliłem na zabicie Henselta

U mnie bitwa wyglądała zupełnie innaczej ;]

Akt 3

Nie poszedłem z Vernonem ratować Temerii tylko Triss, oszczędziłem smoka, zabiłem Letho(trochę żałuję, ale przecież mogę wczytać save i zmienić tą decyzję w 3 minuty)

Oj Temerii nie ratowałem od połowy aktu I ;p ale też wybrałem Triss, oszczędziłem smoka i Letho. opiekował się Yen i przekonał mnie wódką :happy:

1 akcie:

*ogólnie jak zawsze pomagałem odmiernicą .

*trochę questów narobiłem

*Iorwethowi dałem miecz.

*Ocaliłem elfki .

2 akcie:

*Jak zawsze pomagałem odmiernicą.

*troll "rodzinne" pomogłem .

*Sukubowi pomogłem z natrętem

*żałuje ze pomogłem szlachcicowi w inny akcie pokazał jaki z niego drań .

*bitwa jako "duch" bardzo sympatyczna dla mnie .

*Oblężenie też gigantyczna przyjemność z miłymi zwrotami akcji .

*poczułem ostro zdradzony przez pewną czarodziejkę X .

Akcie 3:oczywiście królowa najważniejsza od Triss chyba przyzwyczajona do natrętów.

Epilog:licho żyje...... bo okazał fajny kolesiem mimo zabicia monarchów lub mimo porwania Triss .

p.s:Jeszcze trochę poprawie save z powodu 1 "błahego powodu" i "koniec gry" :happy: .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Monitnek - jeśli masz na myśli różne "smaczki", w rodzaju zakapturzonego gościa w białych szatach, rozpłaszczonego obok kopy siana, czy "Naizdupa, zwanego Tylcem", to jest tego pełno. A jeśli chodzi Ci o sekrety-sekrety, w rodzaju ukrytych pomieszczeń z jakimiś znajdźkami, to... Nie wiem, nie szukałem. : )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się bardzo podobają rozmaite smaczki, dialogi, przyśpiewki i rozliczne nawiązania do innych gier / filmów / książek czy ogólnie rozumianej kultury.

- Poza Naizdupem, jest przecież jeszcze

wytatuowany pięściaż, słynny z tego, że odgryzł przeciwnikowi ucho...

- W Prologu w więzieniu

wystarczy podłsuchać rozmowę więźniów by łatwo rozpoznać parodię Prison Break'a

- Mnóstwo nawiązań w drugim akcie do

Władcy Pierścieni - a zwłaszcza cytaty i postać Balina, żarciki o wyprawie po pierścień i bieganiu boso po wulkanie, itd

. A do tego jak sobie krasnoludy jeden pod rugim "jeżdzą" to jest po prostu poezja :P

- Znany cytat z byłego prezydenta, Lecha :) - "<uciekaj szybko> dziadu!"

- Wielem wiele innych, z tych co pamiętam to: "kasza", "psia jego nać...", "czerwony kapturek"...

Ja mimo, że poszedłem praktyczynie wyłącznie w szermierkę, to i tak często posiłkuję się znakami i petardami (czego w ogóle nie robiłem w W1) i czesto korzystam z mikstur. I mimo że gram na easy (a co mi tam ;-P) to i tak wielokrotnie w kilku miejscach zginąłem - bez przynajmniej odrobiny taktyki 10 Nekkerów jednocześnie nie idzie pokonac nawet na easy...

Gra chodzi bardzo stabilnie - poza jednym CTD do tej pory zadnych problemów. A, no i przycinanie (głównie dźwieku) podczas pierwszej scenki "wspominkowej", które chyba wszyscy mają. Zdaje się, że w FAQ W2 wspominają, żeby przed odpaleniem Wieśka nie odtwarzac żadnych filmów by uniknąć problemów z ich wyświetlaniem podczas gry - zalecają granie po czystym starcie.

Co mnie wkurzyło bardziej niż sterownie, do którego jakoś przywykłem? 2 sceny walki,

Pierwsza walka Geralta z Letho, oraz walka Helseta i tego Nie-Pamiętam-Jak-Mu-Tam w prologu aktu II

. Za każdym razem sprowadzałem, niemal bez zadrasnięcia zdrowie przeciwka do 0, tylko po to by we wstawce zobaczyć, jak zostaję tak czy siak pokonany... Hmmmm, nieładnie panowie scenarzysci...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najśmieszniejsze w tej chwili są ceny za DLC m.in z kolekcjonerki, czy z CDA. Od 30 zł do 200 zł LOL. Co do gry w tej chwili jestem w Vergen. Walka po rozwinięciu Geralta stała się łatwiejsza i przyjemniejsza. Biegam sobie w tej chwili z tą zbroją od

Detmolda

. Pancerza

Kejrana

raczej nie będzie mi się już opłacało tworzyć. Tak z ciekawości jak prezentuje się w statystykach zbroja

Kruka

?Do tego stworzyłem sobie wyśmienity miecz srebrny i znalazłem jakiś solidny stalowy. W pierwszym Wiedźminie przez niemal całą grę mialem tylko te początkowe wiedźmińskie miecze. System craftowania znacznie poprawiony, ale dziwią mnie te schematy na runy. Ja w I Akcie pomogłem

Iorwethowi w ruinach

a potem dogadałem się jednak

z Rochem

.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponawiam swoje pytania:

1) Mam problem z pobocznym questem

"Siostrzyczki". Jestem na etapie, w którym muszę przeszukać okolice chaty. No to idę do znaczników, ale nic się nie dzieje, nie załącza się żadna scenka, nic nie mogę w zaznaczonych miejscach zrobić. Pora dnia to północ.

Co mam tam robić?

2) Czy mogę pożyczyć komuś grę i będzie ona na pewno działała?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem, zainstalowałęm i się załamałem. Tyle lat tworzyli, tyle władowali pieniędzy, a na koniec komuś się nie chciało zrobić MALUTKIEJ opcji "INVERT MOUSE"

Od lat gram we wszystkie FPS z odwróconą myszką i jak teraz próbowałem grać, to co chwilę się myliłem. W efekcie albo patrzę w niebo, albo pod nogi i to podczas walki. Taki drobiazg, a całkowicie zabił przyjemność z gry. W opcjach szukałem szukałem i nie znalazłem, więc albo ja ślepy jestem, albo nie ma. Dziwi mnie to tym bardziej, że w jedynce była możliwość

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Skoczek:

Ynternet to potęga.

Mouse invert:

Go to the INI file (in Documents, not the main install folder) and find the following lines and change the values to:

[MouseInput]

KeyboardCooldownSpeed=0.1

MouseDampX=7000

MouseDampY=7000

MouseSensitivityX=0.307692

MouseSensitivityY=-0.192308

MouseSmoothness=1

SensitivityX=0.5

SensitivityY=0.5

Smoothness=1

UseMouseDamp=false

Tak swoją drogą to te klikane czynności zaczynają mnie poważnie irytować. Wyłażąc z jaskini zamiast normalnie sobie zeskoczyć z każdej półki mam klikać i oglądać animację? Tak samo przy wszystkich wieżach i drabinach. A te pojedynki na rękę/pięści - normalnie już ze 3 razy spadłem z taboretu z emocji. To jest, obok tego nudnego zbierania klocków i roślinek do craftingu największa wada W2 :rage:

Z drugiej strony we Flotsam i dalej gra się robi dużo lepsza niż w prologu, tak trzymać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamierzam kupić nowego Wiedźmina, ale najpierw muszę się Was o coś spytać.

1. Czy znajomość pierwszej części jest potrzebna?

2. Czy sceny "18+" są takiego rodzaju jak w Mass Effect czy... no... widać więcej ciałka?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...