Dabu47 Napisano Marzec 3, 2011 Zgłoś Share Napisano Marzec 3, 2011 (edytowany) W Diablo jest więcej erpega niż w Mass Effecta HAHAHAHAHAHAHAHAHA Dziękuję. Wybory, dialogi, konsekwencje - przygodówki to również RPG? Przygodówki są z reguły skrajnie liniowe i nie dają dużego wyboru, nie ma w nich odgrywania postaci. Wyjątkiem np. Blade Runner, któremu bardzo blisko do cRPG, ale jakoś w tamtym okresie panowała moda właśnie na ekwipunek. ;'d Btw. wiesz co to RPG? Te papierowe? ;'P Powtarzam jeszcze raz: Mass Effect to jest cRPG i w żadnym wypadku Wiedźmin nie jest "bardziej role-playowy", stąd też nie wróżę mu dużych sukcesów w zgarnięciu nagrody za grę roku w tej kategorii. Edytowano Marzec 3, 2011 przez Dabu47 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fristron Napisano Marzec 3, 2011 Zgłoś Share Napisano Marzec 3, 2011 (edytowany) Czy tak trudno zrozumieć, że nie każdy kupuje taką interpretację i nie musi wiernie podążać za trendem wyznaczanym przez "serwisy branżowe"? Nietrudno. Tylko po co ten kocioł za każdym razem, kiedy ktoś nazwie ME cRPG? Jak ktoś patrzy tylko przez ograniczony pryzmat - powiedzmy - Baldur's Gate, to Wiedźminowi też śmiało może przynależności do gatunku odmówić. Bo nie ma drużyny, bo nie ma tworzenia postaci, bo nie ma klas postaci, bo nie ma taktycznej walki i jest tylko 5 skilli aktywnych (bida z nędzą w porównaniu do całego wora czarów w BG). Jak jest obiekt paragraf się znajdzie, szczególnie że jednolitego kodeksu co posiadać gra cRPG powinna nie ma, więc paragrafy zależą tylko od widzimisię wątpiącego w rolplejowość. No i tak jest. W Diablo jest więcej erpega niż w Mass Effecta. Wybory, dialogi, konsekwencje - przygodówki to również RPG? A w których przygodówkach są wybory i konsekwencje? Poza Blade Runnerem. Uprzedzając - Fahrenheit i Heavy Rain to z żadnej strony nie są przygodówki, nie mają nic wspólnego z myśleniem i kombinatoryką (no, Fahrenheit ma 4 zagadki - łącznie jakieś 20 minut da się podciągnąć pod gatunek. Wielkie rzeczy, już w Prince of Persia było więcej). Jakieś namiastki były w Dreamfallu (też średnio do klasycznej przygodówki pasującym), ale nie na tyle, by mówić o sensownej reaktywności scenariusza. Dialogi w przygodówkach też są z reguły liniowe - tylko że wybieramy, o który przedmiot zapytać. Edytowano Marzec 3, 2011 przez Fristron Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Plys Napisano Marzec 3, 2011 Zgłoś Share Napisano Marzec 3, 2011 (edytowany) HAHAHAHAHAHAHAHAHA Dziękuję. Proszę. Jeśli twój główny argument, to wyśmianie mnie, to także dziękuję. Uprzedzając - Fahrenheit i Heavy Rain to z żadnej strony nie są przygodówki, nie mają nic wspólnego z myśleniem i kombinatoryką No, ale jeśli już padła nazwa Fahrenheit i Heavy Rain, to co powiecie o nich? Tam to dopiero jest odgrywanie roli, a żadnej nagrody za najlepszego RPGa nie widziałem. Edytowano Marzec 3, 2011 przez Plys Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dabu47 Napisano Marzec 3, 2011 Zgłoś Share Napisano Marzec 3, 2011 Jeśli twój główny argument, to wyśmianie mnie, to także dziękuję. Nie no, przepraszam, ale to było po prostu masakryczne. :') Poza tym już o tym mówiliśmy, nie chciałem się powtarzać. :'D No, ale jeśli już padła nazwa Fahrenheit i Heavy Rain, to co powiecie o nich? Tam to dopiero jest odgrywanie roli, a żadnej nagrody za najlepszego RPGa nie widziałem. W Fahrenheicie odgrywanie roli? Czyżbym grał w inną grę...? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fristron Napisano Marzec 3, 2011 Zgłoś Share Napisano Marzec 3, 2011 (edytowany) W Heavy Raina nie grałem (PS3 exclusive), a Fahrenheitowi się żadne nagrody nie należą. Za cokolwiek (EDIT: a nie, stop, muzyka Badalamentiego to cudeńko!). Gra ma niewiarygodnie głupią fabułę, koszmarnie niewygodne sterowanie, a same dialogi były losowe, bo... były tam skróty myślowe a'la Mass Effect, ale nie było pierścienia dialogowego ze stałymi pozycjami, więc nie wiadomo było co jest do czego. A Heavy Rain? Z tego co widziałem i słyszałem, "Role Playing" faktycznie jest w tej produkcji mocny. Gorzej z "Game", bo to bardziej film interaktywny niż jakakolwiek gra. Dzieło QD dostawało nagrody za innowacyjność, bo nie pasowało do żadnego gatunku. Ale to nie jest temat na takie rozważania, wróćmy do Wiedźmina. Edytowano Marzec 3, 2011 przez Fristron Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vetos Napisano Marzec 3, 2011 Zgłoś Share Napisano Marzec 3, 2011 Nie lepiej przyznać po prostu że wiedźmin jest lepszym rpg niż Mass Effect? Po co się kłócić, przecież to zupełnie inne światy. A tak na marginesie, ME to głównie strzelanina więc o czym tu mowa? Ja postrzegam rpg jako głównie fantasy i i średniowiecze, takie stare czasy. Rpg w czasach nowoczesnych traci jak dla mnie trochę klimatu. A to dla tego że jest oczywiste nastawienie na broń palną. Czyli taki call of duty + mass effect = rpg z słabszą treścią. Deus choć będzie hitem, to nie będzie najlepszym rpg idę o zakład! Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Black Shadow Napisano Marzec 3, 2011 Zgłoś Share Napisano Marzec 3, 2011 http://forum.cdaction.pl/Dla-milosnikow-RPG-t21860.html Panowie, powiem to raz i nie każcie mi się powtarzać - to jest temat o Wiedźminie a nie "o Wiedźminie i spółce innych RPG i dyskusjach jaki RPG jest najlepszy i dlaczego to Wiesiek 2 ;P albo, że ME nie jest RPG". To jest temat nt. najnowszej produkcji REDów a nie dyskusji dotyczących gatunku jako takiego. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dabu47 Napisano Marzec 3, 2011 Zgłoś Share Napisano Marzec 3, 2011 (edytowany) @UP: Wybacz, ale wysłało mi się przed zobaczeniem Twojego posta. ^^ Nie lepiej przyznać po prostu że wiedźmin jest lepszym rpg niż Mass Effect? Po co się kłócić, przecież to zupełnie inne światy. A tak na marginesie, ME to głównie strzelanina więc o czym tu mowa? Inaczej - "nie kłóćmy się, przecież wszyscy wiemy, że mam rację". Poza tym, czy Ty w ogóle wiesz o czym tutaj się rozmawia? :EE Kurcze, Twój wiedźmiński fanatyzm zaczyna mnie wręcz irytować. Jak ME to strzelanina, to Wiedźmin to rytmiczny hack&slash, bo przecież w twoim mniemaniu tylko walka decyduje o przynależności gatunkowej... A o cRPG widać wiesz niewiele (pff, koniecznie fantasy, lul). Polecam nie udzielać się w tego typu dyskusjach. Edytowano Marzec 3, 2011 przez Dabu47 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rankin Napisano Marzec 3, 2011 Zgłoś Share Napisano Marzec 3, 2011 Nie no, przepraszam, ale to było po prostu masakryczne. :') Lojalnie uprzedzam, że następny taki wybuch histerycznego śmiechu skończy się warnem. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elesshar Napisano Marzec 3, 2011 Zgłoś Share Napisano Marzec 3, 2011 (edytowany) Chłopaki, dajcie spokój. To temat o Wieśku, a nie o tym co jest bardziej RPG Grałem w ME 2 (ME mam zamiar też niedługo przejść, w ME 2 grałem bo kupiłem za 3 dyszki premierową) i mi się podobał. Dla mnie to taki troszkę action RPG, ale też coś z erpega ma. Mass Effect, jednemu się podoba, drugiemu nie. Tak samo jest z Wieśkiem. Nie ma co gdybać. Jako fan gatunku RPG cieszę się, że w tym roku wychodzi parę naprawdę świetnie zapowiadających się gier. Ja postrzegam rpg jako głównie fantasy i i średniowiecze, takie stare czasy. Grałeś w KOTORa? Jeśli nie, zagraj. Zobaczysz, że świetnie RPG są też w kosmosie Jeśli, ktoś mówił, że Verden jest mało zaludnione, to RED napisał, że to przez pre-betę. W finalnej wersji gry, ma być o wiele lepiej Gameplay z minigierek z Wieśka. Mają taki sam przebieg jak w tym 10 minutowym gameplayu, ale są też dialogi KLIK. Edytowano Marzec 3, 2011 przez Elesshar Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kelin Napisano Marzec 3, 2011 Zgłoś Share Napisano Marzec 3, 2011 Ucieszyło mnie, że ma być znacznie więcej modeli postaci, a nie tak że idziesz przez miasto i widzisz 30 takich samych postaci i w dodatku nieraz to samo mówiące. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vetos Napisano Marzec 3, 2011 Zgłoś Share Napisano Marzec 3, 2011 Haha na tym gameplay gdy Geralt się siłuję... bardziej mi to przypominało wiedźmina na wychodku niż siłującego się... a i twarze takie nijakie. I co do głosów krasnoludów nie jestem przekonany ale to jeszcze nie finalna wersja. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bethezer Napisano Marzec 4, 2011 Zgłoś Share Napisano Marzec 4, 2011 Zgadza się, straszny offtop. I dlatego, jeśli ktoś znowu go powtórzy, to poleci na wakacje. Długie. Więc radzę pamiętać, gdzie o czym piszecie... Albo zrobić sobie konferencje na gg. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sagitt Napisano Marzec 5, 2011 Zgłoś Share Napisano Marzec 5, 2011 @up No tak, w końcu ZOLTAN TO KRASNOLUD. To trochę dziwne, że przedstawiciel rasy słynącej zarówno z niewybrednego języka, jak i krzepy nie bluzgał przegrywając w siłowaniu się na rękę z wiedźminem... Mnie z kolei cieszy, że Geralt w końcu chodzi w jakimś waciaku. W sadze nigdy mu się nie przelewało, a kiedy się dorwał do skórzanej kurtki nabijanej ćwiekami był naprawdę zadowolony (mówię o opowiadaniu z niziołkiem i jego klonem. Pod koniec przygody żałował nie tego, że stracił czas, siły i mógł podpaść co najmniej kilku osobom, a właśnie tego, że zniszczył nową kurtkę...). A, i wizja składania panczerza z części jest dość obiecująca Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vetos Napisano Marzec 5, 2011 Zgłoś Share Napisano Marzec 5, 2011 No tak, ale fakt faktem że gra jeszcze nie jest skończona. Redom pozostało jeszcze trochę czasu na poprawienie gry. Widać że dialogi nie są dokończone, więc nie będą się zajmowali podrzędnymi błędami. Co do składania pancerza to jest fajna sprawa. Ciekawe jak będzie wyglądać pomieszanie kilku strojów. Jednak na gameplay od razu po kliknięciu Geralt zmieniał wygląd, no chyba że to była wcześniej zrobiona kombinacja osłon. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kelin Napisano Marzec 5, 2011 Zgłoś Share Napisano Marzec 5, 2011 No tak, krasnolud z kamienną twarzą to nie jest codzienny widok. I jeszcze nieprzeklinający! Ludzie, są takie w ogóle? Tak więc tutaj mamy "do poprawki". Pamiętam składanie zbroi z różnych fragmentów w Fable. Jeśli to będzie coś w podobieństwie do tego to będzie dobrze. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sagitt Napisano Marzec 6, 2011 Zgłoś Share Napisano Marzec 6, 2011 No w Fable składanie zbroi było fajne. Ciekawie się biegało gościem w gaciach we flagę Brytanii, butach od zbroi płytowej, damskich rękawiczkach i wielkiej czapie maga Chociaż nie, nie zrobiłbym tego Geraltowi ;] Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kelin Napisano Marzec 6, 2011 Zgłoś Share Napisano Marzec 6, 2011 Ale też fajne było zdobywanie blizn (bo łysienie raczej odpada, tak samo jak system "dobry i zły", przecież Geralt to chodząca neutralność). Taki Geralt z wieloma bliznami to by było coś... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vetos Napisano Marzec 6, 2011 Zgłoś Share Napisano Marzec 6, 2011 (edytowany) Oj chyba twoje marzenie z bliznami odpada, bo po prostu trudno coś takiego zrobić. Może w wiedźminie 3... A wracając do zbroi to wydaje mi się że te np: naramienniki będą dodawały tylko statystyki. Albo będą to tylko lekkie zmiany. Ale wy wiedźminie 1 było coś podobnego do systemu dobry i zły. Mogliśmy wybrać wiewiórki bądź zakon, a neutralność to coś pomiędzy. I tak najfajniej się gra neutralnością, bo więcej ludzi można powyrzynać Uwielbiam scenę na podgrodziu(dobrze mówię?) kiedy mogliśmy ich wyrznąć co do joty... Ogólnie sceny większych potyczek fajnie wyglądały w wiedźminie. Edytowano Marzec 6, 2011 przez Vetos Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kerp Napisano Marzec 6, 2011 Zgłoś Share Napisano Marzec 6, 2011 (edytowany) Taki Geralt z wieloma bliznami to by było coś... Toż Geralt ma na sobie więcej blizn, niż bohaterowie ze wszystkich części Fable razem wzięci. W Fable system "pozyskiwania" nowych blizn miał racje bytu, ponieważ w założeniach mieliśmy mieć możliwość stworzenia praktycznie dowolnej postaci - chudej, grubej, metroseksualnej, obliźnionej, dobrze ułożonej, schamiałej itp. itd. W Wiedźminie mamy narzucony odgórny schemat, w końcu Geralt nie zacznie nagle zdrowo się odżywiać i przesadnie dbać o wygląd, a blizn, jak już powiedziałem, ma i tak więcej niż którakolwiek postać z Fable. Edytowano Marzec 6, 2011 przez Kerp Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kelin Napisano Marzec 6, 2011 Zgłoś Share Napisano Marzec 6, 2011 @Kerp, ale mi chodziło o widoczne blizny. Na rękach, na plecach i na brzuchu nie widzimy. Tylko na twarzy. A to mnie właśnie boli. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vetos Napisano Marzec 6, 2011 Zgłoś Share Napisano Marzec 6, 2011 Jak to nie? Nie widziałeś ucieczki z więzienia ? Przecież widać czarno na białym ile ma Geralt blizn Riddick to by się po$rał ze strachu... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kelin Napisano Marzec 6, 2011 Zgłoś Share Napisano Marzec 6, 2011 Chodziło mi o jedynkę, a że w dwójce to będzie nareszcie widoczne to ja wiem. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
korinogaro Napisano Marzec 6, 2011 Zgłoś Share Napisano Marzec 6, 2011 1szy wiedźmin był świetny, 2gi będzie lepszy (myślałem, że dawno wyrosłem z wiary w to co mówią ludzie, ale jednak ten jeden raz w pełni ufam słowom CD Projekt Red (to oni robią Witchera prawda?). Mam tylko nadzieję, że coś zrobią żeby pozbawić 2gą część tego efektu odbicia która powodowała, że sporo graczy przy pierwszym podejściu zniechęciło się i gra musiała nieco kurzu zebrać zanim wkradła się w serca graczy przy drugim czy trzecim podejściu. Przy okazji poruszę temat hypu w odniesieniu do Wiedźmina i muszę powiedzieć, że mimo, że kampania reklamowa jest raczej skromna to jeszcze nigdy nie dostawałem tyle maili, telefonów czy smsów od znajomych z całego praktycznie świata z wiadomością "Widziałeś już nowy Dev Diary z Witchera?" Żaden z nich nie wyczekiwał każdej informacji w tak hmmm... fanatyczny sposób przy okazji któregoś z Halo czy CODa czy nawet Mass Effect. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vetos Napisano Marzec 6, 2011 Zgłoś Share Napisano Marzec 6, 2011 Bo jak osobiście uważam wiedźmin jest takim powiewem świeżości wśród rpg. Ja uwielbiam klimat całego uniwersum wiedźmina, tam jest coś takiego z jajem. Nigdy nie było pieprzenia(pieprz) o głupotach, a Geralt to fajny bohater. Ja się nie zniechęciłem grą, urzekła mnie od razu i tu nie ma jakiegoś fanatyzmu. Po prostu wiedźmin miał świetną grafikę, dobre dialogi i pełen treści świat. Co ciekawe decyzje które podjąłem były zawsze takie same. Np: gdy 2 raz przechodziłem grę bo zapis mi się zjechał a byłem w 3 akcie, również pomogłem wiewiórkom w 2 akcie i jak w sejfie(choć tu po prostu walka mi nie wychodziła tam na dole). Nigdy nie zabiłem vincenta gdy ten był wilkołakiem, po prostu nie które rzeczy są spójne z naszą naturą. I to jest fajne bo np: do decyzji w mass effect nie przywiązywałem zbyt dużej wagi, no oprócz tego czy zabić rexa(czy wrexa?) czy nie. . Albo gdy decydujemy w finalnym starciu decydujemy co zrobić z radą, w ogóle się tym nie przejąłem ale efekty były fajne Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.