Wiedźmin/Witcher (seria)

[Zdenio]

Co do optymalizacji - to ja bym się spodziewał świetnej Nie podawali by chyba wymagań sprzętowych, gdyby nie byli pewni, że tak, a nie inaczej grę zoptymalizowali. A przecież same wymagania sugerują, że optymalizacja im naprawdę wyszła.

Ja również się zgadzam, że konkurencja istnieje także pomiędzy gatunkami (L.A. Noire i Wiedźmin 2 - sam miałbym dylemat, ale wiem, że w maju nie będę już mieć PS3 ), ale jednak trochę ludzi, którzy preferują jeden gatunek nad inny nadal istnieje.

[Vetos]

Napisałem historie a to oznacza przeszłość, którą jest saga Andrzeja Sapkowskiego. A i wiedźmin 1 .

Heh pomyliłem się co do nazwiska ALE tak myślałem że źle napisałem.

I może mi ktoś po skrócie wytłumaczyć czemu L.A. Noire jest taki dobry, poza mimiką twarzy?

[Dexter666]

A można wiedzieć w czym "historia" Geralta jest lepsza od A. Jensena, i na czym opierasz takie przypuszczenia?. Nie rozumiem jaki sens ma porównywanie tak skrajnie różnych postaci, i opowieści których są bohaterami. Akcja rozgrywa się w zupełnie innych realiach. Poza tym w przypadku DE mowa o postaci, która nie pojawiła się jeszcze ani w książkach, ani w grach. Poza niewielkimi "próbkami", udostępnionymi w trailerach nie wiesz nic o jego osobowości, wyznawanych wartościach itd. a zakładasz "z powietrza", że nie może się z białowłosym Wiedźminem równać.

Edytowano Luty 12, 2011 przez Dexter666

[Vetos]

A czy ty nie widzisz ile było poprzednich postów na ten temat .

Saga o wiedźminie jest genialnie zrobiona, nie mam nic do Jensena, Adama Jensena ale nie oszukujmy się podróż geralta przez pół świata, brał udział w najważniejszych wydarzeniach. Chyba ci nie muszę tłumaczyć co robił, bo wiele zrobił.

Masz absolutną racje Adam i Geralt to 2 zupełnie różne postacie, inne historie zresztą to 2 zupełnie różne epoki. Jednak te 2 postacie, są bardzo wyróżniające się z otoczenia (gier) dlatego potyczka między nimi jest nie do uniknięcia. Fajnie by było jakby się pojawiła taka konfrontacja między tymi 2 bohaterami, z argumentacją oczywiście.

To która postać jest lepsza będzie można ocenić po premierze tych gier, zresztą to będzie ciekawe bo to 2 zupełnie różnie klimaty

[Zdenio]

I może mi ktoś po skrócie wytłumaczyć czemu L.A. Noire jest taki dobry, poza mimiką twarzy?

Bo będzie prawdopodobnie początkiem renesansu klasycznych przygodówek detektywistycznych. Mam nadzieję, że ta gra przekona innych twórców, że gra przygodowa nie musi być nudna i niekoniecznie musi być "point & click", a jednocześnie nie być typową grą akcji.

Przepraszam za offtop

Co do Deus Exa i Wieśka - kwestia gustu. Nie jestem specjalnym fanem fantasy, więc historia z Human Revolution zapowiada się według mnie naprawdę przeciekawie, a świat przedstawiony - wręcz genialnie. Z kolei w Wiedźminie podoba mi się to, że jednak nie jest to typowa gra fantasy oferująca "epicką" fabułę o rycerzu w lśniącej zbroi ratującym świat.

[Vetos]

Jakoś mnie nie przekonałeś do L.A. Noire a ja wciąż nie rozumiem co ludzie w niej widzą

[Klekotsan]

Napisałem historie a to oznacza przeszłość, którą jest saga Andrzeja Sapkowskiego. A i wiedźmin 1 .

I co z tego? Age of Conan miał za sobą książki i filmy a i tak poległ w starciu z WoW. Właśnie korzystanie z gotowego uniwersum jest często balastem, gdyż wiąże autorom ręce. Niby czemu Bioware robiąc RPG w świecie Star Wars cofnął się o tysiące lat przed akcją filmów?

[Dexter666]

To akurat było całkiem zgrabne posunięcie. W ten sposób można było stworzyć coś oryginalniejszego, niż oklepane na wszystkie sposoby klony, szturmowcy, Vader i reszta ferajny. Nie żebym coś do nich miał, ale dla odmiany przyjemnie było NIE ZOBACZYĆ tych samych twarzy. Taki powiew świeżości.

[Vetos]

Jejku ludzie... co wy sagi nie czytaliście? Jeśli tak to wyjaśnię wam że Geralt umiera na końcu(popsułem wam zabawę) więc twórcy nie mieli problemów z tworzeniem gry.

Zresztą większość bohaterów, będących blisko Geralta umiera, a sama Yennefer również ginie tylko że nikt nie wie w jaki sposób.

A to oznacza że REDZI mają pełne pole do popisu.

[Dexter666]

Po pierwsze jest coś takiego jak SPOILERY, których możesz używać by nie psuć innym przyjemności z czytania. Poza tym

nawet sam Sapkowski nie potwierdził nigdzie, że Geralt i Yennefer faktycznie umarli. A zakończenie wcale jasno tego nie sugeruje. Można również tłumaczyć, że Ciri wykorzystała swą moc, by przenieść ich do innego świata. Takie małe niedopowiedzenie.

Edytowano Luty 12, 2011 przez Dexter666

[Vetos]

Liczy się fakt że Geralt został uznany za zmarłego!!! Ludzie uważają że Yennef była zdrajczynią i że nie zginęła w rivi!!! A Ciri jest uważana za żonę cesarza nilfgardu!!!

Więc o czym tu mówić? Widać że historia Geralata jest w sam na zrobienie gry.

[Klekotsan]

Vetos ja kompletnie nie rozumiem o co ci chodzi. Niby jakim punktem wyjścia jest finał sagi? IMO jedyne co można uzasadnić w ten sposób to zanik zdolności Geralta. Więc jaśniej napisz o co ci chodzi.

[pankamilek]

Vetos, dziwi mnie, że pomimo znajomości prozy Sapkowskiego używasz tak kiepskich argumentów w dyspucie. I jak bardzo słusznie kolega Dexter666 zauważył, używanie spoilerów jest wskazane gdy piszesz o fabule. Zresztą to chyba nie temat do tego typu rozważań. Ale, od tego są admini

Aby nie offtopować tyle, rzeknę, iż prawdą jest, jakoby istniała konkurencja poza gatunkami. Ponadto, niezależnie od tego, czy fanboye wiedźmina się z tym zgadzają, czy nie, Białowłosy pomimo o wiele lepszej pozycji na świecie niż przed wydaniem pierwszej części gry, znaczy tyle co kurz na tej wielkiej szachownicy, jakim jest rynek gier, jak pisze Sapkowski

Zresztą ta gra nie aspiruje do bycia klonem CoD-a (względem sprzedaży). Twórcy po prostu chcą stworzyć dobrą grę z świetną fabułą na podstawie książek, które sami czytają i uważają za warte uwagi dzieła. Przy okazji, gra ma na siebie zarobić i pozwolić ewentualnie na prace nad kolejnym projektem.

Rzekłem.

[Vetos]

Dobra nie ważne, zresztą sam Tomasz Gop mówił o tym to po co mam się trudzić. Wystarczy sobie wyobrazić że geralt przeżył, jego kumple też itp. trudno byłoby zrobić na podstawie tego grę. A tak nasz Wiesiek zmartwychwstał, jest kilka lat po wydarzeniach z sagi. Czego tu nie rozumieć? (jednak się trudzę)

Ależ oczywiście że Wiedźmin to nie czarny koń w tej grze, w końcu to nie jest fps i nie ma multi.

Poza tym inne rpg jak dragon age też nie są klonami bo ciągną tą samą historie przynajmniej częściowo, jak książki.

Z tego co wiemy w Wiedźminie 2 kwestia zmartwychwstania będzie wyjaśniona więc poczekajmy kilka miesięcy.

[pankamilek]

Vetos zlituj się nad tymi, co książki nie czytali i w grę nie grali... Po lewej stronie masz Skróty i tam wybierasz SPOILER, zaznaczasz tekst i gotowe.

I nie wiem już, do czego ta dyskusja zeszła. O czym my w zasadzie rozmawiamy? O Wiedźminie 2, czy o

ewentualnej śmierci Geralta?

[Vetos]

Czyli że takie maluteńkie urywki też mam SPOILERować ?

Dobra mam osobiście straszne obawy że twórcy już nie poprawią tego tarzania się po ziemi, no może chociaż uda im się naprawić to z mieczem ale to wymaga specjalnych zdjęć, takich jakie były robione przy awatarze. No wiecie ci goście w głupich kostiumach z kropeczkami.

[Bethezer]

Spoilery! Pamiętajcie, że nie każdy zna treść gry/książki, więc zasłaniajcie części zdradzające przebieg fabuły.

[Vetos]

To oto tyle krzyku... a i tak nawiasem mówiąc czy nikt się nie przejmuje tym jak się Geralt porusza w czasie walki(uniki, miecz)

[Murezor]

Vetos -> wyjaśnij mi proszę, bo zawsze mnie to intrygowało, jaki jest sens pisania dla samego pisania? Bo jak dotąd Twoje wypowiedzi (których jakość pozostawię bez komentarza) są pełne niesamowitych niedorzeczności i nonsensów.

Jeśli tak to wyjaśnię wam że Geralt umiera na końcu(popsułem wam zabawę) więc twórcy nie mieli problemów z tworzeniem gry.

Jak już wspomniał Dexter, nie jest to jasno powiedziane. Wiele wręcz wskazuje na to, że wcale nie umarł - np. fizyczny ból, który odczuwał po przebudzeniu po masakrze w Rivii.

Zresztą większość bohaterów, będących blisko Geralta umiera, a sama Yennefer również ginie tylko że nikt nie wie w jaki sposób.

Cóż, nie wiedzą ci, którzy nie przeczytali dokładnie zakończenia sagi. Zostało jasno powiedziane, że Yennefer umiera z wyczerpania (zaklęcia, którymi starał się ratować Geralta, okazały się po prostu ponad jej siły).

Aby nie offtopować tyle, rzeknę, iż prawdą jest, jakoby istniała konkurencja poza gatunkami. Ponadto, niezależnie od tego, czy fanboye wiedźmina się z tym zgadzają, czy nie, Białowłosy pomimo o wiele lepszej pozycji na świecie niż przed wydaniem pierwszej części gry, znaczy tyle co kurz na tej wielkiej szachownicy, jakim jest rynek gier, jak pisze Sapkowski

Nie zgodzę się tutaj do końca. Prawdą jest, że Wiedźmin ma za granicą słabszą pozycję przede wszystkim ze względu na to, że na Zachodzie większą popularnością od PC cieszą się konsole. Jednak o ile wiem, to zachodnie pisma branżowe i poświęcone tematyce gier komputerowych serwisy oceniają Wiedźmina wysoko i żywo interesują się drugą odsłoną przygód Białego Wilka na PC. Oczywiście, Wiedźmin nie zwróci może tyle uwagi co nowy Dragon Age czy Mass Effect, ale jego marginalizacja wydaje mi się trochę... przedwczesna?

Edytowano Luty 12, 2011 przez Murezor

[pankamilek]

Murezorze drogi (dobrze odmieniam?).

Wcale nie umniejszam roli, jaką odegra Wiedźmin 2 w tym roku na światowym rynku gier. Co więcej, bardzo cieszę się ze znacznie większego szumu wokół tej gry, bo moim zdaniem na ten szum zasługuje.

Z przyjemnością patrzyłem na okładki zagranicznych pism (wcale ważnych w growym świecie) z Białym Wilkiem na okładce.

Jednak wiadomo, że EA sprzeda znacznie więcej kopii Dragon Age II, raz, że jest to tytuł multiplatformowy. Dwa, że jednak BioWare ma (proszę mnie poprawić, jeśli się mylę) trochę więcej fanów ca całym świecie niż nasze rodzime studio CDP RED.

A pierwsze oceny DA II są, tak jak zakładałem - bardzo wysokie. Pierwsza część pomimo tego, że arcydziełem z pewnością nie była, również była gloryfikowana. Ale to już inna historia

Jeśli chodzi o sprzedaż, Wiedźmin 2 z produkcją BioWare ma więc nikłe raczej szanse. A gdzie inne tuzy? Deus Ex, który pewnie sprzeda się jeszcze lepiej, niż DA II (jakoś bardzo zachęcają do zakupu trailery, przynajmniej większość), no i jeszcze twór Obsidian. A gdzie L.A. Noire, gdzie BulletStorm, gdzie Crysis 2?

Reasumując - należy mierzyć siły na zamiary. Wiadomym jest, że Wiedźmin nie zaleje świata niczym towary z Nilfgaardzkich manufaktur. Ale liczę, że sprzeda się przynajmniej trochę lepiej niż jedynka.

[Vetos]

Nie rozumiem czemu tak sadzicie? Widać na 1 rzut oka że wiedźmin jest lepszy od dragon age.

A poza tym jest duża możliwość wyjścia wiedźmina na konsole, właściwie 90% co zwiększy jego sprzedaż.

Było mówione że te gry jak Deus, D/A i Wiedźmin 2 Zabójcy królów ( ) wyjdą w różnym czasie. A sam Deus pewnie zaliczy opóźnienie, więc nic straconego jest spora szansa że The Witcher 2 Assassin's of Kings się przebije.

[miron1500100900]

Chyba zostałem z deka olany. Pozwolicie, że ponownie zadam pytanie.

Po zakończeniu gry będąc neutralnym

ktoś zamaskowany chce zabić Foltesta, ale wiedźmin go pokonuje, potem ściąga mu maskę i ma minę jakby go znał, podchodzi Foltest i ta sama mina. I tu pytanie, kim był ten zabójca bo nie poznałem twarzy.

Tak więc ponownie proszę o odpowiedź, ale jeśli odpowiedź jest tak banalna i nie chciało się nikomu odpowiadać to mogliście chociaż napisać "wypad z takim pytaniem" lub coś w tym stylu.

Edytowano Luty 13, 2011 przez miron1500100900

[Fristron]

Jednak o ile wiem, to zachodnie pisma branżowe i poświęcone tematyce gier komputerowych serwisy oceniają Wiedźmina wysoko i żywo interesują się drugą odsłoną przygód Białego Wilka na PC.

Jest spore zainteresowanie, jednak nie aż tak duże jak w przypadku konkurencji, gdzie właściwym określeniem byłby angielski termin "hype".

O priorytetach i pozycji drugiej odsłony Wiedźmina może świadczyć choćby fakt, że podczas prezentacji gry redaktorowi z IGN, zaproponowane zostało mu pokazanie (pierwsze na świecie! bez oficjalnej zapowiedzi!) Wiedźmina 2 na konsoli. Redaktor odmówił bo się spieszył.

Nie sądzę, żeby w przypadku konkurencji ktokolwiek przepuścił ekskluzywne informacje.

Nie rozumiem czemu tak sadzicie? Widać na 1 rzut oka że wiedźmin jest lepszy od dragon age.

Nie rozumiem czemu tak sądzisz? Widać na 1 rzut oka że dragon age jest lepszy od wiedźmina.

Słyszałeś o takich ideach jak "argumentacja" i "konstruktywna dyskusja"?

[Vetos]

Już odpowiadam.

Ten zabójca to wiedźmin, widać po jego oczach.

Wiedźmin jest lepszy bo ma lepszą grafikę, osobiście wolę styl walki z wiedźmina, ciekawszy bohater, większe tło fabularne, walka nie będzie monotonna a w przypadku dragon age po pewnym czasie masz technikę opanowaną, wydaje mi się że w wiedźminie mamy większy bestiariusz.

Z tego co mówili twórcy w wiedźminie każda postać będzie miała własne zajęcie np: sprzątanie, podczas gdy na filmiku w dragon age widziałem jak postacie komputerowe chodziły jakimiś ścieżkami po chwili wracały się. Krótko mówiąc chodziły chaotycznie.

Na razie tyle.

[Klekotsan]

Wiedźmin jest lepszy bo ma lepszą grafikę

Taaa i całą konkurencja padła na kolana... Obudź się, pęd do coraz lepszej grafiki był obecny kilka lat temu. Teraz na szczęście trzeba zademonstrować coś więcej niż ładne tekstury i odpicowane shadery.

ciekawszy bohater, większe tło fabularne

Skąd to wiesz? Grałeś w DA2? O stary, ja też chcę!

Jak już pisałem- dobry materiał wyjściowy nie oznacza dobrej fabuły w grze. Tym bardziej, że Bioware jest całkowicie wolny jeśli chodzi o kreacje świata i postaci, zaś twórcy Wiedźmina muszą poruszać się w ramach wyznaczonych przez prozę Andrzeja Sapkowskiego.

walka nie będzie monotonna a w przypadku dragon age po pewnym czasie masz technikę opanowaną

Ponownie- bazujesz na swoich odczuciach czy już grałeś?

wydaje mi się że w wiedźminie mamy większy bestiariusz.

"Wydaje mi się" to nie argument.

Z tego co mówili twórcy w wiedźminie każda postać będzie miała własne zajęcie np: sprzątanie, podczas gdy na filmiku w dragon age widziałem jak postacie komputerowe chodziły jakimiś ścieżkami po chwili wracały się. Krótko mówiąc chodziły chaotycznie.

Pierdółka nic nie wnosząca do rozgrywki, służąca tylko do pochwalenia się na presspackach i zawyżenia wymagań sprzętowych. Dzięki, postoje.