Skocz do zawartości
Cardinal

Wiedźmin/Witcher (seria)

Polecane posty

Suteq w Edycji Rozszerzonej dodali wiele ciekawych mimik twarzy

Dodali, dodali... ale nadal jest beznadziejnie. Nadal dialogi pod względem wizualizacji są niezmiernie sztuczne. Raptem kilka animacji ruchu na dziesiątki sklonowanych NPC.

Największa wada Wiedźmina. ;'d

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja po zainstalowaniu edycji rozszerzone nie zauważyłem żadnej większej zmiany w mimice. A nowych ruchów miało być co niemiara. Dla mnie najważniejsze, że czas wczytywania i zapisywania został poprawiony do szybkości nad świetlnej. Wypadało by wspomnieć jeszcze o zapowiadanym urozmaiceniu przechodniów i innych postaci co ograniczyło się głównie do zmiany kolorów ich ubrań.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ajjjj tam, narzekacie... może mimika zawodzi, ale teksty to typowo Sapkowska robota. Dla mnie, jako fana książki, dialogi były czymś co rozluźniało (np. rozmowy z Talarem :D) i przypominało książkę (np. rozmowy z krasnoludami), chociaż co do sklonowanych postaci to się zgodzę... Czasami, kiedy jakieś postaci wyróżniało się tym, że zlecały zadania to był problem ze znalezieniem pracodawcy (np. na obrzeżach)...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ufff... Pora coś skrobnąć po 9 dniach grania (około 10 godzin dziennie). Gra wciąga niesamowicie, fabuła bardzo fajna, można się wciągnąć. Fakt motyw amnezji oklepany do bólu, ale szczerze mówiąc innego wyjścia nie widzę. Umiejscowienie gry przed wydarzeniami z sagi? To zabiłoby Wiedźmina. Autorzy nie mogliby nawiązywać do postaci/miejsce z opowiadań i sagi (tzn. mogliby, ale jaki miałoby to sens?). Na szczęście po prologu w Kaer Morhen akcja nabiera kolorów i zgrabnie się rozwija. Na plus zaliczyć trzeba wspomniane wyżej nawiązania do książek - postacie, miejsca czy nawet kwestie wyciągnięte wprost z sagi. Rozwój postaci ok, nie powala ale też nie jest prymitywny, powiedziałbym w sam raz. Dobrze, że alchemia odgrywa tu ważną rolę tak jak w historii wiedźmina. No i chyba najlepsze w całej grze - ten klimat, świat w którym nie ma ani dobra ani zła a neutralnym nie można do końca zostać. Praktycznie zawsze wybiera się między złem a złem. Skutku naszych wyborów widać po pewnym czasie i to też jest ogromny plus. Jak dla mnie gra bije wszystkie erpegi wydane po BG, a z tym właściwie wiedźmin konkuruje na równych zasadach. Tylko trzeba sobie powiedzieć jedno - gdyby bohaterem nie był Geralt i gra nic a nic nie miałaby wspólnego z książkami Sapkowskiego gra byłaby co najwyżej dobra. Na szczęście gra ewidentnie robiona jest pod tą postać i świat więc efekt końcowy jest ŚWIETNY!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się Wiedźmin podobał niesamowicie. Nieliniowość, niesamowita fabuła, wykonanie techniczne (oprócz czasów ładowania...), bardzo efektowne starcia. Najpierw tłukłem w demko przez kilka tygodni, potem zakupiłem ER. Szkoda, że o sequelu niewiele wiadomo, a cieszę się, że Rise of the White Wolf został anulowany. Gra może by osiągnęła sukces i wtedy CDP RED zdecydowało by się o sequelizacji tylko na X360 i PS3.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątpię, że gdyby Wiedźmin odniósł duży sukces na konsolach to CD-Projekt tak po prostu nie wydałby drugiej części na PC. Polscy gracze pewnie by ich roznieśli na miejscu :laugh: A jako, że pierwsza część odniosła duży sukces to większość graczy lubiący RPG wie co może się spodziewać po nowej części i zapewne kupi ją jak tylko wyjdzie(np. jak ja).

Edytowano przez Cragir
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bart-2pl-zapomniałeś o najważniejszym elemencie(dla mnie) RPG-klimacie.Wyzima miała wraz z Górniczą Doliną najlepszy klimat.Oprócz jeszcze plusów wymienionych przez ciebie(fabuła ,dialogi)ma jeszcze niezłą grafike i dobrą muzyke.

Najlepsza gra świata?Mozę nie.

Najlepsza polska gra?Jak dla mnie na pewno.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ bart-2pl - Wiedźmin był znany już dużo wcześniej, dzięki rewelacyjnym książkom i filmowi i serialu - lecz one nie były zbyt udane i to delikatnie mówiąc. Jednak fani Wiedźmina oglądali i coraz bardziej ciekawił ich ten świat, a co dopiero jak się ucieszyli, że powstaje gra. Cóż, ja nie uważam, że jest to zasługa marketingu, ponieważ gra jest o wiele lepsza od wielu zagranicznych tytułów, a Polacy reklamowali ja bardziej niż na zachodzie, bo w polskiej branży Wiedźmin to był prawdziwy przełom. A i tak podobno zagraniczne media oceniły niżej Witchera niż w Polsce ze względu na marne tłumaczenie. Dialogi nie zostały przeniesione do innych wersji tak "no nawet idealnie" jak to było w naszej rodzimej wersji. A Polacy nie stworzyli jeszcze gry, która by dorównywała Wiedźminowi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak dla mnie sukces gra w polsce zawdzięcza głównie temu że wszystkie media o niej mówiły ... uważam że jest to dość przeciętny i średnio wciągający RPG choc nie powiem .. z całkiem ciekawą fabuła i dobrymi dialogami

A ja sądzę, że odniósł sukces dlatego, że Sapkowski jest u nas bardzo znany i lubiany. Wiedźmin jest średnio wciągający? Kiedy tylko kurier przywiózł mi tą grę to wsiąkłem w nią na całego. Może grafiki nie ma super ale klimatem powala na kolana, a o to przecież chodzi w RPG.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak dla mnie sukces gra w polsce zawdzięcza głównie temu że wszystkie media o niej mówiły ... uważam że jest to dość przeciętny i średnio wciągający RPG choc nie powiem .. z całkiem ciekawą fabuła i dobrymi dialogami

Zupełnie się nie zgadzam - popatrz na inne tytuły o których się trąbiło na prawo i lewo, a które okazały się średnie czy zaledwie dobre (przykład - jak dla mnie Crysis; gra zapowiadana jako przełom, cudo i majstersztyk a okazała się zaledwie dobrym FPSem). Owszem, taka strategia marketingowa działa na korzyść produkcji ale... tylko na początku. Gdyby Wiedźmin był słaby to nawet te wszystkie reklamy nic by nie dawały. Wieści szybko się rozchodzą i gdyby w jednej, drugiej gazecie gra miałaby niepochlebne recenzje to samymi reklamami by się nie obroniła. Dodatkowo większość (jak nie wszyscy) interesujący się grami mają dostęp do internetu, więc wejść na dowolne forum i poczytać co inni o tej grze myślą nie byłoby trudne. Wiesiek obronił się sam!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również się nie zgadzam z tym, że Wiedźmin jest dobry, bo zrobił dobrą kampanię reklamową. Owszem. Reklama musi być, bo tak działa rynek. Bez reklamy nie ma kupujących. Ja recenzję Wiedźmina widziałem nawet w gazecie gminnej :P A dla mnie Wiedźmin nie jest przeciętnym RPG, tylko drugim po Gothicu 2 w mojej prywatnej klasyfikacji gier RPG.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również się dołączam do tego, że Wiedźmin dobrze się przyjął nie tylko dzięki reklamie. Wpływ miało na to bardzo wysoka jakość gry. Do tego tytuł ten jest bardzo grywalny, bawię się przy nim równie dobrze, jak przy Gothicu 3. W każdym razie reklama na pewno trochę pomogła w sprzedaży tej produkcji, lecz nie była głównym powodem tego, że ludzie chcieli ten tytuł kupić. Oni już z recenzji z poszczególnych magazynów wiedzieli, że to tytuł, na który warto wydać ciężko zarobione pieniądze.

Edytowano przez goliat
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ujmijmy to tak: Gdyby Wiedźmin dajmy na to nazywałby się np. Wiedzmiak, był robiony przez francuzów, i miał ograniczona reklamę to by się sprzedał znaaacznie gorzej. Nic z gry oprócz fabuły Sapkowskiego(inne nazwy postaci itd.) by się nie zmieniło, gameplay pozostałby idealnie taki sam. Byłoby interesująco :happy:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMO Wiedźmin jest dobrą grą, jednak nie jest tym, czym się po nim spodziewałem... Na pewno jego najsilniejszą stroną jest fabuła oraz walka, które to elementy trzymają gracza przy monitorze.

Liczyłem jednak na otwarty świat, w stylu Gothica, tymczasem dostaliśmy grę w której żeby przejść przez płotek trzeba biegać dwa kilometry dookoła...

Muszę zaznaczyć, że grałem w wersję 1.0 (kupiłem prawie w dniu premiery) i nie ściągałem żadnych patchów, bo mam internet mobilny i szkoda mi na to transferu. Gra lubi się wysypać (szczególnie przy alt+tabie), modele strasznie często się powtarzają w efekcie czego kapłani wiecznego ognia, druidzi i pustelnik wyglądają identycznie... Sam dałbym grze 8/10.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykłady, przykłady! W którym miejscu musiałeś tyle nadrabiać? Ja sobie nie przypominam żadnego miejsca, w którym musiałbym biegać po całej lokacji, żeby dostać się w miejsce obok. "Upaczowana" gra ładuje się szybciej, rzadziej się wysypuje i modele są różnorodniejsze. Osobiście stawiam bardziej walkę nad fabułę. Nie mówię, że była ona zła - po prostu walki są świetnie zrealizowane.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...