Skocz do zawartości
Cardinal

Wiedźmin/Witcher (seria)

Polecane posty

No żesz...skończyłem dzisiejszą posiadówę. Wychodzę z gry i...wszystkie osiągnięcia zniknęły. Procent ukończenia również. Tylko czas gry pozostał w statystykach oO

No popatrz, a ktos pod tematem z wyprzedaza na steam pisal cos w stylu, ze kupowanie Wieska na platformie Valve powinno byc zabronione, bo mamy polski GOG, ktory jest od Steama pod kazdym wzgledem lepszy. Moze to chwilowe i Ci acziki wkrotce wroca...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pawcio

Tez wole platforme Valve, ktora przez ostatnie 6 czy 7 lat kotzystania z niej ani razu mnie nie zawiodla.

Co do glupotek w Wiedzminie, to aktualnie jestem juz po spotkaniu z Emhyrem w Wyzimie. Kto gral, ten wie, ze chwile wczesniej Geralt z Vesemirem robia krwawa zadyme w karczmie w Bialym Sadzie, a po wyjsciu z gospody spotykaja Yennefer. No i podczas tego spotkanie Yen mowi do Geralta, ze by go uscisnela, ale caly jest brudny od krwi. Patrze, Vesemir rzeczywiscie ma na pancerzu niewielkie slady krwi, ale Geralt jest czysciutki jakby dopiero co kolczuge z szafy wyciagnal. Albo tworcy zapomnieli dodac tekstury krwi, albo moja wersja gry ich nie wczytala...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie nie wiem czemu skrypt u mnie sie nie zalaczyl, tym bardziej ze oprocz rekawic i butow mialem na sobie ten sam pancerz, w ktorym rozpoczalem gre i problemu z jego dopasowaniem do skryptu byc nie powinno. Szkoda ze Redzi nie zdecydowali sie zmieniac wygladu wiedzminskiego ekwipunku wraz ze wzrostem jego zuzycia lub w kontekscie sytuacyjnym. Skoro tylu bohaterow gier po wyjsciu z wody jest przez chwile mokra, to Geralt po walce z potworami moglby miec na sobie slady jesli nie wlasnej, to ich krwi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja walczyłem jedynie z niedźwiedziem bez broni. Samymi pięściami jest to całkiem zabawne... A skoro już o walce na pięści mowa to wydaje mi się, że Geralt powinien zdejmować na ten czas rękawice, bo obijanie komuś twarzy stalową rękawicą jest raczej mało uczciwe.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W nocy skończyłem Wiedźmina 2. Gra nadal miodna, grafika przyjemna dla oka nawet teraz. Fabuła oczywiście bardzo dobra no i nasze wybory mają wreszcie odzwierciedlenie w grze. Więcej nie ma chyba co dodawać ;)

Zacząłem też grać w najnowszą część. Jestem pod ogromnym wrażeniem już na samym starcie, ponieważ gra działa mi w ultra detalach na laptopie (specyfikacja w profilu). Nic nie zacina, nie widzę spadku klatek, więc na razie nie zmniejszam na high. Zaskoczenie tym bardziej, że wg testów z neta na ultra raczej gry nie powinienem uruchomić.

Jeszcze lepiej prezentuje się treść. Dobra fabuła (jestem dopiero w Velen), świetna grafika i klimat. Idę teraz spać, a po obudzeniu od razu ruszam w wędrówki po świecie gry.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy znalazł ktoś już elementy pancerza wilka.

Chodzi mi głównie o podstawkę, którą znajduje się w

Kaer Morhen w wierzy sygnalizacyjnej, bo jak aktywowałem jeden z tych kamieni do teleportu, to nie mogę znaleźć drugiego. Znacznik na mapie, pokazuje coś koło wierzy, ale nie mogę wskoczyć na półkę skalną.

EDIT: Dobra, sam znalazłem na tym filmiku.

Edytowano przez darkdarius
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po 92h właśnie ukończyłem Wiedźmina trzeciego - wykonałem wszystkie zlecenia wiedźmińskie, z misji pobocznych zostały mi tylko te z Gwintem. Cóż mogę rzec? Dla mnie gra jest fantastyczna, nie pamiętam, żebym przy czymś tak świetnie spędzał czas. Fabuła to istny majstersztyk, były momenty kiedy nie mogłem powstrzymać się od śmiechu, były także chwile, gdy naprawdę zrobiło mi się smutno, gra ciągle gra nam na emocjach - niektórych wyborów nie żałuję, ale ich konsekwencji już tak. Barwne postacie zapadające w pamięć, świetna fabuła, poboczne questy, których żadna Bethesda czy też BioWare prawdopodobnie nigdy nie nauczą się robić na zbliżonym poziome, satysfakcjonujące zlecenia wiedźmińskie, crafting, czadowa muzyka, bestiariusz, dialogi... gra ma mnóstwo plusów.

Minusy? Mi się niezbyt podobało rozmieszczenie pytajników na Skellige, które w ok 60% stanowią kontrabandę na morzu.. Pływanie też było średnie, ale dawało radę. Kusza w sumie była przydatna dla mnie tylko jeśli chciałem sprowadzić na ziemię jakiegoś potwora, Płotka też czasem cuda wyczynia (zbugowana jest no.. :P).

Niektórzy narzekają na walkę, ale mi całkowicie odpowiadała, nigdy nie byłem fanem jakiś slasherów czy gier ze zręcznościowym systemem walki (DMC czy też Dark Souls) więc może dlatego walczyło mi się naprawdę dobrze. Ba, pragnę zauważyć, że w końcu wszystkie znaki okazały się niezwykle przydatne, a nie tak jak w jedynce i dwójce, że po za aard i igni praktycznie nie używałem żadnego znaku..

Co do zakończenia?

Chyba miałem najlepsze, jakie mogłem sobie wyobrazić - Ciri zostaje wiedźminką, a Geralt żyje sobie z Yennefr długo i szczęśliwie. W sumie to jestem zadowolony niemal ze wszystkiego, Baron z żoną przeżył, Skurwiela zastąpił Dudu, Skellige pod rządami Cerys rozkwita. Jedynie co mi się nie podoba, to fakt, że Radowid ciągle żyje, w przeciwieństwie do Emhyra. Jak będę kiedyś przechodził Wiedźmina po raz drugi, to na pewno rozegram to inaczej i go zamorduję. Co prawda, nie wiem jak aktywować ten quest, podobno ma się nie łamać nogi Dijkstrze, co ja akurat nie omieszkałem zrobić :D .

Ode mnie 10/10 i mocny kandydat do gry roku. A już na pewno najlepszy RPG ostatnich lat.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do kochanego naszego "Królewicza"

Nie jestem pewien odnośnie łamania jego nogi, jak to z tym jest, ale grunt jest taki, że chyba nawet jak mu złamiesz, to potem zostaje odblokowany dodatkowy quest, o ile wiadomo - pierw załatwiło sie z Talarem i trollami - a potem spotkało w tym pięknym wspaniałym zamtuzie na drugą misję + potem jest trzecia, w której Geralt .. no dzieje się najlepsza akcja + jest ciekawy wybór zakończenia ... niby złe, niby dobre, ale z dwojga złego, jak to Biały Wilk mówi - wolałbym nie wybierać wcale.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś czas temu ukończyłem Wiedzmina. Napiszę krótko, zakończenie jest idealne. Fakt, to niby tylko statyczne plansze, ale zaspokajają moją potrzebę poznania dalszych losów bohaterów. Niemniej, z niecierpliwością czekam na dodatki. Ciekawe, co w nich będzie? Macie jakieś pomysły?

1. Może pójdziemy z Ciri zabić ostatnią wiedzme i odzyskać skradziony medalion?

2. Może po raz kolejny pomożemy baronowi, w nowej lokacji szukając znachora?

3. Może poznamy jakieś sensowne zakończenie historii Jaskra i Priscilli?

4. Może wraz z Avalac'hem zrobimy rozrobe w innym wymiarze?

5. Może pomożemy Lambertowi i Keirze w czym tam będą pomocy potrzebować?

Opcji jest dużo, a ja nie mogę się doczekać jakichkolwiek informacji!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wie ktoś gdzie znaleźć albedo? Albo co rozłożyć, żeby go uzyskać? Główny wątek skończyłem i chcę sobie nabić parę brakujących aczików no i robię ten, co wymaga złożenia całego setu i brakuje mi jednego miecza tylko, ale żeby go zrobić wpierw muszę zaopatrzyć się w albedo, ale nie wiem skąd go wziąć. Wie ktoś może?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up Arui: tak, jak się drzewo zabije - wszyscy od Barona żyją, to jest 100%. Za to jak duch z drzewa przejdzie na konia, to Anna i Baron zginą. Ale to chyba stało się pewnie w Twojej przygodzie.

Towarzysze, u kogo można kupić set "Wyspiarza" ?

Edit: Nie uważacie, że ten quest dodatkowy z DLC co jest ... coś tak dużo zajmuje ? :D Wcześniejsze mniej ważyły.

Edytowano przez Hrabia93
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj zabalowałem z Wiedźminem do tego stopnia, że odnaleźliśmy Ciri i ubiliśmy Imleritha i wiedźmy.

Kurde, ta gra jest mega zasówista. Nie wiem, czy kiedykolwiek znajdę podobną grę, bo szczerzę wątpię.

Tylko przy tej jednej grze, kiedy Gerald odnalazł Ciri naWyspie mgieł. Kiedy wszedł do chaty a ona... Kurcze, wiedziałem że to nie mogło by się tak skończyć, że ona... No normalnie mi łzy pociekły. Ale gdy wszystko było w porządku, cieszyłem się jak dzieciak.

Redowie (jak dla mnie) zrobili hit wszech czasów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie Wiedźmin 3 już w 70% procentach.

Mimo że gra zachwyca rozmachem świata to jest to po troszę niedostatecznie wykorzystany potencjał i trochę niedoróbek. Co się rzuca w oczy? Na przykład: stronniczy romans, widać że twórcy preferują Yen, jej ścieżka romansowa jest po prostu lepsza niż ta związana z Triss. Uważam też że sama postać czarnowłosej czarodziejki nie została ukazana w "książkowy" sposób ale jak powiem że w tej roli podobała mi się pani Wolszczak z serialowej obsady to pewnie niewielu przyzna mi rację. smile_prosty.gif Dalej... Dziwny system eliksirów który nie zachęca gracza do zabawy w alchemika ( gdyby w ekwipunku był zielnik...). No i broda się zatrzymuje na odpowiedniej (wg. CDP) długości sad_prosty.gif Ale to i tak jedna z najlepszych gier jakie widziałem (obok Planescape).

I na koniec male,istotne pytanie do tych co już "po":

Czy sytuacja w której da się doprowadzić do spotkanie Ciri i Emhyra jest tylko jedna? Przegapiłem ją przed Imhleritem a zależny mi żeby trafiła na tron.

Edytowano przez Ajzach
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ajzach Nie zauważyłem innej opcji później, niż wtedy, co była, więc wygląda na to, że tylko jest jedna szansa na pokazanie jej Emhyrowi. Nawet jak ja początkowo odmawiałem Cesarzowi tak potem, jak chciałem zmienić zdanie, to już się tego odwrócić niestety nie da. Dlatego podchodzę drugi raz do Wiesia ( z innymi "drogami" ), by zobaczyć co z tego wyjdzie.

@Arui:

Ja z tym drzewem to je zrobiłem zanim w ogóle dostałem na nie misję i Baronowa przeżyła - więc tak - to jest prawda, nie musisz się martwić czy podobno :D

Edytowano przez Hrabia93
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ajzach: mnie też się podobała p. Wolszczak jako Yen. Tak ją widziałem czytając opowiadania wiele lat wcześniej. W ogóle aktorów nie ma się co w filmie czepiać, co innego nie wyszło.

Co do zakończeń. Zdecydowanie najbardziej klimatyczne jest to złe. Szkoda też, ze po 150 kilku godzinach zakończenia są tak krótkie i ogólnikowe, brakowało mi jakiegoś szerszego podsumowania.

Skończyłem tydzień temu, zdążyłem ochłonąć i mój ranking wiedźminów wygląda obecnie tak:

1. jedynka

2. trójka Dziki Gon

3. długo nic

Ostatnie: Zabójcy królów, od którego mimo szczerych chęci znów się odbiłem.

Edytowano przez deZoo
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...