The Walking Dead (2010-)

[SilentBob]

Takie pytanie, od ilu lat jest ten serial?

Eee... Chyba oczywiste, że od 18...?

[derdewil]

Nie dawno skończyłem oglądać 3 sezon The walking dead i już nie mogę się doczekać na kolejny.Co prawda rozczarowałem się trochę zakończeniem trzeciego sezonu no ale trudno.

Na koniec sezonu spodziewałem sie czegoś specjalnego, szczerze miałem nadzieje że Gubernator zginie,śmierć Andrei nie zrobiła na mnie żadnego wrażenia już trochę mnie ta postać irytowała.Trochę mi szkoda że zginął Merl który na sam koniec okazał się być całkiem fajną postacią.Oby Daryl i Michonne przeżyli jak najdłużej gdyż moim zdaniem są to w tym momencie najfajniejsze postacie.

[BabyBoom20]

Kurcze Ja skończyłem na drugim sezonie i muszę ściągnąć sobie 3 sezon. Jeden z lepszych seriali ostatnich lat.

Ściągnąć to możesz sobie co najwyżej majtki. Jeszcze jeden taki tekst i będzie ost. - t3t

[pheonix999]

A tak naprawdę ma być czwarty sezon? Bo jeśli tak to kiedy?

[Massinio]

Od października zaczyna sie 4 sezon.

[Napi(o)r]

Naprawdę dobry serial. Widać że widzowie lubią jak czasem zabije się lubianych przez nich bohaterów (coś jak w Grze o tron ;P). Pierwszy sezon według mnie najlepszy, klimatyczny, ta atmosfera tajemniczości. W drugim było trochę za spokojnie, większość odcinków były "przegadane". Trzeci był całkiem dobry chociaż czasami irytowały mnie zachowanie Gubernatora czy dzieciaka... Szkoda że smarkacz tak dobrze sobie radzi i jeszcze nie został pokarmem dla zombiaków.. No może w przyszłych odcinkach ;P

Tak przy okazji oglądałem sobie komiksy TWD na necie i chociaż po angielsku są bardzo ciekawe, czarno-białe czuć klimat chociaż jest trochę sprzeczności z serialem(pewne osoby żyją, pojawiają się zupełnie nowe) szkoda że w Polsce nigdy nie natrafiłem na ten komiks do kupienia...

[Daedroth]

Właściwie to serial wprowadza wiele sprzeczności w stosunku do komiksu , który u nas jest sprzedawany jako Żywe Trupy. Akurat w porównaniu do GoT twórcy TWD zabijają postaci, które można powiedzieć, że nie należą do grupy moich ulubionych i tak bardzo mi ich tu nie brakuje. Grupa też sobie z tym radzi, bo zawsze dołącza do nich ktoś nowy, kto zastępuje tych zmarłych.

W 4 sezonie interesuje mnie jak potoczy się wątek Gubernatora. Postać ciekawa, choć jej potencjał nie został chyba do końca wykorzystany.

[SilentBob]

Tak przy okazji oglądałem sobie komiksy TWD na necie i chociaż po angielsku są bardzo ciekawe, czarno-białe czuć klimat chociaż jest trochę sprzeczności z serialem(pewne osoby żyją, pojawiają się zupełnie nowe) szkoda że w Polsce nigdy nie natrafiłem na ten komiks do kupienia...

Bo tak ciężko poszukać w sklepach internetowych, prawda?

http://www.sklep.gildia.pl/szukaj/seria/zywe-trupy

Ja cieszę się, że serial różni się od komiksu. Jako osoba, która uwielbia komiks Żywe Trupy, bardzo lubię, jak scenarzyści serialu czymś zaskakują. A to przedstawiają nowe postaci, a to ubijają inne postacie niż w komiksie itd. Dzięki temu mogę czuć zaskoczenie podczas oglądania serialu.

[Tomoslav]

Bardzo ucieszyłem się z trailera zapowiadającego trzeci sezon TWD na TVP. Pierwszy i drugi sezon oglądałem regularnie, ale potem jakoś zombiaki odeszły w zapomnienie. Teraz nadarza się świetna okazja nadrobić zaległości. Liczę tylko że w tym sezonie główny bohater zmieni trochę grę i przestanie być taką kłodą drewna jaką był w pierwszych sezonach.

[Acti]

Serial jest świetny, oglądnąłem oba sezony z wielkim zafascynowaniem i czekam na więcej. Przyznam się bez bicia, że komiksu nie czytałem, ale może to kiedyś nadrobię. Mała dygresja: Gra również została nieźle zrobiona, chociaż to całkowicie inna historia, niż w serialu czy znowu w komiksie, z tego, co wyczytałem. Najlepszym elementem, są oczywiście ciekawe zwroty akcji, czasami bardzo zaskakujące, przez co widz, jest jeszcze bardziej wciągnięty, w fabułę.

[WarHead]

@UP

Emm... no to chyba się rozczarujesz

[ZetQna]

TWD nie urzekł mnie jakoś specjalnie. Dobre na zabicie czasu ale nie ma się czym zachwycać. Większość rzeczy i wątków jest niesłychanie przewidywalna, efekty nie są mistrzowskie, jedynie czym TWD może się uratować to fabuła w następnej serii, chociaż podejrzewam, ze i tak nie podoła oczekiwaniom. Oczywiście było kilka zwrotów akcji gdzie było "łoooo" ale to jednak trochę za mało by dodać TWD do ulubionych. Jedyne co mi się bardziej podobało to niektóre postaci, które pod wpływem zła i innych okoliczności spięły się i nie dały załamać. Było to naprawdę fajnie pokazane i mam nadzieję, ze w następnej serii to się nie zmieni, chyba że na lepsze No ale niestety komiksu czy nawet gry nie ma nawet co tu przyrównywać.

[Gość]

www.strefawalkingdead.pl/powod-zwolnienia-darabonta-zbyt-ambitne-plany-dla-the-walking-dead/

tutaj jest wyjaśnione dlaczego serial zalicza doły i jak mógłby wyglądać gdyby Darabont został na stołku showrunnera.

[Glockens]

@up powiem tak: byłoby świetnie! Pierwszy sezon był niesamowity, drugi trochę gorszy, ale trzymał poziom. Trzeci jako tako trochę dziwny. Plany Darabonta zapewne byłyby tak zaimpletowane w TWD, że sezony utrzymywałyby poziom, a tak ostatnio niestety nie jest .

[Kordgorn]

Moim zdaniem serial z czasem zaczął tracić klimat. Zamiast dalej skupiać się na przetrwaniu ludzi wśród hord zombies, zaczął pokazywać jak wyglądają ich relację między sobą przez co bliżej mu do "Mody na Sukces" niż autentycznego TWD. Aczkolwiek, dalej miło mi się to wszystko ogląda

[Morphine]

Mam krótkie pytanie. Czy wiadomo już ile odcinków będzie liczył 4 sezon?

[Gość]

@TheClocKPL, co poradzić że Darabont nie nabył pełnych praw do TWD, gdyby to zrobił zapewne serial trzymał by poziom a tak robił gdzieś do 7 odcinaka 2 sezonu(a Mazzara wprowadzał korekty i zaczął od 8 odcinka swoje rządy), co zrobić AMC pokazało jakie jest pazerne i nie dba zbytnio o zdanie fanów, może nowy showrunner zdoła jakoś nawet podreperować kondycje TWD.

[repta2]

@Morphine

Wg. filmwebu 4 sezon ma mieć 16 odcinków.

Co do serialu to pomysł Darabonta był naprawdę dobry ale niestety... TWD leci w dół, 1 sezon był klimatyczny, 2 miał długi okres nuuuudy ale potem kilka końcowych odcinków było świetnych a 3 sezon.... było dużo akcji ale serial robił się troszkę głupi, wątek Gubernatora jak dla mnie rozwalili totalnie a

Atak w celu odbicia Derle'a to była komedia.... wyglądało to komicznie

Osobiście średnio czekam na 4 sezon... pewnie będę oglądał ale raczej nastawiam się na co najwyżej średni poziom...

[Fiend]

Ja osobiście 4 sezonu nie mogę się doczekać. Wszystkie sezony były świetne (szczególnie końcówka trzeciego). Nigdy przy tym serialu się nie nudziłem tak więc jestem strasznie niecierpliwy. Cieszy mnie to że w czwartym sezonie nie będzie już Andrei (jej śmierć mnie ucieszyła, bo jej nie lubiłem). Chciałbym również żeby w czwartym sezonie zginął Carl. Albo przynajmniej przestał zgrywać takiego cwaniaka, bo wkurza mnie gdy myśli, że jest w stanie pokonać wszystkich i wszystko. No cóż, zostaje tylko czekać do października

[Tomoslav]

Obejrzałem wczoraj na Jedynce pierwszy odcinek 3 sezonu i wyszło średnio. Tzn. dużo akcji, mało klimatu. Na plus ostatnie ujęcie, czyli spotkanie z

grupą więźniów

Szkoda że gra Lincolna ciągle jest tak sztywna. Zobaczymy jak to się rozwinie w kolejnych odcinkach i jaki wątek będzie odgrywała Murzynka z kataną.

[SilentBob]

Będzie spin-off serialu "The Walking Dead". Planowany start - rok 2015.

http://www.newsarama.com/18945-the-walking-dead-spin-off-series-announced-all-new-characters.html

Nowe wydarzenia, nowe postacie... Będzie ciekawie. Kirkman, twórca The Walking Dead, jak zawsze megaoptymistyczny i gotowy do pracy. Tak długo, jak długo będzie pilnował produkcji, to jestem o nią spokojny.

[Black Shadow]

Nie wiem czy robię dobrze, ale czekam ^_^ O ile z serialowymi zombiakami skończyłem przygodę po pierwszym sezonie i przerzuciłem się na komiks (którego nie ruszałem od bardzo długiego czasu a wciąż nie przebiłem się przez etap więzienia) ze względu na masę niezbyt pozytywnych opinii (oraz moim porównaniu - kilka rzeczy, które zmienili zupełnie mi nie pasowały) co do ciągu dalszego. Niemniej pewnego rodzaju spin-off może być ciekawą opcją. Bez bagażu związanego z komiksowym odpowiednikiem będzie mógł wreszcie opowiedzieć swoją historię ze swoimi bohaterami i jeżeli będzie dostawał po głowie to na pewno nie za nietrzymanie się kanonicznego materiału. Telltale już pokazało, że da się zrobić świetną historię w tym uniwersum nie powiązaną zbyt mocno z komiksami. Liczę, że tutaj też się uda

[Tomoslav]

Mocno dziwny był wczorajszy odcinek. Nawet na sekundę nie pokazała się znana ekipa, a jedynie Andrea z tą Purną która ma bardzo fajne jedno spojrzenie którym mogła by zabijać, ale i tak już widać że to kolejna dębowa kłoda aktorska, bo tak to nie gra nic. Wątek

nowej społeczności całkiem fajny, ale jego ukazanie jakoś nie wyszło. Niby za murami są 73 osoby, a ma się wrażenie jakby to było całkiem duże miasteczko. Na dodatek sielanka trwa tam w najlepsze, i nikt się nie przejmuję że przy większe fali zombiaków może stać się coś niebezpiecznego. Lider tej społeczności też niezły zakapior, choć tak przeczuwałem że taki święty to on nie jest

[JediMati]

Hmmm po słabym finale 3 sezonu, moje oczekiwania odnośnie serialu bardzo spadły. Premiera nowego sezonu już nie długo, jestem bardzo ciekaw jak ten nowy sezon będzie się prezentował. Jeśli chodzi o pomysł spin-offa serialu dla mnie to dosyć kontrowersyjny pomysł. Ale napewno będę oglądał, nowi bohaterowie, nowe miejsce to może się udać. Może zobaczymy początki braci Dixon

[Kaczek93]

Odnośnie TWD mam takie odczucia:

Sezon 1 był bardzo mocnym uderzeniem, czymś bardzo konkretnym i obiecującym. Zawiesił poprzeczkę bardzo wysoko.

Sezon 2 - podobnie jak wiele osób ja też mogę powiedzieć iż był nieco nudnawy, przegadany i ciągnął się jak przysłowiowe flaki z olejem. Konkretne akcje można policzyć na palcach jednej ręki. Pod koniec nabrał trochę rozpędu ale równie szybko się skończył.

Sezon 3 rozpoczął się świetnie, a oglądając go miałem podobne wrażenia jak w przypadku pierwszych odcinków. Niestety potem była już raczej tendencja spadkowa, choć nie brakowało wybijających się na szczyt momentów. Końcówka oczywiście zawiodła. Miałem wrażenie, że oglądam po prostu zwykły odcinek gdzieś z połowy sezonu.

Do czwartego sezonu podchodzę więc z dystansem ale i nadzieją, że uda na nowo zbudować świetną i trzymającą w napięciu otoczkę, która towarzyszyła sezonowi pierwszemu.

Jasne że nie jest to serial mający być prostym "slasherem" gdzie leją się hektolitry krwi a kończyny fruwają w powietrzu co pięć minut. Założeniem samego komiksu jest przecież ukazanie psychologii postaci i tego jak zmieniają się one w obliczu zombie apokalipsy. Samo "zazombienie" wydaje się być jedynie tłem dla ukazania postaw i zmian głównych bohaterów. Jednak mając nawet to na uwadze nie jestem w stanie przychylnie odnieść się to postawionych wyżej zarzutów.