Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

POLIPOLIK

The Walking Dead (2010-)

Polecane posty

Ano zbliża się;) ahh... na samiuśkie ferie;) Jak na razie serial przestraszył mnie w dwóch momentach.

Na początku serialu jak Rick był u tej czarnoskórej rodziny i patrzył przez zamek na matkę tego małego - jak ona przybliżyła głowę

, drugi

jak do Ricka zadzownili z zaświatów wszyscy zmarli

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja strasznie wkręciłem się w ten świat. Najpierw gra, którą pokochałem, teraz serial, który również pełni bardzo ważną rolę dla mnie. Jestem zły na siebie, że tak późno wziąłem się za to wszystko, ale jednocześnie cieszę się, że sięgnąłem po jedno i drugie. Sam serial naprawdę ogląda mi się bardzo, bardzo przyjemnie i chociaż jestem dopiero na trzecim odcinku trzeciego sezonu , to czekam na kolejne epizody. Jak ktoś się zastanawia - bardzo polecam.

Ulubiony bohater? Daryl Dixon. Dlaczego? Opiszę może w spoilerze, by nie psuć innym zabawy:

Strasznie nie lubię cukierkowych postaci, zarówno w grach, jak i w filmach czy serialach. Daryla polubiłem od razu, wydaje mi się naprawdę genialnie wykreowaną postacią. Z jednej strony jest samotny, lubi załatwiać sprawy w pojedynkę, z drugiej jednak strony wraz z postępem fabuły poniekąd wsiąka do grupy, angażuje się w ich problemy i stara się je rozwiązywać. Strasznie się z nim zżyłem, polubiłem jego styl i cieszę się, że nadal tam jest.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Menez

Jeśli chodzi o bohaterów też bardzo lubię Daryla - jeśli chodzi o charakter zupełnie różny niż Merle mimo że są braćmi i na pierwszy rzut oka wyglądają na zahartowanych traperów.

Trochę mnie wkurzyło że Rick jest zbyt porównywalny do innych głównych bohaterów, ot zwykły bohater, ale również da się go lubić.

Po obejrzeniu pierwszego sezony moim idolem był... Glenn, ponieważ to z nim najbardziej mogłem się zidentyfikować, cenił bardziej inteligencję niż siłę, pomógł obcemu wydostać się z opresji (jednak obcy - jak obcy stanowił zagrożenie dla grupy). Jednak

w drugim sezonie zaczął się zmieniać, szczególnie po przesłuchaniu w trzecim sezonie.

. Teraz nie mogę określić ulubionego bohatera. Nie wiem czy to dobrze czy źle, ale uważam że to jeden z najlepszych seriali (wraz z "Grą o tron", "Rodziną Borgiów" i "Dlaczego ja") wyprodukowanych w historii telewizji.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meryl umarł :( Najsmutniejszy moment w 3 sezonie, Lori,T-doga i reszte przetrfałem bez większych problemów, ale Meryla, nie no, czemu?????? Durny zombiak musiał wbić do chaty.

Spodziewam się w ostatnim odcinku sezonu 3 ostrego zdziwienia

zwieją z paki, puste więxienie zostanie zaatakowane

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak oni mogli uśmiercić Merle'a?! Moja druga ulubiona postać, a oni ją uśmiercają. Scena z końcówki odcinka, jak Daryl zabija przemienionego Merle'a to mocna rzecz. Następny odcinek to koniec sezonu łeeee ;_;

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak oni mogli uśmiercić Merle'a?! Moja druga ulubiona postać, a oni ją uśmiercają. Scena z końcówki odcinka, jak Daryl zabija przemienionego Merle'a to mocna rzecz. Następny odcinek to koniec sezonu łeeee ;_;

Ale w nastempnym odcinku będzie mocna rozroba, tak mi się zdaje. Granat wylądował na wieży tyle wiem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no też widziałem tą zapowiedź, ten granatnik to mocna rzecz. Aż mnie ciary przeszy. Mają trudne zadanie domknięcia wielu wątków w jednym odcinku. Chyba, że przeciągną to na następny sezon. Oby tak nie było ;_;

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ciach]

Ja bym na miejscu ekipy po opuszczeniu paki otworzył wszystkie wejśćia i wpuścił tam zombi, może jakiegoś woodberianina by zabiły. Byłoby to też takim fakiem w strone miasteczka, bo przecież wysadzili wieże itp a spotkali tam zombi tongue_prosty.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niesamowicie dobry serial i zaraz po Zagubionych i Skazanym na Śmierć mój ulubiony. Sezon dobiega końca, ale całe szczęście, że twórcy serialu zdecydowali się jeszcze na jeden sezon. Mam nadzieję, że będzie również ciekawy jak ten obecny. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przedostatni odcinek sezonu był kolejnym przeciągaczem, ale rzeczywiście końcówka była genialna. Teraz wszyscy zastanawiają się jeszcze kto zginie w finale sezonu. I nie martwcie się - kończy się WD zaczyna Gra o Tron. Będzie co oglądać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz wszyscy zastanawiają się jeszcze kto zginie

Jedna z aktorek uchyliła rąbek tajemnicy.

Podobno w finale ma dojść do prawdziwej masakry i śmierci prawie 30 osób. Pewnie większość to mięso armatnie, ale trudno uwierzyć aby wśród ofiar nie było nikogo z czołowych postaci.

Śmierć z ostatniego odcinka również mnie rozczarowała. Serial stracił jedną z najbarwniejszych postaci i trudno będzie to załatać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

The Walking Dead jest coraz lepsze, a 3 sezon to w ogóle. Nawet Andrea tak nie denerwuje, jest więcej akcji. Mnóstwo świetnych i mocnych dialogów. Ostatnia śmierć również mnie zdenerwowała, owszem była bardzo emocjonalna i wzruszająca. Ale serial stracił naprawdę wyjątkową i oryginalną postać. Oby tylko twórcy tego potem nie żałowali, teraz pozostaje czekać na finał :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat Andrea w tym sezonie jest irytująca wręcz nieprawdopodobnie. ;]

Fakt, koło Merle'a nie dało się przejść obojętnie (w przeciwieństwie choćby do T-Doga i Carol, których bezpłciowość w tej serii była/jest porażająca. A postać Carol była tak przyjemnie pokręcona w komiksie...). Mocna scena, zwłaszcza że scenarzyści nie poskąpili przeżyć Darylowi, dla którego było to najgorsze z możliwych rozwiązań wątki braci.

Skoro w finale ma dojść do takiej jatki, może do grupy dołączy Tyreese. Kolejna (póki co) zmarnowana postać, w porównaniu do pierwowzoru - zwykłe ciepłe kluchy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Finał mnie zaskoczył.

Z zapowiedzi twórców naprawdę sądziłem, że opuszczą więzienie. A tu kicha. Czemu nie przejęli lepszego Woodbury (prąd, zapasy, mury, pojazdy) to ja nie wiem. No i Gubernator ciągle żyje. Choć po scenie ze zbliżeniem oka naprawdę myślałem, że został ugryziony jak ścigał Andreę i do końca odcinka też się przemieni. A on po prostu zabił ich wszystkich :). Andrea za całą swoją głupotę w tym odcinku wreszcie zginęła. Ciekawe czy ta Karen będzie równie gupia? Carl zaś powiedział ojcu brzydką prawdę o jego wszystkich błędach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro

serial stracił Merla, założę się że w czwartym sezonie będzie zastąpiony jeszcze bardziej bezpośrednią postacią. Jednak Merle mnie czasem irytował, zakładałem więc że zginie i mnie to nie zaskoczyło.

Zakładam również, że scenarzyści dadzą duże pole do popisu Darylowi, wokół którego urosła niezwykła sympatia widzów.

Co do porównywania TWD do Gry o Tron serial "zabił" sporo osób z grupy Ricka w 1 i 2 sezonie, więc nie wyobrażam sobie rzezi w następnym sezonie. To byłoby chore ponieważ ze stałych członków gupy pozostałby się tylko Rick i jego syn.

Najbardziej ciekawi mnie nie jak ale gdzie rozgrywać się będzie akcja. Może podpowie to jutrzejszy odcinek.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serialik jest OK jak dla mnie, gorsze są p.tolenia kolegi który go ogląda a następnie stwierdza że jest do bani np że wojsko dostało w D od szwędaczy w obronie Atlanty.

A ten zrozumieć nie może że wojsko na taki moment nie było gotowe na takie zajsćia itd

Albo że Grupcio to taki kozak ze bez obstawy jest w stanie rozwalić każdego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Finałowy odcinek 3 sezonu, nie porwał mnie krecka_dostal.gif

Niestety ale mi się finał sezonu średnio podobał, twórcy przygotowywali nas na wielkie starcie a w finałowym odcinku walka trwała dosłownie chwilę. Sceny które miały działać na emocjach i wywoływać wzruszenie na mnie działały odwrotnie. Dlatego śmierć Andrei wywołała na mojej twarzy uśmiech, niestety ale była to najbardziej irytująca postać w całym serialu. Chociaż pierwszego miejsca Lori nie zabierze jezyk2.GIF Natomiast postać Gubernatora i scena gdy zabija wszystkich swoich ludzi rozwaliła mnie. Dawno nie widziałem tak mrocznej i pokręconej postaci, widok Martineza i jego kolegi bezcenny wink_prosty.gif Na koniec jestem miło zaskoczony postacią Carla, który powoli wyrasta nam na drugiego Shane'a.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie finał sezonu po prostu rozczarował. Spodziewałem się prawdziwej wojny dwóch swego rodzaju frakcji, a dostałem trwającą kilka minut strzelaninę. Że Andrea zginie to było oczywiste, a Milton i tak niewiele wnosił. Jak zwykle wkurzył mnie ten głupi dzieciak Carl i całkowicie bezużyteczny Harshel. Rozczarowanie to tyle.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A was to wszystko tylko ciągle wkurza i rozczarowuje rage.png

Racja, Carl zawalił sprawę, ale nie obwiniajcie Hershela, jest bez nogi! I tak dobrze, że umie samochód prowadzić :P Ciekawi mnie tylko jak oni tych wszystkich ludzi wyżywią, przecież aż tyle zapasów w tym więzieniu nie mieli. Co prawda ostatni odcinek również pozostawił u mnie pewien niedosyt, bo Gubernator dalej żyje. Na szczęście nie stanowi już większego zagrożenia dla grupy Ricka. No i zapowiada się, że kolejny sezon również będzie rozgrywany w więzieniu. Wiadomo już coś na temat tego przyszłego sezonu?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ogarniam. Normalny odcinek, nadający się na środek sezonu, ale finał? Ech... Nie wiem, to pewnie dlatego, że czytałem komiks.

Poniższy spoiler będzie też spoilerem komiksu, także nie czytajcie, jeżeli nie chcecie wiedzieć co się "naprawdę" powinno stać.

Wiem, że i tak scenarzyści nie trzymali się komiksu, ale finał historii z więzieniem to rekordowa odskocznia. Przyjęcie cywili z Woodbury? Brak finałowej walki? W komiksie nawet czołgiem przyjechali :P I wszystko się rozstrzygnęło. Zupełnie inaczej. Dopiero w trakcie tej bitwy zginęła Lori razem z córeczką. Masakra nieuzbrojonych przelała czarę goryczy i ludzie Gubernatora obrócili się przeciwko niemu. Po prostu go zabili, rzucili zombiakom. I to naprawdę byłby także dobry finał sezonu serialowego - pojęcia nie mam czemu aż tak to musieli pozmieniać. No dobra, może zastrzelenie niemowlaka nie byłoby czymś odpowiednim, ale mówię o wątku Gubernatora i całej tej opowieści związanej z więzieniem. Pomijam już śmierć Andrei, która naprawdę powinna jeszcze żyć, żyć i żyć, w komiksie przeżyła większość postaci...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pisałem wyżej jestem strasznie rozczarowany, finałowym odcinkiem. Chodź i tak ogólne wrażenie mam dobre bo cały 3 sezon trzymał wysoko poziom, i jestem mega zadowolony. Szkoda, że teraz trzeba czekać aż do Listopada ale przynajmniej będę miał impuls żeby w końcu kupić komiks i zabrać się za niego wink_prosty.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i dotarliśmy do końca sezonu.

Już nie mogę się doczekać następnego.

Cieszę się że Rick potwierdził znowu że jest nadal pozytywnym bohaterem "przygarniając" ludzi z grupy Gubernatora. Jednak jest to więcej gąb do wykarmienia i na pewno znajdą się tacy którzy będą mieli jakieś "ale". Założę się że scenarzyści dorzucą do tego gara niewoli dodatkowe problemy. Carl rośnie na następnego psycho w grupie, następce Shane'a i Merle'a i wkurza mnie to jak Rick potraktował rozmowę z synem kiedy on bez uczuć oświadczył że zabił po raz kolejny człowieka. Czeka nas trudny sezon...

Poza tym może ktoś określić kiedy rozpocznie się następny sezon? Czy daty premiery sezonów TWD były niestałe?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...