Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

POLIPOLIK

The Walking Dead (2010-)

Polecane posty

Tak, twórcy sporo namieszali jeśli chodzi o oryginał. Niby zamysł ten sam i historia kroczy w tym samym kierunku co komiks, ale...

JEŚLI ZAMIERZASZ CZYTAĆ KOMIKS NA DOLE SĄ SPOILERY!!!

Postaci T-Doga w ogóle nie ma w komiksie. Zamiast niego od samego początku jest Tyrese. Epizodu w laboratorium także nie było na kartkach, braciszkowie Daryl i Merle również zostali wprowadzeni dopiero w serialu. W komiksie Shane świruje trochę szybciej, jeszcze przed zabiciem tamtego gościa. Lori ginie razem z dzieckiem podczas walki w więzieniu. Epizod z nowym wcieleniem Gubernatora został stworzony na potrzeby serialu. Jest tego więcej, ale polecam po prostu sięgnąć po komiks, wypunktowałem tobie tylko to co najważniejsze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki :D

Z powodu braku ilości wolnego czasu, po komiks sięgnę zapewne kiedyś, i to długie kiedyś. Ale sięgnę.

Wnioskując z tego co napisałeś, IMHO serial miałby problem z nabraniem tempa bez dodanych do produkcji elementów, choć z drugiej strony - fabuła obyłaby się bez zgrzytów.

Losy Judith są przesądzone? Ciekaw jestem, jak to by się potoczyło; życie dziecka w tych realiach, wychowywanego po trosze przez całą grupę (o ile oczywiście przyjąć, że przeżyłaby dzięki cudownym zbiegom okoliczności) szkoda, że nie nazwali jej w końcu per Ass-kicker

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lipa, pare głupot było w tym odcinku.

1. Po co Carl odciągał te zombie zamiast po cichu je załatwić?

2. Scena gdy Rick jest już niby tym "zombie". Carl prawie go zabił, naprawdę był tak bezsilny że odezwał się dopiero gdy przestał w niego celować?

3. Carl bardzo się przeją widząc że Rick się nie budzi...

Do tego nie podobało mi się to bezsensowne pie****enie Carla.

Niezwykle irytująca postać.

Za to + za scene

jedzenia puddingu na dachu. Nie wiedzieć czemu mi się podobała. :)

Ogólnie odcinek na minus.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odcinek ogólnie słaby. Za mało Daryla, za dużo Carla. W ogóle ten dzieciak jest na tyle irytujący, że czekaliśmy w nadziei, aż go zombiak za nogę chwyci i mu ją odgryzie. Mógł tez zabić Ricka, byłoby ciekawiej, choć wiadomo, że tego by nie zrobił (w końcu to główny bohater).

Brakuje emocji, ciekawych momentów pełnych akcji.

Scena z drzwiami przypomniała mi:

1302863950_police-door-opening-fail.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odcinek ogólnie mi się podobał, ale muszę przyznać, że czekałem aż Rick się zmieni. Liczyłem na taką "piękną" scenę jak tatuś zjada synka. Niestety się nie doczekałem. Kolejną głupotą było prowadzenie umarlaków. To było pewne, że za chwilę się potknie, albo wpadnie na innego. No, to chyba jedyne rzeczy, które mi się nie podobały... Będzie jeszcze jeden sezon?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo, że w zasadzie nic szczególnego się nie dzieje, to jednak podoba mi to co się aktualnie dzieje. Sytuacja pokazuje, jak ludzie się zachowują po utracie "domu", teraz nie ma już może tyle akcji, tylko skupienie się na relacjach międzyludzkich. Poznaliśmy kilka ciekawych informacji, m.in. przeszłość Daryla, zagadka Zacka :), a jakby tego było mało to znamy teraz przeszłość Michone. Może akcji nie ma, ale skupienie się na relacjach mi nie przeszkadza, w drugim sezonie też było więcej relacji, ale tam były one mierne, takie proste konflikty moralne, a tu zachowania poszczególnych grup.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odcinek trochę nudny. W sumie jak to w takich serialach bywa, to akcja rozkręca się dopiero na samym końcu co jest irytujące, bo trzeba czekać przez cały tydzień żeby pokazali premierowy odcinek na Fox. Relacja dwóch wytrwałych była fajna i ciekawa, ale szukanie alkoholu było trochę beką ;) A totalnym odjazdem było pokazanie środkowego palca po spaleniu chatki :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jak? Oglądacie jutro o 22 na kanale Fox nowy odcinek? Mnie ciekawi gdzie kierują się osoby (wiadomo tylko, że do miejsca gdzie jest bezpiecznie, ale czy na pewno?) Sam pewnie w tej sytuacji też bym uwierzył, że jest jakaś nadzieja, ale coś czuje, że to będzie zasadzka i tak wszyscy zginą (ale to tylko moje przypuszczenia ;) ) mam nadzieje, że Daryl da sobie absolutnie radę, bo czuje dużą sympatię do tej postaci

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na razie można jeszcze oglądać. Dwa pierwsze sezony zdecydowanie lepsze - nawet sobie kupiłam blu-ray na ebay, chciałam kupić następne ale nie do końca jestem zdecydowana, ponieważ płyty mi przyszły bez okładek, które musiałam pobierać z covercity i teraz i tak nie będę miała ładnego kompletu :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto oglądał finałowy odcinek? :D. Szczerze trochę szkoda, że do października trzeba czekać, bo tak naprawdę teraz nic ciekawego nie poleci w TV ;). Co do samego odcinka to nieźle, choć zabrakło tego ostrego rąbnięcia.

Rick zaczął szaleć ;). Od razu jak się zorientował ''z tym zegarkiem'' to już wiedziałem, że będzie grubo :D. Teraz trupy w ostatnim zapewne sezonie nie będą zagrożeniem tylko właśnie ludziki pożerających... ludzików :D. Zresztą jak ktoś dobrze się wsłuchiwał, to mógł usłyszeć z kontenerów odgłosy paniki, a i można było zobaczyć ludzkie kości :D. Czuje, że teraz Rick będzie tym Gubernatorem i będzie wojna na całego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odcinek bardzo dobry, ale... no kurczę tak zakończyć sezon... Rozumiem jakby jeszcze jeden odcinek za tydzień puścili.

Rick się zdenerwował myślę sobie, będzie ostro, a tu co? Napisy końcowe.

No właśnie gdzie te kości były? :D Bo jakoś się dopatrzeć nie mogłem.

Zastanawia mnie jeszcze to mleko które leżało przed kontenerem oraz te pomieszczenie ze świecami. Hmmm.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I finał za nami...

Od początku sezonu jakoś moje zaciekawienie tym serialem opadało, jednak od odcinka dziewiątego zaczęło to rosnąć. Otrzymaliśmy taki odcinek, który sam w sobie nie jest czymś świetnym, ale bardzo dobrze zwiastuje na następny sezon. Bardzo podobała mi się scena gdzie grupa do której należał Daryl zaatakowała Ricka, Michonne i Carla, a także potem Daryla. Przedstawiono tam jaką metamorfozę przeszły te postacie, szczególnie Rick. Zakończenie, cóż. Wyszło ciekawie, nie spodziewałem się, że ich gdzieś zamkną. Brawa dla Ricka za spostrzegawczość co do zegarka. I też ciekawie wyszło gdy Gareth powiedział do Ricka "nie zabiję go jeszcze teraz" gdy wsiadali do tego wagonu. Tylko kurde, jak to jest, że są na dachach i na ziemi, a nie potrafią trafić w nogi z broni automatycznej? Ahh, te amerykańskie seriale...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@TheGlocKPL:

chyba właśnie o to chodziło, żeby ich jednak nie trafić, a zagonić w odpowiednie miejsce. Tak to przynajmniej wyglądało.

No i okazało się, że w Terminusie mieszkają kanibale. Zaskoczenie zerowe imo. Jak pierwszy raz pokazali tę babkę, która grilluje mięcho (parę odcinków temu), to od razu pomyślałem, że to na bank ludzkie mięso. Choć takie podejrzenia miałem już wcześniej, ze względu na drogowskazy. Wszak kto normalny podaje swoje położenie na tacy w świecie, gdzie nikomu nie można ufać, a każdy obcy to potencjalny morderca? Od samego początku Terminus wydawał mi się podejrzany.

Na nowy sezon czekam z umiarkowanym zainteresowaniem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się, że w ogóle przestali się przejmować historią w komiksie, przynajmniej nie mogę przewidzieć rozwoju sytuacji.

Motyw kanibali był, ale to był epizod, a tu kroi się coś zdecydowanie większego.

Też uważam, że to słaba końcówka. To byłby idealny odcinek pierwszej części dwuodcinkowego season finale, ale nie sam koniec. No, ale z drugiej strony, to oznacza, że w Terminusie będzie pewnie co najmniej parę odcinków.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ 47

Na 100% celowali ich do tego wagonu, bo tam też znajdowali się ich ''starzy znajomi'' Po drugie postaw się na ich miejscu. Nie masz żadnej nadziei, a tu nagle widzisz mapkę. Nie wiesz jakbyś zareagował. Ja miałbym tą iskierkę nadziei gdybym znajdował się w tej sytuacji. Każdy w świecie zombie chce przetrwać za wszelką cenę. Myślę, że grupka spokojnie da z nimi radę ;). Choć szkoda, że nie ma Gubernatora, bo taka osoba by im się absolutnie przydała. Po pierwsze jako negocjator, a po drugie jako przywódca. Wiadomo wariat, ale lepszy taki niż nic

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Wysokiandrzej:

nie no, wiadomo, też bym poszedł do Terminusa. Jednakże z perspektywy widza inaczej patrzy się na takie sprawy - na każdym kroku wietrzy się jakiś spisek. ;) Trzeba więc pogratulować Rickowi i spółce, że zanim wleźli do środka, zrobili mały rekonesans i zostawili większość broni w bezpiecznym miejscu, a w trakcie barbecue wyczuli, że coś jest nie tak. Inna sprawa, że skończyli w wagonie, ale to nie ma znaczenia, bo na pewno wyjdą z tej opresji. Choć na pewno nie wszyscy, no ale to jest norma. :D

Ciekawe w ogóle, co tam u Beth słychać?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...