Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Jataman69

Polski Hip-hop

Polecane posty

Fandango Records to ogromne studio, które na siebie też musi zarobić. Ale większość ze 'znawców' i tak wie lepiej i myśli, że hip-hopowcom kasa leci sama z nieba i już nic nie muszą robić.
Miuosh zdążył już odpowiedzieć na hejty typu "sprzedał się" / "robi pod publikę" / "hajs się nie zgadza" / "a raper X już to robił"

(jakby co to zamieniłem wulgaryzmy na słowa mnie obraźliwe)

Hmm.. mały ranking raperów. Lubię KaeNa, ale za jego nuty "na poważnie". Mam tu na myśli "Kartka z Pamiętnika", "Historia pewnej miłości". Dla mnie Alter Ego, czy Mów mi D.ave to kompletne niewypały. Peja (Slums Attack) za Evergreen, i Głuchą noc. Jakoś naprawdę lubię te dwie nutki. OSTR lubię za przekaz, który dla mnie jest zajedobry. Pezeta za technikę. Gościu jest w tym świetny. donGURALesko ogólnie, również fo bardzo lubię, i jego przekazy (tak jak całą składankę PDG). Mógłbym dodać jeszcze GrubSona, ale jak już to za super szybką wymowę (no i za nutkę "Na szczycie"). Ostatnio też Pih coraz częściej gości na mojej MP3, ale jak z kimś śpiewa (Budź się - Równonoc, i Śniadanie Mistrzów - ft. Peja, Pezet). A ogólnie rap lubię za przekaz. smile_prosty.gif

biggrin_prosty.gifbiggrin_prosty.gifbiggrin_prosty.gif

Miuosh jest bardzo, bardzo przeciętnym raperem. Kuleje jego flow, jego teksty, bity też miał dotąd średnie. Jego całą dotychczasową twórczość spokojnie mogę nazwać monotematyczną. Z jednej strony dobrze, że postanowił zrobić coś nowego, ale z drugiej, to właśnie pokazał jakie skillsy ma 90% naszej polskiej sceny, w której mega popularny raper nie potrafi poradzić sobie na zwykłym bicie, rly?

Nie potrafię pojąć jak można śmieci typu Grubson, syntetyczna ganja i inne tego typu łaki nie wpakowywać od razu do worka zarezerwowanego dla asłuchalnej muzyki. Jeżeli chodzi o rap. Nie wiem czy to kwestia ogromnego susiaka w uchu, czy czego, co.

Pięknie zaskoczył Rasmentalism. Płytka roku, zdecydowanie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem waszej zrazy do HAOS'u. Płyta świetna, wszystkie utwory z niej wylądowały na moim odtwarzaczu i nie przekonują mnie jakoś argumenty że jak są na niej teksty typu "nie masz jaj to poka cyce" to jest słaba. Muzykę powinno oceniać się po całym utworze a nie po jednym wersie...

Rasmentalism jest wporządku, ale to nie moje klimaty i nie styl który lubię dlatego mojego uznania ich album nie zdobywa.

Nie potrafię pojąć jak można śmieci typu Grubson, syntetyczna ganja i inne tego typu łaki nie wpakowywać od razu do worka zarezerwowanego dla asłuchalnej muzyki.

Może muzyka płynąca od tego typu raperów nie jest czystym rapem i raczej bardziej idzie w stronę reggae/pop to jednak nie widzę sensu nazywać ich śmieciami tylko dlatego że ci się nie podoba ich działalność.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem waszej zrazy do HAOS'u. Płyta świetna, wszystkie utwory z niej wylądowały na moim odtwarzaczu i nie przekonują mnie jakoś argumenty że jak są na niej teksty typu "nie masz jaj to poka cyce" to jest słaba. Muzykę powinno oceniać się po całym utworze a nie po jednym wersie...

Proszem bardzo.

1. Nihil novi.

2. Duet wymuszony, nie ma chemii między nimi, to nie są Dwa Sławy, które się świetnie rozumieją.

3. Te teksty, to są takie, że można podejrzewać, że były robione na kolanie w 5 minut.

4. Truskul over 9000 czyli Standardowe Nudne do Zarzygania Truskulowe Teksty aka "rap w 95 był NAJLEPSZY!111" bez żadnych argumentów, politycy są źli i nie podam na to zadnych argumentów bo nie mam pojęcia o temacie, prochy są złe bo mój kumpel się przekręcił, przy okazji jeszcze blablabla o miłości do hiphopu, banalne tematy i populizmy a'la Psychologia Tłumu i do tego jak nie masz jaj, to poka cyce!!111111

I TAK, takie LINIJKI wpływają na odbiór płyty.

Ostrowski ma 33 lata.

33.

I pisze takie żenujace teksty.

Nie dziw się, że słuchając tego krążka i słysząc takie teksty, ludzi potrafi ogarnąć poczucie żenady.

Tylko bity ratują ten krążek.

A jego wczuci sajkofani i tak powiedzą, że to jest super, nie dlatego, że jest super, tylko dlatego że jest podpisane jako Ostry.

Jakby wypuścił płytę na której przez całe 80 min jest zsamplowane free Eldogga i puszczanie bąków...

to takie coś też by zrobiło złoto.

Pomijam tutaj to, że Asfalt promuje tych jego marnych ziomków aka te wszystkie Kochany czy Zoraki... które i tak sie nie sprzedadzą nie będąc nawet na OLISIE...

to do tego jeszcze Tytus, który usuwa niepochlebne komentarze i banuje ludzi na FB/YT

oraz jeszcze... nie sprzedaje płyt, marna promocja Asfaltu powoduje, że tylko OSTR się tam wyprzedaje, a reszta nie.

to jednak nie widzę sensu nazywać ich śmieciami tylko dlatego że ci się nie podoba ich działalność.

Widac, żeś nie ze ślizgu... tongue_prosty.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A pamiętasz pierwsze tracki sykusia jescze nie peji ???? Jeśli nie to mało widziałeś. Mówisz o floow a co to według cb. to flow bo po twojej odpowiedzi muszę powiedzieć ograniczasz się do tego co przeczytałeś albo ktoś Ci powiedział. Byłbyś w stanie wykonać 16 na wolno???? (dla ułatwienia chodzi o freestyle) no właśnie . Piona

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D Boże, codziennie obcując z internetem przekonuje się, że głupota jest nieskończona. Nie, nie ograniczam się do tego co przeczytałem* albo ktoś mi powiedział. Przede wszystkim jak mógłbym bazować na cudzych opiniach w kontekście tej piosenki, gdy nawet nie ma pod nią żadnego komentarza na YT? Dalej nie wiem jakie ma znaczenie czy umiem freestyle'ować, kiedy mówimy o kawałku z całą pewnością nie freestyle'owanym. No właśnie, a ty umiesz?

*Co prawda jest taka szansa, bo w przeciwieństwie do ciebie staram się dużo czytać, ponieważ to rozwija moją zdolność do składania sensownych zdań.

PS Przydatny link: http://sjp.pl/ .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy moglby mi ktos wytlumaczyc obeznany w temacie : dlaczego polscy biali raperzy udaja amerykanskich czarnych raperow? Mam na mysli sposob wyrazania sie i poruszania. Jeden bialas z drugim udaje nie wiadomo kogo kiwaja sie na wszystkie strony a wygladaja co najmniej jakby mieli zatwardzenie i bardzo im sie chcialo do wychodka. Czy polska scena muzyczna nie moze wyrobic sobie wlasnej tozsamosci? Koncze, pis yo nigga!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ruchy nie są opatentowane ;]

I nie, sposób poruszania się nie wpływa na "udawanie nie wiadomo kogo".

Czy polska scena muzyczna nie moze wyrobic sobie wlasnej tozsamosci?

Nie martw się, niemiecka jest czasem zabawniejsza.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy chciałabym posłuchać niemieckiego hip hopu. Co do polskiego, uważam, że niektórzy wykonawcy stoją na bardzo wysokim poziomie i nie muszę wcale do tego 'kiwać się' jak to BullsFun określił powyżej. Do nich zaliczam przede wszystkim OSTR-a, Miousha oraz Kajmana.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy chciałabym posłuchać niemieckiego hip hopu. Co do polskiego, uważam, że niektórzy wykonawcy stoją na bardzo wysokim poziomie i nie muszę wcale do tego 'kiwać się'

Za to sami są chorągiewkami, jak Miłosz właśnie.

Swoją drogą, dziwaczna rzecz, wydać ubertrusklowy album z sapiacym Onarem, by w jakieś pół roku później...? wypuścić Coronę.

Yhy.

Takie rzeczy o Ulver może robić, ale nie raperzy, bo potem przez takie coś śmierdzi chorągiewkami, a w zasadzie - argumenty Miłosza na fejsie były...

Hehe, z wiekiem już tylko się śmieję z postaw raperów. biggrin_prosty.gif

Ostrowski z Marco nawet znośny album, Marco fajne biciwa (What is the question, fajnie pocięty sampel, Kno zrobił to znacznie gorzej na SJV3 od CunninLynguists IMO), Ostrowski jakiś tam progres w technice, tylko mniej...

truizmów, banałów poproszę.

I jakby wywalił Tytusa któy banuje ludzie na FB/YT za nieprzychylne opinie to byłoby juz wyśmienicie.

A sam udzielał się na konferencjach dot. wolnosci mediów czy coś, hehe...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie Ostrowski to skończył się na "Tylko dla dorosłych" IMO. Potem nagrywka z tym składem Tabasko była pewnym powiewem świeżości, no ale wybaczcie, towarzysze OSTR-ego wypadli przy nim dość blado, chociaż biciwa były konkretne. A teraz znowu kolejna płyta na tym samym schemacie [ta z Marco Polo], chociaż bity górnolotne. ["wtórne płyty też tu robią kesz, wiem"]

I o ile OSTR-y dalej rapuje bez sensu, a teksty dalej nie trzymają się kupy, bity dalej są na 100000% truskulowe [no może poza "Przyjacielem Diabła" i tym trackiem z Cadillaciem Dalem] to osobiście uważam, że #kurt_rolson zamiótł. Wysoki poziom jak na mój gust. I rapowanie o niczym też jest - tylko wszystko to jest jakieś bardziej świeże. Osobiśie zajarałem się #dls, #fryderyk_chopin, #john_rambo i #cmrt. Dla mnie płytka wypadna znacznie lepiej niż Elliminati.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wybacz, PFK wcale nie było wybitne. Trzeba przyznać, że w tamtym czasie było wielu raperów nawijających na wyższym poziomie. Śmiem twierdzić, że Tede na S.P.O.R.T. czy O.S.T.R. na "Masz to jak w banku" [obie płyty z roku 2001 przy Kinematografii z 2000] zjadali PFK pod każdym względem. Nie mówiąc już o takim klasyku jak WWO - Masz i pomyśl. Czy lirycznie, czy produkcyjnie Kinematorgrafia nie miała szans.

Wybaczcie - sława PFK została nakręcona przez śmierć Magika, rozkminiałem trochę temat, czytałem trochę wywiadów odnoszących się do tamtych czasów. Film to jeden wielki bulszit, niewiele pokrywający się z rzeczywistością.

No i wybacz, hip-hop to kultura, rap to muzyka :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz nie ma już takiego dobrego hip hopu jak kiedys

Chcesz '95, to słuchaj rzeczy z '95, proste. I takie są fakty.

mowie o pfk, klasyka

Kolega juz napisał cos na ten temat. Zresztą, fajne jak na 2000 rok, FKS rozwalał techniką, ale dziś widzisz jak mu idzie. A Rahim... a Rahim zawsze łakiem był, przypominam, kto walił czasownikowymi na Kinematografii?

obecnie slucham troche rahima, czasem fisz

A ja to czasem rozumiem co Noon nawinął w "Zwykle nie rapują i ładny follow up chyba Dwóch Sławów właśnie...

Dwa Sławy, Laikike1, Smarki Smark, Junes, Dinal, początki Tedego i SPORT właśnie, "Na Legalu" Peji, Rasmentalism, Bisz.

Sorry, ale zawsze śmieszyły mnie teksty o tym że nie ma dzis prawdziwego rapu...

...a to zazwyczaj fani PFK/K44 pisali, twierdząc, że Ksiega czy Kinematografia to jedyna polska prawdziwa ostatnia hiphopowa płyta.

Z tym, że jak dziś puszczę Ksiegę, to Mnie pusty śmiech ogarnia.

Swoją drogą, takie rozkminki prostych tekstów które to niby mają mieć 565675657 den to widziałem tylko w wypadku 3 rzeczy: K44, PFK i Ostrego.

Problem z tym, że to guzik prawda, bo rapy są ogólnie proste, i naprawdę niewiele jest rzeczy do rozkminiania, moze Laik jakoś się wybija jezykowo, ale...

Chcesz rozkminiania den, to poezje czytać, a nie w rapy się bawić biggrin_prosty.gif

No i wybacz, hip-hop to kultura, rap to muzyka biggrin_prosty.gif

Rap nie jest muzyką tylko techniką wokalną, to bity są hiphopowe... wiec hip hop to kultura + muzyka w 1, a rapping to tylko technika wokalna.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rap nie jest muzyką tylko techniką wokalną, to bity są hiphopowe... wiec hip hop to kultura + muzyka w 1, a rapping to tylko technika wokalna.

Haha, zwracam honor, wykazałem się ignorancją. Wiadomo - hip-hop: grafitti, breakdance, MCing, DJing - przynajmniej w teorii. Nie wiem czy tylko ja mam takie wrażenie, ale ta kultura po trochu umiera, choć na słabe rapsy nie ma co narzekać. Z drugiej strony to już nie czasy Molesty, WWO itd., więc parafrazują Diogza Diogzajda z WiFI Pandy - kto stoi w miejscu, cofa się dwa razy.

Problem z tym, że to guzik prawda, bo rapy są ogólnie proste, i naprawdę niewiele jest rzeczy do rozkminiania, moze Laik jakoś się wybija jezykowo, ale...

Poza Lajkajkiem wyróżnił bym jeszcze Bisza. Za samym Lajkiem nie przepadam - typ z magazynu, powszechne sranie na fanów, poczucie wyższości i zaczepki do wszystkiego co się rusza.

I przy okazji [przypomniał mi się beef Laik - Solar; "Laig ty kurwiaku z grzywo" jeden z moich ulubionych dissów] - bardziej darzę sympatią SB Maffije, chociaż można im przyklepać mniej więcej to samo. Ale ich nikt nie bierze na poważnie. IMO solo Białasa > Solar/Białas.

Kolega juz napisał cos na ten temat. Zresztą, fajne jak na 2000 rok, FKS rozwalał techniką, ale dziś widzisz jak mu idzie. A Rahim... a Rahim zawsze łakiem był, przypominam, kto walił czasownikowymi na Kinematografii?

Wiesz, czasownikowych nie ma co się czepiać, poniekąd takie były czasy i nie był jedynym raperem, który składał na czasownikowych [za to ultra beka z kawałka "Stao się"]. Chadan do dzisiaj ma problem z czasownikowymi :D

Okej, masz rację, Fokus miał skille jak na tamte czasy, ale w ogólnym rozrachunku "Kinematografia" nie była wybitną płytą. Była po prostu okej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez kilkanaście dobrych lat hip hopu nie znosiłem, kojarzył mi się głównie z obrażaniem policji i wulgaryzmami, nienawiścią do wszystkiego i wszystkich.

Teraz jednak poszperałem i znalazłem kilka perełek: Eldo, Hans, Pięć dwa. Właśnie słucham sobie "Chi" i podoba mi się bardzo. Koleś ma talent do pisania tekstów.

Co do Pięć dwa - na rozkładzie mam ich najnowszą płytkę N.E.O. i jestem pod wrażeniem, rzecz bardzo klimatyczna i inna od tego, co jednoznacznie przychodzi do głowy na dźwięk słowa hip hop.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat nieco umarł, więc ja go przywrócę do życia wink_prosty.gif

Co sądzicie o akcji hot16challenge rozpoczętej przez Solara? Osobiście uważam to za super sprawę, która ożywia scenę rapu i pozwala się naszym rodzimym raperom pobawić. Z przyjemnością słucham nowych zwrotek, szczególnie od graczy, którzy swoje materiały wydają naprawdę rzadko, jak na przykład Trzeci Wymiar.

Macie jakichś swoich faworytów? Dla mnie Ostry pomiótł całą resztę, choć jego video wzbudziło nieco kontrowersji przez obecność synka i zachowanie rapera przy nim. Mnie także się w sumie jego zachowanie nie podobało, lecz to już nie mój problem, ja tylko słucham jego twórczości. Poza tym Tede całkiem nieźle, choć za nim nie przepadam, 3W też dobrze, choć modulacja głosu Szada zabija wg mnie "klimat" jego rapu. Do tego Oxon, Vixen i raper SolarBiałasTomb.

Mes mnie zawiódł.

A z chęcią bym posłuchał VNM'a, Quebo i Bisza.

Dla tych, co się nie orientują: wpiszcie na yt "solar hot 16 challenge" i tam jest wszystko wyjaśnione.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie Słoń był słaby. Za to najlepiej wypadł Flint, który pozytywnie mnie zaskoczył po średniej ostatniej płycie; MC Silk, Solar i TDF. BRO technicznie także całkiem nieźle. Raperzy, na których najbardziej liczyłem zawiedli mnie - Mes oraz Zeus, z tym że, ten drugi ze względu na słabą jakość nagrania, nie tekst.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...