Skocz do zawartości

Polski Hip-hop


Jataman69

Polecane posty

  • Odpowiedzi 1,2k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Słoń jak dla mnie jedyny raper w podziemiu, który systematycznie zalicza progres (Mixer to samo zresztą) i nie ma w nosie swoich fanów grając koncerty, wydając nowe rzeczy cały czas, jakieś gościnne zwrotki czy inne takie + daje wywiady - promuje się jakoś. W przeciwieństwie do truskulowego podziemia, ktorę oficjalnie twierdzi, że olewa swoich fanów.

Beka trochę z tego naszego rapu.

- a jak horrorcore to tylko ten klasyk
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

Mes według mnie pojechał najlepiej, chociaż każdy trzyma poziom. Ale i tak najważniejsza jest zajawka, która w tym klipie promieniuje bardziej niż elektrownia w Japonii ;).

A drugi kawałek IMO jeden z lepszych które usłyszałem w tym roku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja musze sie pochwalic. Mianowicie zakupiłem pierwszą w życiu polską płytę. Jest to także pierwsza płyta z polskim rapem, ktora przesłuchałem od początku do końca( i to nie raz :wink: ). A jest nią:

Lona__Koniec_zartow.jpg

Piękna płyta, z jajem, świetne flow Łony i koncepty. Kazdy utwór mi sie podoba( a to rzadkość w polskim rapie :happy: ).

Ulubione kawałki to : Jak nagrać pierwszą płyte?, My się znamy?, Włamywacz, Nic z tego nie bedzie, Rozmowa i Biznesmen.

Polecam kazdemu, nawet zatwardziałemu fanu Amerykańskiego Rapu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bez spinek

Nie wiem czy tak całkowicie bez spinek(patrz zwrotka Chady, gdzie dostało się Doniowi, w sumie zasłużenie). Kawałek jakoś niespecjalnie do mnie przemówił, z tego typu "kolaboracji" lepszy o kilka poziomów jest Pyskatego - Bez granic.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gorsze o kilka poziomów od "Bez granic" ? Polemizowałbym.

Mniej ludzi tam jest, przystępniej się słucha tracku Pyska. Nad "A pamiętasz jak" trzeba przysiąść. Ogólnie poziom obu wysoki, choć Numer Raz i Juhas słabo jak dla mnie. Za to cieszy mnie świetna zwrotka Pezeta, Pyska i patent Dioxa - mocne. Ogólnie "A pamiętasz jak" mocny towar jak dla mnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ocenie może bardziej szczegółowo.

Numer: Nic specjalnego pod względem flow a wiem, że potrafi.

Pyskaty: Słychać, że płynie w przeciwieństwie do Numera.

Onar: Na jego miejscu uciąłbym sobie język. Jak można być tak słabym i nagrywać cokolwiek??

Małolat: Jedzie fajnie co nie zmienia faktu, że ta maniera z "i" jest żałosna...

Pele i Włodi: Przykład braku flow. Wymuszone, ciężkie do słuchania.

Mes i Stasiak: Typa nie słuchałem nigdy, ale pojedyncze tracki obiły mi się o uszy. Co się stało z jego głosem? Zawsze fajnie brzmiał a teraz... Stasiak pierwszy raz na moich głośnikach, i raczej ostatni.

Hades: Strasznie nudne flow. Zero emocji. Wydukany tekst, który brzmi jak przeczytany.

Platoon: Kto to jest?!?!?

Ero, Kosi i Vienio: Ero ma jakieś flow które nie kuje w uszy. Kosi strasznie buracko nawija. Vienio pewnie zjadłby wszystkich ale ma marny fragment.

Diox: Do niego mam takie same zastrzeżenia jak do całego HiFi. Są bez wyrazu.

Chada: Słyszę gościa pierwszy raz i więcej go słuchał nie będę. I jeszcze ten pojazd na Donia...

Pezet: Wypadł jak zwykle. Nic specjalnego.

Sokół: W życiu nie słyszałem go gorzej nawijającego. Takie coś było na "Poetach" ale tam wpasował się idealnie, a tu zamulił całkowicie.

Juchas: Nie znam gościa i poznać go nie chcę.

Wiem, że kawałek zajawkowy ale to jedyne czego nie można mu odmówić. Przeciętnie nawinięty, przeciętny beat i ogólna nijakość.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to moja ocena :

Numer - słabo moim zdaniem. Dużo słabiej niż zwykle.

Pyskaty - kolejna świetna zwrotka i flow Boskie jak Roman.

Onar - nie lubię i nie polubię.

Małolat - znowu słyszę to seplenienie jego. Myślałem, że już się uwolnił od tego, a tu kam bek. Aczkolwiek szesnastka dobra.

Pele i Włodi - flow nie powala, a nawet jest słabo, ale treściowo przynajmniej ujdzie

Mes i Stasiak - Mi tam się podoba ich styl. Odmienny od reszty, zapada w pamięć

Hades - miał lepsze zwroty i z lepszym flow, ale do przeżycia

Platoon - nie wiem kto to, ale o dziwo dobra zwrota

Ero, Kosi, Vienio - Vienia to tam nie ma, Ero spoko ale kiedy nagra solo..., Kosiego nie mogę słuchać przez seplenienie czy jakąśtam wadę wymowy, no nieogar totalny.

Diox - MOCNA ZWROTA! Dobry motyw z powybieraniem tekstów z różnych nut.

Chada - po swojemu. nie zawiódł, nie rozwalił. Pojazd na Donia też w jego stylu (ja jestem ulica głos bloków a nie sprzedawczyki itp itd). I tak go lubię.

Pezet - Bardzo dobra zwrota, co mnie w sumie zdziwiło, bo coraz mniejsze mam oczekiwania wobec niego

Sokół - bit mu nie przypasował, co słychać. Na dentyście lepiej dużo.

Juhas - on chyba od tego 94 nie nagrywał nic. Ale to w sumie dobrze, bo oldskul jest :tongue:

Ja i tak się trackiem jaram. I będę jeszcze długo :smile:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tp i ja się zabawię w ocenki.

Numer - jak na siebie słabo, potrafi lepiej.

Pyskaty - trzyma poziom.

Onar - że co? słaby tekst, i flow... beka.

Małolat - nawet mi się podoba.

Pele i Włodi - jak będą tak średnio/słabo lecieć na Pariasie to ja dziękuję...

Mes i Stasiak - Mes bardzo fajnie, Stasiak nie najgorzej.

Hades - HiFi powinno wylecieć z tego kawałka, słabo.

Platoon - nie znam. Słabo.

Ero, Kosi, Vienio - Ero i Kosi mega na zajawie, bardzo mi się podoba. Cieszę się, że Vienio nie ma w tym kawałku zwrotki, bo jest strasznie słaby.

Diox - HiFi powinno wylecieć z tego kawałka, nic specjalnego, chociaż patent nawet fajny.

Chada - co jak co, ale tu fajnie popłynął.

Pezet - trzyma poziom.

Sokół - tragedia, podobnie jak Onar.

Juhas - nie znam. Słabo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednym zdaniem: Nie ma czym się jarać pis joł

Singiel Mesa to właściwie pierwsza rzecz od niego, jaką przesłuchałem w całości. Miazga i tyle. Sam zjadł taki "A pamiętasz jak?" (na którym wypadł @%$!&^#).

Ja mogę polecić składankę GNs Compilation: Break Asymmetry. Poziom produkcji to klasa, jakiej nie usłyszycie nigdzie indziej. Polecam i jaram się jak stodoła.

TKPulp: Props za Łonę :happy:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękna płyta, z jajem, świetne flow Łony i koncepty.
O tak. "Koniec żartów to naprawdę mocny album. Mam do niego niesamowity sentyment, bo to on pokazał mi, że rap to nie tylko JP100% (wtedy to hasło nawet nie istniało...). Od niego zaczęła się moja przygoda z tą muzyką, a sam Łona należy do panteonu polskich tekściarzy. Ambitne, z przekazem, bez zbędnej napinki. Masa celnej i dobrej ironii, którą zawsze cenię. Po prostu kozak! Z tego co słyszałem, jest szansa na to, że wyda coś w tym roku. Jeśli tak, szykuje się naprawdę dobry czas dla rodzimego rapu. Co do samego albumu, cały jest kozacki, jednak moje ulubione tracki to zdecydowanie "Fruźki wolą optymistów", "Nic z tego nie będzie" i "O jak dobrze". Z Łony mam też "Absurd i nonsens". Prywatnie stawiam go nieco niżej od albumu z 2001 roku, ale i tak warto go kupić chociażby dla "Miej wątpliwość", czy "Gdańsk-Szczecin".

Za to jaram się singlem Mesa jak i samym klipem do tego kawałka.
Fakt, singiel wyszedł mu bardzo dobry, ale mnie szczerze mówiąc nie porwał. Już znacznie bardziej przypadł mi do gustu króciutki fragment "Żywiołów" z pierwszej zapowiedzi. Co nie zmienia faktu, że Mesa lubię słuchać i pre-order już zamówiony. Generalnie po przejrzeniu tracklisty album wydaje się być ciekawy. Cieszy "Tribute to Hank 2", kontynuacja jednego z najlepszych skitów w historii polskiego rapu. Jednak nieco martwi mnie to, że ma to być fragment wywiadu z Bukowskim. Wierzę w Mesa, mam nadzieję, że to wypali, ale jednak cień wątpliwości pozostaje. No i wśród gości zdecydowanie brakuje mi wspomnianego już Łony, za to ciekawi mnie, co pokaże Zeus. Mam jego drugą płytę, która generalnie jest słaba, przesłuchałem kilka razy debiut, który również nie porwał. Jednak nie zmienia to faktu, że Zeus ma kilka dobrych tracków, więc mam nadzieję, że u boku Mesa pokaże się z jak najlepszej strony.
Co do Łony to musze przyznac, ze jaram sie tą płytą, chociaz jest stara. Także mam pytanie do Was, może znacie jakies innego tego typu albumy, jezeli tak to dawjacie tytuły
Szczerze mówiąc, poza innymi płytami Łony nie przychodzi mi do głowy żaden tytuł, więc dołączam się do prośby. Choć trudno będzie coś takiego znaleźć, ten szczeciński skurczybyk ma naprawdę mordercze flow, przy którym większość rodzimej sceny wymięka. ;)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem przypadkiem.

Opis mówi: Pierwszy polski teledysk rapowy emitowany od lutego 1995 roku w TVP.

Komentarze mnie zniszczyły :laugh: "15 lat i co nadal ? Z@#%!$#^E!?" albo "numer nawet w 2011 świetny!!!!" :laugh:

Moja wiara w polskiego słuchacza leży. Ktoś może mieć to za klasyk (?!), ale ta prosta paplanina na słabym bicie, z fajnym samplem dzisiaj jest okrutnie żenująca.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja natomiast czekam na płytkę Na Pół Etatu, czyli Quiza i Feelhipa. Dwa single, które już wypuścili zapowiadają naprawdę ciekawą produkcję.

Materiałem Promocyjnym jara się cały czas, mam nadzieję że podobnie będzie z Materiałem Biograficznym...

Wiadomo, że chłopaki technicznie nie zachwycają, ale beaty (Quiz oczywiście) i treść są na wysokim poziomie.

Jak mam już wybierać to osobiście bardziej podoba mi się kawałek Wariuję...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drugi singiel promujący płytę Rasmentalism, która zbliża się wielkimi krokami.

Pierwsza ich płyta, bardzo mi się podoba, nawet bardziej od kompilacji z Weną. Mam nadzieję na podtrzymanie klimatu ich debiutanckiej produkcji. Sądząc po singlach zapowiada się konkret album.

A dla przypomnienia:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emano ludzie! Tak czytam wasze posty, z ciekawością przyznam. Ile głów, tyle pomysłów. Prawda jest jak [beeep], każdy człowiek ma swoją ;) Co do polskiej sceny, to moim zdaniem jest dobrze. Mamy dobrych raperów, składy dobre. Tylko widać pewien podział - na rap typowo o laskach, dragach i jebaniu policji, oraz na taki, który ma głębszy sens, którego trzeba się doszukać ;] I narasta konflikt, bo ci, którzy zapierdzielają w dresach nie mając nic wspólnego ze sportem jarają się takim HG, D37, Firmą i innymi ziomkami zza krat i nie dopuszczają do siebie tego, że rap może być o czymś innym ;] Wybaczcie, że tak cisnę po dresiarzach, ale mimo 17(w czerwcu 18) lat na karku co nieco przeżyłem w życiu, i mnie drzaźni, że typ drze japę "JP JP!", a policjant nic nigdy mu nie zrobił. Ale wracając do tematu głównego - w Polsce mamy dobry rap. Tyle tylko, że ludziska odwiedzają zbyt często teraz miejsce zwane rapid shopem, i nie wspierają rodzimego "rap biznesu". I poprzez to jest mniej składów, bo nie mają kasy na nagrywanie, no i my słuchacze tracimy. A uwierzcie-warto kupować oryginałki ze względu nawet na samą satysfakcję ;) Amen!

P.S. Jako że to mój pierwszy post tutaj, więc napiszę kogo/czego słucham - Mes, OSTR, HIFI Banda, Miuosh, PfK, Tusz na rękach, Laikike1, Familia HP, DGE, Pyskaty, i paru innych dobrych MC ;) Zresztą-sam też tworzę ;)

Pozdro dla kumatych!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...