Age of Empires (seria)

[Gorbovsky]

AoE I był pierwszym RTS-em w jaki przyszło mi grać, co prawda nie tęsknię za nią szczególnie ale miło wspominam.

Aktualnie jestem w trakcie przechodzenia wszystkich kampanii w AoE II i jedynie do kampanii Franków mam zastrzeżenia. Ogólnie rzecz ujmując, świetny RTS, do którego zawsze można wrócić i z przyjemnością powalczyć. Myślę, że nie przesadzę jeśli powiem, że jest to gra ponadczasowa.

[EDIT]

Trzecia część już mnie tak nie zachwyciła.

Edytowano Sierpień 31, 2009 przez joril6

[MaSt33R]

W I częśc nie grałem ani razu, w II zagrywałem się długie godziny, a III ( bez dodatków) przeszedłem z ciekawości. Tak więc częśc III. Jest to gra według mnie dobra, ma ładną grafikę, ale jakoś tak nie ciągnie do siebie jak np częśc poprzednia. Trzeba w takim razie przyznac rację przedmówcy, że Age of Empires II jest grą wiecznie żywą czy jeśli ktoś woli ten wyraz: ponadczasową. Ode mnie AoE II 10/10, AoE III 7/10.

Edytowano Wrzesień 3, 2009 przez MaSt33R

[Yaper]

Age of Empires II - niewątpliwie, jeden z RTS-ów mojego życia - gra, przy której czas płynie niezauważalnie, setki godzin spędzonych przed monitorem o każdej porze dnia i nocy są tego najlepszym dowodem. Zaczęło się od demka dodatku Conquerors (które znalazłem nie gdzie indziej jak w CDA!) - grałem w nie maniakalnie pragnąc więcej, więcej, jeszcze więcej! W końcu po jakimś czasie udało mi się zdobyć podstawkę, czyli Age of Kings. Wtedy dopiero przekonałem się, ile dobrego ma ta gra do zaoferowania. Grywalność leje się wręcz strumieniami - to trzeba samemu doświadczyć. Celebrowałem szczególnie grę na losowo generowanych mapach - wariantów jak wiadomo jest masa, toteż satysfakcja z kolejnej mapki to pewnik. Powstało wiele RTS-ów na modłę AoE - jednak żaden nie był w stanie dorównać temu arcydziełu, to o czymś świadczy.

Age of Empires I - tutaj grałem dużo mniej niż w sequela - poznałem poprzez demo, które było na płytce jednego z Windowsów. Gra równie wciągająca, aczkolwiek zawiera wiele uciążliwych rozwiązań typu kulawy pathfinding, przez co nie wessała mnie tak ostro jak dopracowany następca.

Age of Mythology - kolejna część serii i mojego zachwytu ciąg dalszy. Grafika jak na tamte czasy powalała - miodność z rozgrywki została zachowana - wszystko to podane w, uwielbianej przeze mnie: maniaka historii, mitologicznej oprawie! Zaraz po klasycznej 'dwójce' moja ulubiona część serii.

Age of Empires ]I[ - jak tylko się dowiedziałem, że ma powstać, to od razu stał się on moim priorytetem. Doczekałem się w końcu premiery i moje pierwsze wrażenie z grą było piorunujące. Oszałamiająca grafika, animacje jednostek, ciekawe kampanie. Raziły mnie, tradycjonalistę gatunku, niektóre rozwiązania typu wsparcie ze stolicy - to jednak nie przeszkodziło mi cieszyć się i tą odsłoną kultowej serii RTS'ów.

----- Co dalej? -----

Mam nadzieję, że doczekamy się jeszcze kolejnej części Age of Empires. Mam wielki sentyment do tej gry i mogę bez wahania stwierdzić, że jest to jeden z tych tytułów, które prawdziwy gracz kocha bezpamiętnie, nie widząc drobnych wad.

[Crawler]

Raczej się, niestety, nie doczekamy. Na początku 2009 roku Microsoft zamknął studio odpowiedzialne za tą genialną grę, czyli Ensemble Studios. Owe studio miało w planach stworzyć jeszcze dwie wersje Age of Empires, tj. drugowojenną czwórkę i "przyszłościową" piątkę. Czyli idealne zakończenie wielkiej serii. Teraz, nawet jeśli M$ się opamięta i da innemu studiu dokończyć tę serię, obawiam się, że nie byłyby to gry tak świetne jak jedynka czy dwójka, a nawet trójka. Szkoda, naprawdę mi żal.

Z chęcią pograłbym w nowe odsłony.

Wylałem frustrację, idę pomęczyć genialnego Age of Empires 1 .

(wybaczcie odkopanie tematu, ale to chyba nic złego.)

[Nath4]

Szczerze mwoaic wole Kozakow...

[keeveek]

A ja do dzisiaj na pulpicie mam ikony jedynki i dwójki i czasem zdarza mi się przyciąć. Co ciekawe, więcej w jedynkę. Dodatek Rise of Rome niweluje największą wadę podstawki, a więc kolejkowania rozkazów w budynkach, a ma wszystkie jej zalety.

Nath4 - Kozacy też są świetni, ale jak dla mnie... za trudni. świetna grafika budynków, dobrze odwzorowane jednostki itp.. Wolę kozaków 2 -> tam faktycznie zagrywałem się tygodniami, zwłaszcza w tym trybie z podbijaniem europy... Chyba sobie jeszcze zainstaluję...

[Crawler]

Ja także więcej przygrywam w jedynkę, z jednego, być może dziwacznego problemu (z tego punktu widzenia, że w starszej jedynce nie ma tego błędu) - w dwójce mam dziwne problemy z grafiką (czerwony osad na wodzie i gdzieniegdzie na lądzie).

A Kozacy? To także przyjemna gra, jednak nie jest mi tak bliska jak AoE .

[Bisiu203]

Nie grałem w jedynkę i dwójkę za to mam trójkę wraz z dodatkami i naprawdę w to można się wgrać na dobre. Kampania jest powiązana ze sobą i większość misji odbiega od standardowego zbuduj, rozwiń, zaatakuj i mamy takie misje jak np obroń fort na Malcie, zniszcz Jezioro Młodości, przeżyj ucieczkę przez Andy lub broń azteckie świątynie do czasu przybycia armii azteków z Tenochtitlan. Dodatek The Warchiefs pokazuje losy ojca Amelii Black Nathaniela Blacka który walczył w wojnie o niepodległość Stanów Zjednoczonych oraz jej syna Chaytona Blacka który prowadzi Falcon Company po swojej matce a misje z nim związane kończą się na bitwie pod Little Big Horn. The Asian Dynasties natomiast odbiega już od rodziny Blacków i pokazuje najpierw historię samuraja Kichiro który jest jednym z dowódców armii Japonii i w czasie kampanii dowiaduje się o swojej przeszłości, później kierujemy Chińczykami cpt. Xiang'iem i Lao Chenem którzy wraz z cesarskim admirałem wybierają się na podróż dookoła świata - zaczynamy w Chinach a kończymy w Ameryce Środkowej w królestwie Azteków i Majów. Ostatnia kampania to kampania Hindusów ku drodze do niepodległości sterujemy najpierw porucznikiem Nanibem który najpierw pomaga Kompanii Wschodnioindyjskiej a później pod wpływem ludu i religii przyłącza się do ruchu oporu.

[Yaper]

Wielka szkoda, że zamknięto Ensemble Studios, to mocno ogranicza prawdopodobieństwo pojawienia się nowego Age'a - mimo to nadal wierzę, w końcu to jedna z tych marek, na widok której dostaję pozytywnego świra.

U mnie w sercu króluje 'dwójka' i basta. To kawał genialnego RTS'a - najlepszego jeśli chodzi o realia historyczne (Starcraft = realia SciFi, Warcraft III to z kolei najlepszy RTS fantasy). W jedynce drażniły mnie toporne rozwiązania typu pathfinding (a raczej jego brak) jednostek i mozolne tempo gry. W dwójce to naprawiono, a ponadto ulepszono grę w wielu sferach, w tym graficznie i muzycznie (main theme paluszki lizać!). Trójeczka, owszem to nadal kawał dobrej gry, ale pewne rozwiązania do mnie nie trafiły, dlatego też nie jest ona na szczycie pośród swoich prequeli.

Kozacy lepsi od Age'a? Wolne żarty. Grałem sporo w Europejskie Boje i z czystym sumieniem stwierdzę, że to strasznie przeciętna gra.

[MaxyLith]

A ja w podstawówce dzięki AoE II dostałem jako jedyny z klasy 5, czy nawet 6 ze sprawdzianu z historii.

Tak mnie to zmobilizowało że gram w to do dziś.

Najbardziej lubię grać Bizancjum, chyba nie trzeba mówić dlaczego. Szkoda że nie ma Polski. ;|

Jedyne co mi się w tym nie podoba to husaria, którą można rekrutować w większościach narodów. ;/

Jakbym miał oceniać to bym dał dla AoE 8/10; AoEII 9+/10, AoE II Expansion 8+/10, a w AoE III jeszcze nie grałem.

[Lord Nargogh]

Pytanie: czy da się gdziekolwiek w jakikolwiek legalny sposób dorobić złotej edycji AoE III? Ostatni raz widziałem ją w sklepach ze dwa lata temu i od tamtej pory próbuję ją (bezskutecznie) upolować... sprzedawany jest jedynie drugi dodatek 'Warchiefs' w Extra Klasyce, ale co mi po samym dodatku, bez posiadania pierwszego dodatku, który on wymaga do działania i podstawki?

[R'Q]

Age of Empires II oraz Age of Mythology to zdecydowanie jedne z najlepszych strategii czasu rzeczywistego.

AoE I - Wraz z Warcraftem II prekursor nowoczesnych RTS-ów. Gra była bardzo dobra, pozwalała na odegranie największych i najważniejszych kampanii wojennych starożytności (np. wojna trojańska) i zapewniała szczegółowy opis tła historycznego (no dobra, ta wojna trojańska to trochę mało historyczny przykład, ale mogliśmy na przykład poprowadzić Egipt lub Babilon do wielkości). Naprawdę można się nauczyć np. jak Egipcjanie podbili plemiona libijskie. Niestety mechanika gry jest dość rachityczna, pewne szczegóły (jak wspomniany pathfinding czy wieśniacy zbierający żywność z farm niemogący na nie wejść - ciężko było rozplanować bazę, by jednostki się nie blokowały) przeszkadzają. Nie zmienia to faktu, że lubię sobie czasami wrócić do tej gry choćby po to, by usłyszeć "wololo".

AoE II - Jak widać, gra jest na pierwszym miejscu na moim profilu xfire. Świadczy to o tym, że darzę ją wyjątkowym szacunkiem. Tło historyczne, podobnie jak w jedynce, jest przedstawione wiernie, acz już nie w postaci długich opisów, ale pokazu slajdów i stylizowanej na kronikę z epoki opowieści. Stanowi to motywację, by samodzielnie poszukać informacji o np. Czyngis Czanie. Wszystkie niedogodności z jedynki zostały zniwelowane i gra jest prawdziwą przyjemnością. O ile granie na poziomie "easiest" czy "standard" jest banalne, to już "moderate" jest dużym wyzwaniem. Oczywiście kampanie też są skonstruowane świetnie.

AoM - ten spin-off nie ma wiele wspólnego z historią. Jest jednak wg mnie prawie tak dobry jak AoE II. Idealne wkomponowanie mitologii, perfekcyjne wręcz zbalansowanie trzech "ras" i naprawdę ciekawa kampania (fabuła wcale nie jest tandetna!) wykorzystująca elementy mitów greckich, egipskich i nordyckich świadczą o jakości. Niestety nie miałem okazji grać w dodatek Titans.

AoE III - całkowita porażka, trzymać się od tego z daleka. O ile jako gra jest to całkiem dobre (ma też piękną grafikę), to jako część serii AoE całkowicie ją spłyca i udebilnia. Ta gra zrobiła z serią Age of Empires to, co Oblivion zrobił z serią The Elder Scrolls - całkowicie nakierunkowała ją na idiotów. No bo jak wytłumaczyć całkowite zignorowanie tła historycznego, kretyńską fabułę (Jezioro Księżyca!? Indiańskie malowidła na Malcie!? ocb?), nieśmiertelnych bohaterów, dialogi brzmiące jakby je pisał niedorozwój i spłycenie rozgrywki (brak punktów zrzutu surowców to niewybaczalny zamach na zasady serii)?

[Ortheon]

AoE III - całkowita porażka, trzymać się od tego z daleka. O ile jako gra jest to całkiem dobre (ma też piękną grafikę), to jako część serii AoE całkowicie ją spłyca i udebilnia. Ta gra zrobiła z serią Age of Empires to, co Oblivion zrobił z serią The Elder Scrolls - całkowicie nakierunkowała ją na idiotów. No bo jak wytłumaczyć całkowite zignorowanie tła historycznego, kretyńską fabułę (Jezioro Księżyca!? Indiańskie malowidła na Malcie!? ocb?), nieśmiertelnych bohaterów, dialogi brzmiące jakby je pisał niedorozwój i spłycenie rozgrywki (brak punktów zrzutu surowców to niewybaczalny zamach na zasady serii)?

A to dobre, bo mi się 3 część najbardziej podobała, mam do niej wszystkie dodatki i setki przegranych godzin. Gra świetna. A dzięki systemowi dostaw z metropolii gra jest bardzo ciekawa, bo każdy gracz inaczej układa swoją talie przez co chyba każde spotkanie wygląda inaczej Sam pamiętam jak grałem w grę 1v1v1. Ja razem z jednym przeciwnikiem na jednej wyspie, drugi gracz na drugiej wyspie. Pierwszego zniszczyłem szybkich atakiem ruskich, w wypadku drugiego, próbowałem rozpaczliwie zdobyć dominację na wodzie. Nie udawało się na początku, walki przeniosły się pod mój ratusz ^^ Ale koniec końców odsłonił swoją arty, dlatego też szybka szarża moich kawalerzystów (chyba rajtarów) zniszczyła jego główną siłe, ja zaś dzięki kartom z metropolii miałem duży napływ strzelców. Udało się odeprzeć atak, nawet nie miałem dużych strat Wiedziałem, że nie ma licznych wojsk, ale pozostawał jeden problem - jak tu je przetransportować w końcu nie mam floty prawie. 2 lekkie fregaty (chyba, już nie pamiętam) ściągnęły ogień statków przeciwnika a ja w tym czasie przerzuciłem moje transportowce na wyspę wroga i koniec końców zniszczyłem go choć z tego co pamiętam zostało mi tylko z 15 strzelców ;D Hm, dawno w to nie grałem, muszę znowu zainstalować ;] Ale gra rozwija skrzydeł na multi, zwłaszcza gdy gra się 1v1 z kolegą i używa TS ;> POLECAM

A co do Obliviona - jako jedyny Tes mi się spodobał, nie skasowałem go po 2h gry

[Bonsetti]

Age of Empires II oraz Age of Mythology to zdecydowanie jedne z najlepszych strategii czasu rzeczywistego.

AoM - ten spin-off nie ma wiele wspólnego z historią. Jest jednak wg mnie prawie tak dobry jak AoE II. Idealne wkomponowanie mitologii, perfekcyjne wręcz zbalansowanie trzech "ras" i naprawdę ciekawa kampania (fabuła wcale nie jest tandetna!) wykorzystująca elementy mitów greckich, egipskich i nordyckich świadczą o jakości. Niestety nie miałem okazji grać w dodatek Titans.

AoM Titans wprowadzał czwartą - moim zdaniem najmniej ciekawą rasę (z możliwością przekształcania każdej ludzkiej jednostki w herosa ale z raczej słabymi mitologicznymi stworzeniami) i możliwości zbudowania tytana(jednoosobowej armii) przez każdą rasę. Średnio podobał mi się ten pomysł z tytanem, jednak cała seria AoM jest genialna. Wiele, wiele ścieżek wyboru, taktyk, cudów, różne sposoby gromadzenia łaski bożej... aż dziw że nie wzięli się za sequel.

AoE I jedna z pierwszych strategii w jakie grałem, cudowna muzyka, animacja i różnorodność jednostek... nie mogłem spać po nocach w pierwsze dni przycinania. Grałem jeszcze w II ale tak mnie nie wciągnęła, III nie widziałem.

Edytowano Maj 30, 2010 przez Bonsetti

[[Ekspert] Xerber]

Witam wszystkich.

Od jakiegoś tygodnia biorę udział w beta-testach AoE Online i mam dla pewnie niektórych niezłą niespodziankę. Otóż dostałem od naszego kochanego Microsoftu drugi klucz do uruchomienia bety więc nie widzę żadnego problemu by go oddać. Zasada jest tylko jedna - ta osoba MUSI być zaznajomiona dobrze z serią i MUSI grać, bo głupio by było gdyby taki klucz poszedł w zapomnienie .

AoE online to połączenie Strategii z MMO, inaczej mówiąc mamy tu lewelowanie (co dodaje nowe jednostki i budynki oraz ulepszenia do nich podczas misji), craftowalne przedmioty do ulepszania jednostek, stolicę znaną z 3-ki (trochę zmienioną) oraz questy, które są po prostu kolejnymi misjami. Gra w sumie powinna nazywać się Age of Mythology online, bo przedstawia (na razie) tylko greckie jednostki tylko, że bez stworów mitycznych w bardzo miłej dla oka, komiksowej grafice.

Pamiętajcie, że to dopiero beta więc sporo może jeszcze się zmienić (i sporo jeszcze nie działa).

No i jeszcze na koniec - AoM online działa na systemie Games for Windows LIVE więc trzeba mieć do niego konto.

Chętni niech wyślą mi PM-a a ja wieczorem (koło 20) wylosuję jeden z nich.

Jak do tej godziny nikt się nie zgłosi to wrzucę to drugiego posta (lub edytuję ten) z w.wym. kluczem więc będzie do zdobycia tylko drogą "kto pierwszy". Daję wam dużo czasu więc mam nadzieję, że się ktoś zgłosi .

No to co ludzie...

Do zobaczenia w starożytnej Grecji?

[Elof]

Słuchajcie, czy da się bezproblemowo pograć w AoE 1 przez Hamachi, albo innym sposobem? Chcieliśmy z bratem po lanie trochę pograć, ale ciągle program nie może odnaleźć połączenia. Grę mam z KK.

Może problem tkwi w tym, że ja posiadam winXP a on Win7?

[IllusiveMan7]

Słuchajcie, czy da się bezproblemowo pograć w AoE 1 przez Hamachi, albo innym sposobem? Chcieliśmy z bratem po lanie trochę pograć, ale ciągle program nie może odnaleźć połączenia. Grę mam z KK.

Może problem tkwi w tym, że ja posiadam winXP a on Win7?

Nie wiem jak sprawa wygląda z AoE I, ale w II można cisnąć przez hamachi bez problemu.

[Yaper]

Już we wtorek premiera 'Age of Empires Online'! Na betę się nie załapałem, ale produktu finalnego już nie odpuszczę, zwłaszcza, że będzie on darmowy (free to play). Ktoś jeszcze ma zamiar wypróbować usieciowiony powrót klasyka, czy pokolenie fanatyków AoE już dawno wymarło i ostali się tu sami modern-playerzy CoD'ów i pochodnych?

[IllusiveMan7]

Już we wtorek premiera 'Age of Empires Online'! Na betę się nie załapałem, ale produktu finalnego już nie odpuszczę, zwłaszcza, że będzie on darmowy (free to play). Ktoś jeszcze ma zamiar wypróbować usieciowiony powrót klasyka, czy pokolenie fanatyków AoE już dawno wymarło i ostali się tu sami modern-playerzy CoD'ów i pochodnych?

Multi w AoE2 to pierwsze multi w jakie grałem, a samą grę uważam za najlepszego RTSa ever Czekam na wtorek z niecierpliwością.

[Keiichi]

Miałem przyjemność brania udziału w becie, i grało się całkiem przyjemnie. Podstawą jest F2P ale ma również pojawić się boxowa wersja z paroma bonusami. Wie ktoś czy jakiś sklep zapowiadał ją w swojej ofercie?

[barloch3]

http://www.aoeo.yoyo.pl/news.php

Znalazłem pierwsze polskie forum o Age of Empire Online.

[IllusiveMan7]

AoEO można już ściągać ^^

[Spriggs]

Powiem tak.

AoE2 + Conquerrors były pierwszymi RTS'ami, w jakie grałem. I do dziś z tym tytułem mam mnóstwo frajdy, jednak najgorsza dla mnie kampania to była Dżyngis Chana oraz Teutonów. Inna sprawa, że AoE3 jest bardzo uproszczone względem kampanii, bo tu masz wsparcie z starego kontynentu, i możesz sobie limitowane wojska, oraz bez limitów surowce wysyłać do bazy na mapie. Ale co jak co. AoE2 i 3 to jak dla mnie wyśmienite gry, i szkoda że nie będzie AoE4. Ubolewam nad tym.

[kruzd]

No niestety niedługo dane mi było cieszyć się grą w Age of Empires Online. Już po godzinie gry napotkałem problem z questem w kampanii Egipcjan. Quest Beat Down Badari czy coś w tym stylu. Należy zabić 4 wodzów tego plemienia. Niestety quest nie zostaje zaliczony choć można wybić wszystko na mapie(3 razy próbowałem). Najgorsze jest to, że trzeba to zadanie wykonać by posunąć swój poziom i dalsze zadania dalej. Wielka szkoda.

[Crystek]

Właśnie ktoś może kto grał chciałby się wypowiedzieć jak idzie gra? Czy jest grywalna - no i chyba dla mnie najważniejsze pytanie, czy doskwierać może gra bez mikropłatności? Bo zasadniczo w żadnej grze nie korzystam z powodu czysto biznesowych :L