Spartakus: Krew i Piach (2010-2013)

[Bronek]

Nigdy nie mogłem zaakceptować zmian aktorów w filmach/serialach, ale ta konkretna zmiana jest straszna. Nie dlatego, że nowy aktor jest "do bani i nie pasuje do tego serialu" - moim zdaniem będzie świetnie grał, ale z powodów, które zmusiły go do przejęcia tej roli. Polubiłem bardzo Andy'ego i sposób w jaki odgrywał Spartakusa.

Nowy sezon zapowiada się całkiem ciekawie. Bardzo zastanawia mnie, co będzie w nim pokazane i ile będzie odcinków. Liczę też na powrót Gannikusa. Mam też jakieś dziwne przeczucie, ze w tym sezonie pożegnamy się szybko z jakimś głównym bohaterem.

[DarNow]

Serial jest świetny, ale moim zdaniem to w paru momentach ilość krwi i oderwane kończyny to był czysty FAKE, ale i tak mi się miło oglądało.

[Black Shadow]

Zaraz, zaraz... ale przecież to serial, nie prawdziwe życie Na planie filmowym wszystko to fake, bo krew to ogromne ilości keczupu a wszelkie odcięte kończyny wynik sprytnej obróbki komputerowej co by aktorzy nie stali się inwalidami albo - co gorsze - nie stracili życia. Kto wtedy grał by w następnych odcinkach? ^_^ (BTW. Eh, strasznie szkoda Andy'ego...)

[Loviricus]

Ano strasznie szkoda Andy'ego, ale co zrobić...

Ja tak z trochę innej beczki. Ogląda ktoś "Teorię Wielkiego Podrywu"? Czy tylko mnie podczas seansu naszła refleksja, że Sheldon ma mimikę bardzo podobną do Batiatusa?

[DarNow]

Black Shadow masz rację, ale mogli to chociaż zrobić tak żeby nie było widać mocno tego fake'u, ale i tak mi się podobał serial

[darthrevanek]

Idę o zakład, że

Lukrecja(o ile naprawdę przeżyła ale stawiam, że tak ;])

zdąży jeszcze wiele razy namieszać w serialu ;p Jedna z lepszych postaci. Swoją drogą w rzeczywistości, bunt w szkole gladiatorów, przeżył właściciel tj. serialowy Battiatus ;p Widać twórcy chcą sie trochę bliżej trzymać historii i

dodali wątek "ocalałej z masakry"

Przypominam o umieszczaniu wypowiedzi zdradzających treści w odpowiednich tagach. Polecam też słownik ortograficzny - NZK

[Black Shadow]

Od kilku dni miałem zamiar zabrać się za opisanie wrażeń po prequelu czyli Gods of Arena, ale zawsze coś związanego ze studiami albo sesjami rpgu wyskakiwało z worka ;] Teraz jednak jest parę chwil i najogólniej rzecz ujmując mamy tutaj wszystko - IMO w jeszcze większym natężeniu - niż w sezonie numer jeden. Znalazło się zatem miejsce na efektowne walki (serio, w niewielu serialach pojedynki jeden na jeden mogą pochwalić się taką dynamiką oraz brutalnością ^_^), zakulisowe intrygi (rozprawienie się z

ojcem Batiatusa przez Lukrecję

było mocne plus scena pokazała, że jeszcze wtedy

lanista nie był jakoś strasznie bezuczuciowy skoro nie chciał zadać śmierci swemu ojcu

) z naturalnie świetnym finałem (złapanie w pułapkę

Tuliusa

było piękne) a także

sceny seksu, których nie doliczyłem się tylko w odcinku szóstym a tak średnio miejsce znajdywało się dla dwóch albo trzech nie mówiąc o powtórce orgii

z pierwszego sezonu acz w innym wydaniu. Frontal nudity nadal waliło bez skrupułów, ale IMO mimo wszystko całość nie sprawiała takiej hiperbolizacji sytuacji w ówczesnych Włoszech. Jasne, to w żadnej mierze nie jest serial historyczny, ale chyba scenarzyści podpierali się tekstami źródłowymi, które co nie co mówiły o życiu codziennym... mylę się? W każdym razie z jednej strony szkoda, że tylko sześć odcinków, z drugiej taka liczba sprawiła, że każdy z nich był wyładowany akcją albo czymś innym i po prostu nie dało rady się nie nudzić a dla wszystkich fanów serialu prequel to pozycja obowiązkowa - także ze względu na aspekty fabularne. Fajnie zobaczyć dlaczego np.

Oenomaus został doktore albo nie pił po pewnym incydencie wina albo dlaczego dokładnie Ashur nie cierpiał Crixosa

. W serialu jest mnóstwo takich smaczków i całość ogląda się po prostu cudownie

[Bronek]

Cudownie to mało powiedziane. Serial robi wrażenie, ale mi osobiście bardziej podobał się pierwszy sezon. Nie wiem czemu, ale jednak bardziej polubiłem Spartakusa. Chociaż prawdę mówiąc przyjemnie mi się oglądało wcześniejsze losy bohaterów. Najbardziej zaskoczył mnie fakt, że tak naprawdę

Crixos

nie był zawsze takim super bohaterem, a właściwie zaczynał podobnie jak Spartakus. Ciekawi mnie też końcówka sezonu, która pewnie będzie miała wyjaśnienie w nadchodzącym trzecim sezonie. Chodzi mi tutaj o obiecany pojedynek miedzy

Gannikusem, a właśnie Crixosem.

Zapowiada się miło, ale mam nadzieję, ze nikt z nich nie zginie z ręki drugiego. ;P

A tak jeszcze na koniec ciekawostka. Wiecie, że Viva Bianca, odtwórczyni roli Ilithyi, jest po części Polką? Jej ojciec to kompozytor Cezary Skubiszewski, który oczywiście był Polakiem.

Teraz już wiem, czemu ona taka ładna.

[Loviricus]

Heloł, wyszedł pierwszy odcinek nowego sezonu a tu taka cisza? Jak tak można?

Jak wrażenia? Nic się nie zmieniło, jucha dalej tryska jak głupia, a

sceny w burdelu

to mistrzostwo świata! Ech, aż szkoda, że trzeba czekać na drugi odcinek...

[dulumur]

Nowy sezon, nowy aktor... Szkoda, że to tak się potoczyło ale co zrobić takie jest życie... Mi się jakoś nowy Spartakus nie podoba ( oczywiście chodzi o aktora ). 1 i 2 odcinek oglądało się przyjemnie ale 3 mnie zawiódł

[darthrevanek]

Oglądam obecnie nowy sezon Spartakusa i muszę powiedzieć, że dla mnie to jest za bardzo przegięty ;/ Twórcy silą się na coraz bardziej brutalne sceny, krew, walki sex itp. tylko tak jest niestety w każdym odcinku. Cały serial jest wręcz przejaskrawiony(oczywiście poprzednie sezony też nie były jakieś bardzo realne, że tak powiem ;p). Brakuje jakiejś większej intrygi. A na razie każdy odcinek składa się paru brutalnych walk i scen seksu(które swoją drogą są w poszczególnych odcinkach wręcz obrzydliwe). Ja rozumiem, że to jest serial "dla dorosłych" ale czemu zaraz dla jakiś zwyrodnialców ;pppppppp Mój ojciec wręcz stwierdził, że autorzy serialu muszą mieć wręcz jakieś problemy z własnym życiem erotycznym skoro silą się na takie "różnorakie i pomysłowe" sceny. Oglądam dalej ale osobiście tęsknię za klimatem pierwszej serii.

PS.I tak najlepsi byli dla mnie "Bogowie areny" ;]

[dulumur]

@darthrevanek Mi się tam podoba ta różnorodność, dzięki temu serial się wyróżnia od innych Im więcej krwawych walk i bardziej widowiskowych ( ucięte kończyny, rozwalony brzuch, topór w głowie itp. ) tym lepiej... A co do seksu w serialu to Rzymianie tacy byli więc po co to wszystko ukrywać?

Walka z Teoklesem i ostatni odcinek pierwszego sezony były bardzo ciekawe i dodatkowo trzymały w napięciu ale to co było w nowym odcinku ( 5 ) drugiego sezonu to już bez porównania... Myślałem, że nie dam rady dociągnąć do końca tak było to wszystko zrobione... Co chwilę sprawdzałem tylko ile jeszcze będzie trwał odcinek i dodatkowo zastanawiałem się jakie będzie zakończenie, oby było takich akcji jak najwięcej. Ciekawe czy cała seria zakończy się na tym sezonie czy finałowym będzie 3, który jeszcze nie został zapowiedziany...

Małe ogłoszenie dla tych co jeszcze nie wiedzą o tym:

"Spartakus: Zemsta" już w marcu w polskim HBO.

[8azyliszek]

Zgadzam się. Odcinek 2x5 był genialny i fabułę miał dokładnie taką jaką się spodziewałem

(musieli uratować Krixosa bo historycznie ginie on dopiero na północy Włoch).

W końcu była jakaś akcja która miała jakieś znaczenie i sens a nie tylko jucha lejąca się hektolitrami co sprawia, że nie wygląda groźnie/złowieszczo a groteskowo-śmiesznie. I ja wiem, że to serial z kablówki ale czy naprawdę CO 2 SŁOWO to musi być bluzg?? Twórcy mogliby TROCHĘ ograniczyć te przekleństwa bo psują mi przyjemność z oglądania tego serialu. Np w Grze o Tron były lepsze proporcje przekleństw do zwykłych dialogów. No i w 2x5 było jeszcze fajne to jak

przez cały odcinek towarzystwo jeździło po Glaberze i poniżało go

. Ale pięknie odgryzł się w końcówce.

Zrobił to na co nie mógł się zdobyć Lex w ostatnim odcinku 2 sezonu Smallville . Oby w dalsze części sezonu były dobre sceny szkolenia rosnącej armii niewolników i porządne sceny batalistyczne.

[dulumur]

@8azyliszek Możliwe, że wszystko się potoczy inaczej niż w zapisach historycznych o Spartakusie. Gdzieś nawet czytałem o tym, że serial nie będzie dokładnie zgodny z historią. Z jednej strony to nawet lepiej, bo wiadomo jak to się zakończyło...

[darthrevanek]

Już toczy się inaczej ;PPPPPPP Powinni w parę setek niewolników(jak nie więcej) uciec z Kaupi, po czym powinien ich gonić oddział pretorianów Glabera. Każdy oddział rzymski powinien na nocy przygotowac sobie dobre obozowisko, zrobić wały itp. no a ci pretoranie nie zrobili...Wtedy wpadł Spartakus i wyrżnął wszystkich ^^ Tak to było ;p

[Psychologiazycia]

Korzystając z okazji podzielę się swoim zdaniem na temat serialu. Pierwszy odcinek pierwszego sezonu był moim zdaniem niesmaczny... A to wszystko z powodu efektów krwi które były mocno przesadzone. Jak pokazały statystyki po pierwszym odcinku oglądalnośc serialu spadła na pewien czas o 1/3 jak dobrze pamiętam. Ale później było już tylko lepiej. Fabuła wciągnęła mnie bardzo bardzo bo to moje klimaty. Prequel również bardzo mi przypadł do gustu, no i mamy trzeci sezon... Wydaje mi się, że zdarza się przymulic troszeczkę serialowi ale fabuła jak dla mnie ciekawa i dobre połączenie niektórych motywów zarówno z pierwszego sezonu jak i z prequela. Mam nadzieję, że serial utrzyma poziom do końca

[8azyliszek]

Po świetnym 2x05, kolejne dwa odcinki są naprawdę dobre. Wspaniale rozbudowano postać Glabera. Stał się on prawdziwym czarnym charakterem którego nienawidzi się z całego serca. Zimny, zły, wyrachowany, podstępny, pałający rządzą zemsty wspaniale odgrywa swoją rolę głównego (na razie) adwersarza. Jak dla mnie serialowy badass tego dziesięciolecia. Po prostu genialna scena w 2x7 jak Glaber stoi na balkonie a obok niego

blondynka, brunetka i ruda.

Idealna kompozycja. A Ashur "Przeklęty Syryjczyk" niewiele mu ustępuje. Tylko tu jest dodatkowy smaczek, że jego znamy już od bardzo dawna i np. ja się w duchu cieszę na sceny z jego udziałem, bo widziałem jak robi się coraz bardziej zły i co go do tego skłaniało przez cały serial (oprócz tego że jest podstępnym Syryjczykiem ofkoz ). Dlatego scena

jak mówi, że kocha Lukrecję (albo choć coś do niej czuje) mi się nie podobała.

Psuje mu wizerunek. Więc ja mam jeszcze tylko jedno pytanie - kiedy Glaber upadnie?? Czy już w ostatnim odcinku 2 sezonu, czy dopiero w 3 sezonie. I twórcy muszą wybrać kogoś naprawdę dobrego na rolę Krassusa, by mógł mu dorównać. Dobrze też, że

Ganicus wraca do rebeliantów. Już myślałem, że się z nim pożegnamy, a byłoby szkoda.

Natomiast sam Spartacus zszedł na razie na drugi plan. W strasznych mękach buduje to braterstwo i armię niewolników.

[dulumur]

Czy ten Ashur kiedyś zginie? Im bliżej końca sezonu tym ciekawsze odcinki

@8azyliszek 8 odcinek zapowiada się dość ciekawie i może Glaber zostanie w nim zabity.

[8azyliszek]

Co do 2 ostatnich odcinków 2 sezonu... Jak Glaber w 2x9 zaczął ich ostrzeliwać z katapult to od razu cisną się na usta cytat z AiO:Misja Kleopatra "Z takim zapleczem to i ja potrafię" . Ale to, że w finale to Spartacus je przejął i wykorzystał przeciwko Rzymianom było GENIALNE! Cała ta ich dywersja przypomniała mi Commandos 1, gdzie ja najbardziej lubiłem właśnie dostać się do czołgu i zabić ich wszystkich .

Cały finał był EPICKI i dokładnie taki jak powinien być -

ostateczna zdrada i ześwirowanie Lukrecji (piękna scena jak Ilitia na nią szła od tyłu by ją zepchnąć, ale nie zdążyła), Glaber odwraca się od Ashura, zaraz potem Syryjczyk ginie w pojedynku (beznadziejnie dał się podejść Nevii) i wkrótce po nim ostatni pojedynek Glaber-Spartacus. I efektowny finisher

. No i ta chóralna muzyka - poezja po prostu. Starz wiedziało jak skończyć ten sezon.

Dwie wady to to, że sam Gannicus nie potrafił pokonać Egipcjanina. Szkoda Onomajosa . A druga jest kwestia techniczna. Niestety skala była trochę za mała. W filmie z 1960 Glaber przyprowadził z Rzymu 6 kohort, a Spartacus zdołał już zgromadzić parę tysięcy zbiegów. Niestety koszty przerosły na razie tą kablówkę i cała bitwa zamknęła się może w 200 ludziach. To zdecydowanie za mało. Mam nadzieję, że to się poprawi w 3 sezonie. Inaczej to nie będzie miało sensu.

A w 3 sezonie będzie młodziutki Cezar i bogacz Krassus. Pierwszy raz będę postrzegał Cezara jak tego złego . Aktorzy muszą zagrać te role na 120% by dorównać świetnym kreacjom Glabera i Ashura.

Spoilery kurde! Tego sezonu jeszcze nie oglądałem! - BS

[Zdenio]

Serial bardzo fajny, spodobały mi się wszystkie sezony. Choć przyznam, że zmiana aktora była odczuwalna prawie do końca... Nie podoba mi się jego "nosowy" głos

Wszystkie wątki bardzo ciekawe, szczególnie wszelkie spiski i tajemnice Rzymian. Sceny walk początkowo wydają się przesadzone i przekoloryzowane, ale człowiek się przyzwyczaja.

Nie wiem tylko, czy jest sens tworzenia sezonu trzeciego. Twórcy musieliby znacząco powiększyć budżet, żeby większe bitwy były naprawdę "większe".

[C4NCRE]

A ja tam wbrew wszystkiemu przyjmuję jako spartacusa Mcintrye'a świetnie odegrał swoją rolę, ale wiadomo Andy był najlepszy wielka szkoda że rak go pokonał po tym serialu kariera jego mogła pójść mocno w górę ....

Świetny finał sezonu 2 i zemsta na Glaberze teraz czeka nas upragniona wojna z rzymianami

To dopiero będzie sieka mam nadzieje że nie skończy się w tym sezonie i w jaki sposób ukażą ukrzyżowanie Spartacusa i jemu mu najbliższych

i jeszcze jedno wie ktoś co to za utwór był w 5 odcinku gdy cała arena płonęła ? ( 2 sezon oczywiście - Vengeance)

[Thuldumar]

Dzisiaj na HBO widziałem reklamę z filmami, które pojawią się w tym miesiącu, a na samym końcu tytuły nowych sezonów seriali, które można zobaczyć u nich. Nowy sezon Spartakusa to: "Spartakus: Wojna Potępionych".

Edit:

[8azyliszek]

Starz zawstydziło HBO. Taka mała, nowiutka kablówka potrafiła

w wiarygodny sposób nakręcić bitwę z kilkunastoma (co najmniej) tysiącami żołnierzy. I ja nawet specjalnych szwów nie zauważyłem, jak w 1 sezonie gdy pokazywali przepaść przy domu Batiatusa. Nawet miasto Rzym ładnie wyglądało. Tą jedną i pierwszą sceną batalistyczną Spartakus zniszczył wszystkie podobne sceny w serialu "Rzym" właśnie od HBO. Ja do dziś się zastanawiam jak można było zrobić historyczny serial o Cezarze i Oktawianie BEZ SCEN BATALISTYCZNYCH! W przyszłym roku Starz będzie puszczać serial już o samym Cezarze i jeśli będą bitwy podobne do tych teraz, to będę to wiernie oglądać.

W od. 3x1 dalej mamy absurdalnie-groteskową przemoc i dużo seksu. Ale jest też akcja, Spartacus ruszy się spod Wezuwiusza, będzie Krassus, będzie Cezar, będzie co oglądać.

[Loviricus]

Zapowiada się nieźle, powrót do formy po troszkę nijakim poprzednim sezonie. Mamy znów charyzmatycznego przeciwnika (ciężko będzie Crassusowi pobić Batiatusa, ale myślę, że ma szansę). Wreszcie nie idiotę i kogoś, do kogo można czuć sympatię. Jak dla mnie Rzym (bo chyba tam rozgrywały się sceny z Crassusem) wyglądał troszkę zbyt sterylnie, było "czuć" CGI. No i ludzie od castingów się popisali, Crassus jest podobny do oryginału.

http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRV66NuBFTjw1dJd9KJ9qmOnb4kBpGQkmltQ1ZNvwO3t_YNacs2

[Bronek]

Zapowiada się nieźle, powrót do formy po troszkę nijakim poprzednim sezonie.

Nijakim? Nie wiem, mi bardzo się podobał. Nawet zmiana aktora była IMO bardzo płynna i nie wywołała u mnie wielkiego szoku. Nowy bohater bardzo pasuje do tej roli.

Zemsta jest IMO udanym sezonem. Sam czekałem na spotkanie Spartacusa z Gannicusem, a ich walka była naprawdę udana. Do tego dochodzi jeszcze super klimat pod koniec sezonu. Walka Spartacusa z Glaberem, zabicie Ashura i ta muzyka w tle.

Sam postanowiłem odświeżyć sobie wszystkie sezony, a teraz nawet w TV Puls jest Spartacus. Dzisiaj o godzinie 21:55 będą dwa odcinki (5 i 6). Warto zobaczyć, to IMO jedne z lepszych pierwszego sezonu.