Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

masterczulka

Z windowsa Xp na Ubuntu.

Polecane posty

Czyli jak przygotowac się na przejście? XP mam na jedne partycji 34 GB, ktora całą poszłą by do formatu. Czy LINUX w pełni zainstaluje sie na tej jednej partycji, czy będe musiał coś dodatkowo wydzierżawić?

Czy instalator jest przejrzysty i intuicyjny? Nie lubie się babrać, chce poklikać pare razy next i mieć system gotowy do pracy.

Czy jest problem ze sterownikami? Czy musze specjalnie szukać jakichś linuxowych wersji czy spokojnie będą one w systemie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zainstaluje się w pełni (cokolwiek to znaczy), ale będziesz musiał wydzierżawić mu miejsce na swapa oraz właściwy system (oczywiście na tej 34Gb partycji). No i odradzam "autorozmieszczanie" czy jak to się zwie, ponieważ korzysta wtedy z całego dysku, a nie partycji. Instalator jest przejrzysty i wygodny, jedyne na co musisz uważać to właśnie partycjonowanie (ale bez obaw, nie jest straszniejsze niż w Windowsie). Jeśli instalujesz najnowszą wersje Linuxa o sterowniki nie powinieneś się martwić - wszystkie pobierze sobie z płyty albo internetów.

Jeśli nie lubisz się "bebrać" to w niektórych sytuacjach odradzam Linuxa, bo miejscami instalacja jakiegoś programu to wklepywanie długich komend, albo przeszukiwanie forów (bardzo pomocnych swoją drogą), ale podkreślam - czasami.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako że właśnie "bawię się" w Ubuntu - jeżeli naprawdę nie musisz, nie przechodź na Linuxa, niech to choćby będzie Win98, ale nie zupełnie nowy system z obcymi Tobie zasadami działania. Tak jak sUk napisał - bez terminala i komend w nim będzie bardzo ciężko. Rzecz jasna jest Centrum Oprogramowania Ubuntu, ale nie znajdziesz tam wszystkiego (ale do podstawowych spraw wystarczy).

Co do instalacji - generalnie jest nie do skopania, ale dobrze jest mieć oddzielne partycje na katalog domowy i swap (1gb should be enough). Poczytaj tutaj:

http://newinubuntu.blogspot.com/2010/07/po...instalacja.html

http://start.ubuntu.pl/installing.html

[edit]Z te 34gigowej partycji spokojnie ukroisz sobie 1gb na swap a reszta może pójść na system, czemu nie. Wszystkie partycje Windowsowskie będziesz miał widoczne i dostępne w Ubu, nie bój nic ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ubuntu nie jest systemem dla poczatkujacych linuksiarzy. Wbrew pozorom jest z nim wiecej problemow i trudniej je rozwiazac anizeli z innymi dytrybucjami. Od siebie polecam Mandrive. The Perfect Desktop - Mandriva One 2010.1 Spring With GNOME Masz wszystko wytlumaczone co i jak krok po kroku. Musisz wydzielic partycje SWAP (powiedzmy 512-768MB) oraz Home, gdzie beda trzymane twoje osobiste pliki (mp3, zdjecia, itd). Linia komend tez straszna nie jest jak ma sie instrukcje (a tego na google jest pelno). Linux nie jest taki straszny pod warunkiem, ze nie zaczynasz grzebac w nim... Do netu, muzyki, filmow jest w sam raz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale swap to coś a'la plik wymiany windowsowy więc więcej jak 2 GB raczej nie ma sensu. No i warto nadmienić (nie wiem jak jest teraz), że kiedyś pingwiny działały tylko na partycjach sformatowanych do ext2 albo ext3 (windowsowy defragmentator wywala te partycje jako uszkodzone). No i zamianę z fat32/ntfs na ext2/3 można zrobić tylko spod linuxa/partition magic. A odnośnie swapa - windowsowe narzędzia dyskowe uznają go za uszkodzony i nic w nim nie robią, także można postawić raz i o nic więcej się nie przejmować. I tak na koniec - winda nie widzi partycji ext i nie pozwala na dostęp do nich (nawet jakbyś linuxa miał na ntfs, swoją drogą ciekawe czy się da), linux widzi windowsa wraz z wszystkimi katalogami (system wolume information stoi otworem) nawet pod fat16.

Co do twojej defragmentacji, ile masz na tym f wolnego ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ubuntu nie jest systemem dla poczatkujacych linuksiarzy.

Tyle problemów ile z Ubuntu nie miałem z żadną inną dystrybucją (wszystko testowane na tym samym sprzęcie). Choć instalacja jest bardzo prosta :).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masterczulka może najprościej. Zrób sobie wirtualną maszynę i na niej postaw jakieś distro (na początek będę upierał się przy openSUSE). Jeżeli ogarniesz jak to wszystko działa na wirtualnej maszynie to wtedy możesz przenieść to już normalnie na PC'ta. Partycje z Windowsa będą widocznej. Każde nowe distro pozwala wybrać je podczas partycjonowania, a jeżeli nie pozwala to będziesz musiał dograć ntfs-3g i nim zamontować partycje.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autor nie napisał jaki ma sprzęt i stąd małe zamieszanie. Jest to napisane w poprzednim temacie tego samego autora w tym dziale.

Z 512MB pamięci i zagraconym XPkiem niestety nie da rady wygospodarować rozsądnej ilości pamięci, żeby uruchomić maszynę wirtualną. I tak na dobrą sprawę to ta pamięć jest Twoim głównym problemem. Dla aktualnego XP Pro to trochę za mało, więc przydałoby się dołożyć jedną kostkę pamięci.

Na dobrą sprawę, to powinny jeszcze pójść na tym kompie jakieś nowsze LiveCD z GNU/Linuksem, więc za ich pomocą można zobaczyć jak to działa, choć system postawiony na dysku w takim przypadku może być zauważalnie szybszy, no i na systemie odpalanym z płyty nie sprawdzisz wszystkiego.

Kolejne rzeczy, na GNU/Linuksa nie ma Winampa, co zresztą uważam za bardzo duży plus tego systemu, bo jest kilka lepszych odtwarzaczy niż Winamp. Nie ma również GG jako takiego, ale jest kadu, pidgin i jeszcze parę innych programów, które sprawiają się zdecydowanie lepiej niż natywne GG i obsługują protokół gg.

Tak w razie czego, to na początek polecam openSUSE, bo jest to dystrybucja bardziej dopracowana i stabilniejsza niż Ubuntu i w stanie obecnym chyba jednak szybsza. Przez parę ostatnich lat ta dystrybucja stawia duże kroki w dobrym kierunku. Na swap należy przeznaczyć 2x więcej miejsca niż jest pamięci w systemie (tzn. w Twoim przypadku 1GB), choć ta zasada nie działa już przy nowszych komputerach, bo przy 4GB pamięci SWAP raczej nie zostanie nawet użyty.

@buczek93 SWAPa istotnie nie widać pod Windowsem, ale do partycji ext2 i ext3 (być może również ext4, ale tego nie jestem pewien) pod XP można dotrzeć bez większych problemów. Wystarczy zainstalować odpowiedni sterownik IFS, o ten. Poza tym można jeszcze do nich dotrzeć za pomocą maszyny wirtualnej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@sevard

chodziło mi to że microsoft sam z siebie nie za bardzo ma ochotę na współpracę z konkurencją, dodając sterowniki obsługujące takie rarytasy jak ext.

A co z alternatywnymi źródłami softu - mandriva, kde itd ?

Też nie mają racji bytu ? Tata na starym, szklanym celeronie 800 i 256 mb ramu używał KDE - nie było źle.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli, powiedzmy będe musiał usunąć partycje C, zrobić nową (to będzie ten swap) a F sformatowac pod ext2/3?

Włączyłem sobie Ubuntu z LiveCD i system spełnia moje oczekiwania i ma wszystko czego wymagam. Więc myśle że jeśli będe mógł to zainstaluje sobie Ubuntu, a jak coś to zmienie na openSUSE

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Microsoft zaprojektował i udostępnił IFS, a to i tak sporo, bo z wykorzystaniem tego można teoretycznie bez większych problemów napisać sterownik obsługujący dowolny system plików. Trudno oczekiwać, że MS tak po prostu zacznie wspierać konkurencję, ważne, że jej za bardzo nie przeszkadza.

Inne systemy mają rację bytu, dlatego napisałem o openSUSE, które swoją drogą obecnie jest dosyć szybką dystrybucją.

Ile masz miejsca na C? Bo za dużego SWAPa nie należy robić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostaw sobie te partycje C z zainstalowanym windowsem. Te 34 GB wykorzystaj do celow linuksowych (wydziel z niej 512 mb na swap, powiedzmy 6GB na system, reszte na pierdółki jak mp3, zdjecia, itd). Zainstaluj Mandrive lub openSUSE wspomagajac sie tutorialami znalezionymi na google (jeden link ci podalem). Linux nie gryzie i dopoki nie zaczynasz grzebac w systemie jest bardzo przyjemnym narzedziem pracy...

Gdy zainstalujesz linuksa menadzer wyboru systemu operacyjnego (GRUB) zaktualizuje sie sam do mozliwosci wyboru Windows / Linux / Linux failsafe. A jak nie to pisz smialo - pomozemy (choc google w tym przypadku bedzie szybszy) :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym że ja system mam na F.

C jest wolne, nie ma tam praktycznie nic. Rozmiar - 6,15 GB

Drug partycja - F. Na niej mam system. Wielkość - 14,6 GB

Do tego mam E i G które są używane i nie chciałbym ich formatować?

zy w związku z tym usunąć partycje C, sformatować F, Na f dać Linuks, z C zrobić swap a to co zostanie jako home? Czy jako home moge używać pozostałych partycji w systemie NTFS? Czy moge zrobić tyle partycji na jednym dysku?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja to widzę tak:

Na tym co obecnie jest partycją C stawiasz system, czyli będzie to montowane jako / (6GB powinno starczyć, o ile nie zaczniesz instalować masy niepotrzebnych rzeczy).

Partycję F dzielisz na dwie partycje - jedna będzie miała 1GB i będzie to SWAP, druga będzie zajmowała resztę i to przeznaczysz na /home.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...