Skocz do zawartości

goliat

Akademia CD-Action [ALFA]
  • Zawartość

    3510
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    47

Wszystko napisane przez goliat

  1. Co do Assasin's Creed 3, właśnie ta odsłona wprowadziła pływanie statkiem i zarządzaniem nim, najlepiej zrealizowano to w Black Flag. Fajny był też rozwój osady oraz misje poza miastem. A jeśli ktoś uważa, że Connor to bohater bez charyzmy i nieciekawy, to co powiedzieć dopiero o Arno? On dopiero był taki bezpłciowy i bez wyrazu. A co do DLC do trójki, nie skończyłem nawet pierwszej części Tyranii Króla Waszyngtona przez buga, może w wersji zremasterowanej, którą dostałem przy zakupie Assasin's Creed Odyssey w wersji Ultimate dokończę ten dodatek. Pływanie statkiem w Odyssey jest przyjemne, przyśpiewki marynarzy też, ale to nie to samo, co w Black Flag.
  2. Co do zadań pobocznych w Assassin's Creed 2, były niestety powtarzalne. Na szczęście Brotherhood posiada fajne zadania poboczne.
  3. Co do Softpressa, jego właścicielem był Jerzy Kucharz, czyli pierwszy redaktor naczelny CDA, jednocześnie to on stał na czele Silver Shark, pierwszego wydawcy CDA.
  4. @whitedevilattack Co do Cool Games, to nie była tania seria w stylu Extra Klasyka, czy Kolekcja Klasyki. Była to gazetka z grą dołączana do czasopisma, sam magazyn kojarzę, bo wydawał go pierwszy wydawca CDA, kiedyś w ten sposób zdobyłem Knights and Merchants. Coś podobnego wydawał magazyn CDA, też była gazeta z grą, to się nazywało chyba Nova Gra, wiem też, że była Dobra Gra (stąd mam Painkillera w czarnej edycji), wydawca Play wydawał także swoje gazetki z grami, ale były to produkcje niskobudżetowe, typu Maluch Racer, Poldek Driver, Nina Kroniki Agenta.
  5. Aj, zapomniałem napisać, dopiszę w PS. Dzięki za przypomnienie.
  6. Kilka ciekawych tanich miał w swojej ofercie Techland, oto one: 1. Almanach Klasyki - charakteryzowało się srebrnym kolorem pudełka, seria może nie liczyła dużo pozycji, ale taniej mogliśmy zagrać w dwie pierwsze odsłony Call of Juarez, Antalogia Flatout, Return to Mysterious Island (obydwie części), dwie odsłony serii Still Life w pakiecie, Nail'd, Seria Drakensang, swoim wyglądem bardzo przypominało to Super$sellera od Cenegi. 2. Dobra Gra - następca Almanachu Klasyki, tutaj dominującym kolorem był czerwony, mogliśmy znaleźć w tym katalogu gry mniej znane, ale za to dobre. Przykłady to Mars Wars Logs, Aarklash Legacy, Magrunner: Dark Pulse, Giana Sister Twisted Dreams, Knock - knock, do dzisiaj w niektórych sklepach można dostać te tytuły, ceny wahają się od 15 do 31 zł. 3. Klasyka Symulatorów - seria budżetowa, skierowana do miłośników kierowania śmieciarką, autobusem, pojazdami budowlanymi. Wbrew pozorom, w marketach tego typu gry cieszyły się popularnością większą niż wysoko budżetowe produkcje. 4. Niesamowite Maszyny - też dla specyficznych odbiorców, takie tytuły, jak Symulator Samochodu, czy Symulator Czołgu mówią chyba same za siebie. 5. Stalowa Seria - eleganckie wznowienia gier w kolorze stalowych steelbooków. Dzięki niej możemy zagrać w Starpoint Gemini 2, Dead Island Riptide, Lords of Xulima, Memento Mori 2, pojawiła się w 2014 i jest do kupienia do dziś. 6. Day One Edition - najmłodsza seria Techlandu, odpowiednik Premierowej Okazji od Cenegi, gdzie w polskich wersjach debiutowały gry w Polsce. Cena wynosi 70 zł i dostaniemy w niej choćby Observer, Torment: Tides of Numenera, Dying Light we wzbogaconej edycji, Greey Goo, Homerworld: Desert to Kharak. Tanie serie od Sony - od zawsze były do kupienia w Polsce, są 3 rodzaje: 1. Platinium - wydawana w Polsce aż do 2012, większą popularnością cieszyła się, kiedy Sony zaczęło w 2009 roku polonizować swoje gry na wyłączność. 2. Essentials - następca Platinium, wprowadzony w 2012, do kwoty 100 zł można było zaopatrzyć się w kilka ciekawych pozycji, jak Killzone 3, pierwszy Infamous, God of War 3, Uncharted 2 i 3. Oprócz konsoli PS3 seria występowała na kultowej przenośnej konsolce PSP. 3. Playstation Hits - wprowadzona w 2018, w cenie od 40 do 80 zł zagramy w tak mocarne tytuły, jak God of War, Bloodborne, Uncharted 4: Kres Złodzieja, Dragon Ball Xenoverse 2. Update 1: Zapomniałem wspomnieć o serii Gamebook, ale wbrew temu, co można znaleźć w internecie to za serię nie odpowiadała już firma CD Projekt, ale niezależna spółka cdp.pl (warto zaznaczyć, że dział wydawniczy CD Projekt był jej częścią aż do rozstania w 2014, kiedy stali się niezależni). Charakteryzowała się książeczką z poradami i ciekawostkami umieszczoną w opakowaniu gry. Kariery dużej nie zrobiła, bo jak na tanią serię mało było w niej tytułów do wyboru, konkretnie niecałe 40 pozycji (dla porównania, pierwszy rzut serii Extra Klasyka liczył prawie 70 gier), poza tym czas tanich serii powoli przemijaj już w 2011, kiedy coraz więcej gier wymagało aktywacji na Steamie. Po trzecie sami gracze narzekali na tą serię, bo jak słusznie zauważyli, było to pierwotne sprzedawana jako pozycja książkowa, a to oznaczało niższy VAT. Z innych ciekawostek, każda pozycja podobnie, jak Platynowa Kolekcja miała swój numerek wydawniczy.
  7. Ja przeszedłem na cyfrowe wydania z tego powodu, że coraz częściej pudełkowe wydania wymagały aktywacji na Steamie. W 2008 roku Steama wymagał Football Manager 2009, 2010 Mafia 2 w premierowym boskie z mapą miasta też wymagała aktywacji na tej platformie. Premierowe wydania rzadko nabywałem, ostatnia taka sytuacja to Wiedźmin 2, cena 129 zł z medalionem Wilka w Media Markt w Lublinie (pamiętam, że mieli w tym punkcie ekran promujący grę początkowym etapem ucieczki z zamku). A warto zaznaczyć, że niektóre wydania z tanich serii kosztują naprawdę sporo, np. Władca Pierścieni Bitwa o Śródziemie 2 Król Nazguli ktoś wystawiał z EA Classic za prawie 200 z.
  8. Choć najwięcej tanich serii miały w swojej ofercie Cenega oraz CD Projekt to nie wolno zapominać, że również inne firmy miały swoje odpowiedniki. Oto przegląd: 1. EA Classic - początkowo seria była wydawana przez IPS Computer Group w latach 90 XX wieku, w roku 2000 doszło do fuzji IPS z firmą Mirage w wyniku której powstało IM Group. IM Group wydawało tą serię do 2003 roku, kiedy swój oddział otworzyło u nas EA. W 2009 roku seria zmieniła swój wygląd uzyskując jednolity, żółty kolor, wcześniej dominowały jasne kolorystyki. Choć EA Classic nie była tak silnie promowana, jak Kolekcja Klasyki, czy Extra Klasyki to w cenie od 29 do 50 zł można było nabyć takie tytuły, jak seria Dungeon Keeper, seria Crysis, Orange Box, seria Fifa, seria Need for Speed. Jej odpowiednikiem konsolowym jest EA Platinium, a tu ceny wynosiły od 60 do 100 zł. 2. Ubisoft Exlusive - seria wystartowała w 2009, kiedy utworzyło polski oddział, seria występowała w trzech wersjach, niebieskiej obwolucie u góry pudełka, czerwonej oraz czarnej. Ceny były dosyć wysokie, bo wersja niebieska kosztowała 55 zł, czerwona 65 oraz czarna 75 zł, a dodajmy, że wydania nie była tak bogate, jak w przypadku CD Projekt, czy Cenegi. Z czasem pojawiła się tańsza wersja niebieskiej kolekcji kosztująca 35 zł, choć można ją było dorwać w promocjach nawet do 20 zł 3. Seria Bestseller - charakteryzowała się brązowym paskiem u góry, początkowo w latach 90 XX wieku wydawał ją CD Projekt, a pojawiały się tam tylko gry Blizzarda, np. Starcraft, Diablo. W 2001 zaczął ją wydawać Play-it, a pojawiły się tam choćby starsze odsłony gier z Larrym, seria Homerworld, trylogia Blair Witch, obie odsłony No One Lives Forever. Po upadku wydawcy w 2003 seria byłą wydawana przez firmę Nicolas Games. 4. Seria Best of - wydawała ją firma Lem, początkowa jej nazwa to Best of Activision (z tej kolekcji mam dwie pierwsze odsłony Call of Duty), z czasem przemianowana na Best of Action, były jeszcze edycje z Racing, Kids oraz FPS. Kosztowała ona do 40 zł. W 2013 roku seria powoli umierała, kiedy zarząd firmy Lem zaczął stopniowo wycofywać się z rynku gier. Była ona dosyć słabo reklamowana, skoro w 2007 roku 4 lata po jej wydawaniu niektórzy gracze o niej nie słyszeli lub natknęli się na nią przypadkiem w większym sklepie. 5. Xbox 360 Classic - gry z tej serii wachały się w przedziale od 60 do 100 zł, w niższe cenie można było pograć w tak mocarne tytuły, jak Gears of War 2, Alan Wake, Fable III, czy też Forza Motosport 2. Z pewnością przyczyniła się ona do sporej popularności konsoli Xbox 360 w naszym kraju. 6. City Interactive/CI Games - tak zasadniczo to nie mieli taniej serii, wydawali co jakiś czas zbiór swoich gier, np. snajperskie gry wszech czasów za 5 zł, zbiór gier z serii Art of Murder czy też Chronicles of Mystery, gdzie łatwo było dostać to marketach, czy też w sklepach sieci Biedronka. 7. Seria Best of Games - ją wydawał Topware Poland, tak naprawdę to była składanka 4 lub więcej tytułów upchane w jednym boksie, więc szału nie było. 8. Serie IQ Publishing - najbardziej była znana z wydawania z serii Adventure Collecion, choć w swojej ofercie miała też Sport Collection oraz Play&Fun (gry dla casuali). 9. Lucas Classic - zagraniczna seria, którą można było nabyć w cenie do 40 zł, niestety nie było polskich wersji gier, więc zasięg jej odbiorców w latach 90 XX wieku był dość skromny. 10. Nicolas Action - za cenę 20 zł mogliśmy nabyć takie tytuły, jak Freedom Force, Flatout, czy też Dead to Rights II. Do zobaczenia w szóstej, ostatniej części artykułu. Update 1: Seria EA Classic zmieniła kolor na żółty dopiero w 2009 roku, nie w 2006. Update 2: Okazuję się, że seria Bestseller w Polsce miała jeszcze jednego wydawcę i była to firma Nicolas Games. Początkowo ta zagraniczna tania seria należała do Blizzarda, ale po wchłonięciu przez Vivendi były tam gry innych wydawców i producentów, np. pierwszy F.E.A.R., wyroby od firmy Sierra. O ile z czasem tą serią zarządzała Vivendi Universal Games (taka nazwa powstała w 2001 roku, kiedy nabyli Universal) to w Polsce w wyniku różnych umów na wyłączność i sporej konkurencji, jeśli chodzi o wydawców było parę podmiotów ją wydających. I tak CD-Projekt miał umowę z Blizzardem, Play-it z Sierrą, Nicolas Games wydał w tej serii Half-Life 2 (a co ciekawe, wersję premierową gry wydawało u nas EA Polska)
  9. Oprócz Kolekcji Klasyki i jej pomarańczowej odsłony w swojej ofercie Cenega miała następujące tanie serie: 1. Premium Games - karierę rozpoczęła w 2009 roku, niektóre wydania kosztowały nawet 80 zł, ale za tę kwotę dostawaliśmy dwa boksy, jeden z grą, drugi z dodatkami, do tego dochodzi grube pudełko tekturowe plus instrukcja. Ja sam mam z tej edycji Tomb Raider Ultimate Edition (po raz pierwszy w Polsce pojawiły się w tym wydaniu zbiorczym dodatki do Tomb Raider 1-3 z okresu 1996-1998) i byłem zadowolony z bogatej zawartości pudełka. Niestety, nowa edycja tej serii w 2011 zaliczyła ostry zjazd w dół, co prawda cena wynosiła już tylko 60 zł, ale gracze skarżyli się na parę kwestii. Po pierwsze, design w pierwszej edycji był wg wielu osób lepszy, pudełka DVD zastąpiły opakowania Blu-ray, boks przykrywała tylko cieniutka tekturka, zaś w środku tylko cieniutka instrukcja plus płyta z grą. Usunięto płytkę z dodatkami, inne zarzuty, to mało wydań zbiorczych jakieś serii, w dodatku nowa odsłona Premium Games bardzo często nie zawierała wszystkich DLC, trzeba było je dokupić na Steamie, w dodatku gry zaczęły wymagać aktywacji do internetu, co przyczyniło się z pewnością na popularność nowej odsłony Premium Games. 2. Super$eller - wystartowała w 2003 roku, cechowała się szarością pudełka, w środku oprócz instrukcji i płytek były dodatki typu ścieżka dźwiękowa oraz nawet drukowany poradnik. W 2009 roku seria kosztujące 50 zł zaczęła dogorywać, zaś w tym okresie gry z Super$ellera były sprzedawane po 20 zł, aby pozbyć się ich z magazynu. 3. Premierowa okazja - za cenę 40 zł dostawaliśmy gry w oryginalnym, premierowym opakowaniu. Znaczek Premierowej Okazji występował jedynie na folii z grami, a wydano w nim antologię Legacy of Kain, Borderlands Goty, czy też Lost Planet. 4. Power Play - najtańsza ofertowo tania seria Cenegi, można było za 8 zł nabyć Jack Keane, Beyond Good & Evil, Kryzys Kubański, I Wojna Światowa, była ona bardzo popularna w marketach. 5. Rewolucja cenowa - debiutująca w 2005 roku seria cechowała się tym, że po raz pierwszy w Polsce miała u nas premiery za około 30 zł, takie gry, jak Call of Cthulhu: Mroczne Zakątki Świata, You Are Empty, Close Combat: Fistt to Fight, Still Life. 6. Planeta Gier - zestaw gier dla najmłodszych. W kolejnej części artykułu omówię tanie serie innych wydawców.
  10. To była pierwsza tania seria na konsole, a mówimy tu o erze PS2. Dzięki, że o tym wspomniałeś.
  11. Zanim przejdę do omawiania Kolekcji Klasyki warto zapoznać się z innymi tanimi seria wydawanymi przez CD Projekt, a były to: 1. Platynowa Kolekcja - jeśli jakaś gra lądowała w tej serii to była naprawdę dobra i dobrze się sprzedała w Polsce, zresztą bardzo wiele gier właśnie w tej reedycji tutaj debiutowało, wspomnę o pierwszym Wiedźminie, Gothic 3, czy też Devil May Cry 4. Warto zauważyć, że z boku pudełka każda gra miała swój numer, grube opakowanie zawierało boks z grą z płytą DVD, instrukcję oraz poradnik do gry, czasem znajdowały się na płycie dodatkowe materiały, praca zakulisowa z danym tytułem. Za cenę około 70 zł dostawaliśmy naprawdę porządną zawartość, dzisiaj tytuły z tej serii to gratka dla kolekcjonerów. 2. Fajna Cena - wydawana w latach 2001-2007, charakteryzowała się nalepką na dużym boksie, który łatwo było usunąć. 3. TopSeller - następca Fajnej ceny, tutaj okładka miała dwie wersje, pierwsza wersja była z logiem tej serii, odwracając ją była okładka premierowa. 4. Grywalność ponad wszystko - pudełkowe wersje gier niezależnych, które osiągnęły sukces, cena wynosiła niecałe 10 zł i za tyle mogliśmy kupić Super Meat Boy. 5. Złota Kolekcja - tutaj nazwanie tego tanią serią będzie nadużyciem, bo niektóre wydania kosztowały nawet 100 zł, ale za około 70 zł mogliśmy nabyć zbiorcze wydanie serii Red Faction. 6. Supercena - następca serii Tanie granie (wspominałem o nie w pierwszej części artykułu), w boksie DVD można było dostać takie tytuły, jak Ghost Master, Gothic 2, Alien Nations 2. 7. Świat Symulatorów - jeśli ktoś chciał pojeździć, np. koparką to w tej serii miał na to szansę. 8. Kolekcja Disneya - zestaw gier dla dzieci. Kolekcja klasyki zadebiutowała na poważnie w 2006 roku (nie była to seria nowa, bo jeszcze w latach 90 XX wieku wydawało ją IPS Computer Croup, który z czasem stał się częścią Cenegi). Wersja od Cenegi za cenę 25 zł charakteryzowała się jasno brązowym designem pudełka z dużym zdjęciem danego tytułu. W środku płytka z grą, instrukcja, zaś na płycie zamieszczony był poradnik od serwisu Gry Online. Każdy uruchamiany tytuł z pierwszego rzutu Cenegi w latach 2006-2008 witał nas głosem Piotra Fronczewskiego. Seria ostro była promowana zarówno w prasie drukowanej, jak w sieci przy patronacie serwisu Gry Online. W stosunku do Extra Klasyki nie było w niej gier słabych, do tej serii należą takie unikaty, jak Myth: Antalogia (jedynkę i dwójkę tworzyła firma Bungie), która teraz w sieci kosztuje co najmniej 50 zł, Age of Mythology Złota Edycja, Myst Antologia, ja sam mam z tej kolekcji pierwszy Far Cry oraz Mafia. Kolekcja klasyki okazała się sporym sukcesem dla Cenegi i 2009 roku zastąpiła ją nazwą Pomarańczowa Kolekcja Klasyki. W tej edycji cena poszła do góry, trzeba było wyłożyć 30 zł, rozmiar pudełka przypominał opakowania Blu-ray (to rozwiązanie odgapiło CD Projekt wprowadzając je do Extra Klasyki), w środku była instrukcja, płytka, ale już bez poradnika z serwisu Gry Online. Jak sama przyznała Cenega po latach, mniejszy rozmiar pudełka pozwolił im znacznie obniżyć koszt wydań pudełkowych. Jako, że od 2009 roku firma nawiązała współprace z Capcomem to w tej serii pojawił się Devil May Cry 4, seria Lost Planet, ponadto była w niej dostępna gry z trylogii Piasków Czasu (a warto zauważyć, że w 2009 roku swój oddział w Polsce otworzył Ubisoft), seria Hitman, Mad Max. Seria traciła powoli na znaczeniu w 2011, kiedy zaczęły się pojawiać produkcję wymagające aktywacji przez internet, zaś w tym samym czasie Cenega wystartowała z muve digital, pierwsza polska platforma dystrybucji gier w Polsce. Gry z PKK kupimy do dziś na muve.pl, jednak nie mają one takiego znaczenia pod względem sprzedażowym, jak kiedyś. Update 1: Walnąłem się przy serii Fajna Cena, bo ta była już wydawana w roku 2001, w każdym razie w artykule błąd jest poprawiony. Update 2: Fajna Cena byłą wydawana do 2007, nie do 2006.
  12. Destruction Derby 2 było w pierwszej serii z czerwoną obwolutą, potem w kolejnych edycjach Extra Klasyki się nie pojawiła.
  13. Extra Klasyka okazała się dużym sukcesem dla CD Projektu stając się znacząco pozycją w ich zyskach, jeśli chodzi o sprzedaż legalnych gier. Wspomnę, że po sukcesie pierwszego rzutu serii w 2003 roku postanowili zając się produkcją gier słusznie przewidując, że wraz z wejściem na rynek zagranicznych podmiotów z czasem może być im coraz ciężej na rynku (EA otworzyło u nas oddział w 2003, Ubisoft w 2009 roku, Activision Blizzard obecnie samodzielnie zajmuję się dystrybucją gier w naszym kraju w wersji cyfrowej, Koch Media Poland jest od 2019, nie wspominając, że od dłuższego czasu swoje polskie oddziały mają Microsoft oraz Sony). Serią poboczną Extra Klasyki był magazyn Extra Gra, zapoczątkowany jeszcze w 2000 roku, działalność zakończył w 2009 roku. W przeciwieństwie do Extra Klasyki była ona dostępna w kioskach ruchu, ceny były różne, ale nie przekraczały kwoty 30 zł. W środku były płytki z grą, składane duże pudełko big box oraz gazeta stanowiąca swego rodzaju katalog CD Projektu. Inną ciekawą serią była tzw. Tanie Granie, wydawana przez około rok. Za cenę niecałych 10 zł dostawaliśmy tytuły, które wcześniej była wydane w pierwsze serii Extra Klasyka, zawartość to płyta lub płyty z grą w małej kolorowej kopercie. Jeśli pamiętacie pełniaki z magazynu Action Plus to tam było coś podobnego. W jej ramach tanio mogliśmy pograć w Extreme Assault, Dracula Zmartwychstanie czy Kingdom Under Fire. Mogliśmy ją dostać tylko w dużych sklepach z grami lub dużych marketach, co pewnie miało wpływ na niską popularność. W 2003 roku wyszła nowa edycja Extra Klasyki o nazwie Nowa. Różnice względem pierwszej edycji to nieco ciemniejszy kolor pudełka, czarna obwoluta u góry pudełka oraz jaśniejsza szarość tła przy logu gry na instrukcji. W jej ramach dostaliśmy tak mocarne tytuły, jak Anno 1602, obie odsłony Baldura z dodatkami, Cesarz Narodziny Państwa Środka, Desperados Poszukiwany Żywy lub Martwy, Najdłuższa Podróż, Worms Armageddon, Settlers 3 i 4 w złotych edycjach, ciężko tutaj było się doszukać słabego tytułu, bo każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Większe zmiany zaszły w 2006, kiedy Extra Klasyka przybrała nazwę next. Pudełko przybrało już całkiem ciemno niebieski kolor, pojawiły się kolorowe instrukcje z poradnikiem, zaś sam boks gry był zdecydowanie grubszy. A jakie gry pojawiły się w tej edycji? Warto wspomnienia są Gothic, Gothic 2, Gothic 2 Noc Kruka, Kroniki Riddicka Ucieczka z Butcher Bay, Świątynia Pierwotnego Zła, Sąsiedzi z Piekła Rodem 1+2, Swat 4. Całkowita nowa szata tej serii powitała nas już w 2007 roku, kiedy zadebiutowała Extra Klasyka Next Gold. Dół pudełka był złotego koloru z nazwą serii, zaś góry czarne tło z nazwą gry, wydano tylko dwie pozycje, ale zacne, saga Baldur's Gate oraz saga Icewind Dale z polskimi poradniki i instrukcjami oraz płytą DVD ( w tamtym okresie DVD było już dominującym nośnikiem danych u polskich graczy). W 2007 roku seria przeszła duże zmiany, bo oprócz białego tła pudełka doczekała się podziału na 3 kategorie, tj. Extra Klasyka Gold, Dodatek oraz Hit. Do pierwszej kategorii zaliczały się bardzo mocarne tytuły, jak Gears of War, pierwszy Dawn of War z dodatkami, Antalogia Unreala, czy też złota edycja Titan Quest. Druga kategoria pozwoliła tanio nabyć dodatkowe samodzielne rozszerzenia do Age of Empires 3, F.E.A.R. Extraction Point, czy też dodatek do Heroes V Kużnia Przeznaczenia. W ostatnie kategorii, która obejmowała produkcje dobrze sprzedające się na polskim rynku było do nabycia Turok z 2008 roku, Two World, Jade Empire, Fable, czy też Broken Sword 4. W 2010 roku byliśmy świadkami powolnego upadku tej serii. CD Projekt powolutku zaczynał się wycofywać z rynku wydawnicznego, pudełka było wielkości opakowań na płyty bluray, czyli malutkie. Liczba pozycji była mniejsza niż w poprzednich latach ze względu na mniejszą liczbę licencji dostępnych dla polskiego wydawcy. Seria występowała wtedy z wersji ze złotymi napisami oraz w wersji niebieskiej. Do pierwszej kategorii zaliczały się Stalker Cień Czarnobyla, saga Gothic, Mass Effect, do drugiej Clive Barker's Jericho, Stalker Czyste Niebo, Tropico 3, czy też Saint Row 2. W 2016 za serię odpowiadała już spółka cdp.pl, która stała się niezależna od CD Projektu w 2012. Pudełko powróciło do wielkości ze stanu 2008 roku. Niestety, tanie serie nie były popularne, jak kiedyś. Dominującą rolę od 2010 i 2011 roku przejęły platformy cyfrowej dystrybucji (zresztą sam CD Projekt do dzisiaj dobrze radzi sobie z serwisem Gog), coraz częściej gry wymagały posiadanego tam konta, inaczej nie mogłeś pograć. Tą serię cechowała mała liczba dostępnych na nią gier, lekko odświeżony design z 2010 roku oraz pojawiały się też tam tytuły średnie, co z klasyką nie miało nic wspólnego. Owszem, w cenie do 30 zł mogliśmy nabyć Alan Wake Anthology, obie odsłony Darksiders, czy Zaginięcie Ethana Cartera. Niestety były tam takie tytuły, jak średni Crookz: The Big Heist, Dungeons 2, Grand Ages Medieval. Jeżeli miałbym wskazać silną przeciwwagę do Extra Klasyki do była nią seria Kolekcja Klasyki wydawana przez Cenegę Poland. Ale on niej przeczytacie w trzeciej części artykułu. Uptade 1: Seria Extra Klasyka zmieniła swój wygląd już w 2007 roku, nie w 2008 roku.
  14. Dzisiaj kupując daną grę bardzo często rozglądamy się za promocjami na różnych platformach dystrybucji cyfrowej typu Steam, Origin, Uplay, Gog, czy też Epicu. Jednakże sytuacja w latach dziewięćdziesiątych XX wieku i wpierwszej dekadzie XXI wyglądała zgoła inaczej. Większość mieszkańców Polski nie miała dostępu do sieci, zaś zarobki były liche w stosunku do cen gier, jakie przyszło nam było płacić (w 1998 roku polskie wydanie Baldur's Gate kosztowało około 150 zł, zaś zarobki typu 400-500 zł były uważane za dobrą pensję w tamtych czasach). Wspominając o tanich seriach warto wspomnieć o magazynie CDA-Action i numerze 26 (07/98) kiedy zadebiutowała tzw. kolekcja CDA, czy pełne wersje gier na jednej płycie. Była to spora rewolucja na rynku magazynów growych, bo za niewielkie pieniądze dostawaliśmy naprawdę porządne produkcje, w dodatku dla większości polskich graczy było to pierwsze zetknięcie się z oryginałem. Nie czarujmy się, w tamtych czasach większość osób lubiących się w elektronicznej rozrywce stanowili ludzie ze szkół podstawowych i średnich, zaś rodziców bardzo często nie stać było na wydatek około 1/5 pensji na oryginał. Warto zaznaczyć, że w okresie numerów CDA od 07/98 do 12/00 dostaliśmy na płytce takie tytuły, ja TimeShock (bardzo dobry pinball), Prisoner of Ice (przygodówka w klimacie Lovercrafta), Spec Ops (chodzi o jej taktyczną odsłonę z 1998 roku), Dark Colony (świetny RTS niedostępny w dystrybucji cyfrowej póki co), Fallout (konkurencja nie mogła się nadziwić, że CDA udało się zdobyć prawa do tego tytułu, niektórzy oskarżali magazyn, że zamieścili grę bez licencji) i Fallout 2, Earth 2140 (świetny polski RTS ze znakomitą muzyką), Shogo, Croc (prawdziwy unikat, jeśli chodzi o dostępność). A wszystko to w cenie niecałych 14 zł, co było na tamte czasy naprawdę tanim sposobem, aby zaopatrzyć się w oryginał. Jak wspominał Smuggler w AR, takie działanie (pełne wersje na płycie) było szokiem dla konkurencji, ale jednakże oberwało się im od polskich dystrybutorów. Zostali oni oskarżenie przez wydawców o działanie na szkodę polskiego rynku i krzywo na nich patrzono. Jednakże z czasem podejście się zmieniło i pod koniec 2000 roku mogliśmy zobaczyć w polskich magazynach o grach reklamy promującą tanią serię Extra Klasyka. Hasłem reklamowym było "Pirat umarł, nie był potrzebny". Nie była to pierwsza tania seria w Polsce, bo wcześniej w 1993 roku coś podobnego w ofercie miała firma IPS Computer Group (obecnie część Cenegi, zajmowali się dystrybucją gier EA w Polsce i to oni odpowiadali za wydanie Księcia i Tchórza) oraz polski oddział Topware, ale na poważnie do tematu podeszła dopiero firma CD Projekt. Za kwotę niecałych 20 zł dostawaliśmy grę w polskiej wersji językowej (choć były wyjątki, jak np. Test Drive 6) płytę lub płyty z grą oraz polską instrukcję. Pierwsze wydanie tej serii charakteryzowało się niebiesko jasnym tłem pudełka oraz czerwoną obwolutą u góry. Pierwsza odsłona tej legendarnej serii była wydawana w latach 2001-2003. W jej ramach tanio można było nabyć takie tytuły, jak Tzar: Ciężar Korony, Saga: Gniew Wikingów, Pizza Syndicate, Original Wars, obie części MDK, Kingdom Under Fire (chodzi o odsłonę z mariażu RTS plus hack and slash, dzisiaj marka to gry akcji), Hopkins FBI, Descent 3 oraz Dracula Zmartwychstanie oraz Dracula Ostatnie Sanktuarium. Zaznaczę tutaj, że w polskiej wersji debiutowały tutaj dwie pierwsze odsłony serii Fallout. Pierwszy rzut tej serii jest na rozmaitych portalach ogłoszeniowych i bazarach bardzo cenny, więc jeśli szukacie jakąś produkcję z pierwsze wydania EK to musicie przygotować się na niemały wydatek. Przykładowo Kingdom Under Fire ktoś wystawiał ostatnio na olx za cenę 76,50 zł. Acha, muszę ostrzec, że nie wszystkie gry z tej serii były dobrymi grami, bo warto tutaj wspomnieć o Millennium Racer oraz Śnieżny Rajd 2002 (wersja PC uboższa od tej z PS2). Dzisiaj szata graficzna budzi uśmiech politowania, bo teraz zabili byście śmiechem projektantów, że coś takiego próbują wam wcisnąć, ale w 2001 roku chodziło o tani dostęp do oryginalnych gier, a wygląd miał już podrzędne znaczenie.
  15. Firma Sony podczas swojej konferencji zaprezentowała zarówno ciekawe gry niezależne, jak i mocne tytuły first party na swoją PS5. Microsoft póki co pokazał gry od studiów trzecich, ale nie zapominajmy, że prawdopodobnie pod koniec lipca ujrzymy gry z rodziny Xbox Games Studios, zatem przyjrzyjmy się, co nas czeka wg studiów i potencjalnych nowych członków rodziny giganta z Redmond. 1. Playground Games - ten zespół rozrósł się w ostatnim czasie, podzielono go na dwa zespoły, jedna dłubie przy kolejnej odsłonie Forza Horizon, zaś druga ekipa dłubie przy reboocie Fable, która ma oferować oprawę 4K, 60 FPS, realistyczną grafikę oraz duży świat do odkrycia. Premierą czwartego już Fable jesienią 2021, na konferencji ma być pokazany trailer. 2. 343 Industries - firma dłubie ostatnio nad pecetowymi portami Halo 3 i jego dodatkiem ODST (w lipcu mają się rozpocząć betatesty) oraz Halo Infinite (trailer ma ukazywać historię szóstej odsłony oraz pokazać tryb multiplayer). 3. The Coalition - wspominali jakiś czas temu, że pracują nad nowym IP dla Microsoftu, być może ujrzymy jakiś teaser na konferencji, ale tutaj nie ma pewności. 4. Compulsion Games - twórcy takich projektów, jak Contrast oraz We Happy Few mają zaprezentować sequel pierwszej produkcji. Contrast 2 ma być horrorem w klimacie Noir, zaprezentować moc dysku SSD Xbox Series X oraz mieć premierę dopiero w 2022. 5. Double Fine - ma być zaprezentowany Iron Brigade 2, będący grą usługą, możliwe, że dostaniemy nowy gameplay Psychonauts 2. 6. The Initiative - prawdopodobnie pracują nad rebootem Perfect Dark, prawdopodobnie będzie czymś w stylu serii Splinter Cell (trzech pierwszych odsłon stawiających na skradanie, a nie na akcję). 7. Inxile - zespoł z Brian Fargo na pokładzie, kolejny trailer Wasteland 3, oprócz tego zespół pracuję nad dwoma wysokobudżetowymi grami RPG na nową generację, ale wątpię, żeby doczekali się zapowiedzi tych projektów w tym roku. 8. Minecraft studio - nowe DLC do Minecraft Dungeons, na pełnoprawną dwójkę oryginalnego Minecrafta nie warto liczyć. 9. Ninja Theory - trailer przedstawiający historię w Hellblade 2, premiera ponoć jeszcze w tym roku, być może wspomną coś jeszcze o projekcie Mara. 10. Obsidian - nowe DLC do Outer Worlds oraz nowy trailer Grounded (tylko na PC i konsole Microsoftu). 11. Rare - gameplay z ich nowej produkcji Everwild, być może pokażą nową zawartość do Sea of Thieves, ale to tylko spekulacje. 12. Turn 10 - zapowiedź Forzy Motosport 8, grafika 4K, 120 FPS, wykorzystanie technologii ray tracing. 13. Undead Labs - być może nowa zawartośc do State of Decay 2, nad nowym projektem zbierają jeszcze ludzi, więc prędko raczej o nim nie usłyszymy. 14. World's Edge - czuwają nad marką Age of Empires, być może dostaniemy zapowiedź wersji definitywnej trójki oraz nowy gameplay z czwórki, który ma mieć premierę w przyszłym roku. 15. Xbox Games Studio Publishing - dział odpowiedzialny za wydawanie gier na wyłączności z udziałem firm trzecich, dzięki nim mamy na platfomach Microsoftu takie marki, jak Quantuntum Break, Recore, czy też dwie odsłony Ori. Szykują zapowiedź Gears Tactics w wersji na Xbox One, Tell Me Why - fabuła, zapowiedź historii fabuły w Crossfire X oraz nowy gameplay Battleloads (Rare dogląda tego projektu, gdyż za produkcję odpowiada Dlala Studios). Nowi potencjalni członkowie rodziny - tutaj warto zauważyć, że są pogłoski o wykupieniu dwóch polskich studiów deweloperskich, zaprezentuję je na samy początku zestawienia: 1. Bloober Team - ostatnio mocno romansuję z Microsoftem, ich projekt Medium trafi tylko na platformy giganta z Redmond (nowy Xbox oraz PC), wcześniej Blair Witch trafił na PC i Xbox One, zawitał także do usługi Gamepass, więc ich można traktować, jako pewniak, zwłaszcza, że ekipa została wystawiona na sprzedaż. 2. The Astronauts - Chmielarz zaprzecza tym pogłoskom, ale znając Adriana i niepewny stan gry Witchfire może dołączyć do rodziny zielonych. W przeszłości współpracować z gigantem z Redmond przy pracach nad Gears of War: Judgement (wtedy był jeszcze w People Can Fly, pomagał też przy innych odsłonach serii Gears). Mamy dostać rozgrywkę 4K oraz zabawa w crossgen (co sugeruję jakąś formę multiplayera, choćby coopa). 3. Nowo utworzone japońskie studio - mają się zająć remakiem JRPG Lost Oddysey. 4. Playtonic Games - prawdopodobnie powrót do marki Banjo Kazooie w wersji Remake, ostatnio sympatyczny miś z papugą zawitali do najnowszego Super Smash Bros, więc czas na pełnoprawną odsłonę.
  16. Oto ostatnia część artykułu, zatem nie traćmy czasu. 1. Call of Duty: Black Ops V - czwórka zasłynęła tym, że po raz pierwszy w serii zabrakło klasycznej kampanii dla jednego gracza oraz wprowadzeniem trybu battle royale. Miejmy nadzieje, że Treyach nie zapomni o graczach preferujących rozgrywkę solo. 2. Patch of Exile 2 - zawiedzeni początkową premierą i zawartością Diablo 3 ludziska rzucili się na Patch of Exile. Wygląda na to, że twórcy zamierzają kuć żelazo póki gorące i wydać sequel. 3. Crash Bash Remake - duże szansa, że serwis Instant Gaming miał na myśli pecetową wersję Crash Team Racing Nitro-Fueled, zwłaszcza, że na oficjalnej stronie wydawcy widnieje znaczek Windows. 4. BioShock 4 - seria do tej pory sprzedała się w nakładzie 34 mln egzemplarzy, więc ciekawe, gdzie się będzie dziać ewentualna 4 odsłona? Mieliśmy podwodne i powietrzne miasta, może miasto na pustyni, miasto pod głębokim lodem? 5. Mafia 4 - wydanie zbiorcze trzech odsłon serii w wersji odświeżonej (chociaż jakoś remasterów dwójki i trójki pozostawia wiele do życzenia) ma zazwyczaj dwa powody, zarobić na nich i przypomnienie o marce. Wygląda na to, że Hangar 13 szykuję dla nas czwórkę, akcja gry obstawiam gdzieś w latach osiemdziesiątych w USA. 6. Dino Crisis Remake - Capcom Vancouver pochwalił się ostatnio, że chciał się zabrać za ten remake, ale niestety zostało zamknięte. Zainteresowanie powinny być spore, bo po pierwsze Capcomowi Remaki wychodzą, o czym świadczą przykłady Resident Evil 2 i 3, dwa-gracze od lat o coś takie prosili. 7. Dragon Quest 12 i 13 - to obok Final Fantasy mocny pozycja w katalogu Square Enix, marka popularna głównie w Japonii, choć w innych miejscach świata ma swoich fanów. 8. Dangerous Driving 2 - jedynce oberwało się za eksluzywność w sklepie Epica, dwójka ma wyjść na Steamie. 9. Life is Strange 3 - różnica między upadłym Telltale Games, a Dotnodem jest taka, że ci drudzy nie wydają swoich gier taśmowo w odcinkach. Trójka może być pokazana na PC Gaming Show, bo tam Dotnod zapowiedział swój udział, poza tym to jest póki co najmocniejsza marka francuskiego studia. 10. Splinter Cell: Fifth Freedom - Ubisoft potwierdził, że w tym roku fiskalnym ma wydać jeszcze jedną dużą grę, tutaj spora szansa, że możemy się szykować na powrót Sama Fishera. Ta postać zaliczyła jakiś czas temu gościnny występ w Ghost Recon: Wildlands. Czas na duże grę z jego udziałem, możliwe, że nasz bohater będzie walczył w obronie piątej poprawki do konstytucji USA, co może sugerować podtytuł gry "piąta wolność", co idealnie oddaję obecną sytuację na świecie. 11. Manhunt 3 - reality show z więźniami w zakładzie karnym o zaostrzonym rygorze. Rockstar lubi wracać do stary marek, więc nie zdziwię się, jeśli ujrzymy trzecią odsłonę. 12. Hogwarts: A Dark Legacy - w skrócie, możliwość stworzenia własnego bohatera, każdy dom ma mieć unikalne zadania, gra z gatunku action RPG, mroczny klimat. Trochę niepokoi, że wydawcą jest Warner Bros, a im przypadają się wpadki z mikropłatnościami (Mortal Kombat 11, mobilny Harry Potter, żeby nie szukać daleko). I na koniec mały bonusik co do przypuszczeń co do PC Gaming Show. Swój udział zapowiedziała tam firma Atlus, więc być może ujrzymy tam pecetową wersję gry Persona 5, ewentualnie Catherine Full Body na Steama. Sega też tam uświadczymy, duża szansa, że kolejne Yakuzy zagramy także na komputerach osobistych.
  17. Mały update do części drugiej - nad wersją PC Bloodborne ma pracować polskie QLOC, zaś za wersję na PS5 jest odpowiedzialny zespół Bluepoint Games (ostatnio mocno odświeżyli Shadow of Colossus). Informacje pochodzą od kanału PC Gaming Inquisition, który wspomina, że na PC możemy liczyć na wsparcie monitorów ultraparonamicznych, 60 klatek oraz 4K. Wspomniano także, że Sony planuję przenieść więcej tytułów z PS4, autor kanału nie wspomina, o jakie tytuły chodzi, ale wstawił wymowną grafikę prezentującą osiem pozycji (Horizon Zero Dawn i Death Stranding pojawią się już tego lata na Steamie, widać tam także wspomniane w części drugiej artykułu The Last of Us Part II i Days Gone, pozostałe pozycje to Marvel's Spiderman, God of War (2018), Uncharted Zaginione Dziedzictwo oraz Gran Turismo Sports. A teraz wracajmy do tematu: 1. Prince of Persia 6 - na powrót tej marki fani czekają bardzo długo, pytanie tylko, czy znowu będziemy mieć do czynienia z rebootem, czy tylko z nowym bohaterem, jak w odsłonie z 2009 roku? 2. Destiny 3 - do dziś nie wiadomo, dlaczego Activision pozwolił Bungie zachować prawa do marki Destiny, dwójka w Stanach ustępowała tylko pola Call of Duty w kategorii strzelanek. Druga odsłona do dzisiaj dostaję regularnie zawartość, ale minęło już 3 lata od premiery i nowa generacja za rogiem, więc nie będę zdziwiony, jeśli zapowiedzą trójkę. 3. Street Fighter VI - czwórka na siódmej generacji konsol została wzbogacona o różne pozycje typu Super, Arcade, Ultra, w obecnej na premierę piątka miała bardzo ubogą zawartość (brak choćby trybu fabularnego oraz arcade!) z czasem wzbogacona o różne maści DLC, miejmy nadzieję, że szóstka nie powtórzy błędów poprzednika. 4. Resident Village - tak prawdopodobnie nazywa się ósma część serii, chodzą słuchy o opuszczonej wyspie, wilkołakach oraz powrocie Chrisa Redfielda. 5. Read Dead Redemption Remake - tutaj premiera dopiero na nowej generacji konsol oraz PC oczywiście, od premiery jedynki minęło trochę czasu, zaś do odświeżenia mają zostać przeniesione mechaniki znane z dwójki. 6. Wiedźmin 4 - twórcy serii Wiedźmin potwierdzili, że do marki wrócą, ale głównym bohaterem nie będzie już Geralt. Czyżby mieliśmy skakać z Ciri po różnych wymiarach? 7. Hitman 3 - kiedy zapadła decyzja, że Hitman z 2016 ma zostać poszatkowany, a jego poszczególne części mieć premierę w późniejszym terminie, gracze nie przyjęli tego z entuzjazmem. Po tym nieudanym eksperymencie drogi IO Interactive i Square rozeszły się, dwójka była już wydawana pod skrzydłami Warner Bros, z trójką będzie podobnie. 8. Call of Duty Black Ops: Cold War - być może chodzi tutaj o DLC do pierwszego Black Ops, bo wśród podanej platformy na Instant Gaming jest Steam, a przecież Activision wyniosło się do platformy Blizzarda. 9. L.A.Noire 2 - jedynka była naprawdę ciekawa, technika zastosowana w grze pomagała odkrywać emocje postaci, co pomagało przy przesłuchaniach. Plotki mówią, że akcja sequela ma się dziać w latach osiemdziesiątych. 10. Project Maverick - wiadomo tylko tyle, że za tą pozycję odpowiedzialny jest EA Motive, nie należy się spodziewać tak dużego budżetu, jak przy Upadłym Zakonie, zaś akcja ma się dziać głównie w kosmosie. 11. Test Drive Unlimited 3 - prawa do marki należą obecnie do firmy Bigben Interactive, aktualnego wydawcy serii WRC, poprzednie odsłony wydane były jeszcze przez Atari. Nad trójkę pracuję prawdopodobnie developer Kylotonn. 12. Payday 3 - Starbreeze miało ostatnio kłopoty finansowe, zaczęli wydawać DLC do dwójki, mimo, że wcześniej zapowiedzieli koniec dodatków. Trzecia odsłona powinna pomóc im wyjść mocną na prostą, zwłaszcza, że jakiś temu odzyskali pełne prawa do marki. 13. Observer 2 - jedynka doczeka się sporego odświeżenia na nowej generacji, to wygląda na przygotowanie gruntu pod sequel. 14. Shenmue IV - gracze sypnęli kasą na trójkę, po czym twórca serii Yu Suzuki ogłosił roczną wyłączność na platformie Epica. Czwórkę musi sponsorować jakiś duży wydawca, bo wątpię, żeby gracze sypnęli gotówką w dużej ilości (trójka zebrała na Kickstarterze ponad 7 mln dolarów) po odwaleniu takiego numeru. 15. Kingdom Hearts 3 Steam - tutaj nie powinno być zaskoczenia, jeśli ktoś czytał wywiad z twórcami gry. Zapowiedzieli wprost, że trójkę przeportują na pozostałe liczące się platformy, oprócz PC pewnie chodzi o Switcha.
  18. Dzisiaj przyjrzę się produkcjom, do których określenie konsolowa wyłączność może pasować, jak ulał, zatem zaczynajmy wyliczankę. Z platformy PS4 na PC: 1. Bloodborne - tutaj poszlak jest ostatnio sporo, znana streamerka Sloth Mom z wiarygodnych źródeł ma informację, że taki port powstaję. Co ciekawe, ten port ma być remasterem, co może oznaczać, że w zestawie dostaniemy dodatek The Old Hunters. Za wersję PC odpowiadać ma nie From Software, a doświadczone studio mające wprawę w takim biznesie (do głowy przychodzi mi polskie QLOC oraz holenderskie Nixxes Software). Ponadto znany influencer Wario64 zasugerował, że możemy zagrać w tą produkcję na PC przez usługę PS Now lub trochę poczekać, a dodajmy do tego fakt, że Cory Barlog (twórca serii God of War) udostępnił post na twitterze o pogłoskach w sprawie takiej konwersji z forum ResetEra. Wersja odświeżona ma się pojawić także na PS5. 2. Nioh 2 - tutaj dużego zaskoczenia nie powinno być, jedynka wyszła także na Steamie i powinna pojawić się kontynuacja pod koniec roku na platformie Valve. Najprawdopodobniej oficjalnej zapowiedzi doczekamy się na PC Gaming Show, bo tam Koei Tecmo zapowiedziało swój udział. 3. Days Gone - zombie na każdej platformie nigdy dość. Co prawda, na francuskiej stronie Amazonu była informacja o wersji PC, ale okazało się, że to fake. Niemniej jestem ciekaw, kto jest odpowiedzialny za ewentualny port. 4. The Last of Us Part II - jest jedna solidna poszlaka co do konwersji na blaszaki. Otóż w poprzednim roku, tj. pod koniec Naughty Dog szukało specjalisty od sterowników Nvidia oraz biblioteki Directx12, trochę dziwne wymogi biorąc pod uwagę fakt, że nowe konsole mają hulać na podzespołach i technologii AMD. Jednakże dwójka ma się ukazać także na PS5, więc nie zdziwię się, jeśli do listy platform dołączy PC. Co szykuję Microsoft? 1. Forza Motosport 8 - czym byłaby nowy Xbox bez kolejnej Forzy? Na każdej konsoli Microsoftu się pojawiały, więc w przypadku Xbox Series X oraz PC nie będzie inaczej. 2. Perfect Dark - prawdopodobnie mamy do czynienia z rebootem za które odpowiada nie studio Rare (ci zajęci są Ever Wild i rozwijaniem Sea of Thieves), ale utworzone w 2018 The Initiative, które ściągnęło do siebie talenty z Crystal Dynamics, Rokstara lub Santa Monica. Z takim mocnym składem mamy prawo oczekiwać hitu i mocnego powrotu marki. 3. Banjoo Kazooie Remake - każda konsola ma swoją twarz, jeśli chodzi o platformówki 3D, Sony ma Ratcheta and Clank, Nintendo Mario, zaś Microsoft szykuję nas na powrót sympatycznego misia mający za kompana kolorowego ptaka. Pytanie, kto jest odpowiedzialny za produkcję? Twórca oryginału pracuję teraz w studiu Playtonic Games i zarzeka się, że nad nowym Banjoo Kazooie nie pracuję, zaprzecza też plotkom wchłonięciu do rodziny Xbox Games Studios. Larian też zaprzeczał, że nie pracuję nad Baldur's Gate 3, ale wszyscy wiemy, jak to się skończyło. Jeśli nie Playtonic, to kto tworzy ten remake? Do głowy przychodzi mi tylko Compulsion Games, które stworzyło zręcznościowe Contrast i jakiś czas temu robiło dużą rekrutację do nowego projektu. A teraz wisienka na torcie z platformy Nintendo Switch: 1. Bayonetta 3 w wersji Steam?!- tu przyznam, że to byłoby spory szał, jeśli okazałoby się to prawdą. Eksluziwy ze Switcha na PC, nawet od firm trzecich są rzadkością, ja kojarzę tylko dwa takie tytuły, tj. JRPG Octopath Traveller oraz Daemon X Machina. Parę razy patrzyłem na zakładkę serwisu instant gamingu nie wierząc, w to, co ujrzałem, zwłaszcza, że prace nad drugą i trzecią Bayonettą wyłożyło samo Nintendo. Z drugiej jednak strony przyjrzyjmy się historii gier na wyłączność na obecnej generacji, najpierw portowali na PC firmy trzecie, potem zaczęły robić to studia first party. Czyżby oznaczałoby to, że Nintendo przygotowuję sobie grunt pod kolejną platformę? Ostatnio zaczęli działać aktywnie na rynku gier mobilnym, teraz mogą planować wizyty Mario, Fire Emblem, czy Donkey Konga na PC, ale póki co są to razie tylko domysły.
  19. Jako, że z powodu epidemii koronawirusa nie będzie w tym roku ani E3, ani Gamescomu w tradycyjnej formie, tylko konferencje online na razie póki co mało wiemy o nowych produkcjach, które zagramy w drugiej połowie bieżącego roku lub w przyszłym, ewentualnie za parę lat. Zestawienie oparłem na podstawie zakładek z serwisu Instant Gaming, ktoś powie, co taki keyshop może wiedzieć? Raz, że ten sklep z kluczami do gier istnieje od 2005 roku, dwa bardzo często takie sklepy są blisko twórców i wydawców gier, więc mają informację z pierwszej ręki. Po trzecie dzięki temu serwisowi wyciekło, że Tekken 7 trafi na PC dwa lata przed oficjalną zapowiedzią! Więc zaczynajmy nieoficjalną wyliczankę. 1. Warhammer Age of Sigmar - właściciel praw do marki Warhammer, firma Games Workshop bardzo chętnie udziela licencji na tworzenie gier w tym uniwersum, więc oficjalna zapowiedź tego projektu nie będzie zaskoczeniem. Pytanie dotyczy tylko gatunku, strategia turowa, RTS, gra akcji? W każdym z nich świat ten sprawdzi się idealnie. 2. Injustice 3 - Ed Boon zapowiedział, że trwają pracą na kolejnym projektem. Nie będzie dużym zaskoczeniem, jeśli nowa gra od studia Netherrealm to Injustice 3, ostatnio na przemian pracowano nad marką Mortal Kombat oraz Injustice właśnie. 3. Just Cause 5 - dzięki marce Just Cause studio Avalanche wypłynęło na szerokie wody, ostatnio zapowiedzieli, że szukają ludzi do nowo otwartego studia, w którym ma pracować nad nowym projektem. Jest dużo prawdopodobieństwo, że to kolejna odsłona Just Cause. 4. Resident Evil 4 Remake - Capcom ostatnio chętnie wypuszcza różnego rodzaju wznowienia swoich starszych tytułów, drugi i trzeci Resident Evil w wersji Remake zostały ciepło przyjęte, więc remake czwórki to właściwie pewniak. 5. Half-life 3 - czyżby po tylu latach oczekiwania mieliśmy doczekać się kontynuacji tej uznanej serii? Nadzieję daję Half-Life Alyx, który mimo, że wyszedł tylko na VR sprzedaję się bardzo dobrze. Ponadto konkurencja ze strony sklepu Epica też robi swoje, więc Valve będzie musiał zwiększyć tempo produkcji gier, aby nie pozostał w tyle, bo roczne wyłączności na pewne tytuły oraz bardzo dobra jakość rozdawany gier przez Epic (za darmo można było ostatnio przypisać GTA V i Borderlands Handsome Collection) nie powinna zostać bez odzewu. 6. NHL21 w wersji Origin - od jakiegoś czas seria ta wychodzi tylko na konsolach, ale EA zapowiedziało, że z czasem przeniesie inne gry sportowe na PC. Doczekaliśmy się ostatnio powrotu marki Madden na "piecykach", więc ta zapowiedź nie powinna być zaskoczeniem. 7. Final Fantasy XVI - marka FF to jedno z najcenniejszych dóbr Square Enix, od sukcesu sprzedażowego piętnastki (która pierwotnie zaczynała jako trzynasta odsłona) zależał los całej sagi. Na szczęście wyniki sprzedażowe zadowoliły włodarzy Square, więc kolejne części są niemal równie pewne, jak śmierć i podatki. 8. Tomb Raider: Eclipse - po niezbyt zadowalających wynikach sprzedaży Shadow of Tomb Raider wydawało się, że marka odpocznie tak z dobrych parę lat. Nad ostatnią odsłoną przygód Lary Croft pracowało nie Crystal Dynamics (ci zajęci są grą o Avengersach), a Eidos Montreal. Pierwotnie Shadow of Tomb Raider miało otrzymać fabularne DLC, ale różnica zdań, co do kierunku, jakie ma pójść rozszerzenie podzieliły studia Crystal oraz Eidosu. Czyżby Eidos dostał drugą szansę na rehabilitację w oczach Square? 9. GTA VI - o tym projekcie wiemy, że powstaję, do sieci przedarły się pogłoski, że mieliśmy wrócić do Vice City, zaś akcja ma być ukazana z perspektywy 3 postaci. Premiery należy się spodziewać w okolicach 2022 lub nawet 2023 roku. 10. Battlefield VI - zakończenie wsparcia dla piątki może oznaczać tylko jedno, Dice skupia się na nowym projekcie, a jako, że Battlefield V wyszedł w 2018 roku, zaś nowe pozycje wychodzą z tej sagi co 2 lata, to zapowiedź oficjalna szóstki nie powinna być zaskoczeniem. Miejmy tylko nadzieję, że gra nie będzie pozbawiona zawartości na premierę, bo ostatnio nie skończyło się to dla EA najlepiej (cena premierowa BF V gry była obniżona o połowę w miesiąc po premierze!).
  20. goliat

    Exclusive Console

    Kiedyś sprawa z tytułami na wyłączność była prosta - tytuł eksluzywny tylko na platformie danego producenta konsoli. Kiedyś nie do pomyślenia było, że seria Devil May Cry, Tekken, seria Crash i Spyro, Steins Gate, Danganronpa, seria Yakuza zawitały pod strzechy blaszaków. Owszem, czasem Microsoft romansował z PC, wypuszczając parę gier z pierwszego Xboxa i Xbox 360 na piecu, ale jednak większość tytułów na wyłączność trzymał na swojej platformie (warto wspomnieć choćby o drugim Fable, Gears of War 2 i 3 i Judgment, obie części Crackdown, Forza Horizon 1 i 2). Sytuacja zmieniła się, gdy Xbox One odstawał mocno pod względem sprzedaży w stosunku do PS4, gdzie miara przewagi przekładała się 1 do 2 na korzyść japońskiego giganta. Wtedy w 2016 roku dostaliśmy tylko na Microsoft Store Quantum Break, Gears of War 4 oraz Forza Horizon 3, wcześniej w sklepie Windowsa 10 miała premiera remastera pierwszej odsłony Gears of War. Tytuły naprawdę zacne, ale jednak sklep miał swoje problemy, na czele z nieczytelnym interfejsem, pomieszanie dużych gier z mobilnymi, czy też zrywaniem połączenia pobierania (tego problemu doświadczyłem osobiście). W 2019 gigant z Redmond postawił wydawać swoje gry na platformie Steam, a warto zaznaczyć, że taki ruch bardzo mu się opłacił. Ponad milion sprzedanych kopii Age of Empires 2 Devinitive Edition, grubo ponad 2 miliony Halo Reach z kolekcji Master Chief, a w drodze są kolejne premiery, zwłaszcza, że Microsoft mocno wzmocnił się kadrowo pozyskując takie uznane studia, jak Ninja Theory, Obsidian, Inxile, czy też Double Fine. Zbliża się kolejna generacja i nie wygląda na to, że Microsoft zamierza zmieniać swoją politykę dotyczącą gier na wyłączność, a dodajmy, że jest jeszcze potężna broń w zanadrzu w postaci Gamepassa, gdzie w promocji za 4 zł miesięcznie możemy ograć takie hity, jak Wiedźmin 3, GTA V, Tekken 7, czy też wszystkie gry z rodziny Xbox Games Studios w dniu premiery. Najwidoczniej takich ruch zielonym bardzo się opłacił i wkrótce tą drogą najpewniej pójdzie Sony. Czasem się zdarzało, że razem z premierą na PS4 dany tytuł miał premierą na PC (przykłady to Nier: Automata, Street Fighter V, czy też Shenmue III), ale jednak duże tytuły na wyłączność omijały blaszaki i były tylko u niebieskich. Sytuacja zmieniła się nieco po premierze sklepu Epica, gdzie na początek wystawiono Journey - wcześniej dostępną tylko na PS3 i PS4, z czasem zawitała na PC. Potem w Epic Games Store mogliśmy kupić takie tytuły, jak Flower, Heavy Rain, Beyond Two Souls, Detroit: Become Humkan, Tetris Effect, czy też Predator Hunting Grounds. Te tytuły łączyło jedno, pochodziły z małych studiów lub developerów, które nie należały do Sony, podobna sytuacja jest z Death Stranding, ale tu już do początku w Kojima Production powiedziano, że ich nowy projekt będzie na piecu. Ciekawa była końcówka 2019 roku, gdzie Cory Barlog, twórca postaci Kratosa i serii God of War powiedział, że chętnie zobaczyłby swoje dziecko na komputerach osobistych. Można to było potraktować jako głośne marzenie znanej osobistości z branży gier, ale jeszcze w grudniu 2019 pewien Rosjanin objawił na Rededticie, że zbliża się Horizon Zero Dawn na PC (warto zaznaczyć, że ten serwis to źródło przecieków, które w większości przypadków się sprawdzają), a dodajmy, że informował o pecetowym porcie Death Stranding jeszcze przed jego oficjalnym potwierdzeniem. Do tych informacji podchodzono z dystansem, ale okazało się, że Horizon Zero Dawn rzeczywiście może się pojawić na komputerach osobistych. Jason Shreier, szanowany dziennikarz growy zasięgając języka u trzech różnych osób związanych blisko z Sony potwierdziło nieoficjalnie wersję PC Horizon Zero Dawn. Dodał przy tym, że Sony na tym nie poprzestanie i przeniesie inne duże tytuły. Kolejna poszlaka, że Sony wyda swoje duże produkcje na PC to oferta pracy w Naughty Dog, gdzie poszukują specjalisty od DirectX 12, Vulcan oraz GPU Nvidii. A dodajmy, że konsole nowej generacji mają napędzać podzespoły od AMD, więc wniosek nasuwa się jeden - seria The Last of Us i Uncharted może się pojawić na PC. Pytanie, dlaczego Sony miałoby przenosić swoje największe marki na PC? Jest kilka powodów, pierwszy to tytuły wysokobudżetowe kosztują coraz więcej, więc dodatkowa platforma to więcej pieniędzy. Drugi czynnik to korzystna oferta od Epica, zabiera tylko 12% od sprzedaży, zaś główny konkurent zrobi wszystko, aby wygryźć z lidera platform cyfrowej dystrybucji gier Steama. Trzeci czynnik to to,, że pecetowe wersje portów swoich największych marek Sony wcale mnie musi okupić mniejszą sprzedażą PS5, pokazała to polityka firmy Microsoft. Po czwarte, termin tytuł na wyłączność zmienił swoje znaczenie, teraz zamiast only PS4, Xbox One mamy coraz częściej znaczek Console Ecxlusive. Po piątek, na rynku cyfrowej dystrybucji gier robi się coraz ciaśniej, więc exy Sony z pewnością przyciągną nowych zwolenników Epica, który póki co ma 108 mln kont. Więc, czy mamy prawo oczekiwać, że takie tytuły, jak Bloodborne, Days Gone, seria God of War, Grand Turismo, Horizon Zero Dawn, seria Infamous, seria Killzone, Marvel's Spiderman, seria Ratchet&Clank, seria Uncharted, Until Dawn ujrzymy na PC? Biorąc pod uwagę obecne trendy w branży jest na to duża szansa. Kto wie, może za jakiś czas to Nintendo zacznie przenosić swoje marki na PC?
  21. Ja jestem ciekawy, dlaczego do tej pory nie zrecenzowało Sudden Strike 4, chociaż premierę miała w 2017 roku. Tesu kiedyś dopypytywał się, czemu nie ma jeszcze recenzji Beholdera 2, chociaż premierę miała pod koniec 2018.
  22. Podczas wydarzenia Inside Xbox, która odbyła się wczoraj, tj. 5 lutego zapowiedziano, że wszystkie studia tworzące gry na wyłączność dla Microsoftu tworzą teraz rodzinę Xbox Games Studio, zrezygnowano z nazwy Microsoft Studios. Jako że gigant z Redmond ma ambitne plany dostarczania eksów co 3 miesiące w swym wpisie na blogu postanowiłem się przyjrzeć potencjalnym kandydatom, które mogą dołączyć do rodziny Xbox&Windows10. Oto przegląd potencjalnych klientów: 1. Bungie - dosyć nieoczekiwanie rozstało się z Activision, ale jeśli popatrzymy co się dzieje w korporacji Activision-Blizzard, gdzie ta pierwsza firma zaczyna mieć więcej do powiedzenia, jednocześnie tnąc koszty na potencjalne gry AAA to rozejście się nie jest już taką niespodzianką. Bungie w przyszłości już należało do Microsoftu, stworzyło w końcu markę twarz konsoli Xbox, tj. serię Halo. Jako, że Bungie będzie szukał wydawcy, gdzie nie będzie takiego rygoru cięcia kosztów, jednocześnie Microsoft na grandę potrzebuję nowych deweloperów dla swoich platform, jest w stanie dać każde pieniądze, aby dane studio stworzyło swoją grę marzeń to taka transakcja jest bardzo możliwa. Możliwe, że Bungie znowu powróci na łono "zielonych" (odniesienie odnosi się oczywiście do koloru z którym kojarzy się sprzęt konsolowy Microsoftu). 2. Crytek - niegdyś wielki potentat branży gier, obecnie jest cieniem samego siebie. Po stworzeniu pierwszej odsłony serii Far Cry oraz trylogii Crysis postanowili zrobić rebranding i przeszli na tworzenie gier FTP i VR oraz rynek mobilny. Wyszli na tym co najwyżej średnio, z 9 oddziałów, które posiadała firma ostały się tylko główna siedziba w Frankfurcie, Kijowie oraz Stambule (bo właśnie z Turcji pochodzą bracia Yerli). Firmę przy życiu utrzymuję dostępny we wczesnym dostępie Hunt: Showdown, który wg SteamSpy ma już ponad milion nabywców. W dodatku pracują już nad kolejną grą AAA (potencjalny hit), odpuszczając sobie tworzenie kolejnych gier VR, mobilek, czy FTP. Bardzo możliwe że, Microsoft wykorzysta problemy studia i zechce ich mieć w swoich szeregach, w końcu stworzyli już Ryse: Sone of Rome dla platform Xbox One&Windows10. 3. Feelplus oraz Mistwalker - rynek japoński jest bardzo specyficzny, tam najlepiej sprzedające się gry to pozycje z gatunku JRPG, więc serie Final Fantasy oraz Dragon Quest biją tam rekordy popularności. Chociaż takie serie, jak God of War i Uncharted potrafią się tam nieźle sprzedać, to do JRPG-ów pod względem potencjału sprzedaży nie mają nawet startu. Dwa studia Feelplus oraz Mistwalker stworzyli na Xbox 360 bardzo dobrze oceniane gry Blue Dragon oraz Lost Oddysey, więc ich zakup to już konieczność, aby Xbox Scarlett (kodowa nazwa następnej konsoli Microsoftu) coś zwojował w kraju kwitnącej wiśni. 4. Ready at Dawn - po premierze The Order 1886 nie mają dobrych notowań u Sony. Firma zajmowała się tworzeniem spinoffów znanych serii (przykłady to God of War i Duch Sparty oraz Łańcuchy Olimpu plus Daxter - postać z serii Jax&Daxter), to bardzo doświadczone studio i mogliby być dla Microsoftu cennym nabytkiem. Firma ma doświadczenie w tworzeniu slasherów, platformówek 3D oraz gier akcji, co mogłoby bardzo zróżnicować portfolio gier na Xbox&Windows10. Moim zdaniem pewny kandydat do kupna. 5. Remedy Entertainment - Finowie zaczęli współpracować już z Microsoftem przy okazji prac nad grą Alan Wake, gdy Microsoft przekonał deweloperów odpowiednią zachętą finansową, aby wydali ten tytuł tylko na Xbox 360 (pierwotnie miał się ukazać jeszcze na PS3 oraz PC, na piecykach Alan Wake ostatecznie wylądował w 2012 roku, burza w sieci była wtedy w równym stopniu, co usunięcie teraz Metro Exodus ze Steam i przejście na Epic Games Store). Potem stworzyli jeszcze dla zielonych Alan Wake's American Nightmare oraz Quantum Break (na Xbox One sprzedał się nieźle, jak na nową markę, w Windows Store gra furory nie zrobiła, dopiero na Steam wersja PC nieźle zarobiła dla twórców i wydawcy - sprzedaż w granicach 500 000 - 1 000 000 wg Steamspy). Ostatnio wspominali, że bardzo pragnąć stworzyć sequel Alan Wake, narzekając na rosnące budżety gier typu AAA, więc nie zdziwię się, jeśli podczas tegorocznych targów E3 na konferencji Microsoftu będą jego częścią. 6. Mercury Steam - skasowaniem projektu Scalebound Microsoft nie zyskał sobie tym czynem wielu sympatyków w 2017 roku. Wspomniany projekt rodził się w bólach u boku Platinium Games, ale pogrążyły go różne wizje wydawcy i producenta. Ostatnio Amazon umieścił w swojej ofercie Scalebound - premiera niby w 2020 roku, zaś zieloni przedłużyli prawa do marki, dodajmy do tego fakt, że pozycja ta znalazła się w sklepie Microsoftu w 2018 roku, więc łatwo z tej gry nie zrezygnują. Idealnym kandydatem do stworzenia tej pozycji jest Mercury Steam, stworzyli kapitalną Castlevania: Lords of Shadow dla Konami. Kapitalne projekty poziomów, dobra historia, satysfakcjonujący system walki, różnorodni przeciwnicy to elementy dobrego slashera, ponadto taki tytuł pomógłby wybić się marce Xbox w Japonii, a zielonym zależy bardzo na tym rynku. Obecnie Mercury Steam wspiera produkcję Spacelords, ale na pewno będą chcieli udowodnić, że nie stracili drygu do tworzenia dobrych gier akcji z kamerą TPP. Microsoft z miłą chęcią powita w swoich szeregach tak doświadczone studio. 7. Splash Damage - kolejne studio, które najlepsze czasy ma za sobą. Po stworzeniu Return to Castle Wolfenstein i Wolfenstein: Enemy Teritory oraz Enemy Teritory: Quake Wars światem nie zawojowali Brink i Dirty Bomb (chociaż ten projekt cieszył się przez jakiś czas popularnością wśród graczy, jednak z czasem stał się on nieopłacalny dla twórców, rynek FTP ma zabójczą konkurencję i nie łatwo się na nim wybić). Robili dla Microsoftu komponenty multiplayer do gier Gears of War 4 i Gears of War: Ultimate Edition oraz tworzą taktyczne Gears Tactics. Jako że Microsoft bardzo lubić wykupywać studia, które tworzą dla nich gry (przykłady to kupno Playground Games oraz Undead Labs) to nie będzie zaskoczeniem dla rynku, że w końcu mogą ich wykupić. To tyle, jeśli chodzi o moje rokowania względem przyszłości. A jakie wy macie swoje typy?
  23. Na razie przeceniono Subnauticę do ponad 130 zł, na stałe zmieniono cenę Hadesa z 49 do 37, Metro Exodus kosztował 214, teraz 209.
  24. Gracze na pewno są wkurzeni ,że dowiedzieli się tak nagle, chociaż rozmowy o tym, że pudełkowe wersje PC będą zawierać klucz do Epic Games Store musiały trwać tak z miesiąc, bo góra od jakiegoś czasu wiedziała, że tak będzie. Ale z drugiej strony, jeśli gra się będzie słabo sprzedawać to możemy liczyć na szybką obniżkę ceny, bo większość dużych wydawców tak robiło w 2018 roku. Przykłady to Shadow of Tomb Raider miesiąc po premierze ścinka o 33%, podobna sytuacja z Just Cause 4, Hitman 2 - twórcy gry też ratowali się w grudniu obniżoną ceną o 33%, Battlefield V miesiąc po premierze cena spadła aż o połowę z 250 na 125 zł! O ile dobrze pamiętam to takie Darksiders 3 też ostatnio obniżono cenę o 33%, Gwint Wojna Krwi gdzieś ponad miesiąc po premierze cena niższa o 20%. Rekordzistą jest Fallout 76, gdzie cenę obniżono zaledwie po paru dniach od premiery, nawet o 40%, ale tej produkcji to już nic nie pomoże. Kiedyś to twórcy gier niezależnych ratowali się promocjami, w dzisiejszych czasach muszą to robić duzi wydawcy, co może znacznie poprawić jego finanse. Kiedyś trzeba był czekać pół roku na pierwszą obniżkę ceny, teraz jest już tylko miesiąc, co było kiedyś nie do pomyślenia. Podejrzewam, że w 2018 roku był to spowodowane premierą Read Red Redemption 2, ale styczeń 2019 roku był ciekawy, bo dostaliśmy takie tytuły, jak Ace Combat 7 w wersji na konsole (pecety otrzymały tytuł 1 lutego), remaster Onimushy, Kingdom Hearts 3, Genesis Alpha One, Battlefleet: Gothic Armada 2, Slay the Spire i remake Resident Evil 2. Luty 2019 jest jeszcze mocniejszy, bo premierę będą mieć: - ósmego - God Eater 3 - czternastego - Catherine: Full Body - piętnastego - tu się nagromadziło aż 4 duże tytuły, bo są to Crackdown 3, Metro Exodus, Jump Force, Far Cry: New Dawn (kogoś czeka tu szybka obniżka, bo wątpię, żeby te tytuły w jednym czasie dobrze się sprzedały) - dwudziesty drugi luty - Anthem (pierwotnie w tym terminie miał wyjść Metro Exodus, Crackdown 3, Days Gone, ale wszystkie uciekły z tej daty) - dwudziesty szósty - Dirt Rally 2.0 Jeśli Metro nie będzie się dobrze sprzedawać na Epicu to obstawiam obniżkę o 50%.
  25. Dzisiaj Steam dostał kolejny potężny cios od sklepu Epic Games Store, gdyż Metro Exodus przez rok będzie można kupić tylko w tym sklepie. W ostatnim czasie z platformy Valve ucieka coraz więcej dużych wydawców gier, za przykłady niech posłużą Ubisoft, Bethesda oraz Activision. Procent pobieranej prowizji coraz mocniej działa na wydawców gier, bo jest to ledwie 12%, zaś w przypadku Steama w zależności od przekroczonego przychodu to 30,25 lub 20%. W swoim artykule postanowiłem się przyjrzeć dużym wydawcom i producentom gier i ich ewentualnej polityce wydawania gier na inne platformy dystrybucji cyfrowej plus ewentualna przyszłość. 1. Bethesda - wraz z premierą Fallout 76 gra wymaga launchera tego wydawcy, zaś zbliżający się Rage 2 będzie wymagał konta w tym sklepie. W przyszłości na pewno kupimy tam Doom Eternal, Wolfenstein: Young Blood, czy też nową odsłonę gry Elder Srolls oraz nową grę od studia Arkane (seria Dishonored oraz najnowszy Prey). Niepewny jest los wspomnianych tytułów na Steamie, bo wszystko zależeć będzie tu od Bethesdy. 2. Sega - póki co firma trzyma się Steama mocno, pecetowe wersje ich największych hitów, takich, jak Sonic, Yakuza, Bayonetta, czy Vanquish można kupić tylko na platformie Valve, pytanie tylko, jak ten stan długo się utrzyma. Do Segi należą tak mocne pecetowe marki, jak seria Football Manager, Total War, Dawn of War, czy też Company of Heroes. Oprócz tego Sega wykupuję coraz częściej twórców gier na PC lub zakłada nowe studia do tworzenia tytułów na tą platformę, przykłady to Two Point Hospital autorstwa Two Points Studios (nowo założone studio przez Segę) oraz Studio Amplitude (seria Endless, niedawno wykupione przez Segę), wykupiło też od Crytek jedną z ich siedzi w Bułgarii. To bardzo łakomy kąsek dla Epica i wcale się nie zdziwię, że kolejne odsłony Yakuzy i porty znanych gier, jak Persona 5 pojawią się w sklepie Epica. 3. Activision Blizzard - Blizzard nigdy nie publikował gier poza swoją platformę cyfrowej dystrybucji, co innego z Activision. Najnowsze odsłony Call of Duty można było bez problemu kupić na Steamie, jednak wraz z premierą Destiny 2 i Call of Duty Black Ops 4 na launcherze Blizzarda Activision wysłało jasny przekaz, że na Steama nie ma ochoty wracać, do czego zachęciły ich świetne wyniki sprzedaży pecetowych wersji Destiny 2 oraz CoDBO4. Starsze marki należące do Activision można kupić na gogu, choćby Zeusa Pana Olimpu i Swat 4, na Steamie starsze gry pojawiają się z opóźnieniem i dotyczy nie tylko marek od wydawcy serii CoD. 4. Capcom - ciekawy przypadek, Monster Hunter World oraz remake Resident Evil 2 świetną sobie radzą na Steamie pod względem sprzedażowym, ale nie zapominajmy, że niektóre produkcje Capcomu można kupić na gogu, Originie, Microsoft Store. Pytanie tylko, czy Epic nie zechce przeciągnąć to płodne japońskie studio na swoją stroną, bo stanowią oni bardzo łakomy kąsek. Nie będzie dla mnie zaskoczeniem, jeśli okaże się, że Devil May Cry 5 może wylądować na Epic Games Store, jako roczny eksluziw na tej platformie dystrybucji. 5. Ubisoft - mimo Uplaya lwia część sprzedanych kopii to platforma Valve. Obecnie Francuzi całkowicie wycofali ze Steama i przeszli do obozu Epica. Epic musiał naprawdę zaoferować dobre warunki finansowe, skoro Ubisoft pożegnał się bez żalu ze Steamem. Wspomnę tylko, że The Division 2 i przyszłe tytuły od tego wydawcy pojawią się już tylko na Uplayu i sklepie Epica, być może gog z czasem zdobędzie prawa do starszych tytułów, jak choćby miało to miejsce z serią Brothers in Arms. 6. Square Enix - poza Steamem, parę tytułów z portfolio tego wydawcy można znaleźć na Originie lub jeden tytuł na Microsoft Store, czy ostatnie Final Fantasy. Ciekawa może być przyszłość, bo ostatnie odsłony Tomb Raidera, czy też Just Cause 4 nie poradziły sobie najlepiej pod względem sprzedażowym, co zmusiło wydawcę do ostrych obniżek, za co ostro mu się oberwało. Podobna sytuacja była z Activision, które wycofało się ze Steama, Square Enix pewnie też się mocno zastanawia, czy współpraca z Valve dalej ma sens. Nie zapominajmy, że do tergo wydawcy nalezą takie marki, jak Tomb Raider, Just Cause, Deus Ex, Final Fantasy, czy choćby Kingdom Hearts 3 (na razie o wersji PC cicho, ale twórcy gry nie wykluczają konwersji na Switcha i blaszaki właśnie, pytanie tylko, czy ewentualna pecetowa wersja pojawi się na Steamie?). 7 . Bandai Namco - nawet nieźle sobie radzą na Steamie, ostatni Dragon Ball o podtytule Fighter Z był najpopularniejszą bijatyką na Steamie, Tekken 7 również nieźle sobie poradził w wersji pecetowej, dostaliśmy także ostatnio konwersje serii Tales of., zaś siódma odsłona Ace Combat zmierza 1 lutego na PC na razie na platformie Valve, pytanie tylko, czy dalej się będą trzymać jednej platformy, czy też mogą zmienić front? Coś czuję, że na odpowiedź nie będziemy musieli długo czekać. 8. Koei Tecmo - najpierw pecetowe porty swoich największych marek dali na Steam (seria Dynasty Warriors, Nioh oraz Dead or Alive 5), ostatnio ich produkcje widziałem w sklepie Microsoft Store, w przyszłości spodziewam się kolejnego skoku w bok. 9. Electronic Arts - od dłuższego czasu publikują wydawane gry na swojej platformie Origin, takie marki, jak Battlefield, Fifa, Dragon Age, Mass Effect, Need For Speed można dostać tylko tam, czasem starsze tytuły tego wydawcy pojawią się na gogu. Jako, że są platformą cyfrowej dystrybucji numer 2 zaraz za Steamem, romans z Epiciem jest dla nich nieopłacalny. 10. Warner Bros - poza za Steamem, czasem jego produkcje bywają na Originie lub Microsoft Store, w przeszłości chodziły plotki, że ten wydawca chce uruchomić własny sklep dystrybucji cyfrowej, ale póki co się one nie potwierdziły. Czy wydawca Mortal Kombat, serii Batman Arkham, najnowszego Hitmana, gier spod marki Władcy Pierścieni pójdzie do Epica? Niższa marża kusi mocno i nie zdziwmy się, jeśli ten wydawca zmieni front. 11. THQ Nordic - znane głównie z wykupywania marek, są właścicielem choćby Koch Media, które wydaję Metro Exodusa. Pytanie tylko, co się stanie w przyszłości z serią Desperados, Darksiders, Carmageddon? Czy również trafią na roczny pobyt w sklepie Epica, a potem dopiero do sklepu Valve. Wszystko będzie zależeć od ewentualnego sukcesu najnowszej odsłony Metro. 12. Microsoft - ich polityka jest jasna, pecetowe wersje takich marek, jak Age of Empires, Gears of War, Forza, Halo, Crackdown 3, Sea of Thieves, State of Decay 2 dostaniemy tylko w ich sklepie i tylko na systemie Windows 10. Czasem coś wydadzą na Steamie za pośrednictwem THQ Nordic, jak choćby pierwsze Halo Wars, Quantum Break, Killer Instinct. Filtru z Epicem ciężko się spodziewać w tej sytuacji. 13. Rockstar Games- pecetowe wersje ich gier w wersji cyfrowej dostaniemy tylko na Steamie, jednakże edycje pudełkowe wymagają konta w Rockstar Social Clubie. GTA V to jeden z największych hitów Steama, gra jest regularnie w pierwsze dyszce regularnie ogrywanych tytułów, więc nie dziwota, że Epic może sobie ostrzyć pazurki na tego wydawcę i seria Read Dead Redemption wylądować może tylko u nich. Niższa marża kusi niczym ciemna strona mocy. 14. CD Projekt Red - seria Wiedźmin jest dostępna na Steamie, Originie oraz na ich własnej platformie, czyli gogu. Warto zauważyć, że trzecia odsłona na PC z początku lepiej sobie radziła na gogu z uwagi na niższą cenę, z czasem Steam przegonił liczbę posiadaczy goga. Pytanie tylko, czy Cyberpunk 2077 zawita na Steama? Bo o ile na Wojnę Krwi nikt za bardzo nie czekał, to na wspomnianego Cyberpunka oczekuję niemała gromada ludzi. Zastanawiające jest, co zrobią mniejsi wydawcy i producenci gier. Z roku na rok odbywa się coraz więcej premier na Steamie, w 2013 roku było to nieco ponad 500 tytułów, obecnie w 2018 roku była to 9000 pozycji! Coraz częściej narzekają mniejsi producenci, którzy przenoszą się powoli na inne platformy dystrybucji cyfrowej, duzi zresztą też (przykłady to wspomniany Warner Bros, Koei Tecmo, polskiego Frostpunka mimo przekroczenia ponad miliona kopii na Steamie dostać można także na gog oraz Microsoft Store, świetny polski hack and slash Book of Demons dostaniemy na Steamie, gogu oraz Microsoft Store). Obsidian oraz InXile padły ostatnio w objęcia Microsoftu, ciekawy program dla twórców niezależnych prowadzi EA (tylko na Originie dostaniemy takie perełki, jak Way Out, seria Unravel, FE). Kontrola jakości na Steamie to ponury żart, już Google zapowiedziało politykę ostrego traktowania gier o słabej jakości i wycofania ich ze sklepu. Valve może uratować w tym momencie produkcja własnych gier (może się nauczą liczyć do trzech i dostaniemy kolejne odsłony serii Half-Life, Left For Dead, Portala, kolejną odsłonę Counter Strike) i ostrzejsza polityka dotyczą jakości wydawanych tam gier. Powoli zaczynają się pojawiać tam produkcję, które ewidentnie łamią prawa autorskie (podwalone assety na platformach mobilnych nie są czymś nadzwyczajnym, ale nie spodziewałem się tego w sklepie Valve). Na dzień dzisiejszy pytanie brzmi, który wydawca jeszcze ucieknie ze Steama, bo nie zapominajmy, że Epic Games Store obiecuję pecetowe konwersje robione przez nich, jak choćby Journey wydane na razie tylko na konsolach Sony.
×
×
  • Utwórz nowe...