Skocz do zawartości

STtuz1

Forumowicze
  • Zawartość

    7
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Komentarze blogu napisane przez STtuz1

  1. Dziwi mnie to narzekanie na CDPR tym bardziej że nie brakuje innych wydawców którzy robią takie same DLC (chodzi mi o rozmiar) a każą za to płacić (czasami grosze ale zawsze to coś). Przykłady?? Np: Horse Armor Pack do Obliviona albo tona DLC do serii Call of Duty z niesławnym już skinem dla psa do kupienia lub kilka badziewnych DLC do serii Total War ( mam na myśli DLC dodające krew i kilka innych które dodają po kilka jednostek). Argument że robią to pod publikę jest trochę nietrafiony bo to firma muszą się jakoś wyróżnić spośród innych firm więc promują się przyjaznym wizerunkiem dla graczy.

    Poza tym fakt daremnej wersji PC prawdopodobnie nie przejdzie bez echa dla posiadaczy PC. Nie przypominam sobie żeby CDPR mi coś oferował w zamian za zniszczony zapis gry po przejściu z 1.02 do 1.03 czy crashami co 20 minut na niepołatanej grze.

    A były jakieś rekompensaty dla graczy mających kłopoty z Call of Duty Ghosts w dniu premiery albo dla graczy Rome 2 Total War

    obie w dniu premiery były fatalnie zoptymalizowanie i miały ,,troszekę'' za dużo bugów.

  2. Czyli idąc tym tropem można uznać że Polska od Unii w Krewie też narodziła sie jako potęga. Poza tym kraje wielkości Rosji są skazane na bycie potęgą i nic tego nie zmieni. Zauważ że w XX w. Rosja szybko wychodziła z kryzysów ( rewolucja bolszewicka wystarczyły 2 lata by bolszewicy byli gotowi na nową wojnę, po klęskach w 1941 już rok pózniej przeprowadzili kontratak pod stalingradem czy po rozpadzie ZSRR 10 lat by Rosja zaczeła sie liczyć jako nowoczesny kraj). A tak poza Putin był w KGB a wiec metody które stosuje są z ZSRR czyli ubiegłego wieku wiec skąd oczekiwania Europy ze będzie przestrzegał traktatów i prowadził dialog. Ciągłość władzy została utrzymana a sam Putin zapewne bedzie w Rosji w przyszłości uznawany za wielkiego wodza porównywanego do Stalina.

  3. Holy.Death to co napisałeś o Ameryce i jej metodach militarnych ma miejsce po 11 września. Prędzej używała wojsk do obrony swoich wpływów po ataku na jej sojusznika( operacja Pustynna Burza) lub używałą sił specjalnych. Dopiero po zamachach zmienił metody na bardziej brutalne. Ale zauważ teraz że zmienia politykę i punkt ciężaru na Pacyfik . Poza tym atak na Afganistan był odwetem podjętym bardziej z emocji niż na czystej kalkulacji a po wycofaniu sie Ameryki Afganistan wpadnie we wpływy Pakistanu lub w wojnę domową gdzie wpływy USA bedą znikome. Irak to kolejny błąd polityki Busha sądził ze wystarczy najechać i obalić Saddama a potem sie wszystko ustabilizuje. Zatem Irak i Afganistan nie stały sie częścią Amerykańskich wpływów a przynajmniej nie w takim stopniu jak np Arabia Saudyjska lub Bahrajn. Tymczasem wojny służą Rosji do rozszerzania wpływów. Ameryka robi to dyskretniej (nie licząc Iraku i Afganistanu które jak twierdze są anomaliami w polityce USA ) umowy handlowe, pakiet pomocowy itp.

    ...AAA... Turcja w XVII wieku przeżywała kryzys jak Polska. Rosja w wojnie Północnej długo przegrywała z rąk małej i dobrze uzbrojonej oraz dowodzonej armii. Twierdzisz że zwycięstwo musiało przypaść bo Rosja jest większa od Szwecji i ma przez to większe zasoby idąc tym tropem Rosja powinna być uznana za potęgę od początku XVII wieku bo była największa w regionie wieksza terytorialnie od Rzeczpospolitej i Szwecji i innych państw w regionie. Do czego zmierzam ? Do tego że o potędze decyduje ( przynajmmiej w mojej opini) nie wielkość kraju i ilość zasobów ale zwycięstwa w wojnach i to kluczowych oraz udział w polityce miedzynarodowej a Rosja zaczeła sie angażować w politykę europejską ( mam na myśli europę zachodnią) dopiero w XVIII wieku od czasu wojny północnej wiec moim skromnym zdaniem uważanie Rosji za potęge od 1667 jet troche na wyrost.

  4. To co sie teraz dzieje na Krymie to skutki wieloletniej polityki uległości wobec Kremla. Putin wie że zachód reaguje powoli i słabo wiec robi co chce. Gdyby reagowano prędzej chociażby podczas wojny z Gruzją Putin by wiedział gdzie są granice których nie może przekroczyć. Grożenie palcem i słowne wyrażanie sprzeciwu nie robi na nim wrażenia.Poza krajami nadbałtyckim i Ukrainą ( teraz bo za Janukowicza była uległa wobec Rosji) nikt nie widzi problemu jakim jest zbyt łagodna polityka wobec Rosji, a przecież już w przeszłości taka polityka wobec Hitlera wiemy jak sie skończyła. Więc Europa powinna wystosować sankcje gospodarcze a jeśli to nie pomoże być gotowa na wojnę bo w przyszłości Rosja będzie jeszcze potężniejsza niż teraz a jeśli będzie sie czuła bezkarnie tak jak teraz to ciężkie czasy będziemy mieli.

  5. No nie do końca prawda. Znajomość mapy też pomaga, inaczej gra się na acheloosa a inaczej na duclair. Nie twierdze że w tej grze taktyka i planowanie to podstawa żeby wygrywać ale jednak namiastka taktyki jest a grę nie wygrywa ten kto szybciej klika ale ten kto lepiej zna mechanike gry. A gdy grasz z kimś np 2 na 2 to możesz być najszybszy i najlepszy to i tak niestety przegrasz jeśli twój kompan to noob. Choć przyznaje czasami trzeba szybko reagować ale lepsze zdolności manualne nie gwarantują sukcesu.

  6. Nie zgadzam się ze gra w multi sprowadza się tylko do jak najszybszego klikania. Trzeba tylko dobrze zarządzać jednostkami (od osłony do osłony itp) i wykorzystywać ich umiejętności i ich nie tracić no i oczywiście zajmować sektory. Nie trzeba być jakoś super zręczny. Wystarczy podzielna uwaga i znajomość taktyk jakie mogą zastosować inni gracze. A sama walka jest trochę szybsza od bitew w serii Total war

×
×
  • Utwórz nowe...