-
Zawartość
437 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Fora
Kalendarz
Blogi
Komentarze blogu napisane przez Grimmash
-
-
To opłaca się kupić na PC?
-
Mass Effect 3 według mnie wspomnianą poprzeczkę przeskoczył z dużą rezerwą. Jedyne zastrzeżenia można mieć do nałożonej na koniec narracji, która nakłada na serię perspektywę czasu, historii odległej i niemal mitycznej. Poza tym ME3 to epicka przygoda, której nigdy nie zapomnę.
-
Batman kontra Wiedźmin, czyli odmienne filozofie wydawniczo-dystrybucyjne
Blog prowadzony przez Grimmash
b3rt
To co chciałem już napisałem we wcześniejszych komentarzach...
-
Batman kontra Wiedźmin, czyli odmienne filozofie wydawniczo-dystrybucyjne
Blog prowadzony przez Grimmash
Cieszę się, że wpis okazał się taki owocny i obrodził w komentarze, ale jak pisałem we wstępie to był wywód napisany pod wpływem emocji, rozczarowania przesunięciem daty wysyłki kolekcjonerskiej edycji, więc wszystko się może jeszcze zmienić. Cytowanie krótkich fragmentów wyjętych z kontekstu jest co najmniej nie fair.
Otton
Zwalasz na Warnera, ok. WB mając tyle lat na karku spędzonych w tej branży nie powinno popełniać takich błędów. CD Projekt wydało dopiero 3 pełnoprawny tytuł, ich osiągnięcie, patrząc na brak doświadczenia jest niesamowite. Zresztą nigdy nie zrozumiem krytyki czegoś co jest polskie i odnosi sukces na zachodzie (to takie polskie, żeby Polacy innych Polaków sukces umniejszali i wysypywali jad - to moja odpowiedź na stawianie redów na piedestale), zamiast się z go cieszyć ludzie próbują strącać ich z piedestału, na który ja ich nie wniosłem, nawet nie rodacy, to zachód ich wniósł.
Poza tym co masz do pijaru, że ma u ciebie taką negatywną konotację? To normalna i powszechna część każdego biznesu w XXI wieku. A Redzi wykazali inicjatywę, zapraszając do siebie choćby vlogerów.
Ja daleki jestem od deklaracji gloryfikujących (staram się pisać o faktach i moich opiniach na ich temat), zwłaszcza przed przejściem gry, ten wpis to moja reakcja na to, co się dzieje i działo wokół tych dwóch tytułów. Wycofanie wersji z Batmobilem, opóźnienie drugiej edycji daje mi prawo do odreagowania. Swój pre-order kolekcjonerskiej edycji złożyłem jeszcze w październiku zeszłego roku, na blogu zamieszczam serię wpisów o Batmanie, który jest moją ulubioną postacią komiksową i pierwszy napiszę jak dobry jest Arkham Knight, o ile rzeczywiście gra taka będzie, Arkham Origins mocno nadszarpnął dobrą opinię tej marki.
Do Witchera dali DLC, które można przejść w parę minut - co z tego - patrząc na Warnera i za to musiałbym u nich zapłacić. Za muzykę też osobno trzeba zabulić, Polacy dali ją za darmo. Za 119 zł dostaję znacznie więcej niż za 129 zł. Nie wnikam w jakość gier, o tym się jeszcze przekonam, ale sama lista rzeczy jest dłuższa przy wiedźmińskim tytule i ubolewam nad tym, że choć trochę podobnie nie jest z Batmanem. Tu nawet nie chodzi o samą grę, tylko podejście do klienta. Mnie nawet 10 zł robi różnicę. Wszystko sprowadza się do pieniędzy, ale troska o klienta może przynieść ich więcej na dłuższą metę.
Nie mogę się doczekać 14 lipca i oby było tak, jak piszesz Otton - bezproblemowo, bo za dużo kasy zainwestowałem, żeby było inaczej. Nie jestem kasiasty. To moja pierwsza kolekcjonerka i pewnie ostatnia, w końcu przygoda Rocksteady z gackiem dobiegła końca - wypadało to jakoś uczcić. Tego samego swego czasu nie mogłem powiedzieć o Wiedźminie. Nie czułem potrzeby, żeby uczcić to zakończenie trylogii.
-
Batman kontra Wiedźmin, czyli odmienne filozofie wydawniczo-dystrybucyjne
Blog prowadzony przez Grimmash
b3rt
Odpowiedź brzmi dobry PR, ale tak serio różnice widać gołym okiem. To nie o to chodzi, że inni nie mogą a Redzi mogą. Chodzi o to jak to robią.
- 3
-
Batman kontra Wiedźmin, czyli odmienne filozofie wydawniczo-dystrybucyjne
Blog prowadzony przez Grimmash
b3rt
Expansion Pass mi umknął, ale to przecież i tak w porówaniu do różnych DLC i passów do Batmana nic szczególnego.
Drangir
Wolałbym kupować pre-ordery i nie narzekać. Tak jak czeka się na premiery filmów i chodzi na nie, żeby wreszcie obejrzeć to, na co się czekało, tak samo jest w przypadku gier z season-passem. Przecież w kinie (przynajmniej mi nigdy się nie zdarzyło) nie pojawiają się wybrakowane kopie itp.
-
Up
Już wyżej pisałem, że nie to miałem na myśli.
-
Pod względem liczby gier masz rację, ale grając w Wiedźmina 2 teraz muszę powiedzieć, że to wielki sus naprzód. Jakościowo W2 a W1 to zupełnie dwa inne zwierzęta - jakość a ilość?. Jeśli wychodzi gra tak popularna i inni boją się z tego powodu wchodzić w rynek RPG to nie jest wina Wiedźmina, tylko innych firm. Efekt Władcy Pierścieni, po którym dobre filmowe fantasy to rzadkość nie jest winą Jacksona. Moim zdaniem jest wręcz odwrotnie. Geralt pokazał, że Polacy potrafią dobre gry rpg robić, to powinna być zachęta.
-
Rankin
odpowiedź na twoje pytanie - dokładnie tak.
Sergi
Masz sporo racji, ale w ostatecznej ocenie się nie zgadzam.
Widzę tu pewną tendencję w komentarzach, pierwsze kroki w tytule nie znaczą, że to jest 1 gra RPG zrobiona nad Wisłą (specjalnie liczba mnoga). Dobrze wiem, że były inne próby i nigdzie nie napisałem, że Wiedźmin był faktycznie i oficjalnie 1 - piszę w kontekście tego, co pamiętam z tamtego okresu, w którym o grze mówiło się wszędzie. Hype wśród fanów kazał im zapomnieć o faktach - to chciałem przekazać w krótkim zakończeniu. Myślałem, że tym bardziej podkreślę, iż ta gra jest daleka od wysokich ocen, które dostała. W moim mniemaniu 7,5 jest adekwatne. Mimo wielu niedociągnięć to ciągle dobra gra.
-
Nawet jeśli pamiętają, to tamte gry nie są tej samej jakości i nie miały szansy się tak przebić na zachodzie jak Wiedźmin, taka jest smutna prawda.
-
Giants: Citizen Kabuto - 10 powodów, dla których warto zagrać
Blog prowadzony przez Qlinkjsz
Uwielbiam tę grę, ciekawe jakby wyglądała dzisiaj... ekhm... zwłaszcza Delphi .
-
Nie wiemy, czy to będzie polski film z polskimi aktorami z polskimi funduszami, operatorami, kaskaderami itp. Ryzykowne zgadzam się, bo animacja to nie jest współpraca z aktorami. Bagiński może się na tym przejechać, ale kto nie ryzykuje ten nie wygrywa.
-
Jeszcze nie widziałem, ale same założenie fabularne współgra z mistrzowskim opanowaniem przez Polańskiego małych przestrzeni, w których tworzy akcję. Recenzja tylko mnie zachęciła
Obecnie Roman Polański liczy sobie obecnie 81 latpowtórzenie, które rzuciło mi się w oczy
-
Sergi
dlaczego od razu odcinanie kuponów? Nie sądzisz, że Wiedźmin zasługuje na dobry film?
PS danke za spoiler - poprawione.
-
Jakieś chochliki mi się wkradły do tekstu przy jego przerzucaniu na stronkę - poprawione.
bielik42 - mam podobne zdanie, kciuki trzymam, ale uwierzę w sukces, gdy zobaczę. Wiedźmin to nie Katedra.
-
To jest jeszcze zimny upał?
...jest? :0
-
Recenzja bardzo dobra, filmu nie znam, pierwszy raz na oczy widzę. Ale czy warto było oglądać i pisać o tym recenzję?
- 1
-
O to właśnie mi chodziło, pokrycie historyczne, ale przykład miał być z popkultury. Najważniejsze, że gitarzysta z miotaczem płomieni ma swoje uzasadnienie.
-
Gry, dla których zagrałbym w stare PSX - Crash Bandicoot 1-3, Gran Turismo, Tekken 1-3, Spyro 1-3. Emulatory to nie to samo. Tym bardziej, jeśli się ma stare oryginalne gry .
-
Dobrze użyte triki fabularne są zazwyczaj bezbłędne, nawet tajemnicza rabbit foot z MI3.
-
Jeśli chodzi o tekst kursywą - to jest z filmu, więc w jego skład nie wnikałem. Poza nim teraz widzę 11 błędów - może to i za dużo. Dzięki postaram się więcej uwagi do tego przywiązywać.
-
Cytuj
jednym z wielu przykładów na to, że druga część w filmowej serii lub trylogii jest często tą najlepszą
Wait, what? Przecież ogromna większość przypadków (i spora część tego, co podałeś) dowodzi że jest właśnie odwrotnie.
I od kiedy Oldboy jest trylogią?
Kwestia gustu te, które podałem uważam za najlepsze - to jest moje zdanie. Oldboy należy do trylogii zemsty - poszukaj sobie w internetach.
-
W gruncie rzeczy tak... sorry?
- 2
-
To jest film Polańskiego-rzemieślnika, nie artysty. To niestety spyłca ten przyjemny w oglądaniu i bardzo dobry technicznie film.
Bardzo dobrze wdałeś się w subtelności produkcji, ciekawie interpretujesz to, co dzieje się na ekranie. Dla mnie nie ma żadnego dysonansu, to zwyczajnie poprawne kino. I nigdzie nie słyszałem, że to miała być superprodukcja. Szkoły chodziły na ten film, ale bez przesady. Dobra recka. Film nie zarobił na siebie (budżet 60mln, wpływy z kas 42 mln.) przyniósł straty.
- 1
Batman V Superman
w Screen Saver
Blog prowadzony przez Grimmash
Napisano
Doskonale zrozumiałeś o co mi chodzi. Cieszę się, że ktoś jeszcze na tym świecie ma podobne zdanie.
Grafika pochodzi z komiksu Franka Millera - The Dark Knight Returns (Powrót Mrocznego Rycerza), klasyk.