Bardzo dobra recenzja. Nie wiem tylko czemu piszesz o kiepskim interfejsie? Ja grając na konsoli nie odczuwałem jakiegokolwiek dyskomfortu podczas użytkowania. Z minusów to przyczepiłbym się również narzędzia do kreowania postaci bo oprócz metroseksualnego faceta umalowanego jak na paradę równości to ciężko coś tam ukręcić. W grach lubię wyglądać jak w realu. W tym wypadku jest raczej gorzej niż w trylogii... Łysy bohater? W życiu! Można wybrać tylko taki fryz a'la maszynka elektryczna mimo, że spotykasz NPC z ogoloną glacą do skóry. Broda? Też nie bardzo chyba, że lekki zarost. Budowa ciała? Chucherko i nic z tym nie zrobisz (sam ważę >100 kg). Do Skyrima trochę daleko
Tak czy owak to są popierdółkowate problemy. Gra się naprawdę dobrze. Pozdrawiam i dzięki za ciekawy tekst.
Mass Effect: Andromeda - Recenzja
w Tajemnice Mass Effect
Blog prowadzony przez Scorpix
Napisano · Edytowano przez LimaksokiM
Bardzo dobra recenzja. Nie wiem tylko czemu piszesz o kiepskim interfejsie? Ja grając na konsoli nie odczuwałem jakiegokolwiek dyskomfortu podczas użytkowania. Z minusów to przyczepiłbym się również narzędzia do kreowania postaci bo oprócz metroseksualnego faceta umalowanego jak na paradę równości to ciężko coś tam ukręcić. W grach lubię wyglądać jak w realu. W tym wypadku jest raczej gorzej niż w trylogii... Łysy bohater? W życiu! Można wybrać tylko taki fryz a'la maszynka elektryczna mimo, że spotykasz NPC z ogoloną glacą do skóry. Broda? Też nie bardzo chyba, że lekki zarost. Budowa ciała? Chucherko i nic z tym nie zrobisz (sam ważę >100 kg). Do Skyrima trochę daleko
Tak czy owak to są popierdółkowate problemy. Gra się naprawdę dobrze. Pozdrawiam i dzięki za ciekawy tekst.