[Nowe AvP:Alien]

Naprawdę nie wprowadzili lepszego motywu niż 'chrupnięcie' żarełka w czaszkę z dwójeczki? Szybkie i śmiertelne. Czekam, kiedy w końcu dadzą możliwość sparaliżowania go za pomocą neurotoksyny z żądła w ogonie, by po zaciągnięciu go do gniazda uzyskać później szansę na przywołanie wsparcia w walce z większym oddziałem mięska. Może kiedyś, za parę lat w przyszłość.

Swoją drogą to krwiożercza jesteś...

Patrząc od drugiej strony szczęki: w dwójce była żałosna animacja walki wrogich alienów - ot przybiega taki robaczek i drapie pazurkiem aż do skutku. W jedynce wyglądało to o wiele efektowniej. Jak prezentuje się 'nowy, lepszy alien, co pierze bez zamaczania'?

[Klimat zmiażdżył gracza - (c) Lord - Część I: Strach]

Wybór - Chociaż wizyta u 'dr Polito' to moim zdaniem najlepszy taki moment w SS2, a w Bloodlines niezłe też są nawiedzony szpital, rezydencja primogena Malkavian i miejsca, przez które prowadzą poszukiwania pewnej 'snuff tape'.

Chcę jeszcze zobaczyć tu wzmiankę o serii Thief i Call of Cthulhu:DCotE- chwilami nieźle kopią odwłok.

[Krótkie komentarze - nowy film Romana Polańskiego]

Kara oprócz zaspokojenia poczucia sprawiedliwości (?) ma za cel również zapobieżenie powtórnemu łamaniu prawa przez jej adresata. W tym wypadku trudno podtrzymać twierdzenie, że gdyby nie jej egzekucja, to pan Roman P. dalej szukałby zakazanych podniet tego rodzaju. A co do teoretycznej równości wobec prawa, to czy akurat celebryci są szczególnie wyróżnieni? W większości przypadków zachodzi zależność:

głębokość portfela oskarżonego => renoma jego adwokata => wielkość wykorzystanej 'luki' w prawie => 'ulgowość' wyroku

Smutne, ale prawdziwe.

[O E od UE]

Małe sprostowanie: E-120 to koszenila, a nie koszelina. Ciekawe, co powiedzą o niej wegetarianie.

[Nie mam czego słuchać...]

Napisz prośbę w temacie forum Szukam dobrej nuty..., albo przejrzyj inne tematy w dziale forum Muzyka, a zwłaszcza Królestwo metalu.

[Blood]

Jeśli tylko z dźwiękiem masz problem, to VDMSound wystarczy.

[postapokaliptyczny świat śmierdzi]

Zależy, o jakie fantasy ci chodzi - w grach najczęściej występuje high fantasy z rycerzami w lśniącej zbroi, obowiązkowo pięknymi księżniczkami i majestatycznymi smokami. Widziane po raz n-ty mogą się przejeść. Brakuje mi więcej gier osadzonych w realiach low fantasy podobnych do Starego Świata z fabularnego Warhammera, gdzie zarazy i infekcje to najczęstsza przyczyna śmierci, gdzie nieżyciowe ideały przegrywają ze zdrowym rozsądkiem, a lśniące zbroje rdzewieją w ekspresowym tempie. Gothic i Wiedźmin to za mało.

Świat po katastrofie nuklearnej nie przypomina piknika czy Disneylandu, historyczne średniowiecze również nie.

[Najpiękniejsze kościeje świata!]

A może to kwestia tego, że spora część kreatorów mody ogląda się raczej za facetami?

Jeśli służą za chodzące wieszaki na stroje, to może powinny wyglądać jak kościane wieszaki?

[Lordowskie Kazania: Wolność i tolerancja na blogach]

Idealnie IMO byłoby, gdyby w 'Linki mojego bloga' była opcja 'Zablokuj ten blog', tak by w ogóle nie pojawiał się na dostępnej mi liście 'Blogi'. Dodanie opcji sortowania według sumy takich blokad od użytkowników FA ułatwiłoby odsiewanie ziarna od plew.

[NIE pełnym polonizacjom!]

Ze śmiesznych wpadek tłumaczenia w grach: w pierwszym Neverwinter Nights przetłumaczono nazwę potwora z Gray Render na Szarzyciel. Pomylili formy czasownika i rzeczownika - 'render' pochodzi od 'to rend' (rozdzierać, rozszarpywać), a 'renderer' od 'to render' (termin odnoszący się do tworzenia grafiki 3D).

[Nie klikaj, bo nic nowego. Same głupoty.]

[Jakie gry widzisz na obrazku?]

Dodam Wing Commander, Full Throttle, Discworld, Goblins, Space Quest i jak beholder, to Eye of Beholder, UGH!, Myth, Frog, Little Big Adventure.

[Antagoniści - toplista wg. Rankina]

PS Widziałem rule 34 na Shodan >=/

Na devie można znaleźć nawet całkowicie SFW rule 34 na Shodan/GlaDOS...

[Top 10 głównych antagonistów w grach + mała notka odnośnie piractwa]

[Anioł w hełmie]

Dalej nie interesują ich (genów) nasze losy. Ergo, najważniejsze cechy przetrwania to te ujawniające się, powiedzmy, do 25 roku życia (bo do tego wieku nasi przodkowie, którzy brali się za rozmnażanie mając dużo mniej lat niż my, mieli potomstwo już odchowane).

To zależy, jak bardzo przydatna dla przetrwania 'podchowanego' potomstwa jest dalsza obecność rodziców. Dobór krewniaczy, itd...

[Człowieku, puchu (nie tak?) marny]

Chochlik ukradł po jednej spacji i przecinku:

Nowy Jork - wystarczyłyby dwa dni na to, by miliony litrów wody...

...do promieniowania z uranu 235 (trwa ono_704 mln lat).

[Człowieku, puchu (nie tak?) marny]

? Pavlaq, może nie wiesz, ale twój pomysł wykorzystał już 24 lata wcześniej autor SF Bohdan Petecki w książce 'Tylko cisza'. Trochę naiwna, ale nie szkodzi po nią sięgnąć.

[Sadness and Sorrow]

Przypadkiem znalazłem na YT takie wykonanie:

. Nie miałem nawet pojęcia, skąd pochodzi, gdy zamarkowałem je jako ulubione.

Jak brzmi?

["Na tropie wampira", Mike Resnick]

Dzięki za zwrócenie uwagi na ten tytuł. Nadeszła więc pora poszukać go w księgarniach. 'Na tropach jednorożca', chociaż czytane bardzo dawno, wspominam jako dobrą rozrywkę. Może powinieneś wspomnieć też o istnieniu kolejnej kontynuacji, zatytułowanej 'Stalking the Dragon'?

[Podba ci się Avatar? Okej?]

Dla porządku - naprężenia kośćca powstają nie tylko wskutek grawitacji. Zwykła bezwładność przy dynamicznych ruchach ciała o dużej masie może uzasadniać potrzebę wzmocnień podobnych do włókien węglowych. Z drugiej strony, ziemskie giganty kopalne z rodzaju Indricotherium obywały się bez takiej pomocy.

[Lektury - pomiot Saitana czy jednak nie?]

Kiedyś przeczytałem z przyjemnością 'Wielki Testament' Françoisa Villona, zanim w ogóle dowiedziałem się, że będzie przerabiany w liceum. Podejrzewam, że gdybym nie zetknął się z nim wcześniej, efekt lektury obrzydziłby mi go na długo.

[#%@$#&*!]

'...chędożeni', jeśli już.

[Nolife ? czy mamy prawo kogoś tak nazywać?]

Przynajmiej wiemy, że był to świadomy wybór. Jeśli czegoś spróbowaliśmy, a nie przypadło do gustu, to nic dziwnego, że mamy ciekawsze zajęcia.

[Nolife ? czy mamy prawo kogoś tak nazywać?]

Uważamy, że wszystko w nadmiarze, jest złe. Nigdy chyba nie pojmę dlaczego panuje takie przekonanie...

Tak? A czy to nieprawda? Co nie jest złe w nadmiarze? Podaj chociaż jeden taki przykład. Można zginąć z nadmiaru tlenu w powietrzu, albo z powodu, że wypiło się za dużo wody (nie żartuję). Krzywdzimy się sami, zamykając się w wycinkowych aktywnościach, jeśli nie sprawdziliśmy wcześniej, jakie alternatywy tracimy.

[Ho ho ho..jnie nas Mikołaj obdarował!]

Tym odpuszczeniem właśnie zepsułaś mi humor...