-
Zawartość
484 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Fora
Kalendarz
Blogi
Komentarze blogu napisane przez Mindstorm
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 3 z 7
-
-
Irasshaimase!
A czy chciałbyś zostać tak powitany przez pracowników Biedronki?
-
Żadne cudo. Z tomu na tom poziom spada, a ilość wulgaryzmów rośnie. Styl w ogóle jest dość niechlujny i 'luzacki'. Poczytaj opinie na forum, jeśli mi nie wierzysz. A co mi tam, skopiuję tu fragment mojej PW do Qbusia dotyczącej polecanek fantasy:
Pasuje?Gdybym chciał znajomemu nastoletniemu fanowi fantasy polecić coś od siebie, zapewne wybrałbym te tytuły:- na początek coś sztampowego, ale co czyta się szybko - na przykład Sagę o Wojnie Światów (Adept magii, Mistrz Magii, Srebrzysty Cierń, Mrok w Sethanon) R. Feista, a jeśli się spodoba, Trylogię Imperium napisaną wspólnie z Janny Wurts;
- 'przygodowe' cykle M.S. Rohana: Spirala i Zima Świata;
- Świat Dysku, o ile docenia humor językowy;
- jeśli nie przeszkadza mu 'małpowanie' R. Chandlera przez G. Cooka, to cykl o detektywie Garrettcie;
- cykl Kroniki Amberu R. Zelaznego, do którego do tej chwili mam wielki sentyment.
Od tego momentu dopiero wspominałbym o autorach, których fan fantastyki nie znać nie powinien, - J.R.R. Tolkien, U. Le Guin, R. Howard, R.R. Martin, S. Erikson.
-
Ostatnio kupiona fajna książka fantasy? 'Kroniki Amberu' cz. 1 Rogera Zelaznego. Nie każdemu musi się spodobać...
-
Spróbuj zrecenzować coś o większym ciężarze gatunkowym, czyli posiadającego poważniejszy temat, ciekawsze postacie i mniej stereotypowy świat.
Tylko jeżeli Cię to bawi - do niektórych książek niestety trzeba dorosnąć, nie wyłączając fantastyki...
Znasz na przykład zbiorek opowiadań 'Wichry Nocy' Karla Wagnera? Może wpędzić w depresję.
-
Nieco zbyt osobista prośba. Ale co tam...
Na dwóch krańcach skali postawiłbym dwoje nauczycieli z mojego liceum (łomżyńskiej jedynki). Właśnie profesor uczącą języka niemieckiego, Frau Nell (nazwisko zastrzeżone) - trzy lata nauki tego języka uważam za zmarnowane w całości. Obecnie pod groźbą śmierci nie umiałbym sklecić najprostszego zdania po niemiecku i nie przejmuję się w najmniejszym stopniu tym faktem.
Kimś zupełnie innym był nauczyciel fizyki, prowadzący zajęcia w sposób bardzo ekscentryczny. Premiował, zamiast wykutej wiedzy, swobodę myślenia. Można było łatwo uzyskać dobre oceny cząstkowe, podając szybciej od niego wynik zadań służących demonstracji nowo prezentowanego materiału. Oczywiście, wymagane było wyjaśnienie przed tablicą własnego rozumowania klasie. Sprawdziany również były zaplanowane w sposób, z jakim zetknąłem się na studiach - dozwolone były dowolne materiały pomocnicze, lecz brakowało czasu na ich wykorzystanie, jeśli nie posiadało się własnej wiedzy.
-
Pewnie to takie same lekkie czytadło, jak 'Jednym zaklęciem' tego samego autora. Jeśli chodzi o temat mieczy, to wolałem serię 'Pamięć, Smutek, Cierń' Tada Williamsa. Ale o gustach nie powinno się dyskutować, prawda?
-
Żyję nie tylko (z) Rapem - Part One - Iron Maiden "Brave New World"
Blog prowadzony przez ifaube
Jedno słowo - 'Opeth'.
-
Mhmm, skąd ja to znam?
WladcoPieczarek, jedno jest pewne - Bóg w nas nie wieŻy, a co najwyżej może wierzyć (o ile istnieje)... Poczytaj o spowiedzi publicznej, praktykowanej w początkach chrześcijaństwa, gdy nie było instytucji spowiednika.
-
Ech, wydocznie nie rozumiesz terminu ASCII-art. Spytaj RamzesaXIII, on powinien lepiej to wyjaśnić ode mnie.
Co do nowego layoutu, to pojawił się co najmniej tydzień przed prima aprilis. Człowiek nie świnia, do wszystkiego się przyzwyczai.
-
Trochę późno, ale dzięki za link z YT do 'Disillusion'. Zajrzyj wolnym czasem na profil MindstormBlue - może zauważysz wśród ulubionych coś, co może ci się spodobać?
-
Zapraszam do Los Angeles nocą w VTMB, oraz na pola bitew w Disciples 2. W przyszłości planuję mały kurs zwiedzania UNN Von Braun...
Po namyśle dorzucam steampunkowo-magiczne Miasto z Thiefa III i Zonę ze Stalkera - obie miejscówki niepowtarzalne i bardzo klimatyczne.
-
Nie wstydzę się i nawet nie zamierzam. A co do muzyki z anime, to pomimo, że od kilkunastu lat słucham głównie metalu, zawsze będę twierdził, że na tym polu nic nie przebije kompozycji Yoko Kanno.
-
Klimat zmiażdżył gracza - (c) Lord - Część V: Weapons of mass distraction
Blog prowadzony przez Qbuś
A gdzie ostre narzędzia mordu?
-
Bez względu na wnioski, do jakich dotrzesz, pozostań uczciwy wobec samego siebie. Tylko tyle i aż tyle.
-
@UP Sytuacja prawie jak u Holy.Death, ale jemu się nie dziwię - występują pewne problemy natury technicznej.
Bardzo rzadko mój nastrój wzlatuje jak skowronek, więc wczorajszy temat niezbyt jest mi po drodze. Niemniej:
http://www.youtube.com/watch?v=hUhEsuwp6g8
(ładunek energii, chociaż niekoniecznie pozytywnej) ;
http://www.youtube.com/watch?v=pHiwR9MR8JI
(jeden z lepszych filk songs, a jednocześnie przypomnienie, że graczem jest się przez całe życie);
(utwór lekko NSFW).
-
'Kto wymyślił ogień?'
A wodę?
Pytanie błędne logicznie bez względu na odpowiedź.
-
Dla poprawienia nastroju po lekturze przewidywań pani Piercy warto zajrzeć na przykład do 'Earth' Davida Brina. Wizja znacznie bardziej optymistyczna, ale napisana bez 'różowych okularów' na nosie.
Co do wspomnianych katastrofalnych wizji, to mają one swoją wartość dydaktyczną. Największym zagrożeniem jest bezmyślne postępowanie, więc pierwszym krokiem do uniknięcia każdej pułapki jest uświadomienie sobie jej istnienia.
@Qbuś *uśmieszek samozadowolenia*
Dorzucę 'Antarktykę' K.S. Robinsona jako kolejny kontrprzykład.
-
Baka pavlaq... Ładnie tak łgać?
-
-
Klimat zmiażdżył gracza - (c) Lord - Część III: An hero
Blog prowadzony przez Qbuś
Ach, Caleb i jego nieśmiertelne 'I live... again'. Got it, got it?
-
Chyba zrezygnuję z niebieskiej pigułki od Lorda Nargogha.
-
Dziwne, znam wszystkie wymienione tytuły, ale chyba jestem zimnokrwistą jaszczurką, ponieważ w żadnym przypadku nie zauważyłem u siebie reakcji 'wow'. Pomyślmy...
'Frontier' Davida Brabena - wielka galaktyka na małej dyskietce. I ta swoboda...
'Sid Meier's Alpha Centauri' - wprowadza w niewymuszony sposób tyle poważnych koncepcji filozoficzno-społecznych, z którymi stykałem się wcześniej tylko przez literaturę SF, że trudno traktować ten tytuł jako 'tylko' grę. Dla mnie to dzieło sztuki - spójny, przemyślany projekt ukazujący gros wyzwań, jakie mogą czekać ludzkość w przyszłości.
'W:M - Bloodlines' za całokształt. Doświadczenie jedyne w swoim rodzaju. Ze znanych mi gier najbliższa 'feelingiem' do pierwowzoru p&p. Bonusowe punkty za soundtrack.
'Planescape: Torment' - bez uzasadnienia. Czy w ogóle potrzebne?
@reply
O, jak nazwać poziom wyższy niż 'wow'?
Zapomniałem - wprowadzenie do Riddicka. Wyjątkowo 'filmowy' klimat - spacer pod eskortą i napisy wprowadzające.
-
Pigułka? Żadnych pigułek! Pigułki są szkodliwe!
-
Duszony móżdżek wieprzowy z cebulką. Wśród parówek najlepsze są drobiowe podwędzane - apetyczne nawet na zimno.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 3 z 7
Bynajmniej Przynajmniej
w Co by tu teraz...
Blog prowadzony przez kraven2000
Napisano
Język polska trudna być. A za ętęlęgęcję wielu chciałoby uchodzić.