-
Zawartość
2 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Fora
Kalendarz
Blogi
Posty napisane przez BieluPL
-
-
Tak jest z każdą grą tejże serii. Od strony fabularnej TES:V nawet mnie nie rozczarował, bo nie spodziewałem się czegoś wyjątkowego. Zresztą Bethesda nigdy nie była w tym dobra. To, co mnie najbardziej zawiodło to smoki. Przed rozgrywką liczyłem na emocjonujące doznenia związane z potyczkami i owymi stworzeniami. Otrzymałem nudne i schematyczne walki, w któtych smok nie błyszczy inteligencją, zreszta nie tylko on. Raży również masa uproszczeń, które według mnie są po prostu zbędne. Mógłbym tak wymieniać wady (a jest ich sporo), jednak na tym skończę. Teraz wspomnę o zaletach, żebym nie wyszedł na jędzę
Ogromny otwarty świat - przegrałem już kilkadziesiąt godzin i wszystkie znaki na niebie oraz ziemi wskazują, że spędzę tutaj jeszcze trochę czasu. Mapa jest olbrzymia, nikt nie trzyma nas za rączkę i możemy robić to, na co mamy ochotę. Każdy, kto zakochał się w swobodzie "Morrowinda" czy "Fallout 3", będzie zachwycony.
Oprawa muzyczna - Jeremy Soule i wszystko jasne. Facet zna się na swojej robocie i wie, w jakie struny uderzyć, aby wzbudzić odpowiednie uczucia w graczu. Czysty majstersztyk, szczególnie podkład w Białej Grani.
Czytelny dziennik zadań oraz przejrzysta mapa.
Polonizacja - świetna i klimatyczna. Cenega się postarała.
Grafika - Lokacje zapierają dech w piersiach (podziemne strumyczki w jaskiniach, wodospady, szczyty górskie) aż chce się robić screeny na xfire i steama.
Nie mam zielonego pojęcia skąd te "10/10" i średnia 94%. Na chwilę obecną dałbym maksymalnie 7,5-8.
The Elder Scrolls (seria)
w Dyskusje o Grach (PC i Konsole)
Napisano
To już jest takie "czepianie się na siłę", bo wymienionych wpadek nawet nie zauważyłem. Ale brawa dla ciebie
Jedyne zastrzeżenia mam do nizin, które są baaardzo powtarzalne i ogólnie odstraszają swoimi teksturami. Ale lubię sobie tak po prostu pochodzić i podziwiać rozmaite lokacje i psktrykać skrinami na xfire.
Ja wybrałem Cesarzy, choć jestem ciekaw strony Gromowładnych, bo ta mnie zawiodła.