ChosenOne

Jest coś takiego jak NCIS Los Angeles. Niezłe, ale wole klasyczną wersję

Gratuluję nerwów i siły woli na walkę z Realowcami. Sam boję się pisać, bo jestem nerwowy...

Jeśli chcesz przekonać dziewczynę, że gry to nie tylko tępota to jej puść "Room of Angel" z Silent Hill.

A co do wierszy - parę kojarzę, za cholerę nie pamiętam gdzie się pojawiły...

Ekhem?

Klub miłośników literatury? Mniam. Bardzo prosże do dopisania, jako człowiek uważany przez niektórych za szaleńca... bo jakże można czytać w wakacje?!?!?!? :]

Bo z tego co widzę większość obecnych komentarzy to co najmniej "bardzo dobry".

Trzy-cztery latka temu jak jeszcze nie wiedziałem czym są Simpsonowie czy Family Guy to Włatców lubiłem... nie muszę tłumaczyć chyba jak to się zmieniło

Biorąc pod uwagę średnią na FW to na pewno się zgodzę co do niedocenionego filmu. Chociaż, widzę że hołota która ściągnęła film z torrentów po premierze już się zamknęła.

Co do Sucker Punch, to nie oglądałem, ale czytając komentarze to widzę, że niektórzy to albo ignoranci albo ślepcy - to co ja wiem po trailerze facet nie rozumie po obejrzeniu filmu

Wybacz, że późno odpowiadam...

Nie opuściłem rozgrywki LoTR, po prostu czekałem na rozwinięcie rozmowy przez Shakera. Skoro on nie pisze, pobiel napisze po testach, to mogę chyba coś skrobnąć w wolnym czasie :]

PS

Wszystkiego najlepszego...

Argh, ostatnie dni zdychałem bo miałem grypę. Jutro na pewno odpisze koło południa.

Ta jest. Nie żebym nie lubił matmy i fizyki... ale ostatnio z matmy idzie mi mocno średnio, a jednak z historii jestem, powiem nieskromnie, świetny.

A ty w co celujesz - mat-fiz czy humanistyczny profil? Bo ja wpadłem na szalony pomysł... mat-hist. A potem doktorat z historii i zasiłek jak to mówi mój kolega :].

Egzaminy? Kto by się tam przejmował egzaminami. A co dopiero uczył na egzaminy... zwłaszcza jak się pisze tylko matmę i angielski jak w moim przypadku :]

Czy to zadziwiająca zbieżność nicków, czy na Filmwebie trafiłem na twój profil? :]

Mam pomysła!

Muszę znaleźć łosia... znaczy chętnego... który poprowadziłby sesję BSG. Realia proste, nawet ktoś kto nie kojarzy nic(nie przymierzając - Wy) powinien to ogarnąć, bo postaram się o "poboczną" historię gdzieś w 1-2 sezonie.

Do tych "nam" włącz też mnie. Niestety, osoba która grała epizod jako młody Adama w miniserialu Razor się nie zgodziła. Facet wyglądał na pilota z jajami. Takiemu jak nowy Adama nie dałbym pokierować myśliwcem zabawką.

Inna sprawa, że serial robią ci sami ludzie co BSG z 2003 roku, więc jest nadzieja.

Już powstaje kolejny prequel... tym razem w czasie I wojny cylońskiej i z młodym Adamą. Aktor który ma go zagrać nie nastraja pozytywnie do serialu. Niejaki Luke Pasqualino. Nie wiem czym się kierowali twórcy wybierając jego... nie wygląda tak jak powinien(polecam obejrzeć sobie "googlowe obrazki")i jest typową młodocianą gwiazdką, która grała w jednym serialu.

Na C+ leci Caprica - prequel BSG. Niestety, to serial formą przypominający telenowelę wprost z Kolumbii z tego co słyszałem. Do tego nie ma w nim ani grama statków kosmicznych... i klimatu. Już anulowany.

Ja mam kijową TV, ale ze względu na promocję pół roku mam Sci-fi za darmochę.

PS

Jeśli masz Cyfrowy Polsat dopłać 2 dychy za Filmboxa, MTV i dwa AXNy

AXN Sci-Fi. Leciał najpierw pilot, a teraz cały serial od 1 sezonu. Ja tymczasem kończę 4 \m/.

Słowa "Blebleble" są esencją życia i śmierci. Filozoficzne i jakże głębokie. :]

Znów ripostra kosząca mnie z nóg. Padam na kolana mistrzu!

Hrrrr... właśnie obejrzałem zakończenie 3 sezonu BSG. I cholernie żałuję że nie mam C+ teraz

A przed oglądaniem serialu nie słuchaj soundtracku. Dzięki niemu odgadłem 3/5 cylonów z Final Five. :]

No cóż, jak nie miałem jeszcze satelity parę razy siadałem przy TVN Turbo i programy były niezłe. Kiedyś. Jedyne co pamiętam to coś kluczowego - były po angielsku :]

Był to chyba jeden z najlepszych programów w TV. A TVN Turbo obecnie nie ma nic ciekawego, więc nawet nie włączam. A marzyć zawsze można