Skocz do zawartości

ChosenOne

Forumowicze
  • Zawartość

    1669
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Aktualizacje statusu napisane przez ChosenOne

  1. Poprawka z matmy dość sprawnie opóźnia mój comeback... całka is love, całka is life

  2. Jeeezuu, ile mnie tutaj nie bylo! :@ dziekuje za zyczenie z okazji Dnia Chlopaka :P

  3. Ekhem, zimno sie robi troche. Wlasnie wrocilem. I znajomi, a konkretniej to jeden ***** dzieciuch juz mi narobil chaly przed pewna kolezanka... jeez... i ja tu mam sie nie przejmowac? :D

  4. Niemca nie lubie, ale jakos zawsze sie uczylem, byle tylko wykuc. A jutro mam ostatni dzien odpoczynku nad woda :D

  5. Doprawdy? Jestem w tej bardziej zaawansowanej grupie, po prostu roznie mamy godziny. Najlepsze jest to, ze wychowawczyni to nauczycielka niemca :D

  6. Wroc - licza sie ladne i inteligentne dziewczyny. Poza tym dwóch spoko kolesi, kilku dosc... nerdowatych... i kilku których nawet nie poznalem. Nauczyciele jak na razie spoko, poza babka z matmy ktora jest naprawde ostra z tego co widze. Wracajac do dziewczyn - podryw na gitare czas zaczac! :D

  7. Ladne dziewczyny. Cos sie jeszcze liczy? :D

  8. Yeeeeeeeeeeeeeeeeah! Dwa niemieckie z pierwszych lekcji nam przepadaja, wiec dwa razy na 8.

  9. No to mam wstawanie o 5 rano codziennie... hurra... A ta druga zmiana to 12-16. Raz w tygodniu.

  10. Jestem nienormalny? :P wydurniac sie lubie, ale nie w przy ludziach...

  11. Nie przejmuje. Ale dziwie sie, dlaczego ja sie z nimi gdziekolwiek pokazuje. Ten sam wczesniej podzedl do bramki w Media Expert i zaczal machac gra. A do sprzedawczyni krzyknal "Dziala, dziala!" :)

  12. Wybacz za brak nawiasu przy koledzy z gimnazjum... nienawidze mojego angielskiego Windowsa :P

  13. Moze i tak... dzisiaj koledzy mi juz zdazyli narobic chaly koledzy z gimnazjum. Jedna z dziewczyn w klasie jest sasiadka kolegi, wiec ci idioci postanowili sie zapoznac i zajechali jej na plac... oczywiscie teoretycznie zeby sie ze mnie nabijac i zaraz wyjechac. Niestety ona wtedy wyszla na podworko... God damn them!

  14. No coz, wszyscy moi koledzy maja jakis problem z tym siedzeniem do pozna w szkole. Nie mam z tym wielkich problemow...

  15. Mnie pasuje, bo spanie do 8-9 na tygodniu nie bedzie oznaczalo choroby, jak to bylo w gimnazjum. Oj ciekawe, ciekawe :P

  16. Nie, ale wiem ze co drugi dzien jest druga zmiana. :)

  17. Trafiá trzy w tygodniu. Dwa razy bede mial na pozniejsza godzine, kolo 10-11, wiec utrzymam moj system spania.

  18. Mam jedna odpowiedz na takie teksty - gram od lat kilku. Dlaczego teraz wlasnie nie moge zasnac?!

    BTW - tez miales jakies doswiadczenie z bezsennoscia?

  19. Z matmy az takim Bogiem nie jestem. :P Ale co do historii, to kto wie... a patrzac na moje posty w forumowym kaciku historycznym, to sie zastanawialem jakim ja cudem jestem jeszcze w gimnazjum. Jedyny problem z liceum to bedzie dojazd... 5.00 pobudka, omfg.

  20. Ja historyko-matematyk, nie informatyk. BTW, byem na spotkaniu mojej klasy przyszej z liceum. Biorac pod uwage, ze mam w klasie inteligentna, urocza i wolna dziewczyne... jestem w niebie! :D

    Teraz tylko kupic elektryka, co jest moim marzeniem i ognia :P

  21. Dalej mam trochę. Zdarzało się, że 4 godziny zasnąć nie mogłem, a mając dość upartych rodziców nie było zbyt wiele okazji żeby robić coś konstruktywnego w tym czasie(i zawsze słyszalem od tatusia że to prze komputer). Przynajmniej na wakacjach miałem z tym spokój, bo w razie bzsennosci oglądałem powtórki Szkła Kontaktowego albo South Park :)

  22. u mnie to był system 7-8 godzinny, ale jak mnie dopadła ta bezsenność,, to zdarzało się spać i po 3 godziny na tygodniu. Teraz preferuje na zmianę - 6h, 8h. U mnie chodzi nie tyle o to, ile śpie, a o to, o której wstaje - bo o 6 czuje się śpiący, ale po chwili jestem gotów do życia. O 10 to trwa kilka godzin zanim się obudzę na dobre.

  23. Literówka. Ale Zuckenberg był genialny. Taki trochę ja z charakteru, tylko że mnie informatyka nie kręci.

    Wiesz ze już jest 9:0 w mojej ankiecie? :P

×
×
  • Utwórz nowe...