-
Zawartość
1913 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Fora
Kalendarz
Blogi
Posty napisane przez Wosq
-
-
W sobotę skończyłem dwójkę. Nie wiem ile to zajęło w godzinach, ale po 5 dniach niespiesznego grania zobaczyłem koniec. Jak na RPG to stanowczo za krótka tak o połowę. Zagram niedługo jeszcze raz, bo w między czasie uporałem się ponownie z jedynką i sprawdzę, co to w ogóle zmienia i czy wpływa w jakikolwiek sposób na fabułę, zadania.
Krótko plusy:
+dialogi
+oprawa
+lepsza itemizacja niż w 1
+większe wrażenie swobody
+klimat
Minusy
-za duża konsolowość( oprócz tego widać, że zabrakło ludzi na jednoczesne wersje na te platformy i niestety również na porządne przetestowanie gry)
- -problemy techniczne ( CRC, odpalanie gry tylko w oknie
-bzdurne zabezpieczenia
-zupełnie niepotrzebne i niefajnie zrobione skradanie
-takie sobie zakończenie( aż dziw, że jest ich niby 16)
-optymalizacja mogła by być lepsza
Ode mnie 8+/10
-
Najśmieszniejsze w tej chwili są ceny za DLC m.in z kolekcjonerki, czy z CDA. Od 30 zł do 200 zł LOL. Co do gry w tej chwili jestem w Vergen. Walka po rozwinięciu Geralta stała się łatwiejsza i przyjemniejsza. Biegam sobie w tej chwili z tą zbroją od
Detmolda
. Pancerza
Kejrana
raczej nie będzie mi się już opłacało tworzyć. Tak z ciekawości jak prezentuje się w statystykach zbroja
Kruka
?Do tego stworzyłem sobie wyśmienity miecz srebrny i znalazłem jakiś solidny stalowy. W pierwszym Wiedźminie przez niemal całą grę mialem tylko te początkowe wiedźmińskie miecze. System craftowania znacznie poprawiony, ale dziwią mnie te schematy na runy. Ja w I Akcie pomogłem
Iorwethowi w ruinach
a potem dogadałem się jednak
z Rochem
.
-
Ja tam się nigdzie nie spieszę. Wolę się podelektować grą niż brnąć do przodu jak najszybciej U mnie petardy i znaki są bardzo przydatne. Podobnie jak oleje i eliksiry. Robię wiedźmina w wersji maga, w szermierce o achemii zainwestowałem po 1 pkt i tyle. Podoba mi się sposób prowadzenia fabuły, oprawa i przede wszystkim dialogi. Drażnią konsolowe naleciałości, zupełnie nieudane i niepotrzebne elementy skradankowe, sporadyczne wyjście do Windows oraz te początkowe problemy techniczne. Najbardziej dziwi mnie to, że o tych problemach mówi się jedynie na forach a nie w recenzjach. Albo recenzenci mają szczęście/specjalne super stabilne wersje albo za bardzo przymykają oczy i są po prostu hipokrytami. Pomimo, że ogółem gra mi się całkiem fajnie to w końcowym rozrachunku raczej nie wystawię Wiedźminowi maks noty. Prędzej 8/8+, bo finalna wersji brakuje jednak ostatecznego szlifu. Premiera Wiedźmina 2 nauczyła mnie jednego: więcej już nie zakupię żadnej gry w dniu premiery, bo to jest średnio opłacalne. Wolę, żeby premiera była przesuwana x razy niż dostać produkt sprawiajacy problemy i nie do końca przetestowany. Zdecydowanie lepiej poczekać na tanie serie i upatchowaną jak trzeba wersje.
-
Heh uporałem się z problemami technicznymi i zacząłem grać. Co prawda nie udało się zaimportować sejwów z 4 rozdziału, więc jeszcze do gry wrócę jak skończę jedynkę, ale nie jest źle. Do walki trzeba się przyzwyczaić, ale nawet jak przestawiłem na łatwy to łatwo aż tak nie ma Póki co robię sobie wstępny rekonesans, dotarłem do Flotsam i gra mi się podoba. Jak już opanuję co i jak to za drugim podejściem wybiorę wyższy poziom trudności. Podoba mi się grafika oraz dialogi. Gra przede wszystkim wciąga a to jest najważniejsze. Menu rozwoju skojarzyło mi się z DA II, ale drugi Wiesiek bardziej mi się podoba.
-
I teraz mam zagwozdkę, czy brać jutro Wiedźmina 2, czy też nie. Do czasu aż sytuacja się wyklaruje i będzie można pograć, pewnie zdążę jeszcze przejść sobie ponownie 1. Jestem w 3 rozdziale a w zasadzie już go kończę. 1-2 dni i będzie po sprawie Jednego jestem pewien SecuRom to wtopa. Mam nadzieję, że rychło 2 dostanie swój odpowiednik patcha 1.5 i nie będzie trzeba się z tym użerać.
-
Ostatnio tylko i wyłącznie młócę w League of Legends. Wszystko inne poszło w odstawkę, w tym Dragon Age 2, gdzie się zaciąłem nie mogąc pokonać Arishoka. Ostatnio ukończona: krótka kampania RP w Empire Total War.
-
Jeśli zrealizują, choć 70% to będę zadowolony. Na razie jestem ostrożny, bo w zapowiedziach wszystko wygląda pięknie.
-
Ostatnio ukończyłem razem ze znajomym Resident Evil 5 w co-op na veteranie. W paru miejscach( troll, gość z młotem, ostatni boss) mieliśmy po kilka podejść, ale w końcu się udało. Czas gry: 11 h. A teraz zacząłem grać w GTA IV w wesji Complete. Na razie pobawiłem się chwilę w podstawce i w pierwszym dodatku.
-
1. Chcę kupic M&B, zastanawiam się tylko czy Warband, podstawka ew. obie.
2. Jeżeli np. sam Warband to co tracę nie mając podstawki - chodzi mi o fabułę, questy, itd.
Ja wziąłem podstawkę M&B za 10 zł w Biedronce i za tę cęnę warto. A Warband atrakcyjnie cenowo jedynie na steamie, ale znajomi, którzy go mają twierdzą, że nie jest jakoś odczuwalnie lepszy od podstawki.
-
W warunkach testowych to nie wadzi ani trochę, ale po włożeniu do obudowy wentyl byłby skierowany w stronę grafy albo góry obudowy. Radiator noctuy jest zamocowany w poprzek mocowania i temu wygląda jak wygląda. Nie widzę, żeby dało się to wsadzić na mocowanie inaczej, więc jest jak jest
-
U mnie pierwszy złożony samodzielnie komp a zarazem zestaw testowy wygląda następująco:
A sprzęt to:
Be Quiet Dark Power 750
Samsung F3 500 GB
Wentyl BQ + noctua nh u12p se2
MSI HD 5850 1GB
AMD Phenom II X4 970 BE
i najfajniesza zabawka i najbardziej wypasiona płyta:
Asus Crosshair IV Extreme
W kolejce do testów i zlożenia czekają 2 płyty:
ASRock 890FX Deluxe3
ASRock 890GX Etreme3
Ten Asus ma potężne możliwości, ale najważniejszą wadą jak dla mnie jest strasznie drażniący wentylator na chipsecie mobo. Pewnie po zaomontowaniu w obudowie nie byłoby go tak słychać, ale jak wszystko leży na biurku to ten element jest najgłośniejszy z całego zestawu.
-
A ja proponuję: org i argomaxer.
-
W piątek ucieszyłem się, że zobaczyłem dawno niewidzianych znajomych. Humor musiały mi skwasić 2 panny, które zaczęły wydziwiać z planem. Mamy tak, że po 5 tygodniach poniedziałek będzie wolny. Wtorek, czwartek już jest wolny. Środa co 2 tygodnia laborki i 1 wykład. Piątek wykład i seminarium dyplomowe.
Mieliśmy zostać w takich samych grupach, to zaczęły robić problemy, bo uwaga: co 2 tygodnie w środę musiałyby przyjeżdżać na 2 godziny wykładu. Raz, że są one nieobowiązkowe, dwa, że każdy traci czas na dojazd a nie tylko one. No i najlepsze na koniec argumentacja była taka, że w ich grupie na wykłady chodzi więcej osób, więc to nam powinno być obojętne. Taa, w 15 osobowej grupie dziewczyn, jest u nich jeden chłopak. Na wykłady od nich chodzi 4 osoby. Tyle ile u nas, ale ich jest jakimś cudem więcej
No i to, że my przez 6 semestrów mieliśmy z d.. plan, okienka i dużo czasu straconego na czekanie, to nikogo nie obchodzi. Ważne, by przekładać zajęcia i nie tracić czasu... Szkoda, że ja musiałem ustępować i trafiałem przez 6 semestrów do grupy, w której nikt już nie chciał być, bo plan był do kitu. Tego te panny nie biorą pod uwagę. Dla nich liczy się to, że wykłąd prowadzi ich i zarazem mój promotor, który powiedział, że jak nie chcą, to nie muszą chodzić na wykład
Geez, panienkom w d.. się poprzewracało i myślą, że z powodu ich 3 godzin dojazdu w obie strony raz na 2 tygodnie, pozostałe 25 osób na specjlaności się dostosuje. A figa z makiem. Albo studiują dziennie albo niech zjeżdżają na zaoczne, skoro de facto 4 dni w tygodniu wolnego to dla nich za mało.... Nie cierpię egoizmu i nigdzie się nie ruszę. Reszta grupy też nie zgodzi się na takie zagrywki Skończył się dzień dziecka.
-
Ja też mam 2 dni wolnego w obecnym semetrze. Do tego 14 godzin na tydzień. 7 semstr to jest to. Plan na stronie Wydziału wisi już od połowy sierpnia i o dziwo nie zmienił się, choć zazwyczaj ulegał n krotnym zmianom nawet tuż po rozpoczęciu semstru. Z resztą jutro wszystko się wyjaśni. Ostatni dzień wakacji
-
Lepszy pod tym względem będzie chyba Planescape Torment. Z modami można podbić rozdzielczość na bardziej przystępną.
-
Jak znajdę czas to z kablami się pobawię. Na razie nie będę tego ruszał, bo zapewne musiałbym bawić się z demontażem karty graficznej/ chłodzenia na procku. No chyba, że da się to zrobić od drugiej strony bez rozmontowywania kompa na części pierwsze.
-
-
Rozumiem lubisz grzebać w sprzęcie Obiecane fotki wrzucę jutro albo w poniedziałek. Zależy na kiedy aparat przyjdzie do sklepu. Tak przy okazji cieszę się, że zainwestowałem w modularny zasilacz. Z jednej strony jest porządek w budzie i lepsza wentylacja a z drugiej w zwykłej wersji byłoby w tej budzie już mega ciasno. Scythe Mugen 2 wlazł prawie na styk. Zasłania trochę RAM, ale póki co nie ma potrzeby,żęby tam grzebać. Pod chłodzeniem jest Radeon i dźwiękówka Asusa a na samym dole ustawiony wentylem do góry zasilacz. Inaczej się nie dało. Całe szczęście, że w sklepie w którym składałem kompa ułożyli te kable tak, że zbytnio nie zawadzają.
-
Prędzej wyrwiesz GTX 470 w atrakcyjnej cenie niż 480. Tak z ciekawości brakuje Ci mocy w 5850 czy zmieniasz na zapas dla DX 11? Ja u siebie zmian nie przewiduję przez dłuższy czas, zwłaszcza, że sprzęt jeszcze nie był poddany O/C.
-
michi93 czy mi się zdaje, czy Ty montujesz te HTPC w budzie Silentium PC Pure Black? Jakoś tak znajomo wygląda, chyba, że to jakiś tani CM. Hmm zamiana 5850 na GTX 480? Ciekawe. Długo chyba będziesz polował na odpowiednio tanią okazję Dziś jadę zamawiać aparat Benq DC W 1220 i już jutro możliwe, że cyknę dobrej jakości foti mojego PiesCzoszka.
-
Fakt wygląda to kosmicznie. Jak autor jest zadowolony to najważniejsze. Dla mnie wszelakie podświetlenia to niepotrzebne rozpraszanie uwagi. Jak brat wróci, to cyknę fotkę wnętrza mojej budy.
-
Heh tyle, że te DLC nawet liczone osobno wyjdą i tak drożej niż podstawka, którą niedawno można było nabyć za ok 25 zł
-
A ja chciałbym tylko podziękować za artykuł o aparatach z poprzedniego numeru. Niby coś tam wiedziałem, ale uświadomił mi, że rzeczy eksponowane w opisach aparatów nie są tak istotne jak szczegóły, o których się nie wspomina. Na początek zdecyduję się prawdopodobnie na Benq DC W1220. Czytałem też o innych aparatach, ale opinia w stylu: robi dobre fotki, jest fajny, bo ma dużo mpix nie jest dla zbyt mnie konkretna. Dlatego wróciłem do punktu wyjścia i zdecydowałem się na ten model. Mam nadzieję, że będzie służył dzielnie a jak już się wkręcę to sprawię sobie model bardziej zaawansowany. Jeszcze raz bardzo dziękuję za pomoc.
-
Ja w multi niestety najczęściej trafiałem na gości grajacych Sagatem i Ryu. Inne postacie to zdecydowana rzadkość. Nie jestem zbyt dobry w takie klocki i wygrywałem co najwyżej 1 rundę jak miałem szczęście, więc póki co multi sobie odpuściłem. Tekken X Street Fighter i na odwrót, zapowiada się ciekawie, choć nie wiem, czy kupię jeszcze jakąś nawalankę.
Wiedźmin/Witcher (seria)
w Dyskusje o Grach (PC i Konsole)
Napisano
Chyba się nie da. U mnie wcale się nie uruchamiało po odistalowaniu 1 i dopiero ponowna isnstalacja 2 pomogła. Wczytałem dziś sejwy z 1 i zdziwiły mnie lekko słabe staty mieczy Aerondight i Dyabel. Mam wrażenie, że są niewiele lepsze od początkowego żelastwa przy braku sejwa. Zacząłem tym razem na normalu i razem ze zbroją Wilka jest odczuwalnie łatwiej niż za 1 razem, ale to pewnie też kwestia rozeznania się już w sterowaniu i mechanice. Poprzednio grałem Wiedźminem magiem a teraz zastanawiam się nad ścieżką alchemika. Grał ktoś tak i sprawdza się to? Czytałem gdzieś, że ma wyjśc patch, który usunie securoma i przy okazji poprawi choć część błędów/usterek. To prawda z tym securomem?