nerf0

Cóż, a miałem w Skyrimie milion innych rzeczy, które trzymały mnie przy komputerze, więc na ubogi wątek główny nigdy nie narzekałem. Gra skutecznie odwraca od niego uwagę.

ftw popełniłem jakiś czas temu wpis na ten temat, gdzieś na tym forum...

No więc właśnie, kolejna cegiełka do muru nienawiści. Smutno trochę, że sam jakimś tam artystą jednak jestem. Próbowałem temu zaprzeczać wmawiając sobie, że tworzę jednak jakieś rzemiosło, ale to chyba niestety nie prawda.

Jak ja nienawidzę "artystów".

Ja obecnie w sumie też nie należę do żadnego fandomu. Kiedyś mocno siedziałem w RPGowym, ale to się skończyło kilka lat temu. A inne jakoś nigdy mnie do siebie nie wciągnęły. Mimo, że jestem skrzywiony na punkcie mangi i anime to jednak jakoś nigdy nawet nie zahaczyłem o ten fandom.

Ratujmy ten wpis!

Nie o takie cycki walczyłem! ;___;

A więc i to mamy już odhaczone. Zaprawdę, wzorowy nowobloger.

Ale przecież teraz już nikt normalny nie pisze na blogach... Soaps ogarnij się i chodź do /lj/

Zależy. Jeśli wpis będzie mnie interesował to pewnie zerknę i na właściwego bloga. Powiem więcej, gdyby wpis mnie zainteresował to wszedłbym na tego bloga, nawet gdybyś wrzucił tu pełną treść. Ot choćby po to żeby nabić ci to wyświetlenie (bo sam wiem jak to mile łechcze ego), ale też po to żeby zobaczyć czy czegoś tam jeszcze fajnego nie ukrywasz. Ale już komentarze pisałbym raczej tu, bo jednak nie przepadam za gadaniem z ludźmi w wielu różnych miejscach sieci. Powoli zaczynam w tym względzie doceniać takiego Facebooka, bo wrzucając tam swój tekst możesz liczyć, że zainteresowani będą mogli łatwo komentować właśnie z poziomu fejsowego profilu. To dużo wygodniejsze niż ciągłe zaglądanie na bloga.

Wrzucałeś to na digarta? Znów mode napisali, że wygląda na niedokończony?

To byłoby takie symboliczne gdyby blogsfera odżyła tuż po odejściu Berlina.

No dokładnie!

nerv0 zerka z sentymętu na swojego bloga - gdzie te czasy kiedy na FA zdobywało się 1000+ wyświetleń?

I nikt nigdy się nie dowie, że byłem pomysłodawcą... ;_;

Nosz kurczę, ludzie dyskutują o grze w komentarzach pod artykułem o grze! Kto by się spodziewał?

Aż sam sobie obczaiłem. Cholera, końcówka to był mrok pierwsza klasa.

Jak wypis z dziennika kogoś kto przetrwał apokalipsę.

Ciężko żeby coś nie było lepsze od WoWp.

Bardzo klawy pomysł. Bardzo bardzo fajny. Poza smoka co prawda zbytnio mi się nie podoba (i wygląda jak cyklop), ale cała siatka imitująca widok z jakiegoś programu do grafiki 3d jest mega i cholera, obiecuję, kiedyś ci to ukradnę. ;P

Też to rozróżniam właśnie. Choć nigdzie się nie zapisywałem, a raczej po prostu sam wziąłem za naukę, korzystając z tych skromnych źródeł wiedzy, które miałem pod ręką i po prostu ćwicząc.

To mniej więcej tak jak ja, choć ja w zasadzie rysowałem coś od małego. Ale tak rzeczywiście rysować zacząłem właśnie w tamtym okresie. Niestety brak samodyscypliny i zwykłe lenistwo sprawiają, że postępy, które mogłyby być naprawdę błyskawiczne, są ostatecznie bardzo powolne i rzadko kiedy zdarza mi się narysować coś z czego jestem zadowolony.

Nie rozumiem...

Wildstar, damn! Wczoraj z Sedem i Xerberem próbowaliśmy sobie przypomnieć jaki tytuł miała ta cholerna gra i byliśmy pewni, że to było coś na "F". XD