Skocz do zawartości

Santus Faustus I

Forumowicze
  • Zawartość

    1602
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Posty napisane przez Santus Faustus I

  1. Właśnie zainstalowałem sobie ten patch 1.1 i po tym gra po prostu całkiem przestała działać. Nawet nie mogę jej uruchomić. Wyskakuje tylko ten komunikat o "wypłaszczeniu się" gry. Próba odpalenia bezpośrednio z folderu z grą w trybie zgodności z Win7 też nie przynosi efektów.

    Ciekawostka: przejrzałem listę zmian z tego patcha i przysięgam, że nie natrafiłem na dokładnie żaden z problemów, który rzekomo miał naprawiać. Błędy i glitche oczywiście były, ale akurat nie tam.

  2. W dniu 25.12.2020 o 21:42, MeSSer napisał:

    W Turcji aborcja jest dozwolona i wykonywana do 10 tygodnia. W żadnym kraju BW nie jest całkowicie zakazana. Nie rozumiem dlaczego wmawiasz komuś fundamentalizm.

    Gdzie wmawiam jakiś fundamentalizm? To obiektywny fakt, że z takiego "skrzepu krwi" powstaje nowy wyznawca Allaha (w muzułmańskiej rodzinie). Z islamskiego punktu widzenia określiłbym całą aborcję tak: można, ale nie warto.

    Cytat

    Oczywiście, ale jednostka nic nie zmieni. Trendy społeczne i gospodarcze są jakie są i należy nie próbować z tym walczyć, tylko rozegrać je pod siebie, wykorzystać je.

    Silny człowiek ustala własne zasady i się ich trzyma, ale do tego trzeba charakteru, żeby nie dać się sterroryzować jakiemuś anonimowemu "społeczeństwu", "trendowi", "przemianie" czy innym bezosobowym bytom. Nie musi przy tym zmieniać całego społeczeństwa ani żadnych trendów.

    Cytat

    Nikim potrząsnąć nie musisz, można rozmawiać normalnie. W wielu kwestiach nie zgadzam się z np. @Holy.Death ale nie pamiętam by pozwalał sobie na obrażanie kogolwiek. Jedyne co osiagasz to coraz mniejsza chęć do dyskusji z TB.

    To może inaczej: gdzie kogoś obrażam i w jaki sposób?

  3. W dniu 22.12.2020 o 17:46, MeSSer napisał:

    Jak najbardziej. Tak samo może istnieć feministka-socjolożka i być fachowcem.

    Jeśli oboje będą używać tych samych metod badawczych, to powinno się brać pod uwagę badania obojga, bo dadzą mniej więcej takie same wyniki. Raczej nie identyczne co do ułamka procenta, bo w jednej grupie może się trafić np. 4 więcej osób spełniających jakieś określone kryteria niż w drugiej, ale to tyle. Zwłaszcza ksiądz-socjolog nie powinien celowo mataczyć przy wynikach, gdyż nie powinien ich używać jako argumentu w dyskusji za słusznością czegokolwiek. Jakie by te wyniki nie były. Do feministki nie mam tyle zaufania, ponieważ ta z kolei to z natury demokratka.

    Cytat

    W islamie aborcja jest dozwolona, Koran nazywa płód "skrzepem krwi". Co ja uważam- aborcja to problem tymczasowy, prędzej czy później medycyna stworzy idealną antykoncepcję. Rezultat będzie ten sam, wykonanie, hm, elegantsze?

    Uważać coś, a to robić to zupełnie inne rzeczy. Mogą sobie nazywać go "skrzepem krwi", ale nie są głupi i rozumieją, że z tego będzie nowy wyznawca Allaha i "swojak".

    Cytat

    Nie, tutaj się mylisz. Życie to kwestia możliwości, nie intecji. Częściej musimy się słuchać niż decydujemy, a i tutaj bardzo rzadko całkowicie samodzielnie.

    Nie mylę się, bo ja nie piszę o możliwościach materialnych. Sam wybierasz, co uznajesz za najważniejsze w życiu. Możesz swoją własną decyzją nawet świadomie oddać za coś życie. Św. Maksymilian Kolbe miał w pewnym momencie naprawdę skromne możliwości podczas pobytu w obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu, ale jednak miał dość woli, żeby okazać się porażką dydaktyczną swoich oprawców. Można powiedzieć, że to był takie tryumf woli.

    Cytat

    Mam do Ciebie prośbę- przestań obrażać innych ludzi, nie robisz na nikim wrażenia.

    A kogo obrażam i gdzie? Zdecydowanie nie jest to moją intencją ani nie mam z tego jakiejś satysfakcji. Moje diagnozy mogą być nieprzyjemne dla niektórych, ale mają za zadanie zwrócić uwagę na problem i może potrząsnąć tymi osobami. Wcale nie cieszy mnie to, że moje diagnozy są nieprzyjemne dla tych osób. Aczkolwiek usłyszenie diagnozy nowotworu we wczesnej fazie też jest nieprzyjemne, jednak może uratować życie.

  4. W dniu 12.12.2020 o 00:40, MeSSer napisał:

    Tak. Po pierwsze - dysponują prawdziwą wiedzą, po drugie - są bezstronni. Problemem religii jest dogmatyzm.

    To może w ogóle w ogóle powinien być ateistą? Dogmatyzm dotyczy kwestii wyłącznie religijnych. I co to jest ta "prawdziwa wiedza"? Czy o. Jacques Verlinde, będący z wykształcenia profesorem fizyki atomowej i wykładający ją na uniwersytecie dysponuje "prawdziwą wiedzą", czy też nie, bo ośmielił się nie dość, że nie być ateistą, to jeszcze zostać mnichem? Wierzę w to samo, co wierzy mój ksiądz proboszcz i wspomniany już o. Jacques Verlinde. Cała różnica między nami polega na funkcji, jaką pełnimy we wspólnocie. Nie widzę żadnych przeszkód w tym, żeby ksiądz był też np. socjologiem. Wszystko sprowadza się do metodologii badań. Ksiądz-socjolog może np. przeprowadzić równie dobre badanie opinii społecznej na jakiś temat co świecki socjolog jeśli używa tych samych metod. Jak ocenia ich wyniki, to już jest osobna kwestia i nie powinna mieć znaczenia jeśli chodzi o fachowość.

    Cytat

    U jednych i drugich, ale muzułmańskiego zalewu nie ma. Miliony imigrantów będą potrzebne nad Wisłą żeby było komu na emerytury robić ale to insza inszosc.

    Czy aborcja w tym pomaga, czy przeszkadza i bez niej przyrost byłby jeszcze większy? To jest kolejny czynnik, którego w swoim pseudotechnokratycznym rozumowaniu nie bierzesz pod uwagę. Innym był już wspomniany poziom zamożności kraju. Ale i tak decydującym czynnikiem jest tu mentalność ludzi.

    Cytat

    No to ponad 60 % Polaków to niedojrzałe chłopaczki.

    Argumentum ad demokratum w stronę kogoś, kto jest zadeklarowanym antydemokratą - cudnie. Tak, być może 60% to niedojrzałe chłopaczki. Biorąc pod uwagę to, że ludność tubylcza ulegała od dłuższego czasu degeneracji moralnej i mentalnej tak za komuny, jak i od początku tej naszej nieszczęsnej transformacji, to jest to możliwe. Do tego dochodzi katechizacja oparta na emocyjce zatytułowanej "naś papieś" zamiast na solidnej apologetyce i mamy efekty na "strajku kobiet" + na wszelkich rzeczach wokół tej imprezy. A nie pamięta się, że na początku lat '90 "naś papieś" krzyczał na rodaków, co zrobili świeżo po transformacji. Pierwszymi instytucjami (lub przynajmniej jednymi z pierwszych), które weszły były kantor, sex shop i peep show, czyli lichwa i pornografia.

    Cytat

    Dzietność jest ważna ale bez przesady - kraje afrykańskie przoduja i rewelacji tam nie ma. Po prostu my skrajnościa na przeciwleglym biegunie.

    Dlatego najlepiej to połączyć. Wtedy takiej potędze nic się nie oprze.

    Cytat

    Przemiany technologiczne i gospodarcze ciągną za sobą przemiany społeczne, to nieuniknione.

    Kwestia tylko, w jakim kierunku powinny iść te zmiany. To już zależy od nas. Zawsze mamy wolny wybór i cnotę umiarkowania (moją ulubioną obok sprawiedliwości i męstwa) do dyspozycji. Dostępną również dla niewierzących.

  5. "Pycha kroczy przed upadkiem". Nie mam pojęcia, skąd to albo kto to powiedział, ale doskonale oddaje sytuację. Ta gra nigdy nie powinna się ukazać na PS4 i inne mające kilka lat konsole. To było oczywiste, że wersja na konsole odchodzącej generacji będzie porażką. Do tego hype jaki był zrobiony wokół tej gry też się przyczynił do tego, co się stało. Przed premierą widziałem tylko ten trwający 48 minut film z gry dawno temu oraz stary trailer z tą babką z ostrzami modliszkowymi nad trupem, którą ociera pocisk wystrzelony przez jakiegoś policjanta. Specjalnie omijałem szerokim łukiem wszelkie artykuły oraz inne filmiki związane z grą. Nie czytałem tego artykułu w zapowiedziach w CDA, film z filmu z pewnym Jasiem ze srebrną ręką znam tylko jeden kadr dzięki memom. Postępowałem tak dlatego, że nie chciałem się nadmiernie nakręcać na coś takiego jak gra. "Hype" to bym mógł mieć jakbym planował ślub z narzeczoną lub dowiedział się, że moja żona jest w ciąży, a nie z powodu jakiejkolwiek gry. Byłem ciekawy, jak im wyszło, chciałem to sprawdzić sam na własne oczy, ale tylko tyle. Z drugiej strony trochę się dziwię, że doświadczeni gracze dają się w coś takiego wciągnąć, jakby oczekiwali od czegoś takiego jak gra nie wiadomo czego (zwykle pewnie sami nie wiedzą, czego konkretnie) nie wiedząc, czego mogą oczekiwać od czegoś takiego jak gra, a czego nie. Generalnie nie warto nakręcać się nadmiernie na żadne materialne rzeczy.

    I właśnie dlatego postępując i myśląc w ten sposób nie jestem rozczarowany. Oczywiście zauważam różne błędy i glitche, miałem też problem z wywalaniem do systemu, ale już właściwie one nie występują po tym, jak ustawiłem odpalanie gry w trybie zgodności z Win7 (tego używam). Jest bardzo dobrze zoptymalizowana tak, że śmiga mi płynnie na moim GeForce GTX 1060 na wysokich ustawieniach grafiki. Miasto żyje w takim sensie i stopniu, w jakim można tego oczekiwać po mieście z gry. Czy ludzie spodziewali się, że twórcy przygotują indywidualne życie, osobowość i unikalne dialogi dla każdego przechodnia na ulicy, że tak narzekają na przechodniów tylko krążących z punktu A do punktu B?

    To było oczywiste, że część odbiorców będzie rozczarowana, ale nie spodziewałem się, że to przybierze aż takie rozmiary. Być może taki kubeł zimnej wody na głowę dobrze zrobi twórcom. Nigdy nie kłam, nigdy nie nakręcaj hype'u ponad rozsądną miarę, nigdy nie zatajaj prawdy o tym, co tworzysz. Chętnie pogadałbym o tym, co się stało z szefostwem firmy. Ciekawe, czy jest jakaś możliwość skontaktowania się z nimi żeby na pewno zostać wysłuchanym. Dostali solidnie w tyłek i jak widać nie pomogło dorzucanie sześciokolorowych motywów do logo w czerwcu. Nie uratuje to ich reputacji. Mam nadzieję, że nie powstanie żaden Wiedźmin 4. Po tym, co teraz się odwaliło raczej już nie nakręcą na niego ludzi w takim stopniu. Nie chylę czoła ani nie zdejmuję czapki przed marketingowcami CDPR. Za to co zrobili, za nie znanie żadnego umiaru w nakręcaniu ludzi powinni natychmiast wylecieć z pracy. Właśnie widzicie, dlaczego umiar jest cnotą.

    Ten post może być również potraktowany jako list do CDA.

  6. Mam problem jak w tytule. Szczegóły wyglądają tak, że gra mi się po prostu wywala kiedy tylko moja postać zaczyna cokolwiek kombinować przy umywalkach. Bez spoilerów napiszę, że w pewnym momencie muszę się trochę umyć. Idę do łazienki, pojawia się obraz w lustrze, odkręcam kran, myję ręce i przykładam je do twarzy i wtedy mnie wyrzuca. Nie mogę też zacząć jako korpo, bo zaczynamy w takiej samej sytuacji. Co dziwne bez problemu zacząłem jako nomad i uliczny punk, chociaż we wszystkich zaczynamy przed lustrem. Wywaliło mi też gdy jako nomad w swoim mieszkaniu użyłem tego lustra jakie mamy tam do dyspozycji. Mam system Win7 oraz GeForce GTX 1060. Co ciekawe gra chodzi mi szybko i sprawnie na wysokich ustawieniach grafiki. Czego mi brakuje? Czego moja karta nie obsługuje, a powinna, żeby nie wyrzucało? Czy może powód jest zupełnie inny?

  7. W dniu 28.11.2020 o 22:07, MeSSer napisał:

    No i aborcja jest dopuszczalna w pierwszym trymestrze ciąży w Niemczech. Zabawny skutek kps.

    Zabawny skutek tej kps, której tam od dawna nie ma. Pisałem przecież, że rzecz dotyczyła XIX wieku. Nie napisałem jednakże, że chodziło tu o kwestie ekonomiczne. Katolicka nauka społeczna była odpowiedzią jednocześnie na marksizm i ten pierwszy kapitalizm przemysłowy.

    Cytat

    Na tematy społeczne zazwyczaj najlepiej wypowiadają się socjolodzy. 

    Koniecznie i tylko ci świeccy? Nie istnieje Magiczna Artefaktyczna Koloratka Zapomnienia (TM)(C) i niektórzy księża oprócz bycia po seminarium kończyli też inne kierunki. Bodaj taki biskup Głódź oprócz bycia biskupem chyba jest też z wykształcenia lekarzem, ksiądz Sławomir Kostrzewa skończył kulturoznawstwo, jeszcze inny ksiądz może być po psychologii, inny socjologiem. Proboszcz w mojej parafii był kiedyś dyrektorem w banku i jego doświadczenie w zarządzaniu przydaje mu się również podczas kierowania parafią. Pamiętam kilku proboszczów. Zawsze był problem z ogrzewaniem w kościele podczas zimy. Żaden tego nie zrobił, a potem przyszedł ten i patrz - dało się. Zrobił też wiele innych rzeczy, ale już nie będę tego rozwijał. W każdym razie bycie księdzem nie sprawia, że ktoś taki może się wypowiadać tylko na tematy religijne. Jednocześnie nikomu nie przeszkadza, jak jakiś muzyk czy prezenter telewizyjny zaczyna się wypowiadać na tematy polityczne. Na pana Hołdysa regularnie piszącego felietony ludzie tak nie reagują. Mnie też nie przeszkadza to, że taki Zbigniew Hołdys czy Jakub Wojewódzki coś sobie piszą o polityce. Rzecz tylko w tym, że oni akurat rzeczywiście nie mają w tym temacie nic mądrego do powiedzenia.

    Cytat

    No i okazuje się że kraje gdzie aborcje są dopuszczalne mają dużo większą dzielność niż my.

    U kogo? U lokalnych mieszkańców czy wśród muzułmańskich imigrantów, których tam jest więcej niż u nas? Tego już nie uwzględniasz. Jeśli tak ma wyglądać technokracja, to ja podziękuję. To już wolę taki ewolucyjny konserwatyzm.

    Cytat

    Często pomagają różne badania, np. statystyka -aborcja ma wyższe poparcie wśród mężczyzn niż kobiet, itp.

    U mężczyzn nie ma żadnego poparcia. Nie mają powodów, żeby ją popierać. Natomiast ma poparcie u niedojrzałych chłopaczków, którzy chcą się "zabawić z panienką" i nie ponieść tego konsekwencji w postaci odpowiedzialności za ewentualne dziecko. Mężczyzna bierze na siebie odpowiedzialność i pomaga w wychowaniu dziecka bez względu na to, czy urodzi się zdrowe, czy chore.

    Cytat

    Technokracja to rządy specjalistów i to jedyna droga.

    O komunizmie też tak kiedyś mówili. Nie rozpędzaj się z tą "jedyną drogą".

    Cytat

    Na tym polega cywilizacja, przenika podskórnie, niepostrzeżenie. Rozwój świata to wyścig i wygrają nie ci którzy żarliwie się modlą, ale ci którzy ogarniają co to jest, np. tlenek galu i co to robi.

    Nie. Wygrywa ten, kto kieruje się lepszymi zasadami, jest w nich konsekwentny, ma więcej dzieci, nie tylko chce, ale i potrafi solidnie pracować i wie, po co mu taki tlenek galu. Inaczej to sucha wiedza, pozbawiona znaczenia. Obecna zachodnia Europa nie ma żadnych szans z cywilizacją muzułmańską i Chinami.

  8. W dniu 27.11.2020 o 18:45, MeSSer napisał:

    Nie ma takich podstaw od momentu kiedy zorientowano się, że najlepsze rozwiązanie ustrojowe dla państw to świecka merytokracja.Religia zostaje w domu, świątyni. Dzieci uczy się religioznawstwa.

    Są takie podstawy gdy powstało coś takiego jak katolicka nauka społeczna, która jest skierowana do wszystkich. W zlaicyzowanej wersji realizowała ją w XIX wieku w protestanckich Niemczech katolicka poprzedniczka dzisiejszej CDU. Głosowali na nią również protestanci i ateiści nie przestając być prywatnie protestantami i ateistami. A wiesz, dlaczego? Bo miała program skierowany do wszystkich.

    Cytat

    Kapłani ze względu na celibat nie są odpowiednimi osobami do nauki o rodzinie itp. Każda religia ma swój zestaw grzechów i uczynków pożądanych, po co zgadywać kto ma rację.

    Za to homoseksualiści są do tego znakomici. Księża i siostry zakonne nie mogą wypowiadać o aborcji, bo ten temat ich nie dotyczy. Za to dotyczy taką Martę Lempart, zadeklarowaną lesbijkę w wieku takim, że już raczej nie zajdzie w ciążę. Albo dotyczy dajmy na to pary gejów. Jak oni się wypowiadają na temat aborcji, to już wszystko jest cacy?

    Cytat

    Zresztą, idzie nowe. Liczba powołań spada nieubłaganie, ludzie nie słuchają już dyktatu gości żyjących we własnej bańce. Twoje słowa o Bożym Narodzeniu są idealnym przykładem. Holidays, jak to młodzież mówi.

    Słuchają za to dyktatu gości żyjących w innej bańce. Tej "postępowej". Całą istotą tego "postępu" jest to, żeby kopulować jak najwięcej we wszystkich konfiguracjach, ale tak, żeby nie było dzieci. Człowieka światłego od ciemnogrodu można odróżnić np. po tym, że założy sobie kawałek lateksu wiadomo na co. Postępowa kobieta od tej niepostępowej różni się tym, że ta pierwsza nałyka się jakiś pigułek. Kiedyś, żeby być człowiekiem światłym trzeba było coś wiedzieć, napracować się, naczytać, zdobyć doświadczenie. Dzisiaj to banalnie proste. Możesz absolutnie nic nie czytać, prawie nic nie wiedzieć. Masz się skupić na tym, co poniżej pasa. W żadnym ludzkim języku nie ma dość mocnych słów na wyrażenie poziomu mojej pogardy dla tej idei "postępu" (dla idei, ludzi należy dźwigać na wyższy poziom). Nie ma na całym świecie tyle flegmy i śliny, żeby wystarczająco ją opluć.

  9. W dniu 10.11.2020 o 10:37, M@TH3V napisał:

    Czy nie tym powinien zajmować się przede wszystkim wspaniały Kościół? Wiem, prosto zaglądać jest do macic, i kazać rodzić dzieci, które finansowo jak i potrzebą opieki przerastają siły dwojga rodziców. Wiadomo, z problemem sami zostają rodzice.

    Nie, nie tym. Oczywiście to TEŻ jest jak najbardziej dobre pole do działalności, ale to nie jest główne zadanie Kościoła. Są podstawy również do takiej działalności i to od dawna. Nie ma sensu wywalać z kopa od dawna otwartych drzwi. Jest coś takiego jak katolicka nauka społeczna, encyklika "Rerum novarum" Leona XIII, pośród grzechów wołających o pomstę do Nieba (czyli tych najgorszych) obok umyślnego zabójstwa i sodomii są zatrzymywanie zapłaty pracownikom oraz uciskanie, wdów, ubogich i sierot. Prawo świeckie zna coś takiego jak kodeks pracy i nie słyszałem, żeby ze strony władz kościelnych były rzucane jakieś gromy przeciwko jego istnieniu.

    Czym w takim razie przede wszystkim powinien zajmować Kościół? No cóż, Kościół wychodzi z pewnego prawdziwego założenia, że to życie na ziemskim padole i tak kiedyś się kończy. Teraz pytanie: co dalej? Jedni twierdzą, że dalej już nic nie ma. Kościół jednak głosi, że jest ciąg dalszy, trwa wiecznie i może przybrać formę baaaaardzo nieprzyjemną lub baaaaardzo przyjemną. Chodzi o to, żeby pomóc uniknąć tego pierwszego, a załapać się na drugie. Tym właśnie powinien w pierwszej kolejności zajmować się Kościół.

    Cytat

    Hmm. Już Biblia zna pojęcie słusznego gniewu, Jezus wszak wyrzucił kupców ze świątyni.

    Nie nadużywałbym tego przykładu. Splecenie bicza ze sznurków, którego używał Jezus trochę trwa i nie jest to jakaś broń mogąca wyrządzić krzywdę. Do tego cała "agresja" była skierowana przeciwko stołom czy bydłu, a nie ludziom. Tą akcję pod świątynią przedstawia się jak jakiś nagły, niekontrolowany atak szału. Nawet Mel Gibson w swojej "Pasji" zrobił tą głupotę. A w ogóle to Biblia jest głównie książką o duchowości i w tym kontekście należy w pierwszej kolejności ją interpretować. Dzisiaj też są takie małe handelki w świątyniach: ja zmówię codziennie przez tydzień cały różaniec (lub zrobię coś innego, dam na biednych czy inne takie), a Ty mi Boże dasz za to coś, może zdrowie, może lepszą pracę, może żonę. Można też popatrzeć przez ten fragment na to, co się dzieje np. w marketach wokół Bożego Narodzenia. Święto zakupów i żarcia, a Jezus idzie w odstawkę.

    Cytat

    Patrząc się na ujawnione ostatnio skandale mam wrażenie, że wierni mają chyba jakieś powody by się zdenerwować. Bo to chyba wierni protestują?

    Już papież Pius V zalecał bezwzględne wywalanie takich ze wszelkich stanowisk i przekazywanie ich władzy świeckiej. I to bez prawa powrotu. Trzeba to tylko wprowadzić w życie.

    Cytat

    Podejrzewam, że większość protestujących była ochrzczona i uczęszczała na religię.

    Byli sobie ochrzczeni, chodzili na religię, ale wiernymi to bym ich nie nazwał. Wierni siedzieli wtedy w kościołach. Chrzest nie kasuje wolnej woli. Daje to, że ochrzczony może przystąpić do spowiedzi, komunii, bierzmowania, może zostać księdzem lub siostrą zakonną w przypadku kobiet lub może wziąć ślub kościelny. Albo może zupełnie sobie ten fakt chrztu olać i żyć jakby żadnego chrztu nie było. Nazywanie kogoś takiego wiernym to nadużycie.

    Cytat

    Malowanie po kościołach uważam za idiotyzm, budynki niczemu nie są nic winne. Natomiast protesty w kościołach są IMO jak najbardziej na miejscu.

    Nie są, bo to rzecz karalna. Za złośliwe zakłócanie nabożeństw w skrajnych przypadkach można iść nawet na 2 lata za kratki. I dziwię się, że jakiś Robert Bąkiewicz z kolegami muszą robić to, co powinna robić policja i to na oczach funkcjonariuszy, którzy stoją jak kołki, żeby nie powiedzieć gorzej. Chłopaki wykazali się większą przytomnością umysłu niż zawodowi policjanci. Nie potraktowali tych chcących się wedrzeć do kościoła jak jakiegoś dresiarza ze sprayem w ręku odwróconego w kierunku ściany, a tak właśnie powinni do tego podejść. Przecież to jest oczywiste, co chcieli zrobić i co by zrobili, gdyby im pozwolono wejść.

  10. 2 godziny temu, Holy.Death napisał:

    Nie zgodzę się, że to strata czasu. Czarne protesty, wbrew temu co twierdzisz, odniosły skutek, bo wystraszyły ówczesną władzę. Nikt nie słucha tych, którzy siedzą cicho, więc kobiety po prostu... przestały siedzieć cicho. I nagle ci, którzy pokazywali swoje szczęście po ogłoszeniu wyroku (Duda, Bosak) zaczęli zmieniać ton. Głos ulicy, jeżeli jest dostatecznie silny, swoją moc ma. Zwróć uwagę, że - o ile się nie mylę - PiS porzuciło właśnie "piątkę dla zwierząt" (ustawa nie będzie dalej procedowana), do czego raczej by nie doszło, gdyby nie otwarcie drugiego frontu.

    Podtrzymuję com napisał z drobną zmianą. Jarosław Kaczyński nie urodził się wczoraj ani nie jest od wczoraj w polityce. Ci co teraz protestują i tak pewnie nie głosowali na PiS (może z nielicznymi wyjątkami) ani na niego nie zagłosują. Wy to wiecie, ja to wiem i on też to doskonale wie. To rolnicy mogą zagłosować na PiS lub nie i to ich postulaty mają znaczenie. Co prawda żaden z tych protestujących pewnie nie zagłosuje na PiS, ale w praktyce oni wszyscy grzecznie i posłusznie pracują na jego rzecz nie zdając sobie z tego sprawy. Tak jak wtedy, tak i dzisiaj temat aborcji został wywołany celowo do przykrycia innych paskudnych rzeczy. Trzeba olać to orzeczenie i ten temat teraz i obserwować otoczenie: co jest przepychane w międzyczasie i co się dzieje na świecie, a w szczególności za oceanem.

    Cytat

    Nie jestem tego taki pewien. Bo co potem? To jest tak samo jak z byciem prezydentem - prezydentem się "bywa", a prezesem się jest, więc w dłuższej perspektywie to prezes rozdaje karty prezydentowi, bo jak się kadencja skończy, to jakoś trzeba zarabiać, a znacznie lepiej się zarabia, gdy ma się poparcie Naczelnika Państwa. To samo dotyczy każdego. Także obecnych członków Trybunału. Wystarczy przecież wspomnieć dwa ostatnie nabytki (Piotrowicz i Pawłowicz).

    Jak prezes dożyje do końca kadencji, to może i tak, ale to nie jest takie pewne. Jak umrze, to co wtedy?

    Cytat

    To jest efekt sojuszu ołtarza z tronem. Zgrywanie niewiniątka i zasłanianie się tym, że jest to "orzeczenie Trybunału", więc Kościół nie ma tu nic do rzeczy, może wywoływać tylko uśmiech politowania, bo przecież każdy wie kto, co, jak i dlaczego.

    Kościół lobbował za zakazem aborcji, bo ma do tego prawo, choć niektórych jak widać to widać bardzo boli. Tak samo jak mogą lobbować różne organizacje feministyczne. Są demokratami, ale tylko pod warunkiem, że prawo zmienia się w jednym kierunku. Jak jest spełniony postulat drugiej strony, to jest wściekłość i oburzenie. Tacy z nich demokraci.

  11. 6 godzin temu, Holy.Death napisał:

    Mógł być inny. Poczytaj sobie o zdaniu odrębnym. Sęk w tym, że tutaj rolę odegrały względy polityczne.

    I właśnie dlatego te protesty to strata czasu. Jak ze względów politycznych został wydany taki, to ze względów politycznych może zostać cofnięty i wydany inny. Po takim cofnięciu te protestujące dzisiaj będą gadać "myśmy sobie wywalczyły". Otóż nic sobie nie wywalczyły wcześniej podczas "czarnych protestów", ani nie wywalczą teraz. Decydują względy polityczne, a nie głos ulicy.

    Cytat

    To, że Julia Przyłębska i spółka zagłosowali w taki sposób wynika z tego, że ktoś tych ludzi tam umieścił. To, że werdykt był znacznie bardziej radykalny niż spodziewał się tego nawet Kaczyński niczego w gruncie rzeczy nie zmienia. Co najwyżej pokazuje, że bycie zbyt "miernym ale wiernym" również może się okazać strzałem w stopę, bo ludzie zbyt gorliwi potrafią działać z przesadyzmem.

    Ktoś ją tam umieścił, ale kto ją stamtąd zdejmie? Nie, teraz trybunał może robić sobie co chce. Może posłuchać sugestii prezesa (ale tylko sugestii) lub nie i wielki prezes nic im nie może zrobić. To nie posłowie i nie będą startować w wyborach parlamentarnych. Groźba wyrzucenia z partii czy choćby umieszczenie ich na "gorszych" miejscach na listach wyborczych nie zrobi na nich wrażenia.

    Cytat

    Jedna z teorii głosi, że chodziło o rzucenie kości twardemu elektoratowi, żeby odciągnąć go od ziobrystów (wspieranych przez Radio Maryja). Dodatkowo ograniczenie zgromadzeń do pięciu osób oraz panująca pandemia miały zagwarantować iż wszelkie ewentualne protesty zostaną szybko stłumione (jak protesty przedsiębiorców). Nikt nie spodziewał się, że protesty urosną do takiej skali, pomimo szerzącej się zarazy.

    Inna z kolei, że chodzi o przepchnięcie przymusowego szczepienia na covida, ustawy Bezkarność+ czy innych takich uderzających absolutnie we wszystkich. Cokolwiek by to nie było, to właśnie dlatego nie chcę w tym czasie rozmawiać o aborcji jako takiej, o jej dopuszczalności, godziwości, kiedy zaczyna się życie i takie tam. To nie jest do tego dobry moment. Zastanawiam się, ilu z protestujących zostało ochrzczonych i chodziło w szkole na religię. Pewnie dość sporo co pokazuje jakość katechez. Czytałem też świadectwo pewnego księdza (na FB, jak mi się będzie chciało tego szukać, to wkleję) o tym, jak przygotowywał złotą młodzież do bierzmowania i jak chłopcy w kościele puszczali nadmuchiwane prezerwatywy z napisem "szatan jest panem". Ostatecznie część nie dopuścił, bo traktował siebie, wiarę i tą młodzież poważnie. Potem przyszli do niego tatusiowie tych chłopaków wyklinając go i grożąc pobiciem. Taki to obraz "letnich" katolików". Proponuję więcej gitarek, pląsów przy ołtarzu i rozwodnionego "nauczaniia".

  12. Jarosław Kaczyński to zajadły zwolennik tego "kompromisu aborcyjnego". Robienie z niego jakiegoś zajadłego antyaborcjonisty jest jednym, wielkim nieporozumieniem. To, że taki wyrok zapadł może oznaczać 3 rzeczy:

    1. Po prostu nie mógł być inny i jest bez znaczenia, kto aktualnie jest przewodniczącym, jak stwierdził nawet Andrzej Rzepliński.

    2. Jarosław Kaczyński w rzeczywistości nie kontroluje TK i wszyscy protestujący domagają się w istocie posłuszeństwa sędziów wobec Jarosława Kaczyńskiego.

    3. Kontroluje, ale coś naprawdę wielkiego kalibru przycisnęło go i wyrok musiał być właśnie taki pomimo osobistych przekonań nadprezesa. Co to mogło być? Nie wiem, ale trzeba na to bardzo uważać. Czy w istocie Kaja Godek i Marta Lempart są w jednej drużynie? Coś mi tu bardzo śmierdzi.

    4. Punkty 1 i 3 się pokrywają, ale z jakiś powodów taki wyrok został wydany akurat teraz.

    PiS już uwalał antyaborcyjne inicjatywy obywatelskie odrzucając je i odsyłając do jakiś podkomisji. Kościół miał przez cały ten czas dokładnie to samo stanowisko. Czemu wcześniej rządzący mieli je w nosie? Tak urósł w siłę, że nagle musieli zacząć się z nim liczyć? Do tego przecież wcale nie trzeba być wierzącym, żeby nie popierać tych protestów.

  13. Chodziło mi o to, że PiS próbuje być nową sanacją, ale w praktyce wychodzi im taki powierzchownie ochrzczony Gomułka albo Gierek, to tak jakby ktoś miał wątpliwości i zobaczył jakąś niespójność w tym co wcześniej napisałem.

    Co do samego Jarosława Kaczyńskiego, to należy odstawić bajki dla niegrzecznych KOD-owców o "szeregowym pośle". To cwany facet zdający sobie sprawę z tego, ile REALNIE posiada władzy ktoś taki jak prezes zwycięskiej partii politycznej (a nie żaden "szeregowy poseł").

  14. W dniu 17.07.2020 o 23:37, Pzkw VIb napisał:

    Cóż, nie pierwszy to raz gdy obecna władza walczy z satyrykami. Przed drugą turą osłupiałem jak marszałek sejmu ostrzegała, że 'wraże siły' rozpoczęły akcję informacyjną, że wyborcy Dudy nie muszą głosować w drogiej turze, bo głosy z pierwszej przechodzą na drugą. Jak dla mnie to średnio inteligentna małpa z Zanzibaru załapałaby żart. Nie, nie obrażam wyborców Dudy. IMO to Witek ich obraziła, bo nie uwierzyła w ich inteligencję i musiała im łopatologicznie to wytłumaczyć.

    Nie byłbym bym taki pewien, że to oczywiste. Mieszkam na wsi i mam na co dzień do czynienia z elektoratem Andrzeja Dudy. To poczciwi ludzie, ale na polityce i gospodarce się nie znają i wierzę, że oni rzeczywiście mogliby uwierzyć w to, że głosy z pierwszej tury przechodzą na drugą. My możemy się z takiego tekstu śmiać, ale oni byliby w stanie potraktować to poważnie. Pani Witek zrobiła bardzo rozsądnie z ich punktu widzenia. Słucham co wierni wyborcy PiS i Andrzeja Dudy mówią i jest to zgroza i martwica mózgu. Dzięki nim coraz bardziej utwierdzam się w swoim antydemokratyzmie. Stanisław Żółtek był najciekawszą propozycją. Tylko jakby wygrał i leciał z wizytą do jakiegoś azjatyckiego kraju, to trzeba by było tłumaczyć, że on się naprawdę tak nazywa i nie jest to próba obrazy kogokolwiek, gdyby dotarło do tamtych ludzi co oznacza jego nazwisko.

    Dla mnie Andrzej Duda jest niewybieralny (podobnie jak Rafał Trzaskowski, ale on z innych powodów) ponieważ mając więcej niż 13 lat wstąpił do czegoś takiego jak piekłoszczka Unia Wolności razem z ziółkami typu Bronisław Geremek. To nieusuwalne piętno hańby.

    Cytat

    IMO nie. Patrząc się na ich podejście do gospodarki, te próby 'repolonizacji' i 'renacjonalizacji' można ich określić jako narodowych socjalistów.

    Ich wzorem i inspiracją jest przedwojenna sanacja i piłsudczyzna. Tylko Józefa Piłsudskiego im brakuje.

    Cytat

    Z Konfederacją jest ten problem, że jest to zbieranina różnych środowisk. I pewnie prędko się rozpadnie. W dodatku ich sposób myślenia jest anachroniczny, oni tak jak PiS tkwią jeszcze w XiX wieku. Narodowcy, monarchiści i tym podobne poglądy to margines. Sam głosowałem w1993 r. na UPR, ale potem ta partia odleciała. Z pierwszego UPR wyszło paru polityków sensownie myślących, którzy po prostu nie chcieli firmować idiotycznych pomysłów (np. Pitera).

    PiS to ochrzczony Gomułka lub Gierek, a nie żaden XIX wiek. Co do Konfederacji jestem sceptyczny, ale popieram ich decyzję o zorganizowaniu się w jeden osobny ruch zamiast rozproszenia się po PiS lub PO. Być może jeśli w następnych wyborach nie wejdą, to ten ruch się rozpadnie.

  15. Niestety nie znalazłem odpowiedniego działu, w którym mógłbym o to spytać, dlatego napiszę tutaj. Zwłaszcza, że pamiętam jak sam o tym pisałeś. Chciałem zapytać, czy jest możliwość napisania własnego felietonu do CDA? I jeśli tak, to gdzie i do kiedy miałbym go nadesłać? Być może byłby to felieton polemiczny z twoim, ale niekoniecznie.

  16. Popieram decyzję o przesunięciu premiery, ale oby to był ostatni raz. Pewnie i tak znajdą się jakieś drobne błędy, ale tak to już jest. Czasami po prostu trzeba odpuścić i wydać co jest. Wszystko w granicach rozsądku. Dopieszczanie jest dobre, usuwanie błędów jest dobre, ale w pewnym momencie trzeba powiedzieć stop. Efekt jest świetny, błędów jest mało i nie wpływają jakoś na rozgrywkę i to wystarczy. Nikt nie jest doskonały ani żaden twór, który wyszedł spod ludzkiej ręki nie może być doskonały i niezawodny. Nie wymagajmy niemożliwego.

  17. Fallout miał 3 części: pierwszą, drugą i Tactics będący rozwinięciem systemu walki. Reszta to inne gry próbujące podpiąć się pod markę. Fallout to rzut izometryczny, S.P.E.C.I.A.L., umiejętności postaci niezależne od jakichkolwiek naszych własnych (celowanie, minigierki przy otwieraniu zamków, skradanie się, zgadywanie haseł). NV dodatkowo jest okropnie drętwe. Bethesda mogłaby stworzyć własną serię post-apo bez podpinania się pod markę Fallouta i mogłoby to być nawet niezłe (NV jest wyjątkowo od Obsidianu - wiem o tym) lub powinni całkowicie skupić się na swojej autorskiej serii TES. To od zawsze były RPG z pierwszoosobowym widokiem no i git - tak też można.  Nie jestem wrogiem tej perspektywy w grach RPG. Tylko to nie będzie Fallout.

  18. Dnia 8.11.2019 o 13:50, MeSSer napisał:

    Co prawda, temperatura sporu miejscami, jak obecnie wobec ustawy o zakazie edukacji seksualnej, przekroczy miernik, ale cóż, w krajach azjatyckich posłowie używają pięści do debaty.

    Nie ma takiej ustawy ani nikt takiej nie proponuje. Nie powtarzaj tych głupot. Nie chodzi o zakaz edukacji seksualnej, a zakaz namawiania małoletnich do podejmowania takowych aktywności, zachęcania ich do tego. To powinno być karalne. I napiszę tak na wszelki wypadek - to nie jest projekt "pisowski", a obywatelski, wysunięty przez Fundację Pro - Prawo do Życia. To po prostu niewiarygodne, że wielu uważa tą formację za jakąś opcję wręcz fanatyczne katolicką, niepodległościową, niemal nacjonalistyczną. I to zarówno pośród ich zwolenników jak i przeciwników. Ile jest warta taka opinia, to pokazali przy wyborze przewodniczącego komisji ds. rodziny. Katolik by się zwyczajnie bał poprzeć kogoś takiego jak ta pani przewodnicząca. Zwłaszcza, będąc w sytuacji takiego prezesa Jarosława Kaczyńskiego: stary, schorowany, umierający i któremu już psu na buty te małe sukcesy polityczne. Katolik bałby się sądu od którego wyroku nie można odwołać się do żadnego Strasburga. Ci z tej lewicowej koalicji mają przynajmniej więcej uczciwości ideowej niż PiS. Przynajmniej nie udają jakiś pobożnych katolików.

    • Haha 1
  19. Conan Exiles ma też tryb single. Właściwie gram w to głównie na singlu. Doskonałe do odstresowania się, eksploracja świata jest świetna, w trybie na jednego gracza można sobie poustawiać odpowiednio wszystkie parametry tak, żeby zminimalizować wszelkie nudniejsze elementy, ale żeby gra była wielkim wyzwaniem tam, gdzie trzeba. Teoretycznie jest to gra stworzona do rozgrywki wieloosobowej, ale ja wolę grać samemu. Mniej nerwów i to ja ustalam zasady.

  20. Dnia 6.08.2019 o 18:37, anderton napisał:

    ten tekst użytkownika Santus Faustus I jest bardzo zabawny.. tzn "ja wiem, że dropsy na kaszel, dają niezły odlot i haluny" , no ale .. co to jest "T-F" ora z "CDPR" ?

    Trans-Fuzja, organizacja pana Żaka i CD Projekt Red. Mam nadzieję, że pomogłem.

    Cytat

    "widzę że korzystaliście z porady kreacjonisty" o boże .. niezłe i powtarzajacy się motyw "spadliście na dno"

    Tak, jeśli słowo "zmiana" kojarzy mu się z czymś nagłym, to może nie słyszał o czymś takim jak teoria ewolucji lub słyszał, ale ją odrzucił.

    Cytat

    autor rozważał porzucenie narkotyków jako głównej inspiracji

    Inspiracji czego? Wynurzeń pana Żaka? Najstraszniejsze jest to, że najprawdopodobniej ich nie porzucał ponieważ ich nie brał. Chyba, że się mylę i brał. Tego nie wiem na 100%. Po prostu z góry nie podejrzewam nikogo o takie rzeczy.

  21. Czytam z takim śmiechem przez łzy. Przykro patrzeć jak mój ulubiony magazyn dla graczy na własne życzenie wpada w taki dół upodlenia. CDPR też nie lepszy. Ci ludzie tłumaczyli się z zarzutu o coś, co nie istnieje. Jak zwykle najciekawsza była ramka. Samo to, że pytaliście kogokolwiek z T-F jak pisać o pewnych rzeczach już nie świadczy o was dobrze. Natomiast końcówka "Te i inne uwagi uwzględniliśmy, rzecz jasna, przy pisaniu tego tekstu." to jest spadnięcie na dno. Pytaliście o zdanie samozwańców i ideologów, a nie przedstawicieli takich osób. Na to, co ten wasz rozmówca wygadywał właściwie byłaby tylko jedna odpowiedź: zmień dilera albo całkiem odstaw te piguły, ale obawiam się, że nie był pod wpływem żadnej zakazanej substancji i to jest najbardziej przerażające. Był to przykład tzw. "zwrotu lingwistycznego", po którym zaczęto przypisywać słowom nową funkcję niż dotychczas. Zamiast opisywać nimi rzeczywistość niektórzy uwierzyli, że można ją za ich pomocą kształtować. Kiedyś mówiło się na to "magia". Tak, końcówka w nazwie bardzo dużo zmienia w samej istocie zjawiska. "Zmiana" oczywiście wskazuje na coś natychmiastowego, nie ma zmian stopniowych i powolnych. Widzę, że rozmawialiście z kreacjonistą. Mam nadzieję, że kiedyś wyjdziecie z tego bagna w jakie wpadliście.

  22. Dnia 17.07.2019 o 18:54, Swatro napisał:

    Witajcie, naszła mnie chęć do zagrania w skyrima z pewnymi modami, lecz zainstalowanego mam Skyrima Special Edition, a jego wsparcie dla modów to tragedia... Czy nie lepiej grać w zwykłego Skyrima i wgrać mody na oprawę graficzną niż ściągać Special Edition?

    Lepiej. Po co ściągać SE? Weź to wywal i graj w normalnego Skyra. Poszukaj sobie np. modów na zamianę smoczych dusz na punkty umiejętności. Tropical Skyrim też jest w pompkę. Tylko ten na zamianę imperialnych pancerzy na konkwistadorskie nie działa to sobie go daruj.

×
×
  • Utwórz nowe...