Kathai_Nanjika

Życie jest niesprawiedliwe. Ot co.

No fantastyczny, książki nie czytałam (haha), dlatego jak pojawiały się nieścisłości, to mi w ogóle nie przeszkadzały. No i szkoda, że akurat na dubbing trafiłam, ale naprawdę solidne 8 bym mu dała. I chcę zobaczyć jeszcze raz! Jednie mnie denerwuje fakt, że rozbiją to na aż 3 części...

wubwubwubwubwubwubwubwubwubwubwubwubwubwubwubwubwubwubwubwub

eee... ja też mam, więc spoko ;D

WAT

no bo... jakoś tak. Plebs

Niep

:<

Jeszcze to przemyślę, aczkolwiek nie sądzę, by chciało mi się tam ruszyć: P

Mogę Ci przywieźć wielbłąda w ramach zadośćuczynienia ^^

No przemyśl. Fajnie by było. :3

Woah. Długie włosy są cool :3

No, pewnie to był jego plan. Ale mógł rozesłać info do bardziej charakterystycznych osób (np Ciebie), żeby w porę się pojawiły, przyjęły jakieś role i rozkręcały imprezę ;]

No, podziwiam, że mu się chciało ale szkoda, że nie wybrał Komitetu.

Własna, własna :3 Nah, krótkie nie. Długo miałam krótkie, kiedy byłam mała i nie odróżniano mnie od chłopaka moje są już za połową pleców, z tym że trzeba czasem te końcówki obciąć, a ja dawno tego nie robiłam ^^

No, czasem mogą nie zauważyć, ale jak nie mam wyboru, to robię tak jak piszesz, czasem włosy lądują za ucho itp ;]

Nom, niestety. W ogóle organizacja też dała ciała, IMO. Bez komitetu ciężko to ogarnąć. Poza tym zwycięzcy nawet nie dostali info o wygranych w danej kategorii i potem na szybko trzeba było posta pisać. :| mało role-playingu, poza tym ciągle mnie Mateusz(stefan) wyciągał na lola, przez co nawet się spóźniłam. Godzina też była taka za wczesna według mnie.

Hehehehehehehe, klepaj, klepaj

*łubudu*

Też mogę się przyłączyć?

*ŁUP!*

wygooglaj W ME1 nie grałaś?

Trochę.

Och. :3

;__;

Leave meh! ;_;

JA TESZ

A zasady ortografii to już wogule.

fokle

THIS. IS. SPAM.

<powyższy komentarz został oznaczony jako spam>

To moim jest chyba bardziej leniwiec...

Za małe obrażenia i pancerz

Ale szybkość poruszania się i reagowania do mnie pasuje idealnie

No wiem, ich wspominam przy okazji, jako Naczelne Marudy...

Blaq.

A... Nie, on chyba nawet nic nie powiedział. Gardzi mną. :c

*poke*

A co tam, popsuje zabawem. *szturch*

Psuja! D: Ale ten szturch poleciał do Pawlaka, o.

Nom, ogólnie dużo uroczych zwierzaków tam jest :3 Sporo ludzi ogląda żubry a nauka w kąt rzucona... ;p

ŁAŁ! Mogę zagrać jakiegoś potwora?

Z tego, co wymieniłeś, widziałam już Django. Oj tak, niezły filmior, niezły ^^

Hmm. Ja bym musiała obejrzeć Star Treka kiedyś. Bo kojarzę jeno stamtąd kilka scen, kilka postaci i właśnie to powitanie

A to takiego sobie zjadłeś?

Podziel się najlepiej

Ano nie wychodzi, nie kłóć się ze mną

Kiedyś się grało w planszówki ^^ teraz to komputery są... Miałam iść w środę, ale w końcu nie poszłam, bo znajoma musiała iść na wizytę do dentysty. A Ty byłeś? :3

Łaaał, no nareszcie! ;] gratki

On już na pewno wie!

No to koniec... :<

Hihihihihi

No wiesz co... *łypie złowrogo*

*pac* ;P

*PAC*

Sio odsypiać ;p czemuś tyle nie spał? Przestało Ci się podobać?

Fochanie się jest gupie. Znaczy, raz na jakiś czas nie zaszkodzi. Ale foch o takie byle co jest zue. Mnie się strasznie pisać nie chce, Ci powiem...

Ooo coby mu ciepło było?

Ja też nie ^^ zrobiłam sobie długi weekend. Od środy wolne. ;]

Ja się nigdy nie focham

O... Wygląda trochę tak jak z anime jakiegoś czy innej bajki :3

Do czasów przedszkolnych też się mogę cofnąć ;P ano pewnie, ważne, żeby się jakąś radość z tego czerpało. No, doświadczenia zdobędę, to łatwiej będzie szukać tej wymarzonej pracy. Choć i tak na taką nie mam co liczyć, bo moja wygląda tak: siedzenie przed kompem i testowanie fajnych gier ;D

Oj, fajnie Ci teraz. Zazdroszczę

;] *PAC*

Ano, albo kolorować. ^^

A Ci powiem, że mleka z miodem nigdy nie piłam. Jakoś nie podoba mi się ten pomysł i nigdy się nie przekonałam, żeby spróbować... Rany, tyle za pączka płacić? Może tam jakiś VAT czy inny dodatek za bycie w Warszawie wliczają ;p no, i jak się uda, to się ma za darmo ;D

Okej, spojrzę do lustra ;p Że zdrowotna, to wiem, ale ciekawi mnie ta smakowa... :3

No ja myślę BÓ!

Za ciepłymi nie przepadam, chyba że zimą. Teraz są zimne, fajne i chrupiące ^^ no, znam to w sumie. Wracając do domu z zajęć przechodzę przez centrum. A tam pod budkami z kebabem taaakie zapachy, że niewiele brakuje, bym się rzuciła na kogoś i porwała mu jedzenie ;p prędzej wielbłąd kto mnie tam wie!

Ale za często tego chleba nie kupujemy, a szkoda. Spróbowałabym, jaka jest różnica między białym i brązowym. Rozejrzę się po sklepach, to może znajdę. ^^

Może i dobrze, ale Ty zawsze więcej napiszesz! Bu!

Ja w sumie wolę płatki z zimnym mlekiem. ^^ Kebab tak późno? Jak to tak? Ogólnie niewiele piję, co mnie trochę martwi. Wiem, że powinnam, ale... nie chce mi się. Choć i tak jest lepiej niż zimą, bo wtedy wystarczają mi 3-4 szklanki dziennie. I jest gorąco!

Hm, powiem Ci, że ja wolę ciemny chleb. Co do soków, to też staramy się kupować te bez cukru. Ja się czasem powstrzymuję od cukrowania herbaty ^^ a brązowego nigdy nie próbowałam...

Ja też jestem pod wrażeniem ilości i mojej i Twojej ;D