Skocz do zawartości

ngx

Forumowicze
  • Zawartość

    195
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez ngx

  1. Od około roku użytkuję ten pierwszy model który wrzuciłeś, jest to chiński fotel który ma w ofercie wielu sprzedawców, nawet niektórzy je brandują, np. domator24 sprzedaje je jako Diablo X-One. Ja mam wersję bez regulowanych podłokietników, więc ten jest  lepszy od tego z domatora (tam kupowałem zanim jeszcze wrzucili jakieś dziwne logo). Nie mam mu specjalnie dużo do zarzucenia. Materiały są przyzwoite, póki co nie wykazuje oznak jakiegokolwiek zużycia. Podłokietniki mogły by mieć regulację, no ale to akurat w tym z allegro jest, więc nie ma problemu. Ich szerokość, długość i twardość jest dosyć dobrze wymierzona, chociaż na mój gust mogły by być odrobinę bardziej miękkie (nie jest to jednak twardy kawał plastiku, tylko takie gąbczaste "coś", zresztą te na Allegro są jednak trochę inne, pewnie lepsze). Siedzi się bardzo wygodnie, mimo że to ekoskóra to nie mam odparzeń :) i jestem w stanie te kilka godzin w nim wysiedzieć bez narzekania na przesadne gorąco (chociaż pewnie warto zrobić sobie co jakiś czas przerwę żeby się do tego nie przykleić na stałe :)).  Ta poduszka pod głową jest regulowana w dosyć wąskim zakresie, poza tym że można ją odpinać to jej wysokość zmienić można o kilka cm - no i mogła by być wg mnie trochę głębsza. Ja mam 182 cm i dla mnie wysokość oparcia jest idealna, samo oparcie wystaje jeszcze kilka cm ponad czubek głowy więc nie powinno być problemu. Samo siedzisko jest wygodne, ale dosyć wąskie, trzeba wziąć to pod uwagę żeby brzydko mówiąc tyłek zmieścił się pomiędzy tymi "zabudowaniami" (sorry, nie znam fachowej nazwy :P). Złożenie tego fotela było dosyć uciążliwe (myślałem nawet że jest zepsuty, ale pomoc techniczna od dystrybutora wyjaśniła mi, że nie ma co się cackać tylko ze sporą siłą go rozłożyć i wtedy wszystko wskakuje na swoje miejsce). Ja jestem zadowolony, wizualnie też prezentuje się fajnie, a porównując do mojego poprzedniego (Torkel z IKEI) to jest niebo a ziemia jeżeli chodzi o wygodę.

     

    Tak to się mniej więcej prezentuje (sorry za bałagan ;) )

    IMG_0230.thumb.JPG.2462f3575ff8fd307a138b5a5f61e128.JPG

  2. Witam, mam na sprzedaż/wymianę kod Steam na pierwszego Bioshocka (z legalnej, polskiej dystrybucji - wprost z pudełka preordera Bioshock Infinite). Rozważę różne ciekawe propozycję wymiany - nie chcę żadnej gry, która była w wersji steamowej w CDA, ponieważ wszystkie posiadam smile_prosty.gif. Mile widziane np. Endless Space, Saints Row 3, gry przygodowe point&click, strzelanki FPP/TPP. Mogą być również klucze na platformę Origin (np. MOH:Warfighter, NFS: Most Wanted). Przy naprawdę ciekawych propozycjach rozważę dopłatę. Posiadam również (z tego samego preordera) kod na grę Bioshock Infinite Industrial Revolution - nie interesuje mnie ten typ gier (logiczna), więc również chętnie się wymienie (gra nie jest na Steama, tylko na FinkManufacturing.com).

  3. "War of the Ring" na podstawie Tolkiena powinna Cię zadowolić :)

    Ew "Gra o Tron" na podstawie sagi Martina (i - już niedługo - serialu HBO :) )

    Zależy jaki gatunek gier planszowych Cię interesuje. Z najbardziej znanych i cenionych na pewno Battlestar Galactica jeżeli lubisz kooperację (i sabotowanie:)), Starcraft (z dodatkiem BroodWar) i Civilization: The Board Game jeżeli lubisz strategie, DOOM: The Boardgame jeżeli jesteś fanem DOOMa, chociaż IMO to najsłabsza z gier w tym krótkim zestawieniu. Zajrzyj na BoardGameGeek, na pewno znajdziesz coś dla siebie - zdziwisz się jak wiele jest adaptacji planszowych popularnych serii, czy to komputerowych, filmowych czy książkowych. Ale polecam też odbiegnięcie od gier na podstawie jakichś serii, bo na prawdę wiele jest perełek, które mogą zachwycić i dać bardzo dużo frajdy grającej ekipie.

  4. Ja Donalda kupowałem praktycznie od początku, ba - wcześniej zdarzało mi się czytać Mickey Mouse albo Donald Duck (spolszczone), zanim KD został "oficjalną polską marką" :) Miałem też kilka pierwszych gigantów, ale nigdy nie udało mi się ułożyć żadnego z grzbietowych obrazków (wtedy jeszcze komiksy dziedziczyłem od znajomych, ewentualnie dostawałem, za mały grzdyl byłem na zakupy w kioskach :) ). Na początku w KD spodobał mi się "komputer" który we wstępniaku opisywał zawartość numeru :P i fajne dodatki do komiksu, konkursy też były niezłe (i krzyżówka na końcu numeru), ale nigdy nie udało mi się nic wygrać. Pamiętam, że w jednym z pierwszych numerów nagrodą był Pegasus, ten pierwszy - szary, a nieco później - komputer IBM (a było to przed 98 rokiem kiedy to dostałem pierwszego PC). Były też reklamy Game Boya (i gry Lion King) i Pegazusa IQ-502 wraz ze Złotą Piątką, był to wtedy mój obiekt marzeń, które spełniłem po Komunii - mimo, że na rynku był już PSX :) Ale Pegaza mam do dzisiaj i kto wie, czy nie jest teraz więcej warty niż konsola SONY :D Oczywiście byłem w Klubie Kaczkofana (tak to się nazywało?) i miałem oficjalną kartę klubową (tak sobie myślę, że żadnego oficjalnego pisma o wyrzuceniu z klubu nie dostałem, ciekawe zatem czy mogę z tego tytułu czerpać jakieś profity? :) ). Mimo, że nie kupuję tego od grubo ponad 10 lat, to miło tak powspominać stare czasy, kiedy co tydzień biegało się do kiosku po nowego "Kaczora" :)

×
×
  • Utwórz nowe...