Skocz do zawartości

Pzkw VIb

Moderatorzy
  • Zawartość

    7619
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    11

Posty napisane przez Pzkw VIb

  1. Godzinę temu, M@TH3V napisał:

    Można iść demonstrować nawet i do kościoła, ale może nie w godzinach mszy, co? ;)

    Oczywiście, że można. Ba, to się dzieje cały czas. Sztandary ONR, kibolskie szaliki podczas mszy to taka sama manifestacja jak hasła na kartonach. Różnica jest taka, że jedni się klerowi podobają, drudzy nie. Wbrew pozorom w większości przypadków manifestujący stali spokojnie i nie mieli wulgarnych haseł, a przepychanki się zaczynały gdy usiłowano ich wyrzucić z kościoła. Taka katolicka tolerancja.

    1 godzinę temu, M@TH3V napisał:

    Na dyskusje i manifestację swoich racji jest lepszy czas i lepsze miejsce (...) religie w szkołach, spotkania na parafiach

    Chyba kpisz. Na lekcjach religii to się wkleja w kajecik obrazki z pierwszych piątków miesiąca i klepie przykazania kościelne. O jakiejkolwiek dyskusji nie ma mowy. Popatrz na ostatnie doniesienia - za tęczową maseczkę lub udział w demonstracji wylot z religii i niedopuszczenie do bierzmowania. To jest dyskusja? Próba rozmowy? O spotkaniach parafialnych już nie wspomnę, bo tam to wierni mają ewentualnie głos w jakim kolorze kupić kwiaty na ołtarz. Problem polega na tym, że KK w Polsce jest w głębokim kryzysie. I nie jest to kryzys doktrynalny, ale strukturalny. Kler tak odleciał, że nie zauważa już innych wiernych poza tymi, którzy mu przyklaskują. To zniechęca ludzi do KK, jedni zmieniają wyznanie, inni porzucają wiarę, inni próbują coś zmienić protestując. Już wiele osób mówi, że Polskę czeka los Irlandii.

     

    1 godzinę temu, M@TH3V napisał:

    Nie bardzo rozumiem, co miały mieć upadek komunizmu do ilości osób, manifestujących obecnie poglądy uznane za lewicowe

    No właśnie. A strona rządząca ciągle gdzieś wyciąga komuś dziadka z UB, wujka w PZPR itp. Skoro ci manifestujący to pogrobowcy komunizmu, to ktoś ich musiał indoktrynować. Przecież w tak bogobojnym i katolickim kraju jak Polska nie mogą ciągle lewacy wypełzać jak karaluchy sami z siebie. Tu inni szatani muszą być czynni.

  2. Prosiłbym o dłuższe i bardziej merytoryczne teksty, gdyż zacznę usuwać posty

     

    Godzinę temu, helmud7543 napisał:

    Jedni dewastowali kościoły inni strzelają racami w okna. Nikogo nie wybielam. Tyle, że w protestach kobiet usprawiedliwia się przemoc. 

    Hmm. Już Biblia zna pojęcie słusznego gniewu, Jezus wszak wyrzucił kupców ze świątyni. Patrząc się na ujawnione ostatnio skandale mam wrażenie, że wierni mają chyba jakieś powody by się zdenerwować. Bo to chyba wierni protestują? Podejrzewam, że większość protestujących była ochrzczona i uczęszczała na religię. Malowanie po kościołach uważam za idiotyzm, budynki niczemu nie są nic winne. Natomiast protesty w kościołach są IMO jak najbardziej na miejscu. Wydaje mi się, że kler zapomniał, że Kościół to wspólnota wiernych, więc wierni mu o tym przypominają. A jeśli są to lewacy, to skąd się ich tylu wzięło 30 lat po upadku komunizmu? Tajne komplety sobie urządzali? Moskwa ich finansuje?

    Jakim to gniewem zapałali natomiast "patrioci"? Jaki mieli powód by palić komuś mieszkanie, demolować Empik i wyrywać znaki drogowe? Jakoś nie mogę znaleźć żadnego. To tyle w kwestii symetryzmu, który tu próbujesz stosować.

  3. 7 godzin temu, helmud7543 napisał:

    To nie jakość katechez tylko wychowania. Szkoła nie zastąpi domu i rodziny.

    No a ta rodzina skąd się wzięła? Spadła z Marsa czy przybyła jako uchodźcy z Bantustanu, których trzeba nawracać? Przepraszam bardzo, ale to pierwsze pokolenie Polaków, które jest katechizowane? Prawda jest taka, że od lat myśl teologiczna w polskim Kościele Katolickim leży i kwiczy. Cóż się za tym dziwić, że jak za katechetów ma się niedouków, to ludzie się buntują.

     

    14 godzin temu, Santus Faustus I napisał:

    chłopcy w kościele puszczali nadmuchiwane prezerwatywy z napisem "szatan jest panem". Ostatecznie część nie dopuścił, bo traktował siebie, wiarę i tą młodzież poważnie. Potem przyszli do niego tatusiowie tych chłopaków wyklinając go i grożąc pobiciem. Taki to obraz "letnich" katolików".

    Cóż, młodzież od wieków miała różne dziwne pomysły. Problem leży gdzie indziej. Jeśli ksiądz nie jest dla nich autorytetem, to nawet rózga nie skłoni ich do posłuszeństwa. Nie wiem dlaczego nie dopuścił  ich do bierzmowania, ale jeśli z powodu tego wybryku, to rodzice mieli pełna rację burząc się. Warunkiem dopuszczenia do sakramentu bierzmowania jest poznanie i zrozumienie prawd wiary. Jeśli to posiedli nie miał prawa ich nie dopuścić, z grzechu głupiego postępowania mogli się wyspowiadać. Jeśli zaś nie zrozumieli, to wina leży po stronie katechety, że nie potrafił ich tego nauczyć.

     

    7 godzin temu, helmud7543 napisał:

    Przerywanie mszy? Ciekawe czy jakby wyznawcom innych religii, np: Żydom tak robiono, to czy byłyby potraktowane tak łagodnie.

    A to Żydzi zakłócali te msze? Bo mnie się wydaje, że jednak w większości katolicy. W końcu mamy ich ponoć 98% w narodzie. Nie znam przynależności wszystkich protestujących, ale taka Scheuring-Wielgus protestowała w kościele, w którym brała ślub. Znaczy chyba katoliczka. Problem leży w tym, że większość polskiego Kościoła hierarchicznego przestała być chrześcijańska, a teraz zaczyna przestawać być katolicka. Odkąd JPII umarł, to nie będziemy słuchać Niemca, a potem jakiegoś klechy z zadupia, skoro my jesteśmy pępkiem świata. Do zbawienia wystarczy różaniec, pierwsze piątki miesiąca i zrobienie najwyższej palmy na niedzielę palmową. Jakiś czas temu ściąłem się ze znajomym o ochronę przyrody. Wyjechał mi z tekstem, że w Ewangelii jest napisane, iż człowiek ma czynić sobie ziemię poddaną. Wody mi odeszły. Gość ma brata księdza, więc spytałem się go o Laudato si, wybałuszył na mnie oczy, spojrzał jak na raroga i pomyślał pewnie, że to konkurencyjna pizzeria do in vitro.

     

    7 godzin temu, helmud7543 napisał:

    Pomijam już fakt że sam pochodzę że wsi, więc od razu jestem ten gorszy, tak samo jak starsi ludzie.

    To ty w strasznym miejscu mieszkasz, albo ściemniasz. U mnie w pracy większość ludzi dojeżdżała z okolić w promieniu 50 km. I nikt im miejsca pochodzenia nie wypominał. Moi synowie mają dziewczyny ze wsi. Jak przychodzą do nas na salony, to najpierw muszą obetrzeć sobie nogi z gnojówki i wyczesać kołtuny. Mam wrażenie, że za pomocą tunelu czasoprzestrzennego piszesz z XIX w. Albo zgodnie z przekazem partii próbujesz dzielić ludzi.

     

    7 godzin temu, helmud7543 napisał:

    A w każdym razie tak było za czasów "świetności" forum. Była to jedna z przyczyn mojego pożegnania się z forum na lata - nerwy puściły, napisałem kilku osobom co o nich myślę. Żeby tu pisać, nie będąc częścią kółeczka wzajemnej adoracji trzeba było mieć stalowe nerwy. Cokolwiek napisałeś z punktu widzenia katolika, zostało natychmiast rozbite na części pierwsze przez kilkunastu przyklaskujących sobie agresywnych userów, tudzież moderatorów.

    To Twoja wersja. Prawda jest taka, że to Ty obrażałeś innych użytkowników swoimi insynuacjami, a z forum pożegnałeś się nie z własnej woli tylko z baniakiem na garbie. I to z pełną aprobatą Ghosta. Jak widzę masz znowu zamiar tak postępować. Cóż, jeszcze jedna taka wycieczka i znowu się pożegnamy.

     

    6 godzin temu, Spooky Albert napisał:

    Jak pisałem wyżej - przykład nowego rektora UW

    Że studenci się domagali? To jaki to nacisk polityczny. Jakby Polska Partia Studentów Trzymająca Władzę to robiła, to byłby nacisk polityczny. Głos studentów może być uznany tylko jako nacisk społeczny. A rektor nie jest od tego, żeby dbać o przychylność władzy, ale o dobro studentów. To dorośli ludzie i też mają swój głos.

     

    6 godzin temu, Spooky Albert napisał:

    Uczelnie od wielu dekad skręcają w lewo (vide romans z komunizmem, z którego potem trzeba się było wykręcać), pod tym względem wiele się nie zmienia.

    Hę? Rozwiń tę myśl, bo na razie odnoszę wrażenie, że wg Ciebie ostatnie prawdziwe uniwersytety były za sanacji. Z numerus clausus.  O co chodzi z tym romansem z komunizmem? Bo państwo było komunistyczne? Jeśli o to, to nie był romans tylko gwałt. Sam zaczynałem studia w czasach komuny i mogę powiedzieć, że ze strony kadry naukowej żadnych nieprzyjemności nie miałem. Jedyny, który się przyczepił to był dyrektor administracyjny instytutu, ale to był taki cieć, który miał dbać o szczelność rur CO. Ba, mój wujek został profesorem mimo tego, iż miał pochodzenie i poglądy niezgodne z systemem.

     

    6 godzin temu, Spooky Albert napisał:

    Nacisk ten jest bardziej subtelny: w środowisku "elit akademickich" po prostu nie wypada popierać prawicy (podobnie jak w Hollywood), na uczelni ciężko przeżyć z konserwatywnymi poglądami. Owszem, nikt tego otwarcie nie powie, ale niepisana zasada jest niestety taka, a nie inna. 

    Ach! Jak ja lubię to pisanie słowa elity w cudzysłowie. Zwykle jest stosowane przez nieudaczników, którzy zazdroszczą innym czegoś, co zdobyli swoim talentem i ciężką pracą. To pozwolę sobie odwinąć innym cudzysłowem. Nie dziwię się, że z uniwersytetów jest rugowana "prawica". Uniwersytet ma być miejscem swobodnej wymiany myśli, ale w ramach obowiązującej nauki i wiedzy. Natomiast wszelkie poglądy płaskoziemców, antyszczepionkowców, faszystów, rasistów i tym podobnych oszołomów nie mają tam miejsca. To nie jest prawica, to są ignoranci. Sam jestem konserwatywnym liberałem i mniej więcej w takim środowisku się obracam, w tym mam znajomą, która jest profesorem uniwersyteckim. Proszę więc, wytłumacz mi co dla Ciebie znaczy konserwatyzm. Bo ostatnio zauważam, że ludzie określający się jako konserwatyści wyglądają bardziej na, nazwijmy to oględnie, luddystów.

    BTW, jak już piszesz o Hollywood, to wiedz, że jakaś część zawsze tam popierała republikanów, ale ostatnio nawet Eastwood stwierdził, że na Trumpa nie zagłosuje.

  4. W dniu 31.10.2020 o 09:21, Spooky Albert napisał:

    Nie przemawia do mnie argument, że "już nie wytrzymujemy" i dlatego wygląda to tak, a nie inaczej. Każdy z nas wielokrotnie "nie wytrzymuje" w różnych miejscach, co jednak nie oznacza, że mamy zachowywać się prymitywnie, jak dzicz

    Po pierwsze bardzo bym prosił o nieużywanie wobec protestujących słowa dzicz. Poza wulgaryzmami protesty odbywają się dość spokojnie. Jak już ktoś na to miano zasługuje, to kontrmanifestantów, którzy biją bezbronne kobiety. Po drugie właśnie to jest argument. Przez pięć lat różne grupy społeczne i zawodowe były obrażane przez arogancka władzę. To trochę jak z maltretowaną przez lata żoną, która po kolejnym policzku chwyta za nóż. Po trzecie ludzie doszli do wniosku, skądinąd słusznego, że ta władza innego języka nie rozumie. Jak powiedziała jedna z demonstrantek "grzeczne już byłyśmy". Były milczące marsze, protesty pod sądami itp. Ludzie w końcu dostrzegli, że ta władza zauważa ich jedynie wtedy gdy zaczyna się ich bać. Czasami należy dostosować język do poziomu interlokutora. Jak przychodzi do ciebie akwizytor, to mówisz mu grzecznie "nie dziękuję, proszę sobie iść", jak widzisz oprycha chcącego cię okraść, to używasz innych słów.

    W dniu 31.10.2020 o 09:21, Spooky Albert napisał:

    Bawi mnie również oburzenie wynikające z faktu, że protestujący mogą liczyć się z konsekwencjami swoich czynów

    Ależ liczą się. Tylko tu nie chodzi o konsekwencje, ale o szykany. Demonstranci mają być ścigani za "roznoszenie wirusa", a "obrońcy kościołów" nie? Nie wspominając już rządzących, którzy co rusz urządzają sobie jakieś imprezy. Poza tym język władzy jest mi jakoś dziwnie znajomy. W 1976 były "warchoły", w latach '80. "ekstrema" itp.

    W dniu 31.10.2020 o 09:21, Spooky Albert napisał:

    Dobrym przykładem są tu uczelnie, które wprowadzały w minionym tygodniu godziny rektorskie, dziekańskie czy jeszcze jakieś inne pod naciskiem studentów. (To tak swoją drogą doskonale pokazuje apolityczność naszych wspaniałych uniwersytetów)

    Coś Ci się pomieszało. Właśnie to jest przykład na niezależność uczelni. Suwerenna decyzja rektora. Natomiast słowa Czarnka o redystrybucji grantów jest chamskim naciskiem politycznym. Popatrz się na licea, gdzie dyrektorzy są uzależnieni w swoich decyzjach od kuratorów, którzy są urzędnikami podległymi MEN i straszą uczniów sankcjami za udział w protestach.

     

    W dniu 31.10.2020 o 09:21, Spooky Albert napisał:

    Jaka by Godek nie była, jaki by nie był Kaczyński, krzyczenie przed ich domami wydaje mi się niestosowne

    Nie no, najlepiej jakby demonstrowali na leśnym uroczysku. Protesty zawsze robi się tak, żeby utrudnić jakoś życie tym, przeciwko którym się protestuje. Poza tym pisałem już o tym, że czasami inne formy nie odnoszą skutku.

  5. 7 godzin temu, KlaudiuszDruzus napisał:

    kończę pisać w tym dziale

    I dobrze, bo poza jednolinikowymi komentarzami i próbami trollingu nic tu nie wnosisz.

     

    BTW, właśnie admin zarządził pewne zmiany. Wracamy do starego rygoru. Koniec z jednolinijkowcami i nic niewnoszącymi postami. Ruchu i tak nie ma, ale jak ktoś już chce tu napisać, to niech pisze porządnie.

  6. W dniu 16.07.2020 o 23:21, helmud7543 napisał:

    Ale ja nie zamierzam nikogo do niczego przekonywać. To moje zdanie. Nie spodziewałem się z resztą innej reakcji jak odrzucenie moich argumentów i dzielenie włosa na czworo. Taki jeszcze jeden przykład tolerancji: https://wpolityce.pl/polityka/509579-skandaliczna-petycja-czas-najwyzszy-pozbyc-sie-tej-dziczy

    Całe to środowisko jest dla mnie agresywne. 

    Krhh, brhhh, grhhh, kłaczek. To ja podam źródło tej nienawiści: https://aszdziennik.pl/130081,przeciwnicy-dudy-podkarpacie-to-nie-ludzie-to-ideologia?fbclid=IwAR2h-YQSB_CP1HBtjouoSmtOVBBzCCNGyrLDRq7qyD0kYl7b-DDd33K1WvY

    Cóż, nie pierwszy to raz gdy obecna władza walczy z satyrykami. Przed drugą turą osłupiałem jak marszałek sejmu ostrzegała, że 'wraże siły' rozpoczęły akcję informacyjną, że wyborcy Dudy nie muszą głosować w drogiej turze, bo głosy z pierwszej przechodzą na drugą. Jak dla mnie to średnio inteligentna małpa z Zanzibaru załapałaby żart. Nie, nie obrażam wyborców Dudy. IMO to Witek ich obraziła, bo nie uwierzyła w ich inteligencję i musiała im łopatologicznie to wytłumaczyć. A teraz robisz to Ty. Swoją drogą jest regułą, że każda autorytarna władza nie ma poczucia humoru, szczególnie jeśli żarty są skierowane przeciwko niej. Taka reguła. Za komuny było tak samo, wiem, pamiętam.

    16 godzin temu, Spooky Albert napisał:

    Jeśli Dudę, a co za tym idzie, PiS, można w ogóle uznać za prawicę

    IMO nie. Patrząc się na ich podejście do gospodarki, te próby 'repolonizacji' i 'renacjonalizacji' można ich określić jako narodowych socjalistów.

    16 godzin temu, Spooky Albert napisał:

    Są zbyt radykalni, ale wzrost zainteresowania Konfederacją

    Z Konfederacją jest ten problem, że jest to zbieranina różnych środowisk. I pewnie prędko się rozpadnie. W dodatku ich sposób myślenia jest anachroniczny, oni tak jak PiS tkwią jeszcze w XiX wieku. Narodowcy, monarchiści i tym podobne poglądy to margines. Sam głosowałem w1993 r. na UPR, ale potem ta partia odleciała. Z pierwszego UPR wyszło paru polityków sensownie myślących, którzy po prostu nie chcieli firmować idiotycznych pomysłów (np. Pitera).

  7. @helmud7543A co te linki mają wspólnego z moją prośbą? Twierdzisz, że Trzaskowski był bardziej agresywny od Dudy, więc prosiłem o przykłady. Dostałem kilka artykułów niezwiązanych z tematem + oskarżenie Trzaskowskiego o wspieranie Antify, co jest manipulacją. Zadałem sobie trud przeglądnięcia źródeł i on po prostu dał dotację Biennale Warszawa jako instytucji kultury. Lewicowej, ale to właśnie wykazuje jego zdolność porozumienia. Jak napisał już Holy Trzaskowskiemu daleko do Antify i skrajnie lewicowych poglądów, a dał. mam wrażenie, że wg Ciebie powinien dawać na 'jedynie słuszne cele'. Nie w ten sposób buduje się porozumienie. Co do samego szkolenia, to wg mnie nie powinno mieć miejsca, ale jest to taka sama manipulacja jak obarczanie Trzaskowskiego winą za ostanie wypadki autobusów w Warszawie. Może i była to wpadka, ale pewnie niezamierzona, natomiast dawanie 50 mln. zł. wprost z Funduszu Sprawiedliwości przez Ziobrę na fundację księdza, który salcesonem wygania demona wegetarianizmu uważam za skandal. I dalej czekam na przykłady, że Trzaskowski obrażał ludzi.

    2 godziny temu, KlaudiuszDruzus napisał:

    nie pisz z żółcią mieszając nazwy stacji telewizyjnej

    To w zasadzie było stwierdzenie faktu. Telewizja już dawno przestała być polska, stała się pisowska. Nie, to nie moje wrażenie. Przeczytaj sobie raport OBWE. Tutaj masz wyimki: https://oko.press/obwe-o-kampanii-razacy-udzial-mediow-publicznych-urzednikow-panstwowych-oraz-mowa-nienawisci/

    Jakbyś chciał twierdzić, że OBWE jest na usługach PO i KOD-u zobacz to: https://pl.wikipedia.org/wiki/Organizacja_Bezpieczeństwa_i_Współpracy_w_Europie

    1 godzinę temu, Spooky Albert napisał:

    Trudno, aby Duda nie miał poparcia obecnej władzy, PiS-u. To całkiem naturalne i byłoby trudne do zrozumienia, gdyby PiS nie popierał Dudy (sami mogliby na tym wiele stracić

    Nie chodzi o poparcie, ale o zaangażowanie się aparatu państwowego i finansowanie ze środków publicznych. Znowu polecam raport OBWE.

     

  8. 5 godzin temu, Holy.Death napisał:
    13 godzin temu, helmud7543 napisał:

    Swoją drogą Duda przeprosił za zbyt ostrą kampanię, o tym że przeprosił Trzaskowski nic nie wiem, więc punkt dla obecnego prezydenta.

    Czy co? Można powiedzieć wszystko, wystarczy tylko potem nieszczerze przeprosić?

    Dodam jeszcze, że następnego dnia Duda powiedział, że podtrzymuje wszystkie wypowiedzi ze swojej kampanii. No to co to za przeprosiny?

    5 godzin temu, Holy.Death napisał:

    Masz na myśli małżeństwo z Lublina, które "zmontowało i przyniosło na Marsz Równości ładunki wybuchowe"? Albo gość, który powiedział: "Łeb uciąć albo rozstrzelić. Niemiec by zrobił lepiej. Już dawno Majdanek powinni otworzyć i ich w krematorium spalić. Bydło pieruńskie"? Co z biciem (nie)ludzi na marszach równości? Czyżby omijały mnie takie informacje o akcjach z drugiej strony?

    Na szybko dorzucę jeszcze akty agresji włącznie z molestowaniem seksualnym wobec uczestników Młodzieżowego Strajku Klimatycznego: https://strajk.eu/bicie-kopanie-egzorcyzmy-zwolennicy-andrzeja-dudy-zaatakowali-strajk-klimatyczny/

    Teraz czekam na konkretne przykłady agresji z drugiej strony.

     

  9. W dniu 14.07.2020 o 08:14, Spooky Albert napisał:

    ale teraz, w czasie drugiej kadencji, tak naprawdę nie ma nic do stracenia. Myślę, że jest duża szansa na większą samodzielność tego polityka. Świadczą o tym chociażby jego pierwsze wypowiedzi po zakończeniu ciszy wyborczej; wezwania do "podania ręki sąsiadowi", czy prośba o przebaczenie za błędy oraz ostrą grę.

    Guzik prawda. Po zakończeniu kadencji będzie miał 53 lata. I co będzie robił? O stanowisku w UE nie ma co marzyć, bo wszystkich ważnych graczy tam poobrażał. Z UJ go pewnie wywalą za łamanie konstytucji, więc z wykładów na zagranicznych uniwersytetach też nici. Własnego zaplecza politycznego nie ma, więc będzie dalej lizał buty prezesowi, żeby mu pozwolił jakiś własny think tank założyć lub fundację i dorobić trochę do emeryturki.

    W dniu 14.07.2020 o 07:32, helmud7543 napisał:

    Przynajmniej nie będzie to awanturnik z ideologicznym przekonaniem że należy z góry blokować wszystko co jest po myśli prezesa. No i ta obłuda - my łączymy, my nie dzielimy, ale tamci są tacy a tacy a wybory będą pomiędzy Polską super hiper a zacofaną, uderzającą w prawa kobiet itp. 

    To jest właśnie PiSowskie odwracanie kota ogonem. To że politycy się obrzucają w kampanii błotem, to niestety normalka, ale pokaz mi jeden przykład, kiedy Trzaskowski obraził zwykłych ludzi. A Duda robił to wielokrotnie. Nazywał ludzi ideologią, warszawką, krakówkiem...

     

    W dniu 14.07.2020 o 08:14, Spooky Albert napisał:

    Owszem, różnica między Dudą a Trzaskowskim jest niewielka, ale trzeba zwrócić uwagę, iż Duda grał przeciwko całej stawce

    A to są dokładnie słowa Prezesa i przekaz, który oficjalnie obowiązuje w TVPiS. Było odwrotnie. To Duda miał wsparcie premiera, ministrów, marszałek sejmu, którzy jeździli po kraju i agitowali za nim. Jakoś nie zauważyłem, żeby Budka, Hołownia, Biedroń czy Kosiniak-Kamysz robili to samo dla Trzaskowskiego.

    W dniu 14.07.2020 o 08:14, Spooky Albert napisał:

    Te wszystkie sformułowania o końcu demokracji, o ostatnich wolnych wyborach są tak żenujące, tak śmieszne... szkoda słów

    To nie jest śmieszne. Demokracje niekoniecznie upadają na skutek zamachu stanu. Często rządzący krok po kroku wprowadzają przepisy, które w przyszłości systemowo pozwalają na utrzymanie władzy wbrew ludziom. A to pod pozorem naprawy systemu sprawiedliwości demontuje się niezależne sądy, a to pod pozorem walki z korupcją, terroryzmem lub czym innym ogranicza się swobody obywatelskie, potem pod pozorem renacjonalizacji przejmuje się gospodarkę i media. Tak to działa. Taka Wenezuela jest przecież demokracją, czyż nie? A dzieje się to przy bierności społeczeństwa, które na początku trzeba jakoś kupić. Poczytaj sobie co o tym napisał Alexis de Tocqueville.

    4 godziny temu, helmud7543 napisał:

    I jeszcze jedna sprawa, trochę z innej beczki - mówi się ze PiS opanował media publiczne. Ale dlaczego nikomu nie przeszkadzało że przeciwnicy polityczni o dawna mają na usługach media prywatne?

    Yyyy? Media prywatne są, o zgrozo, prywatne. Oczywiście właściciel ma jakieś poglądy polityczne i może je wspierać za swoje prywatne pieniądze. Natomiast media publiczne są finansowane z pieniędzy podatników i powinny służyć całemu społeczeństwu. Jest to nawet ustawowo zapisane. Poczytaj sobie raport Reporterów bez Granic, nic dziwnego, że w rankingu wolności mediów spadliśmy już na 62. miejsce. Jak PiS chciał mieć swoje media, to powinien finansować je sobie sam. Zresztą teraz robi na odwrót - wyprowadza państwowe pieniądze do mediów prywatnych. Dofinansowuje się przychylne władzy pisma przez zamieszczanie w nich reklam spółek Skarbu Państwa, często bez sensu i przepłaconych. A to co zrobili w czasie pandemii woła o pomstę do nieba. Zapłacili gazetom za opublikowanie rządowego poradnika jak się zachowywać w czasie pandemii. Oczywiście tylko tym 'swoim', bo Wyborczą pominęli, a jest to jednak dziennik o najwyższym nakładzie w Polsce, pomijając tabloidy. No to jak? Dbamy o obywateli i publikujemy, ale 'wrażym' mediom nie damy zarobić? Czy liczymy, że czytelnicy GW się zarażą? Jak dla mnie to jest działanie na szkodę obywateli.

  10. W dniu 12.03.2020 o 21:05, goliat napisał:

    Polska przez dłuższy czas unikała koronawirusa

    Korea Północna też.

    Taktyka "stłucz termometr, nie będziesz miał gorączki" raczej średnio działa. Można się chwalić, że w Anglii mają 600 przypadków zachorowań, a u nas 60. Tylko że u nas wykonano 10 razy mniej testów.

    W dniu 12.03.2020 o 21:05, goliat napisał:

    żartowanie sobie z tego choróbska może mieć poważne konsekwencje, o czym przekonał się gracz NBA Rudy Godbert dotykając mikrofonów przeznaczony dla dziennikarzy, a dzień później zdiagnozowano u niego tą przypadłość.

    A ja znam przypadek, że kobieta 10 minut po stosunku wsiadła do tramwaju i zajęła miejsce  przeznaczone dla kobiet w ciąży. Poczytaj sobie o chorobach wirusowych, akurat ich zaraźliwość przejawia się zwykle jeszcze przed wystąpieniem objawów choroby  (patrz - odra). Skoro u gościa stwierdzono covid-19 po jednym dniu od dotknięcia mikrofonu, to raczej on zakaził dziennikarzy, nie odwrotnie.

  11. Dnia 13.06.2015 o 02:30, Pzkw VIb napisał:

    Ja właśnie niedawno skończyłem czytać 'Księgi jakubowe' Olgi Tokarczuk. Książka ciężka w sensie fizycznym, bo ta cegła waży ze dwa kilo, ale czyta się jednym tchem. Jest to utrzymana w konwencji realizmu magicznego opowieść o frankistach (nie, nie tych od gen. Franco, tych od Jakuba Franka). Jak dla mnie Tokarczuk przebija w swoim kunszcie literackim i Marqueza i Cortazara, którzy wypłynęli na na fali mody na literaturę iberoamerykańską.

    No i stało się! Literacki Nobel dla Olgi Tokarczuk. Wyróżnienie dostała za "narracyjną wyobraźnię, która z encyklopedyczną pasją pokazuje przekraczanie granic jako formę życia". Wprawdzie najprawdopodobniej największy wpływ na zdobycie nagrody mieli "Bieguni", ale uzasadnienie trafia w sedno wszystkich jej książek. Strasznie się cieszę, gdyż jej literatura jest po prostu wspaniała.

  12. Dnia 29.08.2019 o 23:10, Unmade napisał:

    Szczerze mówiąc czuję się trochę dziwnie pisząc w taką próżnię ._. mam nieodparte wrażenie że 75 procent wejść jest przeze mnie, kiedy zastanawiam się co dalej. Jeśli ktokolwiek to czyta, proszę o jakiś feedback. W sumie cokolwiek really. Zastanawiam się czy nie zabrać tego cyrku na bloggera, nie zaśmiecać forum, może to ma sens?

    Sądzę, że to dobry pomysł. Twoje posty mają raczej charakter wpisów na blogu, a i dyskusja jakoś się nie zawiązała.

    • Upvote 1
  13. @Coenn

    Nie dotarło. Kolejne 7 dni za robienie syfu na forum i ignorowanie uwag moderatora.

     

    Napiszę to tutaj, gdyż widzę że masz problemy ze znalezieniem właściwego tematu.

    Do Twojej wiadomości:

    Moderatorzy nie latają po forum jak kot z pęcherzem szukając okazji do wystawienia ostrzeżenia. Reagują na naruszenia regulaminu i zgłoszenia użytkowników. Smutna prawda jest taka, że:

    - nie pojąłeś aluzji Redaktora

    - zignorowałeś prośby innych użytkowników

    - zignorowałeś moją uwagę.

    Sam swoim zachowaniem doprowadziłeś do zasłużenia sobie na opinię trolla (i nie jest to tylko moja opinia). Skoro inni użytkownicy raportują mi Twoje posty, to nie mogę nie zareagować. Veni, vidi, iudicati. A jeszcze smutniejsza (dla Ciebie) prawda jest taka, że moderatorzy kierują się przede wszystkim dobrem forum i jego użytkowników. Skoro więc inni użytkownicy zgłaszają problem z jednym użytkownikiem, to powinieneś się nad tym zastanowić. I postąpić zgodnie ze starym przysłowiem: jeśli jedna osoba mówi Ci, że jesteś pijany, olej to. Jeśli mówi Ci to kilka, idź spać. O jednym mogę Cię zapewnić - to jest ostatnie Twoje ostrzeżenie za tego typu zachowanie. Następny będzie ban.

    • Haha 1
    • Upvote 2
  14. Na razie to Ty wygrażasz i obrażasz innych, a podejrzewam iż nawet nie zajrzałeś do regulaminu. Inaczej wiedziałbyś, że od uwag do moderatorów jest osobny temat. Poza tym insynuacje co do wieku lub poziomu testosteronu u interlokutorów nie są argumentem w dyskusji. Na razie to Ty zachowujesz się jak gimbus opluwając wszystkich dookoła. Fakt bycia prenumeratorem nie daje Ci prawa do takiego zachowania. Oczywiście możesz strzelić focha i zabrać grabki z tej piaskownicy, ale nie łudź się, nie takie 'spektakularne' odejścia to forum już przeżyło. Dostajesz 3 dni na przemyślenie sytuacji.

    • Like 1
    • Upvote 1
  15. Uwielbiam jak ktoś się wypowiada o rzeczach, o których nie ma seledynowego pojęcia.

    Nie ma określonego terminu. Każde odbanowanie jest rozpatrywane indywidualnie. Należy napisać prive'a do któregoś z adminów (uprasza się o nie niepokojenie Ghosta) z konkretnym uzasadnieniem. Sprawdzane jest co, kiedy i gdzie user nabroił i jeśli nie będzie sprzeciwów ze strony moderacji, to ban będzie zdjęty. Najbardziej liczy się głos moderatorów z działów, w których użytkownik tego bana zarobił. Są osoby, które nigdy nie będą miały zdjętego bana, a są takie, którym się zdejmuje. Należy  jednak pamiętać, że osoba odbanowana jest baczniej obserwowana przez moderację.

  16. Osiole kochany!

    Nie wiem czy to postęp, ale życie idzie do przodu. Pamiętasz te dwa karaczany, które musiałeś znosić oprócz mnie w pokoju na zjeździe? To już dorośli faceci, ale załapali się na czas, w którym FB był trendy i nabrali nawyków, które tam są wyznacznikiem statusu. Narzekasz na śledzenie Twoich grafik, ty stara dupa jesteś. Teraz się robi zdjęcia potraw. I spójrz na  komentarze. 'Joł', 'Wow' i 'Super'. Konto na FB założyłem sobie parę lat temu, aby kontrolować działalność dzieci. Młodociani mają wielką chęć chwalenia się swoimi osiągnięciami. Teraz, gdy są dorośli, FB służy mi do obserwowania zalajkowanych stron, głównie lokali gastronomicznych. FB traktuję utylitarnie, jako platforma do wymiany poglądów nie sprawdza się. Natomiast uważam, że jej zlikwidowanie skutkowałoby powstaniem nowej, takiej samej. Boli mnie to, co dzieje się w internecie. Na Forum jestem prawie bezrobotnym moderatorem, gdyż w działach, które moderuję nikt już nie pisze, gdyż trzeba by było sklecić ze trzy zdania. Wysiłek godny tytana. Jak na FB o pewnym lokalu napisałem komentarz na mniej więcej połowę znaków, które zawiera ten post, to właścicielka była zszokowana, gdyż pojawiło się coś innego niż łoły, joły i pychotki z milionem emotek.

    W każdym razie, abstrahując od  układu odniesienia (jak mawiał klasyk), ogromnie się cieszę, że postukałeś kopytkiem w klawiaturę i znowu się tu pojawiłeś.

    • Like 1
    • Upvote 1
  17. 6 godzin temu, DOMINOS901 napisał:

    TEŻ MI TO NIE DZIALA KUPILEM W KIOSKU I WYSKAKUJE ZE JEST JUSZ UŻYTY

    jestem zarejestrowany i nie działa

    Nie krzycz, pisz poprawnie, czekaj cierpliwie na odpowiedź. Inaczej długo tutaj nie zabawisz

  18. 19 godzin temu, Santus Faustus I napisał:

    Naukowcy po rzetelnych badaniach

    A w IPN to siedzieli wtedy palacze centralnego ogrzewania.

    Ostatnio słyszałem wypowiedź dyrektora muzeum Polin, że Kaczyński skończył z 'pedagogiką wstydu' a zaczął pedagogikę bezwstydu. I to jest prawdziwe. Jak mądrze napisał Tesu, skoro my się do swoich win nie przyznajemy, to dlaczego mają się przyznawać inni? I nie chodzi tu tylko o stosunek Polaków do Żydów. To nie topik o historii, więc tylko rada: poczytaj sobie o polityce II RP wobec Rusinów, może znajdziesz gdzieś tam genezę Wołynia. I tu już się nie wykpisz 'incydentami' i 'jednostkami'. Jako żeś katolik, to przypomnę Ci warunki udzielenia rozgrzeszenia. Są nimi wyznanie winy, żal za grzechy i postanowienie poprawy. Akurat nie chodzi mi o zbawienie Twojej duszyczki, ale niestety w stosunkach międzynarodowych panują podobne zasady. Stosując wykręty takie jak Ty na FA, Polska raczej nie ma widoków na 'rozgrzeszenie'.

    Dykteryjka o kanibalach tyleż nieśmieszna co nietrafna, ale zainspirowała mnie do zadania Ci pytania. Co sądzisz o projekcie ustawy odbierającej stopnie oficerskie żołnierzom z czasów PRL? Bo jak dla mnie to jest stosowanie odpowiedzialności zbiorowej. Ty, jako tak przywiązany do rządów prawa odbierasz taki projekt, w którym bez wyroku sądu i wykazania konkretnych win można zdegradować żołnierza?

  19. 16 godzin temu, Santus Faustus I napisał:

    zwracam uwagę na te 2 słowa: wbrew faktom. Także nie, ci mówiący prawdę nie mają się czego obawiać. Bać mogą się ci, którzy chcą kłamać i oni powinni się bać

    Ostatnio miałem na prive rozmowę z Behemortem i padło tam takie pytanie: kto ustala fakty? Podałem wtedy przykład Jedwabnego. Lata temu IPN uznał, że Żydów mordowali Polacy. A po 'dobrej zmianie' minister (pożal się, Boże, od edukacji) Zalewska nie potrafiła tego z siebie wykrztusić. Wg niej mordowali bliżej niesprecyzowani antysemici. Ostatnio senator Żaryn wypichcił projekt uchwały dotyczącej marca '68. I tam Żydów też nie wypędzali Polacy, tylko komuniści. Następnymi winnymi będą pewnie marsjanie. Niemcy już dawno przyznali się do swoich zbrodni. Nazwa 'niemieckie, nazistowskie obozy śmierci' jest obowiązująca. Natomiast jak jest mowa o zbrodniach popełnionych przez Polaków, to stosuje się wykręty rodem z Monty Pythona. Za chwilę się okaże, że Prawdziwy Polak nie ma odbytu, bo przecież Prawdziwy Polak nie sra, tylko roztacza wokół siebie woń fiołków.

  20. Widzisz, Holy, to nie takie proste. Oficjalną nazwą KL Auschwitz i innych obozów jest 'niemieckie, nazistowskie obozy koncentracyjne i obozy śmierci'. Po co więc ta poprawka do ustawy? Kogo będą ścigać, Obamę? Nie, będą zamykać tych, którzy mówią prawdę tu, w Polsce. To jest ustawa na miarę ustaw norymberskich, i mało tu przesadzam. Przepis jest tak skonstruowany, że będzie można pociągnąć do odpowiedzialności każdego, kto napisze coś nieprawilnego. Bo okaże się, że nie jest to działalność historyczna ani artystyczna, tylko publicystyczna. Natomiast festiwale piosenki faszystowskiej będą się mogły odbywać spokojnie, bo przecież to 'artyści'. Jak wyjdę i zaśpiewam na ulicy 'mój dziadek widłami do pieca Żydów ładował', to mogą mnie w rzyć pocałować. Wystarczy popatrzeć się na osoby, które pracowały przy nowelizacji. Reprezentacja osób, które afiszują się z poglądami antysemickimi jest znaczna. Do tego jak ostatnio usłyszałem wystąpienie premiera, to zdechłem. Bredził coś o brakującym drzewku w Yad Vashem, które miałoby niby przysługiwać Polsce. Postępowanie Polaków przeciwstawił między innymi postępowaniu Duńczyków. Muszę więc skonstatować, że premier naszego rządu jest albo niedouczonym idiotą, albo świadomym kłamcą. Akurat Duńczycy przeddzień wywózki Żydów przez Niemców wywieźli ich łodziami do Szwecji. Wszystkich, którzy chcieli.  Tak naprawdę nowelizacja ma zabezpieczyć interesu osób, które popełniły zbrodnie na Żydach. Teraz nie będzie można ich 'szkalować'.

×
×
  • Utwórz nowe...