Soaps

Kadr z filmu Kick-Ass 2.

Jestem ciekaw, co przedstawia twój avatar?

Down here, oil breath!

Prawie 3 miechy bez neta #DEALWITHIT :'(

Junior Admin zagląda na twój profil - wiedz, że coś się dzieje ;p.

W sumie urlop nie urlop, wciąż von Zeit zu Zeit korzystałem z netu w komórce. Ale on z kolei jest tragiczny, wejście na forum zajmowało mi z 10 minut. Jednak szczerze zazdroszczę nieprzerywalnego (w praktyce ^^) łącza bo u mnie zdarza się to częściej niż powinno. Orange quality.

Od jutra znów jestem internetowy, mam nadzieję że trzymasz rękę na pulsie.

Sprawdzałeś czy żyję ;p? Tak serio to cholerne szczurzyska przegryzły mi kabel od neta, będący pod ziemią. I kostką. Drugi raz.

Drogi miszczu, od jutra znó jestem internetowy i postaram się pozałątwiać odpisy. Dziękuję za anielską cierpliwość .

Pamiętam .

Ten, Nerv, masz ty profil na MAL-u?

Przepraszam za zwłokę, ale ostatnio mam duże problemy z dostępnością do kompa bo przesiadam się na maca i sporo z tym zachodu.

Bang, kto to mnie na Steamie dodał :#?

Łaaa, całkiem o tym zapomniałem! Dzięki!

To nic w takim razie ;p.

Oj chciałbym, bądźmy dobrej myśli. Chociaż trochę literatury stricte japońskiej jednak się u nas w Polsce ukazało.

To znaczy, ja też książek nie kupuję dla ozdoby . Po prostu, wiem że kupię jeśli wyjdzie coś czego do tego czasu nie będę miał.

Ano widzisz, przydałem się na coś . A jeśli nowelka w Polsce w końcu wyjdzie to ją kupię, choćby po to aby zachęcić wydawców do wydania ich u nas więcej.

Właśnie słyszałem, chociaż na LN-ki się nie napalam, bo zanim wydadzą (o ile wydadzą) coś co mnie zainteresuje minie pewnie wiele wiosen. Ale nie czarnowidzę i cieszę się, że coś się nowego dzieje. A raczej zaczyna dziać. Na razie priorytetem jest dla mnie zamówić ze dwa tomy SAO i S&W + figurkę. A jak to się rozciągnie w czasie to już inna sprawa .

To znaczy, yaojce... no niby taki np. Karneval to nie yaoi, ale od tej mangi aż bije jej... grupa docelowa czyli kobiety. Niestety, bishoneni z półnagimi klatami to nie są moi ulubieńcy. Poczytałbym za to jakąś mangę yuri gdyby łaskawie ktoś wydał przedstawicielkę tego nurtu w Polsce bo np. na Bookdepository mangi są dość drogie.

Co dodatkowo smutne jakiś czas temu w Empiku mangi straciły nawet własną półeczkę - teraz niestety są na prasie. No nawet pomimo zwykle ich małej ilości dominują pseudo yaojce, ble.

Hard master Otaku lvl xD. A tak poważnie to ja mieszkam w miejscu w którym najbliższy sklep gdzie mogę nabyć mangę jest oddalony o 30 kilometrów to pozostaje mi zamwianie na Internecie. Empik jest spoko, ale są tam tylko nowości, a np. w Matrasie ostatnio miło zaskoczyły mnie jeszcze nie kupione tom 7 i 8 EVangeliona .

Żyjesz chłopie? Bo coś taki ostatnio nieobecny jesteś. Czyżby dopadła cię ta sama zmora co wszystkich ostatnio (nawet mnie) - brak czasu?

I miałeś 100% racji. Ale co do innych rzeczy - kupuje póki co na Yatta ew. w Matrasie i jestem zadowolony. Mój pierwszy mangowy zakup szedł z Komikslandii i... więcej tam nie kupię.

Ogółem Yatta to jak na polskie, bardzo fajny sklepik. W sumie to tam zamawiam mangi, czasopismo Otaku i inne takie więc nie mam na co narzekać. Chociaż np. figurek to się tam kupować cholernie nie opłaca.