Skocz do zawartości

Esoteric

Forumowicze
  • Zawartość

    31
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    2

Posty napisane przez Esoteric

  1. W dniu 27.12.2021 o 18:21, KornelM napisał:

    Witam. Proszę o pomoc w odnalezieniu tytułu gry z lat ok. 1998-2005... W grze sterowało się małymi zwierzętami, na początku chyba wiewiórką. Poruszało się po domu, w kuchni trzeba było ominąć palniki gazu, był epizod w lodówce itp. - podobnie jak w Toy Story 2. Pamiętam, że można było strzelać z broni, więc byli też jacyś wrogowie. Pozdrawiam, KM. 

    Fur Fighters!

  2. Obecnie staram się o możliwość ukończenia klasycznych wersji Resident Evil 1-3. W międzyczasie przechodzę remake trzeciej odsłony.

    Seria ta jest ze mną od dzieciństwa i od zawsze byłem nią zafascynowany, Niestety, pomimo grania w multum odsłon, oglądania ich na Hyperze i oglądania filmów, ukończyłem tylko wspaniałą VII. Nie mogę się doczekać ukończenia reszty, lecz czuję się przytłoczony ich ilością :D

  3. Poszukuję dwóch mniejszych gier - mam wbite do głowy, że były one zawarte w Bonus 2 na płytach CDA, bądź w podobnym pakiecie na płycie innych czasopism. 

    Pierwsza gra, krótka piłka - wariacja Bombermana z kaczorami. Zamiast bomb (oczywiście) podkładało się jajka. Te kaczory miały na czołach przewiązane chusty w stylu Rambo. Jeżeli mnie pamięć nie myli, plik uruchamiający grę miał ikonę pliku dosowego.

    Druga gra była bardzo podobna do Alien Breed, ale jestem pewien, że to nie był dokładnie ten tytuł. Wyglądało to bardziej jak gra w uniwersum Obcego, wbiło mi się w pamięć, że jedną z broni był Smartgun a sama gra została nazwana na płycie "Marine" lecz po tej nazwie nie mogę niczego znaleźć. 


    Z góry dzięki!

  4. W dniu 3.12.2020 o 13:13, mariusz1989 napisał:

    Witam, szukam gry z roku ok. 2000-2005, pamiętam ze bohater budził się chyba na jakiejś wyspie, była tam wioska. Trzeba było wypełniać rożne zadania i walczyć z zielonymi stworkami (chyba orki) na pewno jedno zadanie to pokonanie ogra albo przejście obok niego przez jakąś wąską ścieżkę. Gra typu point and click albo hack and slash, nie znam się za bardzo. Pamiętam jeszcze ze były dialogi. Ma ktoś jakiś pomysł? Z góry dziękuję

    Evil Islands?

    • Upvote 1
  5. Witam.

    Od jakiegoś czasu mój system wyłapuje podwójne kliknięcie zamiast jednego. Najczęściej objawia się to podczas kliknięcia i przeciągania - w Eksploratorze Windows, kiedy podczas przeciągnięcia pojawia się kwadrat zaznaczania, ten nagle znika i błyskawicznie pojawia się nowy tak, jakbym sam puścił przycisk i przytrzymał ponownie. Klikam ikonę raz - zdarza się, że aplikacja się uruchamia. Największą bolączką jest praca na komórkach w Excelu, gdzie zamiast zaznaczyć komórkę, "wklikuję" się w jej edycję.

    Co takiego próbowałem: oczywiście, pierwsza myśl: zmiana myszki. Są to myszki "krzak" nieposiadające specjalnego menedżera w którym z poziomu interfejsu mogę zmieniać DPI i inne ustawienia, więc ich sterownik instalowany jest przez system automatycznie. Nie zadziałało. Dalej, znalazłem w Internecie rozwiązanie w postaci zmiany prędkości podwójnego klika w ustawieniach myszy - nie wpływa to na mój problem, gdyż kliknięcie dalej się pojawia. Tak samo fixy z Internetu czy programy napisane w celu eliminacji automatycznego kliknięcia. W końcu, przeinstalowałem system - problem pojawił się na Win7, po zmianie na Win10 problem nie ustąpił. Podłączałem mysz do innych portów USB - przednich, tylnych - nic. Usuwałem ręcznie sterownik z poziomu Menedżera Urządzeń aby ten się samoczynnie przeinstalował - nic. 

    Jedynym wyjściem są mocne, dosadne i przeciągłe kliknięcia które wydają się być wyłapywane przez system poprawnie. Niestety przeszkadza to w pracy, o grach już nie wspomnę. 

    Czy macie jakieś propozycje co może wpłynąć na ten problem?

    Dzięki z góry.

  6. Teraz ja zapytam. Gra freeware z Bonus 2, nie wiem jaki rok wydania numeru z tym Cover CD - możliwe, że płyta była również wydana też w czasopiśmie Virus (ktoś pamięta?).

    Klon Bombermana, w którym grało się kaczkami. Zamiast bomb podkładało się - nieapodzianka, jajka. Gra uruchamiana w okienku DOS-owym, nie jestem pewien czy był dźwięk.

    Na koniec dodam, że kaczki miały opaski zawiązane na czole niczym Rambo. Wiem, że mogę sobie odpalić dowlonego Bombermana, ale chcę to znaleźć dla samej wiedzy, męczy mnie to od lat.

  7. 23 godziny temu, ravnos666 napisał:

    Witam poszukuję starej gry podobnej do "Starlancer" , grałem tylko w demo tej gry i nie pamiętam nazwy , z tego co pamiętam z ostatniej misji w demie zostajemy wysłani do jakiegoś szpitala kosmicznego w celu ochrony czy ewakuacji tej stacji jednak cała stacja zostaje wysadzona w "powietrze" (kosmos) po czym zjawiają się  służby "policyjne" oskarżające nas o zniszczenie stacji i wtrącając do więziennej galaktyki , z szczegółów dema pamiętam jeszcze że mamy trzy statki do wyboru i podczas wali z większymi statkami mamy możliwości wyboru jaką część statku mamy atakować np.wieżyczka , generator pola czy silniki . 

    Dzięki z góry za pomoc.

    Być może jesteś bardzo blisko i chodzi o kontynuację tytułu o którym wspomniałeś, czyli "Freelancer" z 2003 roku. Nie pamiętam co gra oferowała pod względem statków, wyborów i ogólnie rozgrywki, lecz pamiętam wysadzenie stacji kosmicznej.

  8. Dnia ‎21‎.‎12‎.‎2018 o 16:18, toobiesz napisał:

    Witam kiedyś daliście na płycie grę bardzo podobną do liero, czyli 2d shooter w piaszczystych podziemiach gdzie strzelaniem z broni dało się usunąć teren, można też było używać linek i jetpacków oraz grać na dwóch graczy na jednym pc, ale nie mogę nigdzie znaleźć tej płyty ani nazwy tej gry, czy ktoś pamięta nazwę tej gry o którą mi chodzi?

    Captain Pork's World of Violence.

     

    Dnia ‎24‎.‎12‎.‎2018 o 15:29, GreatTurtle napisał:

    Hejka :D

    Szukam dwóch, dość starych gier. 

    Bohaterem pierwszej z nich był czarnoskóry facet w ciemnych okularach i bez koszulki. Miał pluszowego misia, który chyba go gdzieś teleportował... Pamiętam, że jedną z pierwszych map było bagno z krokodylami w formie przeciwników. 

    Drugą była gra z widokiem z lotu ptaka. Leciałeś statkiem kosmicznym do przodu, zabijając masy wrogich statków. Przed misją mogłeś wybrać planetę oraz uzbrojenie.


    O ile opis drugiej gry wydaje się dla mnie zbyt ogólny, to z pierwszą kojarzy mi się Shadow Man.

     

     

    • Like 1
  9. Dnia ‎03‎.‎11‎.‎2018 o 06:17, Holy.Death napisał:

    Mnie to nawet nie zdziwiło. Już od premiery Diablo III podejrzewałem, że Activision Blizzard zwyczajnie nie ma pomysłu na dobre rozwinięcie serii. Patrząc na to pod tym kątem wykorzystanie marki Diablo, żeby podbić rynek gier mobilnych ma sens. To znaczy, o ile uda im się przekonać do tej gry ludzi, na których im zależy. Chodzą plotki, że celem jest w gruncie rzeczy chiński rynek.

    Mnie również to nie dziwi, jeżeli chodzi o kwestie biznesowe to w pełni rozumiem Blizzard. Oczekiwałem informacji o Diablo IV, lecz nie mogę płakać, jeśli tego nie dostałem. To jest ich seria i niech robią co im się żywnie podoba, ja po prostu nie zagram i poczekam na inną odsłonę.

  10. 13 godzin temu, Tesu napisał:

    Podobno dobry jest. Sam nie gralem, wole mniej futurystyczne strzelanki.

    No i mam zasade - wszystkie zaproszenia na Steamie od osob, ktore maja kilka gier na krzyz i graja glownie w CS-a ignoruje, bo i tak z nimi grac nie bede. Z ta gra dalem sobie spokoj ponad dekade temu, CSGO mnie nie kreci, a ich superhiper rzadkie i drogie skiny kosy czy AWP robia na mnie takie samo wrazenie jak kolekcja butelek pana Zdziska spod osiedlowego monopolowego, czyli zerowe. 

    Również nie rozumiem tych skórek. To znaczy - kosmetyka jest okej, o ile nie staje się jednym z głównych wyznaczników osiągnięć w grze. Często słyszę ludzi, często młodszych, którzy licytują się którą skórkę lub rangę mają. Sama frajda z rozgrywki nie wydaje się już być ważna, toteż tacy gracze nie zdzierżyliby chyba grania w 1.6.

  11. 11 minut temu, witorrr98 napisał:

    Ja kładę się wcześnie spać i wcześnie wstaje, gdzieś w okolicach 6-7, zwłaszcza, że wtedy nie ma takiej ciemnicy, jak to w styczniu.Kawę małą też sobie wypiję, ale to tak dla stymulacji bardziej, niż na duże pobudzenie ;]

    Również staram się kłaść wcześniej - nic nie daje. Od kiedy pies został wyproszony z łóżka to nie budzę się w nocy ale i tak mam problem. Nie mam pojęcia gdzie leży przyczyna, nawet film czy książka przed spaniem, co szybko mnie usypia nie pomaga. Pozostaje się modlić o szybki koniec tygodnia :)

  12. 18 minut temu, konio52 napisał:

    A Morrowind jest małą grą? trochę nie kumam. Polecam grać w Gothica 2 tylko z dodatkiem Noc Kruka, który uzupełnia wiele miejsc, dodaje dużo questów i wspaniałą lokacje, Jarkendar :P dla mnie zwykły Gothic 2 po prostu nie istnieje, jest łatwy, i wiele wątków zostaje rozwniętych dopiero z dodatkiem. 

    Inaczej - nie byłem gotów na większą przygodę w tamtym czasie! Na co dzień jestem wielkim fanem otwartych światów (im większy tym lepszy), lecz w tamtej chwili czułem, że ten mnie przerasta i muszę odpocząć - byłem po sesji kilku takowych gier RPG. Zdarza się.

    Zawsze instalowałem G2 z dodatkiem, według mnie bez sensu jest w instalować klasyczne gry w wersji podstawowej, jeżeli ukazało się do nich rozszerzenie. No, może jedynym plusem jest główne menu - to już któryś z kolei przypadek, kiedy główne menu i jego muzyka z "podstawki" podoba mi się bardziej niż to z dodatkiem :P

  13. Muszę się przyznać - ukończyłem jedynie pierwszą część.

    Po raz pierwszy zagrałem w Gothic, kiedy został dołączony do magazynu Play. Oczywiście, będąc jeszcze na etapie grania z kodami, to samo czyniłem w Gothic, miałem wielki ubaw. Ukończyłem ją na poważnie dopiero w grudniu 2016 i uznałem, że jest to wspaniała przygoda. Wielkim fanem nie jestem, należę do obozu Morrowind, lecz przy pierwszej odsłonie Gothic nieźle się ubawiłem.

    Od razu sięgnąłem po drugą część, ale nie dałem rady przebrnąć - gra jest większa niż poprzedniczka, a ja nie byłem przygotowany na bardziej rozległą przygodę. Ciekawe, czy będzie czekała tyle lat co G1.

  14. Była toporna - przede wszystkim system chowania się za przeszkodami nie był poręczny, a o Mako już nie wspomnę... Mimo tego "jedynka" to moja ulubiona część, była najbardziej "erpegowa" pośród reszty odsłon. Do tego wydaje się większa i zawsze lubiłem początki dłuższych serii.

    Ta gra mi się podoba bardziej z każdą nową rozgrywką, a kiedy już ją ukończę i sięgam po drugą część, jakoś nie mogę przebrnąć.

  15. Cytuj

    Mafia 2 byłaby jeszcze lepszą produkcją, gdyby na bezczelnego nie wycięli zadań podocznych i sprzedawali je jako zemsta Jimmiego. A na tej stronie macie to, co wycięto z tej bardzo dobrej produkcji - https://tcrf.net/Mafia_II.

    Zrobiło mi się bardzo przykro po przejrzeniu tej strony...

    16 minut temu, Loizok napisał:

    A zastanawiasz się nad Destiny 1 czy 2? Grałem w demo 2 i mi się podobało, ale słyszałem głosy, że jednak jedynka była lepsza. Teraz jest za grosze, tylko ciekawe czy jeszcze są gracze

    Również grałem w demo 2 ze znajomym, i było przyjemne, lecz nie wciągnąłem się jakoś mocno, grałem bez zastanawiania się i bez znajomości fabuły. Otrzymałem od niego pełną pierwszą część i jest gotowa na dysku, lecz moją uwagę kradną obecnie inne tytuły więc nie dam rady zająć się inną grą, tym bardziej online. Jak ukończę choć jedną, to rozpocznę od tej jedynki - z tego co widziałem to ludzie jeszcze grają, a skoro pojawiły się głosy, że jest lepsza niż kontynuacja - na pewno ktoś grasuje na serwerach.

  16. Godzinę temu, Arlekin napisał:

    @Esoteric jak dla mnie Mafia 2 była świetna pod względem historii i rozgrywki... ale niestety nie było w niej co robić poza historią. Brakowało mi kompletnie aktywności pobocznych typu jakieś wyścigi, napady na banki itd. Nie mówię, że miało to być tak rozbudowane jak w San Andreas gdzie aż trochę za dużo tego było. A szkoda bo miasto było pięknie zrobione i aż chciało się więcej po nim pojeździć. Tak samo z pieniędzmi za zadania nie było co robić.

    To prawda, brakowało swoistego trybu swobodnego, lecz fabuła mnie wciągnęła na tyle, że w ogóle o nim wtedy nie pomyślałem.

    Z tymi pieniędzmi również się zgodzę - można było kupować ciuchy, ale i te się kiedyś skończyły. Mimo tego, lubiłem napadać na sklepy, moim rytuałem był srogi wystrzał ze strzelby w sklepikarza.

  17. Zastanawiam się, czy istnieją jeszcze gracze, którzy największą radość z grania w Diablo II (samemu, lub z grupą innych bohaterów), czerpią przechodząc każdy rozdział od deski do deski - przeszukując wszystko, słuchając każdej wypowiedzi, pokonując każdego wroga i tworząc postać bez konkretnych "buildów" z Internetu.

    Mnie osobiście nigdy nie pociągały "baalruny", bieganie "na pałę", "taxi" itp. Zawsze przechodzę grę spokojnie, w 100%, nawet oglądając te wspaniałe filmy między rozdziałami. Kiedyś zagrałem z przypadkowym człowiekiem w Diablo II, Rozdział drugi. Ów gracz "popchnął" mnie tak, że szybko doszliśmy do Duriela. Zrobiłem coś nie tak - nie pamiętam dokładnie czy nie wszedłem do leża Duriela na czas, w wyniku pierwszy wszedł mój silniejszy kompan co zablokowało dla mnie wejście czy coś w tym stylu... zwyzywał mnie od najgorszych i wyszedł z mojej gry.

    Trudno mi się odnaleźć w scenie Diablo II, gdy wchodzę w obecnych czasach na Battle.net i gracze używają takich skrótów, że wydaje się to być innym językiem. Oczywiście nie krytykuję - po tylu latach zwykła gra na pewno się znudziła większości i gracze znaleźli milion sposobów aby urozmaicić sobie rozgrywkę. Niestety, ja tego nie załapałem i dalej tłukę powolnie demony, rozkoszując się światem, klimatem i wątkiem głównym.

    Zapewne dlatego nikt nie chce ze mną grać.

    • Upvote 2
  18. Dnia 28.02.2018 o 18:32, Bozo71 napisał:

    Kolejny raz ukończyłem Mafię 2. Według mnie niedoceniana gra, o wiele lepsza niż trójka. Szkoda tylko, że poza misjami nie ma nic do roboty vide seria GTA.

    Wydaje mi się, że Mafia 2 jest docenioną grą. Owszem, pamiętam zgrzyty ze strony fanów pierwowzoru, być może kontynuacja jej nie dorównała, lecz koniec końców dostaliśmy grę dopracowaną technicznie i fabularnie. Grafika dalej mnie zachwyca, a niektóre wątki... pamiętam w jakim byłem szoku podczas sceny, w której

    Spoiler

    nasz przyjaciel Henry był bity tasakami przez chińczyków

    oraz oczywiście przez końcową scenę - dosłownie cholerne ostatnie sekundy gry mnie zabiły.

    PS. Po trzeciej części, Mafia II NA PEWNO została jeszcze bardziej doceniona.

  19. Nie pamiętam dokładnie jaką grę ostatnio ukończyłem. Dysponuję mniejszą ilością czasu więc grałem ostatnio w tytuły które już kiedyś zaliczyłem, lecz o ile się nie mylę, w zeszłym roku ukończyłem ukochaną pierwszą część Mass Effect.

    Obecnie zaś nadrabiam tytuły których nie mogłem ograć przez ograniczenia sprzętowe, albo jego brak. Uncharted 4, Bloodborne, sporadycznie Star Wars: Battlefront i przymierzam się do Destiny.

×
×
  • Utwórz nowe...