Celldweller

[Neroese]

Członkowie:

Klayton (a.k.a Klay Scott, prawdziwe imię i nazwisko: Scott A. Albert)

inni członkowie - nie ma. pojawiają się tylko na koncertach.

O Klaytonie dowiedziałem się dość przypadkowo - po obejrzeniu jednego filmiku na necie (DMC4 COMBO MAD - polecam!) w którym był umieszczony kawałek jego utworu (wcześniej grając w NFS:MW usłyszałem One Good Reason i Shapeshifter - bardzo mi się podobały ale jakoś o nich zapomniałem) który był remixem oryginału. Później usłyszałem wersję ,,basic", i tak oto zaczęło się szaleństwo na punkcie tego twórcy industrial rocka/metalu. Ogólnie gorąco polecam. Każdy znajdzie sobie w jego twórczości coś dla siebie.

Sam pomysł na utworzenie One-Man Banda wziął się z tego, gdy Klayton przy nagrywaniu płyty ,,Brainchild" do swojego poprzedniego zespołu ,,Circle of DUst" tak długo siedział w dość małym studio, aż jego współpracownicy nazwali go ,,Celldweller" (cell - komórka, dweller - mieszkaniec)

PS. Zadziwiający jest fakt iż Klay umie grać na gitarach (od klasyka po bass i 7-strunówki), skrzypcach, perkusji i klawiszach (co w tym typie muzyki to wymagane). Sam też nagrywa i wymyśla aranżacje (coś a la Trent Reznor).

[Farmah]

To z Reznorem sie zgadza, taki multiinstrumentalista po prostu. Klayton kawalki ma naprawde kozackie (EoN, Birthright), jeno wypuszcza je z niska czestotliwoscia. Obok NiN jedna z moich ulubionych kapel industrialnych

[Neroese]

No niestety - kawałki wypuszcza baaaardzo rzadko (na stan obecny - 09.06 - Klayton wyda Soundtrack For The VOices in my Head vol. 02, a WIsh Upon a Blackstar ch03 już jest w końcowej fazie produkcji.) i odbija się to na fanach Klaya (ex. last./fm wszystkie kawałki ,,top" są dość stare.)

[Black Shadow]

To na początek mam pytanie aby się upewnić... Inni "członkowie" pojawiają się tylko na koncertach? Bo tutaj widzę taki klip filmowy Switchback i jednak poza Kleytonem widzę kilku innych... Jednakże pomijając to kawałki są dosyć ciekawe & dobrze się ich słucha. Zresztą, dotychczas z industrialem sporo nie romansowałem (poza NiN właśnie), ale uważam, że taki Birthright brzmi świetnie ^^ A czytając na ilu rzeczach potrafi grać Kleyton pozostaje mi tylko pogratulować.

[Neroese]

Tak, tylko na koncertach. W ,,Switchback" byli inni bo sam nie mógłby grać na perkusji, basie, elektryku i operować synthami. A co do ,,Birthright" jest to dopiero wersja demo. Wypuszczenie jej Klayton planuje na 2011, chociaż w tym tempie prawdopodobnie wypuści ten kawałek w 2012.

PS. W ten wtorek (czyli 13) możliwe będzie ,,zamówienie" Wish Upon a Blackstar Charpter 03, a oficjalny ,,relese" planuje się na 27. I prawdopodobnie, będzie temu towarzyszył teledysk ,,The Lucky One"

[Fanat1c]

Zespół całkiem całkiem... znośny. Nie jest to może dla mnie jakiś super, ekstra zespół, ale ich/jego kawałków da się posłuchać. Bardzo fajny głos ma wokalista.

Kawałki takie jak "Frozen", czy "Switchback" na prawdę fajnie się słucha jak się ma taką "wesołą zajawkę" w jakimś dniu ;].

[SyntheticAvenger]

Celldwellera poznałem grając w Need For Speed: Most Wanted, ale wtedy jakoś mi nie podchodził. Potem usłyszałem kawałek Switchback i po prostu zakochałem się w muzyce Klaytona. Gra naprawdę świetnie, a jego wokal niekiedy wręcz melancholijny. Jego pierwszy album szybko stał się moim ulubionym albumem muzycznym, a po czterech chapterach (z niecierpliwością czekam na piąty, ostatni - a zarazem już pełny album ^^) Wish Upon A Blackstar Celldweller stał się moim ulubionym zespołem. Klayton ma naprawdę talent do tej muzyki i życzę mu powodzenia w dalszym tworzeniu

Do moich ulubionych kawałków zaliczam oczywiście Switchback (<3) oraz: Own Little World, Frozen, Louder Than Words, So Long Sentiment, Eon, The Lucky One, Tainted i I Can't Wait. Bardzo interesujący wydał mi się dark ambientowy Adrift On The Celestial Seas z Soundtrack For The Voices In My Head Vol.2 CH 01. Klayton lubi się bawić muzyką i chyba dlatego tak dobrze mu ona wychodzi

[cabal]

Płytę Soundtrack For The VOices in my Head vol. 02 przesłuchałem kilka razy i muszę przyznać, że sporo na niej się dzieje. Muzyka Celldweller zrobiła na mnie naprawdę dobre wrażenie aczkolwiek nie wszystkie utwory zawarte w tym albumie mógłbym uznać za takie które mi się podobają. Mimo wszystko artysta ten pozostał w mej pamięci, jako ktoś kto wart jest uwagi.