Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Alexkaktus

Queen

Polecane posty

Queen (1970-?)

1057064187queen.jpg

Skład:

Freddie Mercury (zm. 24 listopada 1991) -wokal, fortepian, instrumenty klawiszowe

Brian May - gitary, wokal, klawisze

Roger Taylor - perkusja, gitary, wokal, klawisze,

John Deacon (odszedł na emeryturę w 1997.) - bas, instrumenty klawiszowe

Płyty:

1973 Queen

1974 Queen II

1974 Sheer Heart Attack

1975 A Night at the Opera

1976 A Day at the Races

1977 News of the World

1978 Jazz

1980 The Game

1980 Flash Gordon (album z muzyką do filmu)

1982 Hot Space

1984 The Works

1986 A Kind of Magic

1989 The Miracle

1991 Innuendo

1995 Made in Heaven

Queen - angielski zespół rockowy założony w Londynie przez Briana May, Rogera Taylora i Freddiego Mercury'ego. J. Deacon dołączył rok później i była to jedyna zmiana w zespole, aż do dziś. Nie licząc śmierci Freddyego i odejścia na emeryturę Johna Deacona, który formalnie nadal jest w zespole.

Jednak najpierw króciutki akapit o Freddym, w właściwie o Farrokhu Bulsarze, bo tak on się nazywał zanim zmienił nazwisko. Jako jedyny nie pochodził z Anglii, a z Zanzibaru (kolonia brytyjska). Był liderem zespołu, autorem większości kompozycji i jednym z największych wokalistów wszech czasów. Zmarł 24 listopada 1991r. na grzybicze zapalenie płuc wywołane przez AIDS. Na kilka tygodni przed śmiercią został wydany singiel: "The Show Must Go One". Bardzo wymowny, szczególnie dlatego, że już wcześniej mówiło się o chorobie wokalisty.

Wracając do zespołu, jest jednym z najbardziej znanych zespołów na świecie. Włączając w to także Azję i Amerykę południową. W samej Anglii ustępujący tylko słynnej czwórce z Liverpoolu. Nagrał ścieżkę dźwiękową do filmu "Flash Gordon", która później została wydana jako osobna album. Podobnie jak ścieżka dźwiękowa do filmu "Nieśmiertelny", która wydana została jako album "A Kind of Magic". Utwór "We Are Champions" jest jednym z najczęściej wykorzystywanym utworem w filmach.

Mimo, że zespół formalnie nadal istnieje to aktywnych jest tylko 2 jego członków. Brian May, Roger Taylor wraz z Paulem Rodgersem w latach 2004-2009 utworzyli zespół "Queen + Paul Rodgers", który był namiastką dawnego "Queen'a".

"We Are Champions" jeden z najbardziej znanych utworów zespołu. Do teraz się zastanawiam, który jest bardziej znany "Radio GaGa" czy wcześniej wspomniane "We Are Champions"... Ale w końcu Queen to nie tylko te dwa utwory jest jeszcze choćby "A Kind of Magic" promujące album o tym samym tytule czy "Bohemian Rhapsody" przez niektórych uznawany za najlepszy utwór na świecie. Moim zdaniem ostatnim wybitnym utworem jest "The Show Must Go On" - sam tytuł jest czymś więcej niż tylko tytułem. Jest życiowym mottem!

"Radio GaGA"

"Bohemian Rhapsody"

http://www.youtube.com/watch?v=MKQZpjEu3O4...feature=related

"We Are Champions"

http://www.youtube.com/watch?v=xdCrZfTkG1c&feature=fvw

"A Kind of Magic"

"The Show Must Go On"

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Genialny zespół, fenomenalny Freddie :biggrin: Jeden z niewielu zespołów, których mógłbym i słuchać i słuchać. Mam tylko kompilację Greatest Hits w trzech częściach, ale słabych kawałków na nich nie widziałem. Począwszy od Bohemian Rhapsody przez Killer Queen, Bicycle Race, Don't Stop Me Now, Innuendo... a także Show Must Go On - jeden z lepszych kawałków nie tylko ze względu na warstwę muzyczną, ale i znaczenie co zresztą autor zauważył... Cholernie szkoda, że Mercury nie mógł dawać czadu trochę dłużej, ale takie są koleje życia :dry: Mimo tego, co do ich muzyki - wydaje mi się, że w tych trzech krążkach dostaje pigułę, doskonałą kolekcję pereł, których można słuchać na okrągło. Jeśli ktoś chce dopiero poznać tą fantastyczny zespół krążki są idealnym zakupem :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja sie z wami nie zgodze, ale jak to sie mowi "gust jest jak ... kazdy ma swoja". Dla mnie queen nie jest az tak rewelacyjny. Owszem maja pare swietnych utworow (np. Radio Gaga, Bohemian Rhapsody, Killer Queen). Dla mnie ich piosenki sa zbyt do siebie podobne*... Brak jakiegos wiekszego zroznicowania. Do auta wpakowalem sobie skladanke queen, wymieklem przy 7 utworze - zmienilem plyte. Co do Freddiego... coz wole go sluchac anizeli na niego patrzec.

* Tak wiem, zaraz sie uczepicie jak mozna porownac Radio Gaga i Bohemian Rhapsody, ale mi chodzi o ich cala tworczosc, a nie wybrane kawalki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mercury

Adam nigdy ie słuchaj składanek Greatest Hits zespołu Queen!!!

Zauważyłem, że wiele osób rezygnuje z poznania Queen'a po przesłuchaniu GH.... Naprawdę płyta ta nie obrazu czym jest Queen... Kawałki na niej zawarte są dobre, ale można znaleźć o wiele lepsze... ;) No ale to już zależy od Twoich gustów. Ja ,,Królową" poznałem słuchając każdej płyty po kolei w dużych odstępach czasowych...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem wielkim fanem Queen'u od wielu lat. Ta muzyka to dzieło geniuszu. Muzyka o woli życia, która mogła by przenosić góry, daje mi siłę aby trwać nawet w najtrudniejszych sytuacjach i cieszyć się każdą chwilą codzienności. Do tego to kunsztowne wykonanie... Ta muzyka żyła w Mercury'm przez wiele lat, dzisiaj to on żyje w niej już na zawsze. Dla mnie jest nieśmiertelny, bo choć Królowie przychodzą i odchodzą, to Królowa jest tylko jedna - Queen.

Ps: The Show Must Go On nie jest ostatnim wybitnym utworem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Queen jeden z najlepszych zespołów jakie kiedykolwiek słyszałem (lepsi są chyba tylko Pink Floydzi).

Mój ulubiony utwór to Bohemian Rhapsody. Genialność tego kawałka nie umiem opisać słowami.

Jednak ograniczam się do słuchania ich kilku kawałków min We will rock you, We are the champions, I want to break free. Co do Freddiego miał ogromną skale głosu i genialny głos. Nikt nie umie wykonać wokalnie jego tekstu tak dobrze jak on.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tym to mogę się nawet zgodzić queen ma b.dobry wokal lecz dire straits nie zostaje aż tak w tyle taki utwór jak Brothers in Arms dla mnie spokojnie konkuruje a nawet przewyższa queen pewnie większość będzie uważać że nie lecz dla mnie ten utwór króluje

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tym to mogę się nawet zgodzić queen ma b.dobry wokal lecz dire straits nie zostaje aż tak w tyle taki utwór jak Brothers in Arms dla mnie spokojnie konkuruje a nawet przewyższa queen pewnie większość będzie uważać że nie lecz dla mnie ten utwór króluje

Rozumiem i szanuje twoje zdanie. Dire Straits, to bardzo dobra kapela. Jednak nie możesz porównywać ich jednego utworu, do całej twórczości Queen'u. Najwyżej można porównać utwór do innego utworu.

Ps: Używaj interpunkcji, bo ciężko się to czyta. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak najbardziej zgadzam się z Zakov328. Ja także jestem wielkim fanem zespołu Queen oraz twórczości Freediego... ich piosenki są magiczne, tym bardziej te mniej znane dla większości ludzi którzy znają ich np. z wykonań Bohemian Rhapsody, The Show Must Go On czy We Are The Champions. Jeśli ktoś naprawdę jest fanem Freediego powinien na pierwszym planie stawiać piosenki te mniej znane ponieważ one są prawdziwym kunsztem dla ucha jak i prawdziwej poezji w jednym. Piosenki dla mnie najbardziej magiczne, z niezwykłym przekazem (idąc od płyty A Night at the Opera):Love Of My Life, The Millionaire Waltz, All Dead, All Dead, Play The Game, Save Me, It's A Hard Life, One Year Of Love, Princes Of The Universe, Innuendo, All God's People, It's A Beautiful Day, Let Me Live, Too Much Love Will Kill You, A Winter's Tale, Mother Love oraz dwie całe płyty Freediego Mr. Bad Guy, Barcelona... są to dla mnie najważniejsze utwory oraz płyty (wszystkie inne płyty oraz wykonania są dla mnie także ważne ale te w szczególności) :wink: (wszystkie jak najbardziej polecam) :cool:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapoznaj się z zasadami cytowania postów - BS

Utwór Barcelona był wykonywany chyba z tą Śpiewaczką Operową tak? Jak ona się nazywała...?

W każdym razie zdawało mi się że ton ich głosów był identyczny. To prawda - Freddy miał niesamowity power w głosie.

PS. Wiecie że tego piosenkarza - Mikę chcieli za Freddyego po jego śmierci? Swoją drogą - Mika ma bardzo podobny głos do Farokha :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano, w tamtym czasie chyba niewielu było artystów mogących mu dorównać, a do teraz nie wydaje mi się aby godny następca nastał. O ile ktoś zechce przybrać takie miano :P Co do tego 'zastępstwa' Miki - całe szczęście, że go nie wzięli. Nie mówię, że to zły artysta - wszak go nie słucham - ale śmierć Freedy'ego była faktycznym końcem, IMO :) Próba dalszego grania i ew. próbie niesienia sprzedaży za pomocą wyrobionej marki & legendy Mercury'ego chyba nie byłoby w porządku. Albo to ja czarne wizje mam...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden z lepszych zespołów jakie istniały. Słusznie dorobił się statusu kultowego. Na szczęście ocenia się ich przez muzykę, a nie życie prywatne Mercury'ego, bo co jak co, ale skali i barwy niepowtarzalnej głosu, odmówić mu nie można. Niestety, We Are The Champions jest używany za każdym razem, gdy ktoś coś wygra/wróci do kraju po wygraniu czegoś. I osłuchał się niemiłosiernie. Powiem więcej, już nie mogę go wręcz słuchać, taki jest przesyt, a sam kawałek świetny i niestety, przez swoją obecność wszędzie, obrzydzony. "Show must go on" - za to Queen zapadnie w pamięć, ale są jeszcze kawałki jak "I want to break free" i jeden z moich ulubionych - "I want it all". A najlepszy ever, ever utwór zespołu Queen wg mnie ? "Who wants to live forever" - genialna ballada, przebija wszystkie pozostałe, i nierozerwalnie wiąże się z ścieżką dźwiękową do filmu "Nieśmiertelny" . Pisaliście, że karierę Queen i Freddy'ego Mercury podsumowuje Show Must Go On. Moim zdaniem, podsumowaniem jest pytanie i utwór - 'Who wants to live forever ?'

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Queen piękna nazwa genialny zespół. Freddie Mercury i spółkę uwielbiam słuchać maja bardzo ciekawe i piękne kawałki. Już nie będę wspominał ich szlagierowych utworów, które wszyscy znają i na pewno cenią, ale co w nich cenie Ja? to na pewno pozytywny przekaz pokój i miłość. Kultowa kapela, która zapisała się w kanon światowej muzyki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Queen bardzo lubię, owszem, mają świetne kawałki. Poznałem ich 8latkiem będąc i dalej słucham, lecz jednak wolę Dire Straits. Czemu? Nie wiem :) Po prostu. Lecz jedno muszę Queenom przyznać - z utworów, jakie znam, nie ma równie świetnie skomponowanego jak Bohemian Rhapsody. Tylko Sultans of Swing Straitsów może mu podskoczyć :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Utwór Barcelona był wykonywany chyba z tą Śpiewaczką Operową tak? Jak ona się nazywała...?

W każdym razie zdawało mi się że ton ich głosów był identyczny. To prawda - Freddy miał niesamowity power w głosie.

PS. Wiecie że tego piosenkarza - Mikę chcieli za Freddyego po jego śmierci? Swoją drogą - Mika ma bardzo podobny głos do Farokha :P

Nazywa sie Montserrat Caballé i Freddy nagral z nia cala, doskonala zreszta plyte, o tytule wlasnie "Barcelona".

Co do Queen to wielki zespol, a kilka ich plyt jest absolutnie genialnych: "A Night at the Opera", "A Day at the Races" i "Innuendo". Reszta trzyma wysoki poziom, ale dla mnie te sa mistrzowskie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielbię. Szczególnie pierwszy okres twórczości, ten bardziej progresywny i pokręcony. Takie numery jak "Great King Rat", "The Fairy Feller's Master-Stroke", "Flick of the Wrist", "The Prophet's Song", "Bohemian Rhapsody" czy "Mustapha" należą do moich zdecydowanych ulubieńców. Z drugiej strony, kocham dwa ostatnie albumy (mam na myśli Innuendo i Made in Heaven, Queen+Paul Rodgers odbieram jako inny zespół...), które są w zupełnie innych klimatach.

Ale najmocniej biję Queen pokłony za numer "The March of The Black Queen". Perfekcja.

Harmonie, kompozycja, Freddy, instrumentaliści. Wszystko w tym zespole było genialne. Dziś już takich nie robią. :')

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno wyszła edycja Greatest Hits 1,2,3. wygląda to co bardzo interesująco ([url-http://merlin.pl/Greatest-Hits-I-II-III-Platinum-Collection-Remastered_Queen/browse/product/4,917335.html]klik!), ale czy ja wiem, czy absolutnie wszystkie utwory można nazwać Hitami? Nie wydaje mi się... W każdym razie wydanie mam zamiar kupić, 8 dyszek to nie dużo za TAKIE CUŚ.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...