Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Qrowsky

"Opowieści z Narnii", Clive Staples Lewis

Polecane posty

Opowieści z Narnii


cover_di_mag.jpg


Poszczególne tomy:
* Lew, czarownica i stara szafa (1950)
* Książę Kaspian: Powrót do Narnii (1951)
* Podróż "Wędrowca do Świtu" (1952)
* Srebrne krzesło (1953)
* Koń i jego chłopiec (1954)
* Siostrzeniec czarodzieja (1955)
* Ostatnia bitwa (1956)


Niektórzy dorastali przy książkach o Harrym, niektórzy znowu byli zakochani za młodu w książkach naszym dziarskim Tomku. Ja za to, dorastałem w świecie Narnii...

Kraina wykreowana przez Lewisa jest cudowna, wiele nawiązań do Biblii, religii i naszej rzeczywistości może powalać ale... ale to nie jest najważniejsze. W 'Narnii' najważniejszy jest ten magiczny klimat, tak bardzo magiczny, że aż przenosi cię w tą krainę. Ba - Narnia odpowiada mi bardziej od Śródziemia. Jasne - tamto jest większe, jego mitologia, kultura i historia jest o wiele obszerniej opisana ale... Nie jest magiczna (tylko moi tolkienowscy fani - od razu mówię, że nie chcę się tu wykłócać, bo to temat niebezpieczny i dużą rolę odgrywa tutaj sentyment).

Właśnie - sentyment. Do 'Opowieści...' mam sentyment przeogromny bo czytałem te księgi przed hajpem na film i sam odkrywałem wspaniałość tych książek. Chwil, gdy czytałem te książki nie zapomnę nigdy, bo to od nich zaczęły się moje książkowe przygody. Aż łezka się w oku kręci...

Zdaję sobie sprawę, że 'Opowieści z Narnii' doskonałe nie są - Daleko im do wielotomowej epickiej sagi fantasy - bo 'Narnia' to głównie książki dla dzieci. Prawdopodobnie, gdybym dziś zabrał się za tą serię, rzuciłbym ja po jednym tomie twierdząc, że to marna opowiastka dla dzieci naśladująca Tolkienia. Oczywiście byłaby to opinia mylna.
Cykl ma rozbudzić w młodym czytelniku wyobraźnię - i nadaje się do tego, jak żaden inny.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tyle, książka mi się podobała, ale nie jestem tak zachwycony jak Ty ;) Czytało mi się ją dobrze, ale nie odczułem tego klimatu, przeczytałem ją raz i tyle mi wystarczy. Jak książka mi się naprawdę podoba to do niej wracam(rekord 15 razy jedna książka ;] )ale ta seria nie wciągnęła mnie tak żebym podczas czytania nie poszedł spać dopóki się nie dowiem co się z kimś stało ani na tyle żebym do niej wrócił. Lecz polecam ją =]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem wszystkie części 'Opowieści...'. Jedne podobały mi się bardziej (Podróż 'Wędrowca do świtu'), a inne mniej ('Koń i jego chłopiec'). Jednak z chęcią czytałem kolejne części, i byłem ciekawy co do losu bohaterów. Ja też raczej do niej nie wrócę, ale polecam tę książkę każdemu, nawet ludziom którzy za fantasy nie przepadają. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też się na tym wychowałam. Lew,czarownica i stara szafa to była pierwsza nieobrazkowa,gruba (wówczas dla mnie) książka jaką przeczytałam,znaleziona gdzieś u brata w pokoju. Pozostałe części udało mi się niedługo potem odnaleźć w bibliotece. Wielokrotnie wracałam do tej serii.Ile ja za dzieciaka bym dała, żeby się znaleźć w tamtym świecie ;) Film niby dobry ale nie oddaje magicznego klimatu książki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Saga jest wyśmienita z tym że takie tytuły jak Lew, czarownica i stara szafa czy książe Kaspian bardzo odstają od np. Koń i jego chłopiec czy Podróż wędrowca do świtu, ale ogólnie pomysł i wykonanie fantastyczne!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czym wy sie tak zachwycacie, mi sie ta powieść nie spokodała jeśli chodzi o gatunek fantasy to bardziej przypadł mi do gustu Harry Potter bo był lepiej rozbudowany i była lepsza fabuła. Przeczytałem pierwszą część a drugą niedoczytałem do końca bo wogóle mnie nie wciągneła.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem pierwszą, drugą, trzecią część + połowę srebrnego krzesła. Połowę bo jak dorwałem Wiedźmina to Narnia stała się dla mnie bardzo nudną książką i postanowiłem do niej nie wracać. Imo książki są przeciętnie, choć czyta się je w miarę przyjemnie. Ale na pewno dalszych części nie przeczytam bo nie widzę takiej potrzeby.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gigamat widzisz a ja mam akurat odwrotnie, z tym że Narnię czytałam na długo przed pojawieniem się Harrego. 1 część Harrego mocno mi się skojarzyła z pewnym całkiem fajnym horrorkiem "tamta strona" albo "inna strona" coś w tym stylu. Pewne elementy były na tyle podobne (przynajmniej w filmie bo książki nie czytałam), że podejrzewam iż autorka przygód Pottera zapewne go czytała. Jakoś mnie to zniechęciło do czarodzieja.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autorka Harrego Pottera napewno przeczytała wiele tego typu książęk, i napewno od paru pożyczyła pare pomysłów. Ale to nie zmienia faktu, że świat Harrego Pottera jest większy ciekawszy i bardziej rozbudowany. Tak naprawde nie lubie czytać książek i jak już jakąś zaczynam to żadko doczytam do końca, ale Harrego Pottera przeczytałem pare razy każdą część i za każdym razem znajdywałem coś nowego co przeoczyłem a co jest ważnym wątkiem fabularnym a wydawało by sie, że to tylko taki mały drobiazg. I właśnie za to cenie tą powieść. Jeśli nie przeczytałeś Harrego Pottera do końca to zrób to bo z każdą częścią robi sie coraz ciekawsza.

A co twoim zdaniem jeśli nie fantasy Firoo?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gatunek FANTASY charakteryzuje się tym, że NIE ISTNIEJE coś takiego jak nasza prawdziwa ZIEMIA. W takiej powieści jest inna planeta inny wszechświat, i zazwyczaj są to książki typu Władca Pierścieni, czy Wiedźmin albo Północna Granica. Harry Potter jest to cykl

PRZYGODOWO-FANTASTYCZNY. Są to książki Fantastyczne a nie Fantasy a to zasadnicza różnica (choć połowa ludzi nie rozróżnia tych dwóch gatunków :))

HP czytałem wszystkie książki i uważam, że cykl jest super, ale 5 część naprawdę odstaje od reszty :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie masz racje Firoo. Jak już mówiłem nie czytam dużo książęk i nie znam sie na tym. Zgodze sie z tym, że piąta część jest najgorsza, zato siódma wszystko nadrabia. Ale nie gadajmy tu o Harrym Potterze bo to nie odpowiedni temat.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta seria jest dobra. Według mnie to znaczy że sę nadaje do przeczytania jednak jakbym miał do niej wrócić powiedziałbym nie. Wielu ludzi podobnie jak ja przeczyta tą książkę raz i to im wystarczy. Jednak niektórym bardzo się podoba i szanuje ich zdanie.

Można polecić pod hasłem lektura nieobowiązkowa dość przyjemna.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak naprawde nie lubie czytać książek i jak już jakąś zaczynam to żadko doczytam do końca, ale Harrego Pottera przeczytałem pare razy każdą część i za każdym razem znajdywałem coś nowego co przeoczyłem a co jest ważnym wątkiem fabularnym a wydawało by sie, że to tylko taki mały drobiazg.

Ja też tak często mam jak wracam do jakiejś książki. Fajna sprawa, bo w ten sposób jak jakąś książkę polubimy, to nie nudzi kolejne jej czytanie :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do 4 części wszystko było wręcz idealne. Moja ulubiona część to "podróż wędrowca do świtu". 5 część była jednak strasznie nudna, szósta nieciekawa, a siódmą mogłem nawet znieść. Ale i tak ten szeroki, otwarty świat był miłym zaskoczeniem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie "Opowieści z Narnii" to ideał. Najlepsze książki jakie czytalem i to się nigdy nie zmieni. A co do porównań:

1. Do Harrego Pottera - nie będę porownywał

2. Wiedźmin i "Władca Pierścieni" - ja mam na odwrót niż koledzy wyżej. Przez Wiedźmina brnąłem i brnąłem, ale przebrnąłem (tylko dlatego, że się na konkurs zapisalem). Przez "Władcę..." też brnąłem, ale tu już mi się nie udało przebrnąć. Narnia IMO gorą! ^^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś dostałem wszystkie części od kogoś na urodziny. Jakieś 2, 3 lata temu. Do tej pory przeczytałem tylko część pierwszą i początek drugiej. Leżą gdzieś na półce przysłonięte przez inne książki.

Jak dla mnie to pozycja słaba, jeśli nie bardzo słaba. Przynajmniej dla kogoś w moim wieku (nie żebym był jakimś dziadem... :)). To raczej baja dla dzieciaków w wieku 10-12 lat. Nie wciągnęła mnie historia. Irytowały gadające zwierzaki i główni bohaterowie, którzy zadziwiająco szybko zaaklimatyzowali się w tym porąbanym świecie (przynajmniej w tomie pierwszym, nie wiem jak jest dalej). No właśnie - porąbany świat. Co chwilę wtrącanie w narracji - "Bo były to wyjątkowo mądre dzieci.", czy jakoś tak. Mądre, ale jakoś gadające chomiki ich nie dziwiły za bardzo...

Obejrzałem też ekranizację pierwszej części i odniosłem dużo pozytywniejsze wrażenia. Zwłaszcza podczas sceny batalistycznej, która w książce nie zrobiła na mnie najmniejszego wrażenia, a w filmie wyglądała naprawdę fajnie.

Nie przeczytałem całej serii i nie zamierzam...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście najpierw oglądnąłem film na podstawie 1 części, po czym sięgnąłem po wszystkie książki. Pierwsze 2 tomy czytało mi się szybko, natomiast w kolejnych tak przynudzało... :/ Chociaż mimo iż film beznadziejny, to książka ''Lew, Czarownica i stara szafa'' całkiem niezła.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, klimat Narnii to jednak nie to samo co Wiedźmin czy Władca Pierścieni. Mi też wydaje się że Cztery Królestwa są jednak ciekawsze od Narnii, bo bardziej prawdziwe poprzez plugastwo i brutalność świata. Ale nie powiem, Kroniki Narnii to jednak jedna z najlepszych pozycji na jakie udało mi się natrafić.

Aha, przeczytałem WSZYSTKIE części, że tak nieskromnie wspomnę. Aby poznać cały świat trzeba się weń do końca zagłębić. A zakończenie Ostatniej Bitwy - cud, miód i marmelada, choć z deczka smutne

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja powiem, że chyba pierwszy raz film jest lepszy od książki. Książki Lewisa nie mają takiego magnezu, do których powieści nie można oderwać wzroku. Bardziej książkę męczyłem niż się do niej przywiązałem. Jednak film dosyć dobry i podobał mi się.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem pierwsze kilka części. To, co mocno mnie odrzuciło, to masa nawiązań to biblii (Aslan = Jezus itd.) i brak jakiejkolwiek brutalności świata. Na początku (mówię o pierwszym tomie) nie było to takie widoczne (w końcu dzieci opuszczają rodziców ze względu na wojnę), jednak w momencie pikniku na polanie, kiedy to wszyscy cieszyli się, zajadali i śmiali, pomyślałem STOP! To wojna czy piknik z rodzinką?! Świat jest zbyt cukierkowy. A tym, którzy piszą "w końcu to książka dla dzieci, czego się spodziewacie?", polecam lekturę "Księżniczki i Goblina" (w starym tłumaczeniu "Księżniczki i Koboldów"). Książka o 50 lat starsza od "Opowieści z Narnii" (zresztą, Lewis czerpał z niej liczne inspiracje, np. zagadnienie zaufania i kłamstwa), a cukierkowości nie czuć w niej w ogóle. Poza tym, to doskonała powieść.

Ja nie zgadzam się z rozróżnieniem fantasy i przygodowego fantasy. Według mnie, "Harry Potter" i "Opowieści z Narnii" prezentują ten sam gatunek, który nazywam "brytyjskim(-ską?) fantasty". Ich wspólna cecha to akcja rozgrywająca się w dwóch światach - realnym i fantastycznym.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cykl "Opowieści z Narnii" to arcydzieło i absolutny klasyk literatury światowej. Mój nr. 1 spośród wszystkich książek jakie w swoim życiu przeczytałem. C.S. Lewis był mistrzem w swoim fachu. Jego powieść praktycznie ukształtowała mój gust.

Potrafił on pisać prosto a jednocześnie pięknie. Nie to co autorzy współczesnych "dzieł" na czele z pewną znaną panią. Jest różnica między prostotą a prostactwem.

"Opowieści..." nie pasują do współczesnych, niewiele wartych efektów marketingu (głównie przez swoją chrześcijańską wymowę). I dobrze! Cykl Lewisa broni się każdym elementem i pozostanie już na zawsze po mistrzowsku napisaną baśnią, dla dużych i małych. Nikt i nic im tego nie odbierze.

Warto oderwać się od serwowanej nam przez współczesny świat papce i sięgnąć po klasykę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...