Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

koLLL

Rozwiązany: Call of Juarez - Epizod I ...

Polecane posty

Witam, mam problem już w pierwszym epizodzie, podczas ucieczki z miasta. Próbowałem już wszystkiego, nawet ściągnąłem sobie solucje a i tak nie wiem gdzie dalej iść. Podejrzewam że mam pewnien błąd gry, ale sami oceńcie po screenach.

1. Do tego momentu dochodzę bez problemu (dalej idę w prawo):

http://www.postimage.org/image.php?v=PqQohWS

2. A tu podejrzewam że mam bugi grafiki i nie mogę przejść dalej :

http://www.postimage.org/image.php?v=gxmGepr

http://www.postimage.org/image.php?v=PqQpVcJ

3. Przez ten zbugowany budynek przeszedłem do tej stodoły i tu już kompletnie nie wiem co dalej :D

http://www.postimage.org/image.php?v=PqQqqDA

Z góry dzięki za pomoc

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo, że przed chwilą przechodziłem pierwszy epizod, nie poznaję lokacji umieszczonej na screenie. :dry:

Po Twojej wypowiedzi można wywnioskować, że masz problem podczas "ucieczki z miasta".

Chodzi Ci o ten fragment jak kobieta woła Cię do siebie i nagle wchodzi właściciel baru, próbuje Cię zabić i musisz przed nim uciec przez okno? Jeśli tak to musisz zrobić tak jak kolega wyżej napisał: Wyskakujesz przez okno, kierujesz się w lewo i po prawej stronie masz budynek, wchodzisz za niego i tam jest niższy płot w pewnym momencie. Później musisz uciekać przed bandytami, najlepiej często zapisuj grę przy tym.

Sam miałem z tym problem, bo zamiast szukać dziury w płocie próbowałem przez pół godziny podstawiać sobie skrzyneczki jedna na drugą, żeby przeskoczyć płot, oczywiście bez skutku. :ermm:

Dobrze, że wpadłem na to, że musi być inne miejsce, bo pewnie utknąłbym w tym miejscu na dłużej. Mam nadzieję, że pomogłem. Pozdrawiam! :happy:

EDIT: Zauważyłem, że na pierwszym screenie jesteś obrócony w złym kierunku. Musisz podążać śladami czerwonej kropki na minimapie, może to Ci pomoże. Co do bugów graficznych to może spróbuj zmienić detale na niższe, ja gram na najniższych i nie mam żadnych problemów, jaki masz sprzęt?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dojdziesz nad urwisko to idź w lewo tam jest taka wąska półka skalna no a dalej to skakanie,wspinanie się i chwytanie gałęzi.

PS:Dlaczego w CDA narzekali na epizody z billym.Mnie się podobały i właściwie pierwsze były proste ale dalej trzeba było uważać np na pioruny (w tej misji w kopalni).No i jeszcze dzięki łukowi można było wykończyć PRAWIE każdego bandytę bez alarmowania pozostałych.

EDIT:MathRaven27 był szybszy :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem występuje dalej troszkę, przechodzę przez płot, uciekam uciekam, skręcam w lewo przechodzę po półkach i później jest drzewo na którym trzeba zaczepić się batem i spuścić na dół, to się udaje, ale przy kolejnym drzewie o które mam się zaczepić nie wiem co dalej zrobić.. o tu:

coj20090621115923.th.jpg coj20090621115926.th.jpg coj20090621115949.th.jpg

btw. obejrzyjcie sobie ten epizod na YT, tam to jest zupełnie inaczej pokazane, nie ma tego płotu, tylko jest jakaś skalna ściana i zupełnie inaczej się ucieka z miasta... o co chodzi? W innych wersjach gry gra się inaczej? Ja gram w tą z CDA, ma ktoś może grę skądś indziej? Niech napisze jak to wygląda..

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie po zaczepieniu się tym batem musisz po prostu rozhuśtać gościa i skoczyć na platformę naprzeciwko.

Co do filmu to nie wiem co jest grane, u mnie w miejscu występowania skały był płot, a w nim dziura. Zupełnie nie mam pojęcia dlaczego tam jest to pokazane inaczej, choć na 100% to jest to samo miejsce i ten sam epizod.

Hmm, może po prostu na filmie pokazany jest epizod z innego poziomu trudności niż ten, w który gramy. Zobacz komentarze użytkowników pod spodem.

Przy niektórych drzewach musisz się zaczepić batem i spuścić na nim w dół, a przy pomocy innych trzeba się przedostać na platformy, na które nie da się dotrzeć poprzez zwykły skok. Na początku gry miałem z tym problemy, nie mogłem się dostatecznie rozhuśtać i zawsze spadałem w przepaść, później już było ok.

To chyba tyle, jakbyś miał jeszcze jakiś problem to pisz.

Pozdrawiam!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...