Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

POLIPOLIK

Nekroskop (cykl), Brian Lumley

Polecane posty

Przy okazji wysypu przeróżnych "Zmierzchów" i tym podobnych, warto wspomnieć o nieco zapomnianej serii traktującej o wampirach, nekromantach, zjawiskach paranormalnych itp., w dodatku IMHO w sposób wielce oryginalny i przede wszystkim - wciągający. Nekroskop to określenie głównego bohatera, Harry'ego Koegha, który posiadł moc rozmawiania z umarłymi. Fakt ów wykorzystuje najpierw do własnych celów (zmarli uczą go wielu pożytecznych rzeczy, takich jak walka wręcz, jazda na łyżwach), a później, po wstąpieniu do tajnej rządowej komórki, do walki z tak zwanym pradawnym złem, czyli wampirami, nekromantami i innym tego typu paskudztwem. Do tego dochodzą poszukiwania śladu rodziców (bohater był sierotą), polityczno-wywiadowcze gierki i podchody na linii Anglia-Rosja, szczypta rumuńskich mitów i legend tudzież trochę historii. W późniejszych tomach sprawy się komplikują, bowiem Harry zostaje zarażony wampiryzmem, staje się celem nie tylko swoich dawnych wrogów, ale i dotychczasowych przyjaciół, pojawia się również świat równoległy (ojczyzna wampirów), a wszystko to w towarzystwie genialnego, lepkiego klimatu, masy obrzydliwych kreatur, wartkiej akcji, metafizyki i dreszczyku podczas lektury.

Cykl składa się na dzień dzisiejszy z:

Nekroskop

  • 1986 Nekroskop 1: Nekroskop (Necroscope)
  • 1988 Nekroskop 2: Wampiry (Necroscope II: Wamphyri!)
  • 1989 Nekroskop 3: Źródło (Necroscope III: The Source)
  • 1990 Nekroskop 4: Mowa umarłych (Necroscope IV: Deadspeak)
  • 1991 Nekroskop 5: Roznosiciel (Necroscope V: Deadspawn)

Świat wampirów

  • 1992 Nekroskop 6: Bracia krwi (Blood Brothers)
  • 1993 Nekroskop 7: Ostatnie zamczysko (The Last Aerie)
  • 1994 Nekroskop 8: Krwawe wojny (Bloodwars)

Stracone lata

  • 1995 Nekroskop 9: Stracone lata (Necroscope: The Lost Years)
  • 1996 Nekroskop 10: Odrodzenie (Necroscope: The Lost Years II: Resurgence)

Wydział E

  • 1999 Nekroskop 11: Najeźdźcy (E-branch: Invaders)
  • 2000 Nekroskop 12: Piętno (Necroscope: Defilers)
  • 2001 Nekroskop 13: Obrońcy (Necroscope: Avengers)

Nowe przygody Nekroskopa

  • 2006 Nekroskop 14: Dotyk (Necroscope: The Touch)
  • 2009 Necroscope: Harry and the Pirates

Chodzą słuchy, że reszta tomów nie dorównuje pierwszemu, że seria z czasem staje się coraz głupsza i bezsensowna. Veto! Dobrnąłem do części trzynastej (tyle było w bibliotece, i tak szacun) i mimo coraz to dziwniejszych, zaskakujących i nieprawdopodobnych wydarzeń, czytało się niezwykle przyjemnie, "intensywnie", dlatego polecam "Nekroskopa" wszystkim miłośnikom wampirów, książkowych horrorów i ogólnie bania się. Bo wampir jest w każdym z nas. Czy jakoś tak... :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech...może to wina tego, że rok temu nie było jeszcze tylu użytkowników, ale serce boli jak widzę(nie widzę;\) brak jakichkolwiek wpisów w tym temacie. Seria jest kapitalna. Oczywiście podstawowy pięcioksiąg jest kultowy i każdy fan horroru, wampirów czy fantastyki powienien go znać. Dalsze części stoją na różnym poziomie, ale nie można powiedzięć, że są zdecydowania słabsze. Czytałem już kilka opinii fanów, którzy właśnie jedną z dalsych części uważają za swoją ulubioną. Sam jestem szczęśliwym posiadaczem całej serii (16 tomów !) i jest to mój sztandarowy okaz w biblioteczce :] Książki są soczyste, żywe, występują w nich różne gatunki literackie. Uważam to za cykl kompletny w swojej formie. Może brak zainteresowania wynika, że nie jest to cykl "na topie" Kilkakrotnie jednak zostałem zaskoczony, słysząc od innych osób - Tak czytałam/em! -. Co sprowdza mnie do wniosku, że jest to cykl znany w odpowiednich środowiskach. Niestety jak to bywa z dobrą literaturą, często ustępuje miejsca "masówkom", komercyjnym gniotom. Nie chcę się już znęcać na "Zmierzchem", każdy lubi coś innego. Przykre jest to jak dobre książki są traktowane w księgarniach i Empikach. Żeby znaleźć cykl Nekroskop trzeba się natrudzić, a jak się znajdzie to nawet nie jest to pełna seria podstawowa. Na szczęście są księgarnie internetowe gdzie całą serię zakupiłem w bardzo dobrej cenie, oszczędzając kilkadziesiąt złotych, aniżeli kupno poszczególnych książek. W swoich bibliotekach powinniście bez problemy odnaleźć pierwsze pięć tomów, a nawet jak wspomniał kolega dalsze tomy. POLECAM GORĄCO :).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nareszcie mam jakąś fachową opinię Pożeracza Kebabów :) Za każdym razem jak jestem w Empiku ten cykl siedzi sobie grzecznie obok pozycji Mastertona albo Kinga i kusi swoją objętością. Bo nie muszę mówić, że potrzebuję także książek opasłych? :P A ostatecznie serii... Długo myślałem nad potencjalnym zakupem, ale teraz chyba przy okazji kolejnej wizyty wydam kilka złoty na pierwszy tom... kto wie, może i mnie wciągnie na amen...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem dwukrotnie pięć pierwszych części. Reszty nie ruszałem, gdyż kierowałem się opiniami 'ludzi z internetu'. ;] Już nie chodzi o to, że większość psioczyła na to, iż reszta tomów odstaje od pięcioksiągu, ale o to, że ponoć występują pewne nieścisłości w tłumaczeniu, przez co odbiór lektury jest utrudniony. Prawda to?

Poza tym uznałem, że ostatni tom 'Nekroskopa' jest w pełni satysfakcjonujący, więc nie muszę sięgać po następne... Po prostu nie lubię, kiedy dana seria ciągnie się przez nie wiadomo ile tomiszczy. Nie zmienia to jednak faktu, że wspomniany pięcioksiąg jest po prostu genialny - głownie za sprawą klimatu. A ten jest naprawdę gęsty. Jeśli ktoś nie czytał, a lubi mroczne opowieści to bezdyskusyjnie winien udać się na żer. Znaczy na zakupy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm...nieścisłości w tłumaczeniu, może w pierwszych wydaniach. Jeżeli jakieś były to pewnie zostały poprawnione w najnowszych wydaniach. Z drugiej strony nie rozumiem co znaczą "nieścisłości" :] Internet nie zawsze dobrze podpowiada:)

PS. Pamiętam, że musiałem na kółko polonistyczne ugryźć Solaris - Lema...Nie dość, że książka sama w sobie jest specyficzna, to wydanie, które miałem było tragiczne. Po okładce było widać wpływ filmu z Clooney'em, a tekst zawierał takie błędy stylistyczne i gramatyczne, że "szok". Odniosłem wrażenie, że było to wydanie dla analfabetów, żeby mogli też posmakować dobrej literatury fantastycznej. oO

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ave fani Nekroskopa! :)

Książkę polecił mi tata, mieliśmy (i nadal mamy) pięcioksiąg w naszej wiejskiej bibliotece, stare, poniszczone wydania. Czytałem ją jakoś w 4 klasie podstawówki( lub 5 czy 6, kto by pamiętał :] ) I...

Masakra. To co widziałem we wcześniejszych wypowiedziach : klimat... te retrospekcje do wcześniejszych czasów, transylwania, wołoszczyzna... Bardzo mroczne ujęcie wampiryzmu, nie to co Edwardzik z Twilightu (czytałem btw. wszystkie części i nie rozumiem co robi w gatunku imć : "horror" ?;/ ale nie ważne) Końcówka po prostu miażdży :D Cykl poleciłem koledze, właśnie czyta go drugi raz, jednak koleżance nie podpasował zbyt ciężki klimat... smutne.

Osobiście posiadam już 7 części, fajnie że wznowili serię ( pewnie za sprawą zmierzchu, ze zła zawsze wychodzi dobro :] )

Polecam wszystkim fanom wampirków, vamphyrów i tym podobnym pijawkom :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...