Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

RIP

Cities Skylines

Polecane posty

Oki doki - od wczoraj testuję tę grę i rzeczywiście - jest to SC na sterydach. Lepiej zoptymalizowana, większa, z ciekawszymi bajerami. Dopiero zacząłem bawić się systemem dróg i już widzę, że utonę w nim na dłuższy czas. Taka piaskownica, że hej!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gra jest swietna. Po tragicznym SimCity wreszcie jest fajny city builder. Nie nudzi po jednym dniu gry.

Plusy: stanowi ciagle wyzwanie co chwila cos sie dzieje albo cod zrobic trzeba. Nawet taka rzecz jak zbyt szybka rozbudowa dzielnicy ma takie konsekwencje jak np. starzejacy sie i umierajacy sasiedzi. W ilosci hurtowej...the walking dead.

Dziala plynnie a plansze sa duze po wykupieniu dodatkowych pol.

Graficzni jest niezle system ruchu jest bardzo dobry itd.

Dzielnice i polityki...kurcze...nareszcie!

Minusu: sporo bugow lub niedorzecznosci. Miasto 7000 ludzi a 6 elektrowni to za malo... Wysypiska zapelniaja sie za szybko...podobnie cmentarze.

Razi troszke powtarzalnosc budynkow. Modeli jest sporo ale algorytm za czesto stawia takie same budowle obok siebie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gra bardzo przyjemna. Pierwszy city builder, w jakiego gram (Tropico się chyba nieliczy).

Problemem rzeczywiście są niedorzeczności jak np. elektrownie produkujące bardzo mało prądu (lub domy za dużo go zużywające) czy też to, że elektrownie wiatrowe i słoneczne są tańsze od cieplnych. No i jeszcze fakt, że raczej trudno będzie mieć dużo mieszkańców przez założenie twórców, że każdy mieszkaniec jest symulowany. Przez to nawet w największych budynkach żyje mało osób.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapełnione wysypiska/ludzie zabici przez wpompowanie do wodociągów ścieków.

Dobra gra.

Oczywiście są jakieś nieścisłości do skali(np. większość bloków elektrowni węglowych w Polsce jest w stanie wyprodukować 200MW tutaj to jest 40, na dodatek odnoszę wrażenie że zużycie prądu też jest zawyżone), czasami psuje się co nie co w działaniu usług np. ten pan:

FJ3fODK.jpg

nie chce pracować, mimo, że ma wszędzie lekki dojazd a jest już czwartek.

Podstawa gry jest jednak bardzo dobra, jeśli gra złapie dość modderów, co biorąc pod uwagę 250k sprzedane w ciągu 24 godzin jest bardzo prawdopodobne, to będzie to godny następca Sim City 4.

offtop

Decydenci z EA pewnie teraz tłuką się pałką w głowę bo nie dość, że ich "reboot" serii to była tragedia, to tutaj kilkunastu Finów, za znacznie mniej pieniędzy upiekło znacznie lepszą(zarówno jakościowo jak i finansowo) grę. W sumie, chyba na to sami wpadli bo zamknęli Maxis jeszcze przed premierą(po zakończeniu in-source'owania części oddziału odpowiedzialnego za The Sims).

Ciekawe co przypadnie nazwie Maxis w przyszłości. Origin już wykopali z grobu i użyli do nazwania swojego badziewnego sklepu więc hmmm... Maxis - nowy portal społecznościowy made by EA?? Ciekawe czy są jacyś bukmacherzy skłonni się o to założyć...

koniec offtopa

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, pierwsze irytujące głupotki zaczynają wyłazić po 13 godzinach - dlaczego, niezależnie od szerokości ulicy, wszyscy jadą jednym pasem? Chciałem rozładować korki upgrade'ując drogi, ale to nic nie daje - jak stali jak kołki na jednym pasie, tak stoją. Trochę komicznie to wygląda, gdy czteropasmowa droga zajmuje tyle miejsca i jest w zasadzie nieużywana.

Spróbowałem za to zrobić rondo. Skończyło się na demolce całej dzielnicy, bo jego rozmiar jest tak absurdalny - ciekawe, czy nie lepszym pomysłem byłoby ich samodzielne wytyczenie...

Mam nadzieję, że to zostanie kiedyś poprawione, ale jak na razie to jedna łyżka dziegciu w beczce miodu, więc pozostaję zadowolony.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja potrzebuję porady, bo mocno się zastanawiam na Cities: Skylines.

Otóż co chwila spotykam się z opiniami, że C:S nie jest tak wymagające. W SimCity 3000 i 4000 rozgrywka to było ciągłe przeciąganie liny. Masz problem z brakiem energii? Wybuduj elektrownię. Na chwilę to się sprawdzało, do czasu aż zaczęło Cię gnębić zanieczyszenie. Proces powtarzał się w kółko. Podobno w C:S ten aspekt jest o wiele mnie dotkliwy. Łatwiej zbalansować rozwój miasta, przez co gra ponoć jest bardzo dobrym city builderem, ale zarządzanie już nie gra tak kluczowej roli.

Ile w tym jest prawdy i jak waszym zdaniem gra ma się do poziomu wspomnianego SimCity 3000 i 4000 (o ile ktoś grał - nie ukrywam, że taki poziom rozgrywki jak w wymienionych tytułach bardzo by mnie satysfakcjonował smile_prosty.gif)?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanieczyszczenie powietrza i ziemi jest mniej upierdliwe niż w Sim City.

Zanieczyszczenie hałasem, wody itd. o wiele bardziej.

Gra podchodzi też do całej symulacji miasta bardziej "dosłownie" - np. zmniejszenie budżetu straży pożarnej zmniejszało promień działania remiz w SC, a tutaj zmniejsza liczbę samochodów dostępnych straży.

Generalnie kwestia budowy odpowiedniej sieci dróg to podstawa tutaj, bo żadna usługa nie będzie bez tego działać. W Sim City można było mieć wszędzie korki, ale nie wywoływało to epidemii(w 3k nie było w ogóle czegoś takiego jak epidemie z tego co pamiętam w 4 - chyba też nie) a tutaj - jak najbardziej może bo w SC szpitale działały dyskretnie, a tutaj po prostu do chorych jedzie karetka. To samo tyczy się grabarzy(cmentarze też się przepełniają), wozów strażackich, ciężarówek dostarczających paliwo dla elektrowni, śmieciarek... wszystkiego.

Edukacja nie działa też na zasadzie więcej to lepiej, bo np. przemysł/produkcja, który generuje olbrzymie pieniądze, w różnych odsłonach może wymagać dużej ilości pracowników bez wykształcenia(rolnictwo) albo po podstawówce(wydobycie ropy), z kolei biura(które generują mniejszy zysk ale zwiększają cenę gruntu) lubią ludzi po szkole średniej i potrzebują pewnej ilości ludzi z w. wyższym. W SC4 z tego co pamiętam, jak pracownicy byli bardzo dobrze wykształceni to po prostu rozwijał się przemysł high-tech i można było ten aspekt olać(w SC3 nie miało to w ogóle znaczenia).

Managementu trochę jest, zwłaszcza jeśli chcemy stworzyć miasto które będzie chodzić jak w zegarku ale jak powiedziałem 90% z tego to jest odpowiednia infrastruktura.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, pierwsze irytujące głupotki zaczynają wyłazić po 13 godzinach - dlaczego, niezależnie od szerokości ulicy, wszyscy jadą jednym pasem? Chciałem rozładować korki upgrade'ując drogi, ale to nic nie daje - jak stali jak kołki na jednym pasie, tak stoją. Trochę komicznie to wygląda, gdy czteropasmowa droga zajmuje tyle miejsca i jest w zasadzie nieużywana.

Jadą tym pasem, którym będą jechać dalej, tj. np jeśli wszyscy chca skręcić w lewo na następnym skrzyżowaniu, to pojadą tym pasem od samego początku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Totalny noob zawsze ma co szukać w jakiejś grze. City: Skylines ma bardzo proste podstawy, a pomocne dla nowego gracza jest też to, że na początku nie masz odblokowanych wszystkich budynków, więc nie jesteś przytłoczony możliwościami i wymaganiami mieszkańców. Może trochę brakuje samouczka, ale jest dostępna pomoc, która tłumaczy działanie budynków itd.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz czego szukać. Cities jest bardzo proste, praktycznie nie masz szans przegrać.

Oj nie, to nieprawda. Można np. postawić studnię (czy jak to się nazywa w polskiej wersji) na terenie, gdzie parę godzin później postawisz spalarnię śmieci albo elektrownię węglową. mfw z jakiegoś, wtedy nieznanego dla mnie, powodu w większości mieszkań pojawiały się trupy i było ich tyle, że cmentarze nie nadążały

no i nie jest wygraniem wtedy, gdy z powodu korków twój przemysł nie może dostarczyć nigdzie towarów, wyświetlając "No buyers for goods", a z tego samego powodu twoje sklepy mają "Not enough goods for sell"

i wtedy zbudujesz sieć pociągów towarowych

po jakimś czasie zauważysz, że pewien pociąg stoi w miejscu przez jakiś miesiąc czasu gry

mfw mam korki nawet wśród pociągów

gdy "poprawiłem" problem z pociągami, zaczęło ich kursować znacznie mniej, przez co pojawił się nawrót problem z No buyers/Not enough goods

Ale grę bardzo polecam. Xardas ma rację z tym, że podstawy są proste

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ prawda. Sam zresztą doskonale pokazujesz to w Swoim przykładzie.

Przegrać jest praktycznie niemożliwe chyba, że zrobisz coś mega głupiego (równie głupiego jak w realnym świecie). Ale nawet jak to zrobisz to kasy jest na tyle dużo, że wprowadzenie poprawek a nawet całkowita przebudowa to kwestia minut.

Trupy to wina starzenia się ludzi. Ogólnie jest tak, że nowo zbudowany obszar będzie miał zbliżoną żywotność mieszkańców. Jeżeli więc za szybko się rozbudujesz to nagle masz miasto zombie. Ale jak robisz to etapami to zgony są nieodczuwalne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam 80 000. Dzielnice stawiam jak leci, bez szczególnej zabawy. Ot, każda ma swoje usługi - wszystkie + sieć autobusów, metro itd. W politykach darmowe przejazdy, kupa kasy leci na bzdury poprawiające żywot ludzi, zwolnienia z podatków itd. Zarabiam 30 000 co daje mi co kilka minut możliwość postawienia np. elektrowni jądrowe.

Nie czuję, żeby gra była trudna a się nie przykładam. Gdzie w SimCity 4 jak źle zacząłeś to w 15 minut bankrutowałeś.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pograłem tylko półtorej godzinki, ale jestem zadowolony. SimCity 4 było dla mnie już zbyt toporne, natomiast SimCity było za łatwe. Cities łączy oba te elementy. Trochę boję się o swoje miasto bo mam dwa źródła wody. Przy jednym są ścieki, przy drugim strefa industrialna i pompy zbierające wodę. Oby się nie skaziła woda.

Pytanie. Czy kanalizacja i woda mogą biec blisko siebie? Wszędzie mam dostarczone oba, ale i tak mi się skarżą, że im ścieki z prysznica wylatują.

Naprawa drogi to masakra. Musiałem rozbudować bo były korki - zniszczyłem dzielnicę. Trochę brakuje mi z SC możliwości rozbudowy, np. straży pożarnej. Zamiast dodatkowych wozów muszę budować więcej remiz. :/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kanalizacja i woda to jedna sieć rur przecież :D

Musisz tylko pamiętać o tym, żeby ujęcie wody mieć nad ściekami. Jak woda płynie np. na prawo, to nie możesz mieć ścieków bardziej na lewo od ujęcia wody, musisz najpierw pobierać wodę, a dalej wywalać ścieki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, że dopiero teraz.

Ścieki to jedna rura...czy też zestaw. Przyjrzyj się to zobaczysz, że to tak naprawdę dwie rury...woda i ścieki :) Ważne jest ujęcie, to co napisał Sermaciej. Jak spuszczasz ścieki a pobór masz poniżej to sorry...pobierasz ścieki :)

Co do korków: Ja robię to prosto. Główna droga to autostrada oplatająca miasto. Od niej idą drogi poziom niższe. Od tych idą drogi o poziom niżej itd. W ten sposób robię sieć...AAAAAAALE...co najważniejsze:

Ja buduję to na zasadzie wchłaniania. Tzn. Jeden kraniec mapki to jedna dzielnica mieszkalna, drugi kraniec to druga dzielnica mieszkalna a np. po środku jest przemysł. Takie rozwiązanie zmniejsza korki. Potem powoli zbliżam miasto w stronę przemysłu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...