Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Sedinus

Krinczfred

Polecane posty

Jeśli dobrze rozumiem, to "lokalizacja" oznacza nie tylko zwykłą suchą translację, ale również "przetłumaczenie" wtrętów kulturowych. Logiczne więc, że lokalizacja na angielski oznacza podanie kopiastej porcji memów, bo tym teraz żyje młodzież. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Aiden napisał:

Jeśli dobrze rozumiem, to "lokalizacja" oznacza nie tylko zwykłą suchą translację, ale również "przetłumaczenie" wtrętów kulturowych.

Nie zwalnia to z obowiązku przetłumaczenia znaczenia w sposób jak najbliższy oryginałowi.
W tym przypadku jest to zwykła idiotyzacja pokroju nazywania onigiri "pączkiem", czy niesławnego "That's dragon for I love you!".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Aiden napisał:

Ale ja o tym wiem. Po prostu staram się nakreślić możliwe sposób myślenia kogoś, kto za to odpowiadał.

To weź jakoś zaznacz tę ironię, bo już miałem cie nazwać rudym nieszczęściem na Discordzie...

Albo wiesz co? I tak to zrobię.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie, że ktoś nie zauważył po prostu tego, o czym pisałem wcześniej. Te babki mówią baaardzo różne rzeczy, także coś w stylu tego, co pokazuje dosłowne tłumaczenie z japońskiego.

Ale memesy są jednak częściej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...