Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Turambar

Frederick Forsyth - twórczość

Polecane posty

250px-Frederick_Forsyth_-_01.jpg

Dziw bierze, że nie ma tematu o jednym z najlepszych pisarzy powieści sensacyjno - thrillerowych w historii smile_prosty.gif

Tutaj trochę wiadomości w dwóch językach:

http://en.wikipedia....ederick_Forsyth

http://pl.wikipedia....ederick_Forsyth

A ode mnie... Jeżeli oczekujesz powieści dopracowanej w każdym szczególe, napisanej lekkim stylem, to właśnie Forsytha szukasz. Autor ten ma niebywałą łatwość w opisywaniu najprzeróżniejszych zdarzeń o charakterze wojskowo - kryminalno - szpiegowskim. Popiera to wręcz mrówczą pracą, dopieszcza wszelkie elementy i zagadnienia - gdy w "Dniu Szakala" Szakal załatwia sobie "lewe dokumenty" wszystko jest opisane w taki sposób, że widać iż autor zapoznał się z owymi sposobami wink_prosty.gif Każda jego książka zawiera kilka pozornie niezwiązanych ze sobą wątków, które z czasem zazębiają się w jedną całość... A na ich kartach spotykamy bardzo wiele realnych postaci znanych z historii, z opisanym tłem i celem ich działań.

Nic więc dziwnego, że wiele jego książek doczekało się ekranizacji, a sam Forsyth został dzięki nim milionerem. No i jednak nie "sprzedał" swojego nazwiska jak Tom Clancy (aczkolwiek za pierwsze powieści bardzo Clancy'ego szanuję, był pod wieloma względami podobnym pisarzem).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pamięci mogę natychmiast podać Diabelską Alternatywę, którą niezwykle miło mi się czytało, acz zapomniałem już szczegółów.

Za to Dzień Szakala...

Dzień Szakala. Jedna z moich ulubionych książek, tak jak Ture napisał dopieszczona pod każdym względem. Pełna bogatych opisów, rzeczy pobocznych, niby mniej ważnych, acz jednak niezbędnych. Ciężko mi wskazać w niej ulubione fragmenty, jednak na pewno z przyjemnością powtarzam za każdym razem poszczególne rozdziały ukazujące śledztwo i wyścig z Szakalem (który sam w sobie, mimo że bezwzględny morderca, jest dość sympatycznym łotrem, zawodowcem).

Ponadto jest to jedna z tych nielicznych książek, które doczekały się wyśmienitej ekranizacji. Nie mam tu na myśli potwora, zboczenia i spaczenia jakim jest to coś z Brucem Willisem, IRA i FBI (stamtąd pamiętam jedynie wyśmienite intro), a FILM z 1973 roku. Wyśmienite kino.

Szakal załatwia sobie "lewe dokumenty" wszystko jest opisane w taki sposób, że widać iż autor zapoznał się z owymi sposobami

I później była afera, że F.F. pokazuje takie oczywiste (używane od lat przez przemytników) metody, a nie o sam fakt, że istniała taka luka. Więcej tutaj.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...