(r)ewolucja w blogosferze

[podbiel]

Dlaczego każde przedsięwzięcie spełza na niczym? Kto za tym stoi? Dlaczego starania pozostają niedocenione? Dlaczego? Dlaczego?

[Rankin]

Ponieważ inicjatywa zazwyczaj wychodzi z Niemiec, a forumowicze są niczym Wanda.

[DarthMetalus]

Słyszałem teorię, jakoby za nieszczęścia ostatnio nawiedzając środowisko blogowe odpowiedzialna była pewna grupa hakerów.

[P_aul]

Słyszałem teorię, jakoby za nieszczęścia ostatnio nawiedzając środowisko blogowe odpowiedzialna była pewna grupa hakkenów.

FTFY

[DarthMetalus]

Sugerujesz coś? Pamiętaj, że osoba, którą oskarżasz o tak niecne czyny wykazała się swego czasu nadzwyczajną znajomością kodeksu cywilnego.

[grz]

Ktoś jeszcze odwiedza blogi?

Noc, muszę skrobnąć wpis o wrestlingu

[Abyss]

Ktoś jeszcze odwiedza blogi?

Noc, muszę skrobnąć wpis o wrestlingu

[Arturzyn]

SPISEG HAKKENA!

[grz]

Abyss: Przecież wszyscy czekają na wpisy o WWE

[Rankin]

Abyss: Przecież wszyscy czekają na wpisy o WWE

Się tak nie ciesz, bo się okaże, że jesteś uważany za trolla pisząc o WWE, nikt w redakcji nie chce na blogach wpisów o WWE i będziesz kasowany z urzędu.

[grz]

up:

Przecież to że ktoś nie lubi wrestlingu lub WWE, nie znaczy że musi kasować wpisy.

Chyba że się mylę?

Mam już kilka pomysłów na wpisy

[[Ekspert] Hakken]

Nie wiem jak z WWE, ale z matmą tak jest.

[nerf0]

Ja już na tą całą sprawę leję ciepłym moczem. O tym, że będzie tak jak teraz napisałem już na samym początku tej blogo zabawy. Ktoś tam mi chyba napisał coś w stylu:

Ale chyba nie wierzysz, że moderatorzy zaczną nagle kasować i ukrywać wpisy osób, których nie lubią, albo są niewygodne?

Czy już mogę się zaśmiać?

[Abyss]

O widzę, że teraz grę w słówka przenosimy do luźnej jazdy.

[nerf0]

BTW, co to był za temat Feel Free, którego nawet nie zdążyłem przeczytać, tak szybko zniknął?

[brylant]

Youtube Video -> Oryginalne wideo

[nerf0]

Ale ten temat to chyba założył Hakkę, nie?

I w ogóle widziałem, że Hakkę napisał gdzieś jeszcze jakiś koment, ale jak otworzyłem temat to już go nie było. Co się dzieje?

[Abyss]

spiseg

[Xardas80]

Na forum mamy spisek przez duże G.

[Rankin]

Ja już na tą całą sprawę leję ciepłym moczem. O tym, że będzie tak jak teraz napisałem już na samym początku tej blogo zabawy. Ktoś tam mi chyba napisał coś w stylu:

Ale chyba nie wierzysz, że moderatorzy zaczną nagle kasować i ukrywać wpisy osób, których nie lubią, albo są niewygodne?

Czy już mogę się zaśmiać?

To nie był przypadkiem Holy? To trochę brzmi jak Holy.

Anyway, pusty to śmiech

[grz]

Dziś jest sylwester i koniec roku

Może blogosfera się zjednoczy

Panie przygotowują się u fryzjera, a panowie mają bojowe nastroje na FA

Dosiego roku!!!!

[nerf0]

Może i był, nie pamiętam. W każdym razie wszelkie moje obawy, które tak rozwiewano zdają się sprawdzać w 100%. Ba, jest nawet gorzej niż myślałem, bo Berlin strzelił zwykłego focha i nieelegancko wypiął się na swój własny pomysł tematów weekendowych (czyli czegoś co prezentowało się rzeczywiście ciekawie). I to dla czego? Bo Hakken? Sorry, ale mnie to wygląda tak jakby Berlin już od jakiegoś czasu miał zamiar odpuścić sobie ten pomysł (brak newsów o nowych tematach), a Hakken stał się dla niego zwykłą wymówką.

Dziś jest sylwester i koniec roku

Może blogosfera się zjednoczy

Tak, idziemy na Berlin.

[Rankin]

No niestety Berlin już pokazał parę razy, że wyjeżdża z elo fajnymi pomysłami, które potem prędzej czy później - zazwyczaj prędzej - cichcem i bez słowa porzuca.

[Berlin]

Może i był, nie pamiętam. W każdym razie wszelkie moje obawy, które tak rozwiewano zdają się sprawdzać w 100%. Ba, jest nawet gorzej niż myślałem, bo Berlin strzelił zwykłego focha i nieelegancko wypiął się na swój własny pomysł tematów weekendowych (czyli czegoś co prezentowało się rzeczywiście ciekawie). I to dla czego? Bo Hakken? Sorry, ale mnie to wygląda tak jakby Berlin już od jakiegoś czasu miał zamiar odpuścić sobie ten pomysł (brak newsów o nowych tematach), a Hakken stał się dla niego zwykłą wymówką.

Takie proste się to wszystko z daleka wydaje

Tematy weekendowe będą lecieć do niektórych blogerów niejawnie, mailami, bo nie mam ochoty i czasu użerać się z Hakkenem, słuchać pretensji i przebijać przez rzeczy, do których nawiązujesz. Tematy były na forum i nikomu nie przeszkadzały, wasz kolega postanowił sprawdzać moją cierpliwość i udało mu się idealnie trafić w moment, kiedy cierpliwości miałem mało -- jeżeli nie jestem w stanie wolontariatu wykonywać w sposób prosty, łatwy i przyjemny (a zamiast tego mam marnować czas na tłumaczenie Hakkenowi dlaczego zabawa nie jest konkursem i czytać kodeks cywilny), to równie dobrze mogę sobie ten akurat wolontariat odpuścić.

I nie, Berlin nie odpuszcza sobie tego pomysłu -- jeden autor już wysłał tekst na następny weekend, z drugim właśnie w tej chwili dogaduję temat. Jeszcze dzisiaj, albo na początku roku pójdą kolejne wiadomości. Po prostu wasz wesoły kolega sprawił, że odechciało mi się robić to publicznie.

[nerf0]

Ogólnie to nie pogniewałbym się gdyby do całej tej promocji blogsfery i organizowaniu na niej eventów zaprząc po prostu kilku zainteresowanych modów (Nargogh, AAA, Abyss?). Oni wybieraliby wpisy polecane, tematy weekendowe, oraz rekomendacje na teksty, które mają byś promowane na głównej, a Berlin (jeśli nie ma czasu, albo zapału) ograniczałby się tylko do klepnięcia aprobaty i tyle. Myślę, że tak byłoby o wiele zdrowiej dla wszystkich.

EDIT

@Berlin

Myślę, że to spora strata. Zostaw tematy jawne i po prostu zorganizuj modów żeby zajmowali się ich aktualizowaniem. Tobie zostanie praca nad nadesłanymi tekstami.