Cormac McCarthy - twórczość

[JediMati]

Chciałem znaleźć temat gdzie mógłbym napisać, o jego książkach ale niestety nie było. Znalazłem tylko drogę, więc postanowiłem założyć temat o twórczości tego wspaniałego pisarza. Cormac McCarthy urodził się w 1933 roku w USA a dokładniej w stanie Rhode Island. Jeden z najbardziej tajemniczych pisarzy XX wieku, wielokrotnie nagradzany. Otrzymał National Book Award za powieść Rącze Konie (1992 w Polsce wydana w 1996 roku) Ale największą sławę przyniosła mu Droga nagrodzona Pulitzerem w 2006 roku. Debiutancką powieścią Cormaca był Strażnik Sadu (2010 PL), a najbardziej znane dzieła to Krwawy Południk (2010 PL), oraz Trylogia Pogranicza która składa się na trzy książki. Rącze Konie (96 PL), Przeprawa (2010) i Sodoma i Gomora zapowiedziana na Styczeń 2013. Na podstawie jego powieści powstały trzy ekranizację, Rącze Konie z Mattem Damon i Penelope Cruz. To Nie Jest Kraj dla Starych Ludzi braci Coen i Droga z Viggo Mortensen.

Dotychczas wydane w Polsce:

[CormaC]

Zdajesz sobie sprawę z tego, że imienia Cormac nie zapisuje się zwyczajowo z wielkim "C" na końcu?

[repta2]

@ Hahahaha

Co do Cormaca to póki co czytałem tylko "Drogę" ale ta książka mnie zauroczyła i mam nadzieję niedługo zacząć czytać Suttree

[JediMati]

@Up

Wiem, że poprawnie pisze się C małe na końcu, ale specjalnie dałem dużą literę. Żeby wywyższyć jego twórczość, ale prosiłbym miłego moderatora o poprawę Dziękuje za poprawienie! Odnośnie pana Cormaca, ostatnio skończyłem czytać Rącze Konie. Jestem niesamowicie zauroczony, jest to western w najlepszych wydaniu. Napisany pięknym i charakterystycznym dla McCarthy'iego językiem. Ale największym jego popisem są opisane krajobrazy i scenerie Amerykańsko - Meksykańskie. Potrafi z taką łatwością opisać daną scenę, że człowiek czuję się jak by tam był. Kolejny raz nie zawiodłem się i nie długo znowu wrócę na pogranicza Meksykańskie. Przeprawa czeka

[DoxtraduS]

Ten temat przypomniał mi, że po "Drogę" miałem sięgnąć już wieki temu. Wybiorę się któregoś dnia do biblioteki i poszukam. Fabuła "To nie jest kraj dla starych ludzi" wydaje się być dość interesująca. Być może najwyższy czas zapoznać się z twórczością McCarthy'a.

[Mysquff]

Witam. Zamierzam zapoznać się z twórczością tego autora. Krótkie, poglądowe pytanie: od której książki najlepiej zacząć? Stawiam, że od "Drogi", ale chciałbym się upewnić.

[JediMati]

@Mysquff

Zacznij od czego chcesz ale osobiście polecam na początek, Droga, Rącze Konie ewentualnie Strażnik Sadu. Wszystkie książki są świetne, zwłaszcza Trylogia Pogranicza która jest moją ulubioną pozycją tego autora razem ze Strażnikiem.

[Mysquff]

Bardzo dziękuję za pomoc Dziś albo jutro kupię go w Publio. Teraz wracam kończyć pierwszy tom "Obywatela, który się zawiesił" autorstwa Rafała Kosika.

[Arturano]

Czytałem tylko "Drogę", przez co jest mi wstyd, bo książka była to doprawdy znakomita. Dla mnie jest niezwykłe, jak w trakcie czytania z treści dzieła McCarthy'ego wyłanniają się szokujące, drastyczne obrazy śmierci, rozkładu, degradacji człowieka, portrety bohaterów odartych z człowieczeństwa, ludzkiej tożsamości, opętańczo dążących do zaspokojenia własnych potrzeb. Stawia pytania na ważne tematy: czy jest Bógi czy jest On obecny wśród ludzi. Książkę przeczytałem za jednym zamachem i jestem zdesperowany, by przeczytać też inne dzieła tego Amerykanina.

[JediMati]

Cormac McCarthy

To nie jest kraj dla starych ludzi

Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie

Data wydania: 23.01.2014

1980 rok. Na pustkowiu tuż przy granicy z Meksykiem pewien myśliwy znajduje dwa miliony dolarów. Niedawno w trakcie transakcji narkotykowej doszło tu do krwawej strzelaniny. Llewelyn przywłaszcza sobie gotówkę, marząc o rozpoczęciu nowego życia. Ale jego tropem podąża psychopatyczny morderca... Filmowa adaptacja powieści w reżyserii braci Ethana i Joela Coenów (2007) nagrodzono aż 4 Oskarami.

Krótko od siebie dla mnie to świetna wiadomość, od dawna książka była ciężko dostępna na aukcjach. Teraz będziemy mogli się zapoznać w nowym wydaniu prosto od Wydawnictwa Literackiego. Do tego w przepięknej okładce, czego chcieć więcej. Jeszcze teraz czekać tylko na nową książkę Cormaca i będzie cudownie