Skocz do zawartości
Bethezer

Star Citizen

Polecane posty

Zacznę post otwierający dyskusję, negatywną opinią o twórcach, ale co zrobić. Dzisiaj udałem się na stronę główną, aby wesprzeć ten (nie bagatela) ambitny projekt. Po udaniu się na stronę z płatnościami dostrzegłem niezbyt "fajną" rzecz. Otóż okazało się, że pakiety First Respond wyprzedały się. Zostały tylko pakiety za 35 i 40 dolarów, jeśli chodzi o tą "niższą" półkę. Nie chodzi mi tu o to, że te 5-10 dolarów to cena nie do przebolenia, dla ludzi którzy zdecydowali się na te pakiety, ale z jakiej racji twórcy mają czelność (pozwolicie, że użyję, aż tak mocnego słowa) obcinać pakiety i wymagać od swoich "fundatorów" więcej, nic im za to nie dając (bo te pakiety absolutnie niczym się nie różnią)? "Proszę, dajcie ile możecie, ale to co dajecie to jest za mało"? Bo mam wrażenie, że taką logiką kierują się twórcy opierający się na crew-foundingu. Nie jestem jakimś skąpcem, lub człowiekiem który liczy każdy grosz, ale to nie jest zbiórka na chore dzieci czy na szczepionki dla ubogich. Z jakiej racji ja mam dawać komuś moje pieniądze tylko po to, aby mógł zarabiać? Szczególnie, że twórcy Star Citizens mają jeszcze dodatkowe źródła finansów. Na początku byłem wyjątkowo optymistycznie nastawiony do projektów opartych na tym systemie. "Współpraca między graczem, a deweloperem" czy "koniec rządów wielkich firm i korporacji"....te hasła padały dosyć często i wyjątkowo optymistycznie nastrajały. Na początku sam wspierałem ile mogłem, co to ambitniejsze projekty. Jednak jak nas nauczyła historia, niektóry systemy, mimo, że piękne na papierze, w rzeczywistości fatalnie się sprawdzały. Tak też jest z takim systemem "sprzedaży" (tak, to jest sprzedaż, nie zbiórka charytatywna), który powoli przeistacza się w parodię samego siebie. "Jak uzbieramy 2 miliony, to dodamy zbroję dla konia, jak 2,2 to miecz dodatkowy, jak 2,4 to damy nowy rodzaj zadań". Rozumiem, że im więcej na koncie pieniążków, to tym większa mobilizacja? Bo chyba tylko tak to można interpretować. Star Citizen zamierzam wesprzeć (ale głównie tylko dlatego, że jest gwarantowany dostęp do alphy i bety), ale więcej niż 35 dolarów bo całym tym zajściu nie zamierzam wydać.

Wracając do tematów przyjemniejszych, czyli samej gry, to nie mogę się doczekać. Rozległy świat na który gracz ma wpływ, piękna grafika, skala i szczegółowość obiektów, czy sama fizyka (która jest niezwykle mocno zakorzeniona w podstawie rozgrywki) przypomina grę stricte next-genową. Jeśli będzie tak pięknie jak obiecuję twórcy, i jak wygląda trailer to czeka nas przełomowa gra (a nawet jeśli nie przełomowa, to na pewno zrobi coś ze stagnacja w gatunku space-simów).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby ktoś jeszcze nie słyszał to służę linkiem, ale do tej dłuższej wersji trailera :D

Jest to kolejna produkcja jaka na papierze i w swoich założeniach wygląda naprawdę - i to bez cienia przesady - niesamowicie oferując ogromny content, odrodzenie dawno zapomnianego gatunku na PCtach, możliwość różnorakiego istnienia w galaktyce a to wszystko w świetnej oprawie graficznej zapewnianej przez CryEngine 3 zarówno w singlu jak i multi ;] Zastanawiam się tylko czy ten drugi tryb udostępnią w formie serwerów na kilkadziesiąt/kilkaset osób z ogromnymi bataliami opartymi na kooperacji czy też będą się inspirować EVE Online gdzie PvP na czasami dziesiątki tysięcy graczy ma miejsce, tzn. może się zdarzyć jeśli zadziałają odpowiednie mechanizmy (a może działanie ukrytych GMów ;p). Opcja lotu z kumplami w jednym szwadronie patrolującym kosmos wydaje się fajna, ale równie ciekawie brzmi możliwość obsadzenia załogi jednego statku (np. jako obsługa wieżyczek) a nie tylko w kosmicznych myśliwcach. Takie coś ma naprawdę spory potencjał i jeśli zrealizowane dobrze może okazać się strzałem w dziesiątkę. Trzymam kciuki za twórców, niech zrobią świetną grę :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co mi wiadomo, to będzie rozbudowany multi, gdzie gracze będą tworzyć uniwersum (coś jak w EVE, trudno na tym etapie powiedzieć, czy będzie to bardziej podobne do EVE, czy raczej do serii X z multi), jak i zwykły co-op z kolegami. Zastanawia mnie jednak trochę inny aspekt. Oczywiste jest, że do naszej dyspozycji zostanie oddana pokaźna grupa myśliwców/fregat którymi będziemy mogli rozbijać się po galaktyce. Co jednak z krążownikami/lotniskowcami/pancernikami gwiezdnymi? Czy również będziemy mogli usiąść w fotelu kapitana takiego tytana? Po przechadzać się po pokładzie i podglądnąć pracę załogi? Jeśli takie coś by się pojawiło, to byłoby chyba spełnienie moich marzeń o (prawie) idealnym Spacie Simie.

Co do samych skrawków gameplay'u który już widzieliśmy, to najbardziej podobają mi się kokpity maszyn. Są zrobione (jak na chwilę obecną widzieliśmy tylko 2) z niezwykłą dokładnością i dbałością o szczegóły. Moment startu owego "wahadłowca" w którym ewidentnie była masa kontrolek i przycisków zrobił piorunujące wrażenie.... chociaż na mnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Początkowo: zachwyt bliski ekstazie. Wróciły wspomnienia genialnego X-Winga i jego niesamowitego klimatu.

Do tego jak ta gra wygląda, a musicie wiedzieć że jestem klasycznym graficznym onanistą i nie usnę spokojnie, dopóki nie wycisnę z gry absolutnego topu graficznego. Tak więc wszystko pięknie się zapowiada, aż obejrzałem długi kawał gameplay'a.

I mi trochę mina zrzedła, bo lot myśliwcem jest zwyczajnie nijaki. Wszystko rusza się wolno, trudno dostrzec wroga, HUD jest niewyraźny i ubogi. Gdzie te czasy X-Winga, gdzie starcia myśliwców to była błyskawiczna i piekielnie szybka walka, sterowanie pojazdem proste, ale wymagające taktyki, a wszystko okraszone piękną i czytelną grafiką.

Tak więc sam nie wiem: na grę czekam oczywiście bardzo, ale jeśli walka ma być partią szachów, to chyba będę rozczarowany.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co mi wiadomo, to będzie rozbudowany multi, gdzie gracze będą tworzyć uniwersum (coś jak w EVE, trudno na tym etapie powiedzieć, czy będzie to bardziej podobne do EVE, czy raczej do serii X z multi), jak i zwykły co-op z kolegami.

Diabeł tkwi w szczegółach. Obie opcje brzmią równie apetycznie, ale chyba trzeba będzie poczekać na jakieś dalsze materiały pokazujące jak to wszystko działa w ruchu... pojawią się prędzej bądź później :D

Co jednak z krążownikami/lotniskowcami/pancernikami gwiezdnymi? Czy również będziemy mogli usiąść w fotelu kapitana takiego tytana? Po przechadzać się po pokładzie i podglądnąć pracę załogi?

To by była na pewno jedna z bardziej kozackich opcji w całej grze, ale zastanawiam się czy coś takiego jest na liście "to do" autorów a jeśli to czy ma wysoki priorytet. Może się okazać, że ludzie i środki będą potrzebne do wykonania bardziej podstawowych modułów gry :) Ale nawet jeśli to nic nie szkodzi aby po premierze, w którymś patchu wspomnianą wyżej opcję wprowadzić co na pewno ucieszyłoby jakąś część fanów space simów. Na razie wiem, że wspominali o możliwości np. obsługi działek na tych większych okrętach ^_^

I mi trochę mina zrzedła, bo lot myśliwcem jest zwyczajnie nijaki. Wszystko rusza się wolno, trudno dostrzec wroga, HUD jest niewyraźny i ubogi.

Cóż, szczerze mówiąc można powiedzieć gameplay, ale jak dla mnie to było bardziej technologiczna demonstracja tego jak gra wygląda w obecnej fazie i ew. pochwaleniu się wykonaniem wnętrza tego myśliwca jakiego mogliśmy widzieć ^_^ Dlatego powiedziałbym, że HUDa tam w ogóle nie było tylko pokazano parę animacji, jak wyglądają kontrolki od wewnątrz i... chyba tyle. Co do impetu i prędkości pojedynków faktycznie muszę się z tym zgodzić, ale znów wracam do podstawowej kwestii - IMO to nie był czysty gameplay i nie miał skupiać się na pojedynkach. Gra jest jeszcze we wczesnej fazie rozwoju, więc oczekiwałbym ze spokojem tego jak będzie wyglądać, może nawet twórcy nie mają ostatecznego pomysłu jak szybkie mają to być batalie ;)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To by była na pewno jedna z bardziej kozackich opcji w całej grze, ale zastanawiam się czy coś takiego jest na liście "to do" autorów a jeśli to czy ma wysoki priorytet. Może się okazać, że ludzie i środki będą potrzebne do wykonania bardziej podstawowych modułów gry smile_prosty.gif Ale nawet jeśli to nic nie szkodzi aby po premierze, w którymś patchu wspomnianą wyżej opcję wprowadzić co na pewno ucieszyłoby jakąś część fanów space simów. Na razie wiem, że wspominali o możliwości np. obsługi działek na tych większych okrętach ^_^
Niestety, ale jednak chyba takiej możliwości nie będzie co potwierdził wpis jednego z deweloperów na jakimś portalu społecznościowym (źródła aktualnie nie podam, było umieszczone w jednym z tematów na forum). Mimo zawodu, wydaję się to całkiem logiczne rozwiązywanie. Po pierwsze, do obsługi takie tytana potrzeba masę ludzi i wątpię, aby sterowała nim tylko jedna osoba (zapewne ma ustawiony kurs), po drugie pamiętajmy o ograniczeniach mapy. Zapewne galaktyka będzie podzielona na sektory/układy słoneczne lub planetarne między którymi będziemy się przemieszczać jakimś napędem nad-przestrzennym. Taki tytan, nie dość, że porusza się strasznie wolno (co zapewne mocno by przeszkadzało w grze) to można by z nim łatwością "wymanewrować" z takiej mapy. W tym samym wpisie deweloper potwierdził, jednak, że jeden z "ostatnich" statków w grze (chodzi o statek z jednego z najwyższych "Tierów") będzie mini-lotniskowcem/pancernikiem z własnym myśliwcem (lub nawet kilkoma) i potężnym uzbrojeniem pokładowym.
I mi trochę mina zrzedła, bo lot myśliwcem jest zwyczajnie nijaki. Wszystko rusza się wolno, trudno dostrzec wroga, HUD jest niewyraźny i ubogi.

HUD'u tam w ogóle nie widzieliśmy, więc na chwilę obecną nie ma tam co oceniać. Co do dynamiki walk, to to są statki kosmiczne, więc nie wymagam tego, żeby walka była nie wiadomo jak dynamiczna. Z tego co jednak widziałem, to jest jak najbardziej OK (przytoczę tu moment z szybkim wyminięciem asteroidy). Dodajmy do tego jeszcze to, że na ciało pilota wpływa fizyka i możemy liczyć na jeden z najlepszych (jak nie najlepszy) system walki w takich grach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Choć temat o grze trochę przycichł tak jednakże produkcja - oraz zbiórka pieniędzy - Star Citizena jedzie dalej :D

>

>stretch goals

W sumie najważniejsza rzecz o jakiej chciałem wspomnieć to fakt, że produkcja zdołała już zebrać łącznie ponad dziewięć milionów dolarów. Nie jest co prawda najbardziej ufundowanym projektem na Kickstarterze, bo tam zdołali zebrać tylko dwa miliony, ale ogółem nowe dzieło Chrisa Robertsa cieszy się całkiem niezłą popularnością... i poświęceniem może? Chodzi mi o to, że jednak, w zależności od punktu widzenia, taka kasa została wręczona przez jakieś 180 tysięcy ludzi z drobnym hakiem, którzy na takiego space sima czekają. Osobiście mimo wszystko poczekam na wydanie właściwej gry, żeby zobaczyć ile z tych obietnic zostało spełnionych i czy faktycznie opłaca się w SC zagrać. Gra ma ogromny potencjał zarówno w sferze single jak i multiplayerowej, pytaniem pozostaje ile z niego twórcy zdołają radę zrealizować przy premierze. Wizja uczestniczenia w ogromne bitwie zarówno w roli pilota typowego myśliwca jak i członka załogi ogromnego krążownika jest dosyć smakowita, jak do tego dodać jeszcze możliwość kooperacji i fakt, że w jakieś roli możemy mieć swoich znajomych daje dodatkowe walory estetyczne ^_^ Mam tylko szczerą nadzieję, że do czasu premiery bańka crowd-fundingu nie pęknie albo, że ich produkcja okażę się niewypałem i to pęknięcie spowoduje. Z wielkimi nadziejami wiążą się też spore zagrożenia :P

Tak czy inaczej, czy ktoś tutaj wsparł projekt i załapał się może na pułap otwierający mu dostęp do alfy bądź bety? ^_^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamo, przegapiłem, że tyle im się udało zebrać, nie widziałem tej listy. Ta gra jest moją kolejną wielką nadzieją, widzę i nie wierzę:

Professional motion capture for the Squadron 42 cutscenes. It?s the next best thing to Mark Hamill and a green screen!

Largest playable ship: cruiser

Unlock the Bengal carrier as a playable ship in Star Citizen.

Cloud Imperium will use the additional funds to open our own mocap studio, significantly improving the finished game and future live content.

!!!

Czekam....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>

Spora część z nas spodziewała się i widziała na paru zajawkach jak dobrze wygląda gra, ale tutaj... naprawdę chcę wierzyć, że to wszystko zrobione zostało w silniku gry a taki poziom grafiki zostanie utrzymany na wszystkich statkach, obiektach, postaciach itd. Wygląda niesamowicie IMO :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno się wypowiadać o tej grze... Takie rzeczy obiecują twórcy, że jeżeli spełnią obietnice, to będzie jedna z lepszych gier w ogóle. Mam nadzieję na prawdziwą wolność w tworzeniu postaci i jej kariery. Chcę być przemytnikiem unikającym walki, ale chcę też stworzyć drugą, która będzie np. robiła za ochroniarza albo bandziora-pirata w mocarnym statku.

Jeśli to faktycznie będzie możliwe... Ach, marzenia :P A grafika? Świetnie, że tak to wygląda, ale akurat to kwestia drugorzędna.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Zdenio

Czy będzie możliwe?. Już "naście" lat temu powstawały spacesimy niemal idealne (jeśli nie grałeś to polecam serie Frontier i Elite)...a możliwości twórców od tamtej pory poszły do przodu o całe lata świetlne. Jeśli autorzy Star Citizen mają w sobie choćby odrobinę pasji, to osobiście uważam że wszystko jest możliwe :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ ja wiem, że takie gry były (chociaż we Frontiera zagrałem dopiero dwa lata temu, ale warto było tongue_prosty.gif), po prostu jakoś... "to zbyt piękne, by było prawdziwe". Mam nadzieję, że okażę się zrzędliwym sceptykiem i wszystko oczywiście się uda ;P

edit: Swoją drogą, to mi przypomniało - przecież w marcu 2014 ma wyjść Elite: Dangerous, które też się nieźle zapowiada : )

Edytowano przez Zdenio
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pełny pokaz DFM:

Grafika miażdży, bugi i problemy są nieważne, bo to pre-alpha, latanie wydaje się być super. Tylko, że może okazać się zbyt trudne - jak widać było na filmiku, nawet Chris Roberts, twórca gry, miał problemy z utrzymaniem celownika na przeciwniku i z lądowaniem. Choć mam nadzieję, że tylko mi się wydawało, że tak jest.

Czy i jakie macie statki? Ja mam Aurorę LN.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie martwiłbym się tak sterowaniem. Pilotowanie za pomocą czegoś innego niż myszka (padem, joystickiem) ma to do siebie, że nie da się precyzyjnie celować w takim sensie, w jakim jest to możliwe za pomocą myszy. Wystarczy mieć źle skonfigurowane opcje (np. zbyt wysoką czułość) lub być nieprzyzwyczajonym do gry i już ciężko będzie w cokolwiek trafić. Pod tym względem bardzo przypomina mi to War Thundera.

Edytowano przez Holy.Death
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale Roberts grał na pokazie za pomocą myszki, i to mnie martwi.

Wydawało mi się, że grał na padzie i myszkę wykorzystywał tylko po to, żeby włączyć grę. Aż sprawdziłem, bo nie byłem już pewien czy rzeczywiście widziałem go z padem w ręku, czy tylko to sobie wyobraziłem. Moment 13:06 może posłużyć za dowód, że grał na padzie.

A joystickiem nie powinno być właśnie łatwiej grać, tak jak w symulatory lotnicze?

Zależy. Pad i joystick pozwalają na lepszą kontrolę lotu, ale nie mają tej precyzji, którą oferuje myszka odnośnie do strzelania. Grając za pomocą dźwigni - bo w sumie do tego sprowadza się joystick/pad - nie wskazujesz celu, tylko korygujesz swój kurs w taki sposób, żeby naprowadzić celownik na cel. W teorii brzmi prosto, ale maszyna inaczej interpretuje sygnały przesyłane w ten sposób i próba korekcji kursu zmienia się w korekcję korekcji, itd. Efekt jest taki, że celownik lata na wszystkie strony po osi góra-dół i lewo-prawo.

Edytowano przez Holy.Death
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście, mój błąd. Zasugerowałem się tym, że na początku użył właśnie myszki i klawiatury, a później już na to nie zwracałem uwagi. No to w takim razie problemy Robertsa z panowaniem nad statkiem (choć efektownie mijał o centymetry asteroidy) mogły być spowodowane padem, a nie zbyt trudnym modelem lotu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na razie to ten gameplay z głównej raczej smaka nie robi. Raczej zastanawia mnie to, gdzie i kiedy zobaczę te 40kk. To prawda, że to dopiero build alpha jest? Ktoś chyba gdzieś o tym w komentarzach napisał. Taki szmat czasu mija, dostali mega zastrzyk gotówy, a oni dysponują dopiero alpha buildem?

Edytowano przez Alpharadious
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...