Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Bethezer

Iron Front - Liberation 1944

Polecane posty

Może tak trochę głupio zaczynać pytaniem, ale czy ktoś się orientuje, gdzie w Polsce można dostać pudełkową wersję tej gry? Czy w ogóle ktoś to ma zamiar wydać w naszym kraju? Mam nadzieję, że tak, bo o grze jest dosyć cicho (swoją premierę miała wczoraj), ale jak sobie obejrzałem gameplay na YouTube, to naprawdę jest dobrze. Jak ktoś jest zainteresowany, to podaję linka:

(uwaga - po niemiecku).

Jestem mile zaskoczony tym, że akcję możemy obserwować z perspektywy pierwszej osoby i kosić wrogów, jak w grach typu Battlefield :trollface:. Rożne pojazdy, w tym samoloty, czołgi, samochody pancerne przy akompaniamencie grafiki, która cieszy oko.

Na Steamie jest obecnie dosyć drogo, bo żądają sobie 27?, więc prawdopodobnie trzeba czekać do wielkiej letniej wyprzedaży i liczyć na jakąś obniżkę. No chyba, że jakiś miły, polski dystrybutor nas zaskoczy...

Naprawdę mam chęć powalczyć na terenach naszego kraju podczas wyzwalania w latach 1944 - 1945. Nawet pierwszym słowem z opisu karty steamowej produktu jest zdanie "Poland, the summer [...]": http://store.steampowered.com/app/91330/ . Można się domyślać, że nacisk na nasze "podwórko" będzie położony spory.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile wiem, nie ma polskiego publishera na chwilę obecną.

Co do samej gry, zamierzam ją zdobyć przy okazji, gdyż może mnie udobrucha po Red Orchestra 2 heroes of scamgrad. Obawiam się jednak, że jeśli chodzi o osadzenie w miejscu i czasie, twórcy zignorowali zupełnie AK i różne partyzantki, ograniczając się wyłącznie do Wehrmachtu i ACz. Ale ponoć jest edytor, więc jeśli gra się przyjmie powinno być ciekawie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, kumpel, który chciał mnie namówić na kupno gry - grupowo jeden koleś zamawia, taniej wychodzi na łebka - z jakiegoś brytyjskiego sklepu więc obstawiam, że trzeba się będzie zdać na allegro albo coś :P Może jednak po jakimś czasie LEM się zreflektuje, ale z nimi nigdy nie wiadomo... nie jest to IMO najlepsza firma ;p Może kiedyś będzie okazja aby przetestować to na żywca.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak gra wygląda, każdy może zobaczyć na youtube. Z punktu widzenia gracza ArmA2:

Na plus:

* Do wszystkich (albo prawie wszystkich) budynków można wejść.

* Działa można podczepić do ciężarówki by zmienić ich pozycję. Można je też pchać, zazwyczaj, bo parokrotnie zdarzyło im się "zgubić" akcję :-/

* Eleganckie i w pełni funkcjonalne celowniki w czołgach.

* Nawet niezłe dźwięki, choć dziwnie wyskalowane (np. przejeżdżający czołg jest głośniejszy niż jego karabin maszynowy)

* Animacje pozwalają w biegu prowadzić ogień z biodra. Tylko dlaczego powolny (normalny) bieg brzmi jakbyśmy mieli 6 nóg?

* Jeśli zmieniamy typ amunicji (np. z p.panc na burząco-odłamkowy) najpierw trzeba wyciągnąć nabój, który jest w lufie, dopiero potem ładuje się nowy.

* Nowy system uszkodzeń czołgów.

* Kampanie są w dwóch wersjach do wyboru. W jednej kwestie mówione są w językach narodowych, w drugiej po (jako-takim) angielsku.

Na minus:

* Wszystkie ulepszenia AI ArmA2 wprowadzone w ciągu dwóch ostatnich lat chyba wyleciały przez okno.

* Z wyszczególnieniem współpracy między AI.

* Znowu jesteśmy bombardowani komunikatami przez AI, przy dwóch-trzech zauważonych przeciwnikach.

* Tekstury świata, obiektów i jednostek nieraz przeskakują w kółko między hi-res i low-res, nawet przy pozostawieniu sporej nadwyżki mocy komputera.

* Wbrew zapowiedziom, komunikacja wewnątrz teamu jest ta sama co w ArmA2.

* Czołgi znowu demolują wszystko co znajduje się za blisko drogi. Samochody przynajmniej trzymają się środka drogi.

* Pojazdom zdarza się lewitować kilka centymetrów nad szosą w czasie jazdy.

* Balans czołgów rodem z Liberation 1941-45. T-34/85 przestrzeliwujący pancerz czołowy Tygrysa Królewskiego?

* Głos narratora w kampanii!!!

Werdykt:

Gra może i ma potencjał, ale jest równie nieukończona co ArmA2 w dniu premiery. Polecam uzbroić się w cierpliwość i czekać na patche.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do samej gry, zamierzam ją zdobyć przy okazji, gdyż może mnie udobrucha po Red Orchestra 2 heroes of scamgrad.

Myślę, że Iron Front będzie miało ciężko przebić Red Orchestrę 2, która po ostatnich aktualizacjach i niższej cenie oferuje bardzo płynną rozrywkę.

Sam kupiłem na GamersGate.com jestem nieco zawiedziony optymalizacją (prawdopodobnie będę musiał grać na samych najniższych detalach), ale liczę na to, że będzie ona poprawiana. ARMA 2 cierpiała na to samo, a udało się ją poprawić pod tym względem (tak samo jak i Red Orchestrę 2). Bardzo podoba mi się mnogość pojazdów i ogólnie ogromne możliwości gry (w sumie to taka ARMA 2 w klimatach drugowojennych, tyle że system uszkodzeń pojazdów znacznie bardziej rozbudowano). Kampanii prawdopodobnie nie przejdę, ale zagrałem już w multiplayer i grało się bardzo fajnie, po początkowych obawach, bo nigdy jeszcze wcześniej nie grałem przez sieć w tego typu gry.

Jak ktoś ma bardzo mocny komputer (z naciskiem na bardzo mocny, bo mój spełnia wymagania sprzętowe ze sporą nadwyżką, a mimo to gra ledwo chodzi), lubi drugą wojnę światową i chce mieć dostęp do szerokiej palety pojazdów (w tym czołgów i samolotów) to grę mogę polecić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grałem na jednej i było bardzo przyjemnie - droga prowadząca przez wieś, wysokie pole, stogi siana, mniejsze i większe grupy drzew (w tym całe lasy). Pozwala to na przeprowadzanie ataków z różnych stron i tworzy bardzo dobre środowisko do walki. Terenów zurbanizowanych jeszcze nie sprawdzałem, bo na razie jest stosunkowo mało serwerów, a chciałbym zobaczyć grę przy większej liczbie osób (chyba, że mapy będą mniejsze). Generalnie za mapy twórcy wstydzić się nie muszą. Zwłaszcza, jeśli ktoś ustawi grafikę na niezłe detale, bo grafika prezentuje się przyjemnie nawet na średnich-wysokich. Aż chce się walczyć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo zaczynam zastanawiać się nad kupnem digital za te ~29 euro. Tylko, że to już cena wybitnie ponad poziomem zaporowym i nie chcę brać w ciemno zupełnie.

A mapki rzeczywiście ciekawe na pierwszy rzut oka. Te z Army sprawiały że odechciewało się grać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko miało być pięknie, ale na razie gra boryka się z trudnościami optymalizacyjnymi. Nie ma zbyt wielu graczy ani serwerów, więc nie ma wielkiego wyboru. Mapy całkiem niezłe, ale według mnie trochę za duże. Na tych kilkunastu kilometrach kwadratowych gania się po 30-40 osób, to czasem trzeba się nieźle naszukać, żeby znaleźć wroga. Płynność jest zróżnicowana. Czasem całkiem dobrze chodzi na ładnych detalach, a czasem tnie na najniższych. Granie na niskich to jednak żadna przyjemność, bo różnica z wysokimi to jak niebo i ziemia. Grafika na najwyższych pięknie się prezentuje, a na low to można zgrzytać zębami. Na razie wolę poczekać i pograć na wyższych detalach w BF 3 lub RO2, gdzie gra jest dużo bardziej płynna.

PS Wszystkie te trudności są jednak do przeskoczenia i mam nadzieję, że twórcy szybko zabiorą się do roboty. Jeśli będzie edytor, to już widzę te dziesiątki misji tworzonych przez graczy, gdzie np. konwój z Tygrysem i SDKFZ musi dotrzeć z punktu A do punktu B atakowany po drodze przez Rosjan.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież nikt nie karze robić misji na całej mapie, chyba, że ktoś robi coś w stylu dominacji do army 2. Normalnie każdy robi misje, która rozgrywa się na jakimś fragmencie mapy (różne coopy itp).

Edytor misji jest, taki jak w armie.

Co do błędów, myślę, że patche będą wypuszczać tak samo jak bis dla army. Czyli niedługo gra powinna być ok.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doprecyzuję. Jeśli się dostanie kulkę, to mapa jest tak duża, że czasem trzeba kilka minut biec na linię frontu. Na razie serwerów jest mało, a te na których grałem nie posiadały czegoś takiego jak motocykle/ciężarówki, którymi można by się szybko przemieścić na pole bitwy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko, kapuje. Ale tak jak pisałem tu wszystko zależy od missionmakera, co za misję wymyślił. No i faktem jest, że trzeba się przyzwyczaić do pokonywania większych odległości niż w innych fpsach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...