Epica

[Michal333]

Epica (2002)

Simone Simons ? śpiew (od 2002)

Mark Jansen ? gitara, śpiew (od 2002)

Isaac Delahaye ? gitara (od 2009)

Yves Huts ? gitara basowa (od 2002)

Coen Janssen ? instrumenty klawiszowe (od 2002)

Ariën van Weesenbeek ? perkusja (od 2007)

Holenderska grupa muzyczna wykonująca metal symfoniczny bądź gothic metal. Powstała 2002 roku w Rotterdamie z inicjatywy Marka Jansena, zespół do 2003 roku występował pod nazwą Sahara Dust. Obecna nazwa grupy inspirowana jest albumem grupy Kamelot pt. Epica.

W ich utworach występują ostre riffy, operowy, kobiecy wokal, niekiedy chór i growl w wykonaniu Marka Jansena.

Uważam, że jest to zespół godny poświęcenia mu uwagi, jeśli tylko jest się fanem np. Nightwisha. Wybrane kawałki słucham dosyć regularnie - resztę na youtube dla odświeżenia pamięci

Podobne zespoły:

• Nightwish
• Within Temptation

"Epica - Quietus"

[[Ekspert] Hakken]

Bardzo lubię ten zespół, a niedługo będą w warszawie

To, co najbardziej mi się u nich podoba to symfoniczne, kompleksowe brzmienie - gitary, perkusja, skrzypce, tuby, flety, bębny, wokal (śpiew i growl).

Najbardziej podobają mi się bardziej agresywne, szybsze, bardziej epickie utwory, takie jak Martyr of free world, Menace of Vanity czy Monopoly on Truth. Dlatego też mam pewien problem z ich najnowszą płytą (Requiem for the Indifferent), bo jest dla mnie trochę za spokojna

[Olor]

Byłem na koncercie Epiki kiedy zespół zawitał do Wrocławia w 2008 roku. Zdecydowanie warto się wybrać

Osobiście doceniam w nich to, że mają w sobie tę typową dla symfonicznego metalu chwytliwość, ale sporo w ich muzyce lekko progresywnego kombinowania i zadziorności (głównie dzięki growlom, ale i konkretnych riffów nie zabraknie).

Najmilej wspominam ich trzeci album, czyli The Divine Conspiracy - świetna rzecz. Niestety ostatnia płytka wskazuje moim zdaniem na lekkie zmęczenie materiału. Wciąż jest nieźle, ale większość kompozycji nie ma już tej mocy co kiedyś.

[FREEDOM]

Mnie tam Epica nigdy nie porwała. Ich brzmienie jest właśnie dla mnie zbyt mało, jak to ujęto wyżej, kompleksowe. Może i używają bogatego instrumentarium, ale kompletnie tego nie wykorzystują. Ich kompozycje mają wyraźne "pustki", co potrafi zanudzić. Nie byłoby to jeszcze złe, gdyby dysponowali jakimiś ciekawymi melodiami, a tego również im brakuje, Simone bez wątpienia ma duże możliwości wokalne, ale wydaje mi się, że również nie wykorzystuje ich w pełni.

Fanatykiem Nightwisha nie jestem, ale zdecydowanie wolę tę grupę. Tuomas Holopainen jest świetnym kompozytorem i tworzy melodie/aranżacje, których Epica może tylko pozazdrościć.

Oczywiście wolałbym usłyszeć Simone w radiu niż 90% wykonawców, którzy aktualnie rządzą w eterze. Jednak przy tak wielu dobrych zespołach metalowych, Epica wypada często blado.