Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Qbuś

Blogi - dyskusje

Polecane posty

Muszę się powtarzać, że obecnie mamy inny priorytet? Chciałem mimo tego popchnąć sprawę z blogami do przodu, ale niestety nie jest to obecnie możliwe. Nie chcę podawać nawet przybliżonej daty, bo nie wiem, jak sprawa się rozwinie. Mam nadzieję, że za dzień, dwa będziemy mogli się blogami zająć. Ale pewności nie mam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma przeglądów, nie ma polecanych, sporo osób przerzuciło się na Luźną Jazdę...

Coś cienkusz ostatnio przędą nasze blogi.

Kto przerzucił się na "Luźną Jazdę" i dlaczego ma to stanowić argument za tym, że blogi rzekomo cienko przędą? Chodzi o tych, których twórczość pasowała właśnie do "Luźniej Jazdy" (i stąd ten przerzut)? Może argumentem jest to, że teraz nie ma piętnastu wpisów dziennie o tym, że ktoś wbił szpilę komuś, kto wbił szpilę komuś, kto wbił szpilę? Osobiście uważam, ze blogi nigdy nie miały się lepiej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blogi nie miały się też gorzej.

Nadal na głównej jest od kilku do tygodnia wpisów, zależnie od dnia, nadal są to wpisy na każdy temat. Są wpisy thergoropodobne (>daemonicus), za to brak promocji, a wszelki zapał do reform najwyraźniej uwiądł bardzo szybko - i to bez pomocy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma przeglądów

Bo dopadła je śmierć naturalna. Cieszyły się coraz gorszym powodzeniem, zarówno na blogach jak i na głównej. Staramy się to jakoś zrewolucjonizować, ale nie jest już chyba przy takiej ilości osób żadnym wyróżnieniem dostać się do przeglądu. No i nie są właściwie potrzebne, bo w sobotę ciągle widać wpisy z poniedziałku.

Jeżeli czegoś nam potrzeba, to większego ruchu (marzenia ściętej głowy).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy redaktor Berlin nie zapowiadał, że zmiana regulaminu ma na celu większe promowanie blogów? Bo jak na razie tego większego promowania blogów nie ma.

Ojej.

Jest. W innej formie niz myślisz i niestety nie mam ochoty spowiadać ci sie z moich działań. Ostatni wpis Ottona opublikowany na głównej przy okazji weekendu z chłodem moze byc podpowiedzią,

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mogłoby być sensowne, ale czy temat weekendu był gdziekolwiek podany blogerom, którzy mogliby coś na to napisać? Oczywiście poza Ottonem.

http://forum.cdaction.pl/index.php?showtopic=237723 - polecam obczaić ten link. To, że tylko mi się chciało/tylko ja miałem czas na napisanie czegoś nie jest równoznaczne, że tylko ja jeden znałem wcześniej temat.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli na chwilę obecną jedyną formą promocji pozostają tematy weekendowe, dzięki którym wpis ma szansę zaistnieć na głównej? Nie żeby samo to nie było fajne, ale po rewolucji regulaminowej i obietnicach, że "coś się rusza" sam chciałbym trochę tego czegoś zobaczyć. Jakąś mglistą wizję. Cokolwiek.

Bo teraz nie dość, że blogi oberwały regulaminem i Luźną jazdą, to jeszcze skasowano przeglądy i promowanie.

Holy mówi, że blogi mają się teraz lepiej niż wcześniej. Chciałbym zobaczyć to "lepiej". Bo nie uznaję za "lepiej" istnienia pozytuwnej treści odjąć trolling. A to dla tego, że tej pozytywnej treści wcale nie jest więcej niż było wcześniej. Blogi są jak na razie tylko na minusie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja lepsza kondycje widze po tym, ze przeglądając główna blogów nie musze przedzierać sie przez masę wpisów, które niekoniecznie były mi podczas przeglądania do szczęścia potrzebne.

Jak rozwiązemy pare spraw, to ruszymy tez fejsbuk blogosfery poza dotychczasowymi sprawami, jest jedna inicjatywa która brzmi ciekawie ale nie chce spoilowac, a do tego tez paru blogerow dostało maile (a paru jeszcze dostanie) związane z pewnymi sprawami.

Ogólnie: doba ma tylko 24 godziny, nie jesteśmy niestety w stanie zajmować sie wszystkim. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwileczkę, spokój. Tłum ma to do siebie, że nie myśli racjonalnie (a raczej w ogóle nie myśli) i pitoli głupoty. Blogi ani nie przędą lepiej, a już na pewno nie gorzej. No chyba, że dla kogoś ilość notek jest wartością samą w sobie. Zapraszam takich delikwentów do założenia "bloga" (bo oczywiście ktoś taki z blogowaniem nic współnego nie miał i mieć nie będzie) na zewnętrznej platformie i spamowania trzy razy dziennie dwuzdaniowymi wpisami. Ktoś to będzie czytał? Czy ten blog będzie dobrze przędł? W takim razie już dzisiaj rozpoczynajcie karierę - świat stoi przed wami otworem. A może sami takie "blogi" na codzień odwiedzacie? Wyślijcie mi z łaski swojej linki, bo chcę to zobaczyć na własne oczy.

A jeżeli nie, to dlaczego gdzie indziej chcecie widzieć blogi przez duże "b", a CDA sprowadzać do roli... portalu społecznościowego?

Wcześniej starałem się grzecznie odpowiadać na niedorzeczności, ale pora napisać wprost: pierdzielicie dla samego pierdzielenia. Kondycję blogosfery oceniam po ilości wpisów, a nie "wpisów", a tych na ten czas jest tyle samo co miesiąc czy dwa miesiące temu. Tym samym wracam do pierwszej tezy.

za to brak promocji, a wszelki zapał do reform najwyraźniej uwiądł bardzo szybko - i to bez pomocy.

Promowane wpisy oczywiście wrócą i to niebawem. Po prostu najpierw należy rozwiązać problemy personalne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i dodam tez ze sa plany BARDZO długoterminowe, ale z tego właśnie powodu nie chcemy o nich mowić. Juz sami mieliśmy tak, ze sie niezdrowo na coś nakręciliśmy a potem okazywał sie, ze trzeba czekać i czekać i czekać... Wiesz o co chodzi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...AAA...

Nie demonizuj, wiesz że zewnętrzne blogi rządzą się kompletnie innymi prawami niż zamknięte blogsfery. Tam liczą się subskrypcje i agregatory. U nas wystarczy zerknąć na główną. To różnica. Na tyle duża, że raczej bez sensu jest to porównywać.

Ale żeby nie było, ludzie prowadzą mikroblogi w świecie zewnętrznym (tłiter, ale i na Wordpresie się znajdą) i im to wychodzi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie demonizuj

Napisz to jeszcze ze trzy razy, a potem zajrzyj chociażby do swoich komentarzy na temat zmian w regulaminie. Nigdy w życiu nie widziałem takiej dawki demonizowania (mam przypomnieć?). A problem stworzyliście sami sobie; bo większość z tych co rozdzierała szaty, pisze całkowicie normalnie i zgodnie z regulaminem.

wiesz że zewnętrzne blogi rządzą się kompletnie innymi prawami niż zamknięte blogsfery.

Właśnie. Bo gdzie indziej musisz być naprawdę dobry aby mieć jakąkolwiek szansę wybicia się. Dzięki tutejszej społeczności i przypięciu do forum każdy ma ułatwione zdanie i to niepomiernie (piszę z własnego doświadczenia). Nawet przeciętniak będzie czytany i ma szansę na rozwój. Przy czym przeciętniak to osoba, która się stara i przynajmniej usiłuje pisać porządnie, a nie ktoś korzystający z tych możliwości po to aby wkleić śmieszny obrazek. Po to powstał nowy dział na forum.

Ale żeby nie było, ludzie prowadzą mikroblogi w świecie zewnętrznym

I nie widziałem na dotychczasowej blogosferze ani jednego mikrobloga z prawdziwego zdarzenia. Być może, gdyby taki faktycznie istniał, to dziś sprawa wyglądałaby inaczej, a tak nie ma o czym dyskutować. Ktoś chce blogować? Nie ma i nie będzie miał żadnego problemu. Nigdy.

Jeżeli nie macie żadnych konkretnych pytań, uwag i rad na temat blogów, a jedynie chcecie nadal się użalać nad brakiem zabawnych pięciolonijkowców, to dla mnie EOT.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeżeli nie, to dlaczego gdzie indziej chcecie widzieć blogi przez duże "b", a CDA sprowadzać do roli... portalu społecznościowego?

No bo jezus maria do tego się główna blogów sprowadza. Jest portalem. Dla społeczności.

Ja lepsza kondycje widze po tym, ze przeglądając główna blogów nie musze przedzierać sie przez masę wpisów, które niekoniecznie były mi podczas przeglądania do szczęścia potrzebne.

A ja nie lubię keczupu. Zakazać sprzedaży keczupu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli nie macie żadnych konkretnych pytań, uwag i rad na temat blogów, a jedynie chcecie nadal się użalać nad brakiem zabawnych pięciolonijkowców, to dla mnie EOT.

Ja proponuje w ogóle zamknąć ten topic i otwierać tylko na potrzebę wydania jakiegoś obwieszczenia przez Ciebie albo Berlina. Po co ludzie mają się wtrącać i pisać o blogach w temacie o blogach. Przecież to bez sensu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przeczę, że wtedy dałem się dość mocno ponieść emocjom i pisałem zbyt dosadnie i agresywnie, opierając się na niepewnych informacjach (tudzież braku jakichkolwiek informacji). Przyznałem to już zresztą o wiele wcześniej, gdzieś na blogach. Ba, chyba nawet za to przeprosiłem. Było minęło, o regulaminie nic już nie piszę, bo w tej kwestii już się chyba wszystko wyjaśniło.

Ale nadal nie podobają mi kwestie typu "chcesz spamować obrazkami to idź sobie gdzieś indziej". Dla mnie to po prostu zalatuje jakimś elitaryzmem. Zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę to, że te osoby mogłyby spamować swoimi obrazkami gdzie indziej i istotnie byłyby czytane i komentowane (facebook? - to ewolucja blogów i umierających forów).

Mikroblogi na FA dla mnie istniały. To były właśnie te trollerskie i nic nie wnoszące wpisy, które teraz są w luźnej jeździe. :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja proponuje w ogóle zamknąć ten topic i otwierać tylko na potrzebę wydania jakiegoś obwieszczenia przez Ciebie albo Berlina. Po co ludzie mają się wtrącać i pisać o blogach w temacie o blogach. Przecież to bez sensu.

Propozycję możesz zgłosić do Ghosta.

Jak na razie wolę aby temat ten służył do składania... konkretnych pytań, uwag i rad na temat blogów.

Ale nadal nie podobają mi kwestie typu "chcesz spamować obrazkami to idź sobie gdzieś indziej". Dla mnie to po prostu zalatuje jakimś elitaryzmem. Zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę to, że te osoby mogłyby spamować swoimi obrazkami gdzie indziej i istotnie byłyby czytane i komentowane (facebook? - to ewolucja blogów i umierających forów).

Nie czytasz tego co napisałem. Blog nie musi być elitarny ani nawet dobry, ale ma być prowadzony z chęcią blogowania. A dla obrazków i spamu został stworzony dział. Więc w czym rzecz? Na dobrą sprawę wszyscy żądają wyjaśnień, a nikt nie pokusił się o wytłumaczenie dlaczego w Luźnej jeździe ma się gorzej spamować niż na blogosferze. Bo nie tak fajnie się psoci w miejscu do tego przeznaczonym? Bo jak wszyscy się wydurniają to już nikt nie jest fajny? Nikt się nie kwapi do uargumentowania w spokojny i racjonalny sposób swoich racji redakcji. Jest tylko bzdurny krzyk i pierdzielenie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem jeszcze coś napisać na temat "chęci blogowania", ale jednak spasuję. Z dalszej dyskusji w temacie się wycofuję. Dobranoc.

EDIT do edita AAA

O tym czemu marudzę na zakaz psocenia na blogach też już pisałem. Bloger ma prawo prowadzić bloga jak mu się podoba o ile jest to zgodne z regulaminem. Regulamin się zmienił, więc opcje prowadzenia bloga zostały ograniczone. Proste. Ja jestem bardziej związany z blogami niż z forum, więc mnie to dotyka. Tak, nie możność przeczytania wygłupów Thergora też.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...