Skocz do zawartości

Spriggs Blog.

  • wpisy
    199
  • komentarzy
    775
  • wyświetleń
    67563

Retro game. Część dziesiąta. <pojedynek>


Spriggs

115 wyświetleń

Kolejny pojedynek, tym razem zmierzą się gry.

Medal of honor + dodatki vs Call of duty + dodatek.

Do dzieła. !

medal_of_honor_allied_assault.jpg

O co tu chodzi. ?

Medal of honor, opowiada historię drugiej wojny światowej, w pierwszej części mamy kilka misji w których działamy po kryjomu, w kilku innych bierzemy udział w regularnych walkach. Fabuła jest podzielona na sześć części. Jak zaczynamy w Afryce, tak kończymy w Niemczech. Pierwszy dodatek Spearhead, można uznać za nawet udany, przede wszystkim, fabuła opowiada inne losy niż podstawka gdyż, tutaj bierzemy udział w trzech misjach, dodatek poza wprowadzeniem nowych misji, daje też nowe skiny do gry multi, czy też kilka broni i map. Drugi dodatek Breakthrough, nie dość że dodaje kolejną kampanię, to z misji na misję jest coraz trudniej, przede wszystkim w owym dodatku bierzemy udział w walkach w Afryce, Sycylii oraz w Włoszech. Co cechuje te gry od przeciwnika. ? Cóż w zasadzie nie wiele przede wszystkim. MOH był pierwszy serią opowiadającą historię z perspektywy FPS'a, drugiej wojny światowej, nie liczę tu Wolfensteina, gdyż ta gra skupia się na badaniach nadprzyrodzonych Niemców ITP.

Dziś.

Medal of honor, nie jest zapomniane, przede wszystkim, w czasach świetności PS2, wyszło kilka gier z MOH między innymi. Frontline, Wojna w Europie, Rising Sun ITP. Oczywiście ostatnie dwa MOH na PC czyli Wojna na Pacyfiku i Airborne, są świetne, tyle że w Airborne nie co przedobrzyli twórcy z ulepszaniem broni.

Konkurencja.

W latach wydania pierwszego MOH, nie było konkurencji o podobnej tematyce, jeśli już to chyba rok później wydane Call of duty, o którym za chwilę. Przede wszystkim, MOH pierwsze są uboższe od Call of duty, względem single bądź multiplayera, ujmę to tak. Przyjmuje się tutaj zasada, co kto woli.

Plusy, minusy i ocena.

Plusy.

1: Mimo iż pierwsze Medal of honor są stare, nadal potrafią przykuć uwagę.

2: broń, jak i pojazdy odwzorowane na replikach tej realnej z drugiej wojny.

3: Jest kilka słynnych bitew w serii NP. Lądowanie na Omaha ITP.

4: Seria nadal się rozwija.

5: Skiny postaci, może nie idealnie ale dobrze odwzorowane.

6: Mamy kilka misji szpiegowskich, czyli coś dla fanów Hansa Klosa. :P

Minusy.

1: Grafika niestety, w tamtych czasach w niektórych miejscach była paskudna.

2: Za mało jazdy czołgami moim zdaniem.

3: Ubogie multiplayer.

4: Mimo iż były dodatki do tej części, to po prawdzie nie wiele wprowadzały.

Ocena.

Niech ktoś szykuje gilotynę. :D 6-/10

A teraz druga część programu.

s6i1w3.jpg

o co tu chodzi. ?

Mimo, iż rok później wydany rywal, to jednak został doceniony, przede wszystkim. Jak graliśmy w MOH jak dobrze pamiętam bezimiennym gościem, tak tutaj postać w którą się wcielamy ma imię i nazwisko, lecz nie nic nie mówi ITP, skądś to znacie. ? :P Przede wszystkim, pierwsze Call of duty, miało mniej zadań za liniami wroga, a miało więcej bitew. Cóż przyznam się szczerze, że wolę bitwy od cichych zadań. Przede wszystkim, mamy tutaj kampanie Amerykańską, Angielską oraz Rosyjską. Tyle że ostatnia kampania w podstawowym COD, przynajmniej początek, jest odwzorowany na film. "Wróg u bram", reszta kampanii to typowe tłuczenie Niemców, co wyróżnia COD od MOH. ? Przede wszystkim, Infinity Ward chyba kładło większy nacisk na realizm, cóż w przypadku pierwszego COD, jest nie dużo realizmu, ale trochę jest. Nie jestem pewny, ale odgłos broni chyba został odwzorowany na broniach realnych, nie mam pewności. Akcja dodatku ponownie przenosi nas na front, tyle że tutaj w kampanii Amerykańskiej, toczymy walki w Ardenach, nie jestem pewny ale te walki mnie nieco przypominają te z "Kompanii Braci", pomiędzy 6 - 8 odcinkiem. Kampania Anglików, to coś znowu dla fanów Hansa Klosa, tutaj mamy za zadania typu sabotażu, no poza pierwszą misją tej kampanii gdyż, latamy bombowcem. Kampania Rosjan, jak w przypadku podstawki, równie epicka jak na czasy wyjścia gry, przede wszystkim. oblężenie Kharkova, wygląda bardzo efektownie, pełno dymu, ognia, wszędzie kryjący się Niemcy ITP. Czy czegoś chcieć więcej. ?

Dzisiaj.

Call of duty, również jest rozwijane, o ile COD1 + dodatek, COD2, COD3. Były robione przez Infinity Ward, o tyle COD5 był robiony przez inną firmę której nazwy nie mogę sobie przypomnieć, należy też pamiętać, że Call of duty mimo tego że ojciec stworzyciel. Infinity Ward, skupia się teraz na realiach współczesnych, nadal konkuruje z Medal of honor, przede wszystkim. Pod koniec roku doczekamy się nowego MOH, który będzie w Afganistanie.

Konkurencja.

Ujmę to tak. COD vs MOH, jedyni siebie warci konkurenci.

Plusy, minusy i ocena.

Plusy.

1: Mimo iż o rok później wydane pierwsze COD, posiada lepszy single player, jak i multi.

2: Nacisk twórców głównie kładziony był, na prawdziwe wydarzenia, lub ewentualnie z filmów.

3: To samo z realizmem.

4: O ile kampanie Amerykanów i Anglików są nudne, o tyle Rosjan są niezwykle wciągające.

5: Nie jestem pewny, ale w tamtych czasach w multiplayerze, tylko w COD można było wsiadać / wysiadać z pojazdów.

6: Seria nadal rozwijana.

7: Muzyka, mimo że najczęściej spokojna, to pasuje do gry.

Minusy.

1: Trochę za mało, było jazdy pojazdami.

2: Trening, jak i początkowe misje, przywiewa trochę nudą.

3: W niektórych momentach, gra jest nieco trudniejsza niż normalnie.

Ocena.

Chyba ktoś odetnie mnie palce, lub ewentualnie nogi ale. :P 7=/10

To tyle, zapraszam do debaty. ;)

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia.

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...