Skocz do zawartości

Okruszki Gofruszki

  • wpisy
    77
  • komentarzy
    914
  • wyświetleń
    81835

Carlsberg - probably the worst beer on the World


Gofer

1050 wyświetleń

Nie, nie zamierzam tu mówić o walorach smakowych tego złocistego trunku. Nawet gdybym chciał, to nie mogę - jestem abstynentem i to w dodatku niepełnoletnim. Dlaczego więc podejmuję taką tematykę? To proste, ten post jest kolejną bitwą z wiatrakami.

Co może nam zaoferować produkt reklamowany jako najlepszy? Zazwyczaj nie oferuje on nic, a najlepszy jest tylko z nazwy. Śmiem tak twierdzić dlatego, że na poparcie tezy z reklamy Carlsberg nie ma nawet jednego medalu i/lub odznaczenia. Kompletnie żadnych nagród. Co z tego, że jest sprzedawane w kilkudziesięciu krajach? Przecież Tesco value beer też...

Co innego Tyskie. W jego reklamach również padało stwierdzenie 'nasze najlepsze', ale tutaj na dowód mamy 2x Grand Prix i jakiś tam medal.

A dlaczego wpis jest w Kino i TV? Proste, po prostu wkurzają mnie bezczelne reklamy bez pokrycia.

15 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Tu masz problem. Słowo 'probably' i subiektywność takiego stwierdzenia. Sprzedawca może powiedzieć, że piwo 'Tesco' jest 'prawdopodobnie najlepsze na świecie', ja mogę powiedzieć, że twój blog jest prawdopodobnie najgorszy ze wszystkich, bo tak mi się wydaje i możesz mnie nie przekonać (o ile nie spojrzę na swojego bloga i nie zaliczę facepalma). A reklamy C wkurzające są, aye;]

Link do komentarza

Rav, co byś nie mówił, to dla mnie ta reklama[a raczej cała kampania] jest przeładowana pochwałami nad niczym i to w dodatku bez dowodów. Tęsknię za prawdziwymi reklamami typu 'piwo x - sikacz, ale tani'.

Link do komentarza

Z ciekawostek - opowieść znajomego piwowara. Pewien - już chyba dość długi - czas temu weszła nowa metoda produkcji, opierająca się na metodach mniej tradycyjnych, a bardziej - chemicznych. Co było do przewidzenia, piwowarnie hurtowo przesiadły się na nową metodę, bo tańsza, bo wydajniejsza, itd.

Tyle że to wszystko odbyło się ceną smaku.

A jedna firma zbystrzała i zamiast wymienić od razu 100% produkcji, stopniowo do piwa starej metody dodawała coraz więcej piwa nowej metody.

I w ten sposób wyszło na to że prócz jednego, wszystkie piwa nagle zaczęły smakować o wiele gorzej. Wniosek? Ta jedna marka widać daje najlepsze piwa. A stopniowej zamiany już nikt nie poczuł, a na pewno nie tak mocno.

Sprawdza się stare powiedzenie, że nawet konklawe można doprowadzić do ludożerstwa, byle postępować cierpliwie i powoli.

Link do komentarza

A u nas w to Carlsberg "stoi" po 2,45 a żubr to coś koło 2,60.

A mam takie małe pytanko do piwoszy co sądzicie o Harnasiu ?

Bo dla mnie to trochę zbyt łagodny smak i lekko capi ale smaczne jest, nie powiem

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...