Dziś Wydawnictwo Unikorn Books prezentuję wybitną dzieło autobiograficzne, które wyszło spod ręki prawdziwego wizjonera. Człowieka wrażliwego na ludzkie cierpienie, który pomimo wielkich niedostatków czasów w których przyszło mu żyć, poświecił swe życie by inni byli szczęśliwi i dokonał losu na własnych zasadach.

Ludwik XVI ?Żyj z głową? ? książka powstała tuż przed wybuchem rewolucji francuskiej. Monarcha zawarł w nim swoją mądrość życiową, ku pożytkowi potomnych. Zacytuję kilka fragmentów:
(?) Gdyby nierozumny plebs spędzał więcej czasu na perfumowaniu się, a mniej na narzekaniu, to nie chodziłby smutny. Powinien brać przykład ze swojego władcy i otaczać się pięknymi ludźmi oraz drogimi kamieniami. Patrząc na piękno, czujemy się jeszcze piękniejsi (my krkoól). Natomiast gdy patrzymy na powykrzywiane twarze mieszczan, to nie dziwimy się, że są nieszczęśliwi, uśmiech, a właściwie gromki rechot jest warunkiem szczęścia. (?) Człowiek szczęśliwy raduje się nawet, gdy przyjdzie mu umierać w otoczeniu przyjaciół i życzliwych mu ludzi. Jestem pewien, że nasza pogoda ducha będzie ze nami, aż do końca dni, a naród będzie płakał gdy odejdziemy do stwórcy. (?) W ciężkich chwilach, gdy migrena daje znać sobie, mówimy: ?Głowa do góry, jutro będzie bal, pojutrze orgia?(?) Nasz boski majestat martwią wichrzyciele i malkontenci. Nie rozumiemy ich postawy, żyjemy przecież w tak pięknych czasach. Droga buntu wobec władcy namaszczonego przez Boga, doprowadzi ich do Bastylii szybciej niż się spodziewają. (?) Nasza Antoś to bardzo mądra kobieta. Gdy dotarły do niej pogłoski, iż lud nie ma chleba, podrapała się po nosku i oświadczyła: ?Niech jedzą ciastka!? (?) Nie wiadomo co przyniesie nam życie, kawior, diamenty, czy piękną kobietę lub chłopca. Lecz najważniejsze, by nigdy nie tracić głowy. (?)