Rodzice z małymi dziećmi na lodowisku.
Witam.
Na lodowisko staram się chodzić codziennie, bo to zdrowo, bo można się nieźle zabawić, poznać nowych ludzi itd. zawsze kiedy jestem na lodowisku w godzinach 17 - 21 (czyli wtedy kiedy jest największy tłok) mogę dostrzec przynajmniej kilkoro rodziców z dziećmi które całkowicie nie umieją jeździć, na dodatek zazwyczaj jest taka sytuacja że takie dzieci ni stąd ni zowąd potrafią się wy*ebać (sory że tak ostro ale inaczej się nie da) na prostej drodze tuż przed tobą, tworząc naprawdę niebezpieczną sytuację, nie tylko dla siebie ale dla innych uczestników lodowiska (zwłaszcza tych jeżdżących szybciej). I to nie jest wina takiego dziecka, ale jego rodziców którzy przyprowadzają swe pociechy na lodowisko żeby je uczyć w godzinach kiedy jest taki tłok że ledwo się można poruszać, tutaj pojawia się mój apel do rodziców którzy mają taki genialny plan by przyprowadzić dzieci po godzinie 16 i zacząć uczyć jeździć, nie róbcie tego, była już taka sytuacja niedawno że gość jechał tuż za jakąś dziewczyną i ona się wywróciła, tamten nie wiedząc co ma zrobić chciał ją chyba przeskoczyć ale mu się to nie udało i chyba staną na niej łyżwą, dziewczyna zwijała się z bólu przez pół godziny, teraz się zastanówcie co mogło by się stać z małym dzieckiem gdyby to ono było na miejscu tej dziewczyny. Drodzy rodzice trochę wyobraźni !
Pozdrawiam
ASGFan
2 komentarze
Rekomendowane komentarze